Świecące neony mają już sto lat

Sto lat temu, 9 listopada 1911 r., francuski fizyk i wynalazca złożył wniosek o udzielenie patentu na pierwszy neon reklamowy. Dziś bez jego wynalazku trudno wyobrazić sobie miasta nocą.

Neon to nic innego, jak wymyślnie ukształtowana szklana rurka zawierająca elektrodę i wypełniona szlachetnym gazem. Świecenie to wynik fluorescencji - kiedy przepływa prąd, atomy gazu pobierają energię i oddają ją w postaci światła. Rozmaite kolory światła neonu można uzyskać m.in. dobierając rodzaj gazu. Argon daje blask zielony, neon - czerwony lub pomarańczowy, hel - żółty. Czasem dodaje się inne pierwiastki, np. rtęć i hel, pozwalający uzyskać barwę niebieską. Białe światło powstaje w świetlówkach wypełnionych parami rtęci.

Jako pierwszy, neon do świecenia skonstruował na początku 20. wieku fizyk, chemik i wynalazca z Paryża, George Claude. Przepuścił wówczas prąd przez zapieczętowaną rurę zawierającą obojętny gaz - neon. Wniosek o udzielenie patentu na pierwszy neon reklamowy złożył dokładnie sto lat temu, 9 listopada 1911 r. Patent uzyskał w styczniu 1915 r.

Osiem lat później Claude sprzedał pierwszy neon handlującej autami firmie Packard z Los Angeles. Za dwa świetlne znaki, układającej się w reklamowy napis "Packard", Earle C. Anthony zapłacił 24 tys. dol. W tym samym roku neon projektu Claude'a zaświecił także na teatrze Cosmopolitan w Nowym Jorku.

Widoczne nawet za dnia i z dużej odległości świecące znaki sprawiały, że ludzie odruchowo przystawali i wpatrywali się w nie. Nazywano je nawet "płynnym ogniem". Urok neonów szybko docenili handlowcy. Jako forma reklamy największą popularność zyskały one w latach 70. i 80. XX w. Z czasem neonowe reklamy na trwałe wpisały się w krajobrazy miast.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie