Są u siebie

Atrakcyjna blondynka, intrygująca ruda i przystojny blondyn – nie wstydzą się Jezusa.

Chciałaby opowiadać więcej. O przykładzie modlitwy, o wrażliwości na innych, o zaufaniu do Boga, o ryzyku wiary, o odwadze świadectwa, ale za chwilę przyjedzie autobus. Jedzie przecież do Opola, gdzie na tamtejszym uniwersytecie zaczęła studiować administrację. Nie jest jej łatwo z powodu nowego środowiska i braku częstego kontaktu ze swą imienniczką. – Ale skoro Pan jest ze mną, to co albo kto przeciwko mnie? – rzuca na pożegnanie.

W imię Boga

Cała trójka spotkała się w Strzegomiu na Diecezjalnych Warsztatach Muzyki i Tańca. We wspólnocie ponad stu podobnie myślących, przeżywających swoje zadomowienie w Kościele i ufających Bogu młodych ludzi umacniali swoją młodzieńczą wiarę. Trafili tam albo z powodu katolickiego wychowania, albo dzięki zafascynowaniu swoim księdzem, albo z miłości i podziwu dla katolickiej miłości małżeńskiej. Mieli szczęście. Na różnych etapach swojego życia spotkali świadków wiary. I pewnie dlatego, gdy Sandra sięga po swoją djembe, Bartek przygotowuje „bum, bum rurki”, a Agnieszka rozwija flagi, wiedzą, że ich gra i taniec będą przede wszystkim uwielbieniem Boga, który wkroczył do ich życia dzięki ludziom Kościoła. Boga, który zaprosił ich w ten sposób do zażyłości niezwykłej i przekraczającej najśmielsze oczekiwania. Boga, który czyni wielkie rzeczy nie tylko w życiu świątobliwych i poukładanych, ale każdego, kto zaryzykuje zawierzenie.

– Ludzie tak nie umieją, ludziom to nie przychodzi łatwo, u ludzi to bardzo ryzykowne i niestałe – zaznacza Sandra. – On jest inny. On jest wierny i kocha zapamiętale takich jak my: zwyczajnych, ciekawych życia, przeżywających wątpliwości i rozterki – zapewnia Agnieszka. – A czasami rozdartych, bo Duch chce czego innego niż ciało – uśmiecha się Bartek. Tych troje przekonało się jednak, że warto zaryzykować. Pozostali? Wciąż czekają na swoich przewodników, którzy za przykładem Andrzeja znad Jeziora Galilejskiego podbiegną do nich, jak on przyszedł do Piotra, swego brata, i obwieszczą im najważniejsze odkrycie swego życia: „Znalazłem Mesjasza! To znaczy Zbawiciela. Chodź, przekonaj się!”.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie