Jaka jest moja wiara?

Wiara kobiety kananejskiej - wiara Piotra - moja wiara.

[21:38] <renata155>: podeszła samo darcie.. nic nie daje
[21:39] <serafinka>: co z tego, że zwlekał, ale uzdrowił, ty byś tak chciała hop siup
[21:40] <opodal_krzaczka>: naprawde ten tekst o psychologii nie byl przez przypadek na tym czacie
[21:40] <NaCl>: ksiądz, pomóż mi zrozumieć, jak brzmi stawiana przez Ciebie teza...
[21:41] <serafinka>: po prostu by chciała wszystko u Jezusa od razu wyegzekwować a nie drzeć się

[21:41] <ksiadz_na_czacie9>: ja nie stawiam żadnych tez
[21:41] <ksiadz_na_czacie9>: ja po prostu czytam i odnoszę to przede wszystkim do siebie, podziwiam wiarę tej kobiety

[21:42] <renata155>: w piśmie nie ma zbędnego słowa -tu na początku jest ważna wiadomość-pusty krzyk nic nie daje choćby cale miasteczko budził
[21:42] <NaCl>: ksiądz mówisz, że "psychologizowanie niczemu nie służy" - to jest teza. A co robisz, kiedy "odnosisz to do siebie"?

[21:42] <ksiadz_na_czacie9>: modlę się o taką wiarę dla siebie i innych też

[21:43] <benitaa>: tak sobie myślę że dziś człowiek czasami prosi o coś Boga a potem się obraża bo nie dostaje, a gdyby krzyczał tak jak ta kobieta...? hmmm....
[21:43] <NaCl>: a skąd bierzesz podziw, a nie, dajmy na to, poczucie winy, że brak Ci wiary?
[21:43] <benitaa>: może i by też nie dostał, a może dostał by dwa razy więcej
[21:44] <~caravaggio>: Krzyk: trędowaci, Bartymeusz, Kananejka, okrzyk Piotra: Ty wiesz ze Cię kocham....
[21:44] <renata155>: tu nie o krzyk-ale pokorę i prawdę chodzi.. na krzyk Jezus nie zareagował -nawet nie powiedział. przyślijcie jej do mnie-nic nie zrobił
[21:44] <renata155>: caro--tamten tak--a ten nie ;)
[21:45] <~caravaggio>: wszystkie te krzyki przyniosły efekt dla krzyczących

[21:45] <ksiadz_na_czacie9>: No zgoda Renato, ale czy zamiast koncentrować uwagę na jej wrzasku, nie lepiej podziwiać to jak zareagowała na słowa Jezusa?

[21:45] <cau_kownik>: nie obrażają się, bo już nie ma na co
[21:45] <renata155>: caro--ale ten krzyk sparwił tylko że się zmęczyła krzykiem ;)
[21:45] <renata155>: ksiadz--ale ja o tym mówię
[21:46] <renata155>: ale ona nie wyszła do niego z  wiarą.. i już ;)
[21:46] <NaCl>: czekajcie - ksiądz uważa, że jest tylko jedno oficjalne i możliwe do zaakceptowania odczytanie słów tego fragmentu Pisma!
[21:46] <cau_kownik>: benita, może jeszcze nie widziałeś jak to wygląda
[21:46] <renata155>: wiara to sekunda otwarcia serca--właśnie w tej odpowiedzi.. gdy coś w niej zaskoczyło ;)

[21:46] <ksiadz_na_czacie9>: to dlaczego Jezus mówi : "Wielka jest twoja wiara"?

[21:46] <renata155>: bo zaskoczyło--na koniec ;)
[21:46] <benitaa>: cau rozumiem ze kiedyś ktoś cię zawiódł jak potrzebowałeś
[21:47] <renata155>: ale dzięki jego dzialanu(niedziałaniu)
[21:47] <g_victoria>: Jezus wszystko widzi
[21:47] <renata155>: Jezus zmusił ja do otwarcia serca w prawdzie
[21:47] <g_victoria>: Jednym pomaga, drugim mniej

[21:47] <ksiadz_na_czacie9>: A czy w jej krzyku nie było wiary?

[21:47] <renata155>: w krzyku wiary nie było znalazł się w pokorze przed nim
[21:47] <g_victoria>: Wiara czasem zawodzi mydli oczy
[21:47] <renata155>: nie

[21:47] <ksiadz_na_czacie9>: Aha to fiku miku i nagle jest wiara?

[21:47] <renata155>: w krzyku była obawa-że on jej nie wysłucha, robienie szumu-aby byli świadkowie
[21:48] <benitaa>: renata nie wiem gdzieś ty takie coś słyszała, próbuję sobie w ten sposób wyobrazić ale daleki jest mi ten obraz
[21:48] <~caravaggio>: w krzyku była oczywiście wiara, Jezusowi szło jednak o świadectwo wiary inspirujące innych, dlatego wszedł w dialog z kobieta
[21:48] <benitaa>: dla mnie tam ważna jest wytrwałość i wiara
[21:48] <renata155>: aby w razie czego mogła powiedzieć--widzieliście?.. tak krzyczałam, tak krzyczałam.. a ON?.. poszedł dalej.. to szopka była
[21:48] <opodal_krzaczka>: czyli kobieta kananejska była dla przykładu?
[21:48] <NaCl>: ksiądz przecież egzegeci potrafią z jednego fragmentu Pisma wycisnąć tomy interpretacji - odczytywać jego wielowątkowość i wielowarstwowość - jak możesz blokować poszukiwania innych, jeśli nie pozostają one w sprzeczności z nauką Kościoła?
[21:49] <ciciunia>: mnie się wydaje, że z jej wiarą chodzi o to.. że pomimo iż w oczach innych ludzi była poganką... to w oczach Jezusa była wierzącą, bo wierzyła, że Chrystus nie pozwoli jej umrzeć. Że nie zostawi jej poza "zasięgiem" stołu.... (Eucharystycznego?) i na tym polega jej wiara

[21:49] <ksiadz_na_czacie9>: Ślepy też krzyczał Jezusie , Synu Dawida ulituj się nade mną
[21:49] <ksiadz_na_czacie9>: sól ale egzegeza to9 nie psychologizowanie

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie