Mikołaj kocha Francję

On już został dwa razy prezydentem, mnie się to jeszcze nie zdarzyło – mówił przed laty Nicolas Sarkozy, zapytany, czym różni się od George’a W. Busha. Ta trauma widocznie ciągle męczy byłego prezydenta Francji: właśnie ogłosił, że wraca do gry.

Po długiej refleksji postanowiłem zaoferować Francuzom nowy wybór polityczny – oświadczył niedawno były prezydent. To „były” najwidoczniej mocno go uwiera. Bo choć po przegranych wyborach w 2012 r. deklarował, że definitywnie wycofał się z polityki, teraz zmienił zdanie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie