Zapis czatu z 4 marca 2003 (Ostatki)

Skaja_: No ale ja naprawdę nie wiem
Skaja_: Siostra: no Jasiu!
Skaja_: Jaś: Jak ja znam siostrę to może być to nawet Jezus Chrystus!!!
awe: Francuski komediopisarz Armand Salacrou zapytał swego przyjaciela, księdza: 'Czy wy, duchowni, bardzo żałujecie, żeście wyrzekli się miłości do kobiet i życia małżeńskiego?' - 'My duchowni - odpowiedział ksiądz - pocieszamy się natychmiast…
awe: - pocieszamy się natychmiast, że wybraliśmy celibat, gdy słuchamy spowiedzi kobiet
KarinaW: gumiś:))))
KarinaW: awe, dobre
~ziola: hahaha, dobre
~ziola: awe, dobre
Belizariusz: heeeee awe:)
T_T: Rano, po weselu w Kanie, budzą się "zmęczeni" weselnicy i ktoś woła: Wody,
wody! Na to Pan Jezus się odzywa: Ja przyniosę. A ktoś krzyczy: Tylko nie On, tylko nie On!!!
_dzika_: TT, dobre
awe: Fajne, TT
KarinaW: T_T :))
~jowita: he he
Belizariusz: dawnymi czasy Bóg pomyślał, że warto dać ludziom przykazania
Belizariusz: zawołał Fenicjan i pyta się, czy chcą jakieś przykazanie
Belizariusz: a oni na to
Belizariusz: jakie???
Belizariusz: no np. "nie kradnij"
Belizariusz: ee nie my nie chcemy
Belizariusz: my lud kupiecki
Belizariusz: musimy kraść, by przeżyć
Belizariusz: jak nie to nie - powiedział Bóg i zawołał Filistynów
Belizariusz: zadaje to samo pytanie
Belizariusz: a oni
Belizariusz: jakie przykazanie
Belizariusz: no np. "nie zabijaj"
Belizariusz: ee nie, my lud wojowników, musimy zabijać
Belizariusz: no to Bóg zawołał Żydów
Belizariusz: i pyta się: chcecie jakieś przykazanie?
Belizariusz: a Żydzi na to:
Belizariusz: po ile??
Belizariusz: za darmo!!
Belizariusz: oo, to daj 10
Aga_ta_: beli ;-)))))))
T_T: Kto wie, gdzie i co ukradł Pan Jezus???
~darry: przesadzasz, TT
zachariasz: nie wiem, T_T
zachariasz: co?
T_T: czy ktoś wie?
zachariasz: chyba nikt nie wie, TT
zachariasz: to co ukradł Pan Jezus?
T_T: Księgę w synagodze w Nazarecie, bo jest napisane: "zwinąwszy księgę"
zachariasz: dobre, tt
~gumis: hehehe, TT
zar_: T_T :-)
Skaja_: a to na adonai jest taki fajny
Skaja_: Na pustyni misjonarz spotyka lwa. Przerażony żegna się i mówi:
Skaja_: - Boże spraw, żeby ta istota miała chrześcijańskie uczucia.
Skaja_: Na to lew przyklęka, żegna się i mówi:
Skaja_: - Boże pobłogosław ten dar, który zaraz będę spożywał.
wicus: Młody żonkoś, który nie tylko wziął w posagu gadatliwą teściową, ale też wkrótce przekonał się, że córka jej dorównuje, skarży się do księdza: - To nie był sakrament małżeństwa, tylko pokuty...
awe: W dzień Piotra i Pawła katecheta stara się wyjaśnić klasie hierarchiczną
strukturę Kościoła. Pyta więc: - Kto stoi na samym szczycie naszego Kościoła? Dzieci na to: - Kogut na wieży kościelnej. -
zar_: a'propos przykazań: Mojżesz podczas rozmowy z Jahwe pyta: Przepraszam, że cię
niepokoję, Panie, ale lud Izraela chce jeszcze wiedzieć, czy te przykazania to podałeś jak leci, czy według kolejności od najważniejszych?
Belizariusz: heee
ksiadz_na_czacie2: Pan Bóg się rozgniewał i postanowił zgładzić ludzkość. Potem jednak zmiłował się i ocalił Arka Nowego
awe: Duchowny pracujący w Szkocji otrzymuje sporą sumę na cele charytatywne. Ale na tym czeku brakuje podpisu - mówi zdumiony do ofiarodawcy. Szkot na to: -Dobre uczynki wolę spełniać anonimowo.
~MeinKKKampf: Franek z Józkiem stoją na rogu ulicy. Bóg kocha każdego z nich tak samo. Następnie Franek przyspiesza do 0.9c. Z punktu widzenia Józka, jak
bardzo Bóg kocha teraz Franka?
Skaja_: Przyszedł Jezus po raz wtóry na ziemie. Widzi dwóch ćpunów. Oni go wołają. Jezus se myśli - przecież nie powiem im, że jestem Jezusem. Poszedł do nich. Oni go częstują czym mogą. Jezus uznał, że dość tego i mówi im: "Jestem Jezusem, Synem Boga" Jeden z ćpunów na to: "I o to, Broda, chodzi"
Belizariusz: a teraz coś dla księdza:))
Belizariusz: Pewnemu księdzu nie chciało się jednego dnia pracować. Wysłał więc wiadomość, że jest chory i sam poszedł na pole golfowe zagrać sobie w golfa
Belizariusz: na to jego Anioł Stróż poleciał do Boga i mówi: Panie, ukaraj go za to oszustwo, tak nie może być!!
Belizariusz: Pan Bóg na to: Spokojnie, patrz, co się będzie działo. Ksiądz na polu golfowym ustawia piłeczkę, strzela i piłeczka z odległości 200 metrów ląduje w dołku. Ksiądz zdziwiony strzela kolejną piłeczkę, i dzieje się tak samo. Przy trzeciej również. Uszczęśliwiony ksiądz woła: Hurra to lepiej niż mistrzowie świata
Belizariusz: Anioł zdenerwowany mówi do Pana Boga: Panie, miałeś go ukarać, a nie nagradzać!!!
Belizariusz: Pan Bóg na to z uśmiechem: A komu on to opowie?? i kto mu w to uwierzy???
wiem_ale_nic_niewiem: tia, o polu golfowym jest jeszcze inny kawał, ale trochę brutalny ze strony Boga
awe: Pewien człowiek spowiadał się następująco: Dużo przeklinałem, ale dużo się modliłem - to się wyrównuje. Dużo piłem, ale dużo pościłem - też się wyrównuje. Dużo kradłem, ale wiele rozdałem ludziom - znowu się wyrównuje.
awe: W tym momencie spowiednik stracił cierpliwość i krzyknął: Pan Bóg cię
stworzył, a diabeł zabierze do piekła - to też się wyrównuje!

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie