Niedzielna Ewangelia: Robotnicy w winnicy

[21:12] ksiadz_na_czacie7: to dużo? ten jeden denar?
[21:12] wrzosik_: wszystko zależy dla kogo pewnie
[21:13] zielony: denar to symbol ;)
[21:13] Helena: a to trzeba juz jakiegos archeologa zapytac
[21:13] zakrecona: nie
[21:13] Lars: duzo - nawet bardzo :)
[21:13] ksiadz_na_czacie7: Lars na co starczył taki denar?
[21:13] Helena: ile mozna bylo kupic za jednego denara ?
[21:13] darkoski: dla jednych duzo dla drugich mało
[21:13] vera: wtedy to było mało chyba
[21:13] nasturcja23: dla mnie duzo
[21:13] niezapominajka: Pan zapewne dobrze nagradza
[21:13] Lars: jak to zapłata od Boga , to musi byc wiele :)
[21:13] Awa: maksymalna stawka jaka dawali za taka robote -pewnie:)
[21:13] Helena: a tak w przeliczeniu na polska walute to ile ?
[21:14] ksiadz_na_czacie7: wystraczyło na utrzymanie kilkuosobowej rodziny ubogiej, która nie żywiła sie miesem, ale przewaznie warzywami
[21:14] vera: starczało na przeżycie jednego dnia
[21:14] Helena: i podplomykami
[21:14] cyber_katolik: to dużo
[21:14] niezapominajka: warzywami to zdrowo
[21:14] zielony: duzo wiele
[21:14] ksiadz_na_czacie7: i wszyscy poszli do pracy, Pan wołał ich kilka razy,: a potem zaczął wypłacać
[21:14] Lars: czesc nie poszła tylko czekała na zaproszenie
[21:14] ksiadz_na_czacie7: jak?
[21:15] niezapominajka: równo
[21:15] darkoski: my
[21:15] zielony: wołał i przyszli
[21:15] Lars: stali i czekali - zastanawiali sie czy podjac prace
[21:15] Awa: tyle za ile sie zgodzili
[21:15] niezapominajka: sprawiedliwie
[21:15] cyber_katolik: zaczął od tych ostatnich
[21:15] szalom: najpierw tym którzy pracowali najkrócej
[21:15] ksiadz_na_czacie7: niezapominajka sprawiedliwie?????
[21:15] niezapominajka: tyle ile obiecał
[21:15] zielony: ostatni dla Niego są pierwszymi :))
[21:15] niezapominajka: no tak sprawiedliwie
[21:15] Helena: wg mnie podzial nie byl zbyt sprawiedliwy
[21:15] Lars: sprawiedliwie bo umowa była o prace a nie na akord:)
[21:15] cyber_katolik: na tyle się zgodzili
[21:16] Helena: ktosby mogl powiedziec nawet, ze niektorym to sie nawet nie oplacalo
[21:16] cyber_katolik: musieli wyżywic rodziny
[21:16] zakrecona: nie sprawiedliwie, tylko tak jak chciał
[21:16] Helena: kiepska "fucha"
[21:16] cyber_katolik: i ci i ci
[21:16] darkoski: aLE JEDNI PRACOWALI CAŁY DZIREN A DRUDZY GODZINE
[21:16] Awa: spodziewali sie ze dostana wiecej
[21:16] Lars: Pan nie mowił o zapłacie szczegołowo - dawął tyle ile uwazał za słuszne to jego wybor i decyzja
[21:16] Awa: ci pierwsi
[21:16] ksiadz_na_czacie7: hmmm z tymi pierwszymi może i umówił sie o denara ale z tymi następnymi na pewno nie
[21:16] Helena: ksiadz, dlaczego ?
[21:16] Lars: z innymi sie ie umawął na konkretna sume
[21:16] cyber_katolik: był hojny
[21:16] zielony: ksiądz jak nie jak tak :)
[21:16] Helena: na czym polega ta sprawiedliwosc?
[21:17] darkoski: Pan wszystkich kocha jednakowo
[21:17] Awa: ,,co bedzie sluszne dam wam
[21:17] niezapominajka: ale i tak ich nagrodził stali i n ic nie mieli a On ich przyjął i wypłacił
[21:17] opik10: sprawiedliwość społeczna, zapewnienie wszystkim zajęcia i zarobku
[21:17] ksiadz_na_czacie7: Awa na własnie
[21:17] cyber_katolik: nie miał za wiele ten kto miał dużo nie miał za mało ten kto miał niewiele
[21:17] zielony: wszyscy jesteśmy równi
[21:17] ksiadz_na_czacie7: czyli słusze było wypłacić denara i tym co pracowali cały dzień i tym co pracowali kilka godzin???
[21:18] szalom: dotrzymał słowa dał pierwszym tyle na ile sie umówił- był sprawiedliwy
[21:18] zielony: ksiądz mi sie wydaje że tamci pierwszi
[21:18] Awa: zalezy jaka miara to mierzyc?
[21:18] cyber_katolik: tak, bo ptrzebowali na jedzenie
[21:18] zielony: byli przemęczeni
[21:18] Lars: w pierwszym czytaniu u Iz /jest powiedziane, że Pan jest hojny zachecał d porzucenia knowan - wiec sama decyzja o porzuceniu zła godna była zapłaty tak ocenia Bog
[21:18] ksiadz_na_czacie7: tak mówicie, ale jkbyście pracowli w tej winnicy, głowe dam, że wszycy byśmy szemrali
[21:18] zielony: a drudzy odwalili to co oni już nie mogli unieśc
[21:18] zakrecona: no pewnie ze tak
[21:18] cyber_katolik: to już zazdrość
[21:18] vera: Jeśli się postawimy w sytuacji tych pierwszych powiemy że nie ale jeśli pomyślimy że jesteśmy tymi ostatnimi - to nam sie podoba
[21:18] niezapominajka: Panu zależało aby każdy popracował choc trochę dla Niego i otrzymał zapłate
[21:19] Lars: ci co byli skupieni na sobie - niestety byli niezadowoleni
[21:19] darkoski: był sprawiedliwy ,ale...
[21:19] ksiadz_na_czacie7: Lars a własnie powli dochodzimy do sedna sprawy
[21:19] wrzosik_: na pewno Ks, do dziś szemramy, że pan X jest zdrowy bogaty i ma śliczną żonę, a do kościola nie chodzi
[21:19] Helena: a czy w ogole dobrze jest liczyc "na zaplate" ?
[21:19] wrzosik_: a ja?
[21:19] Helena: czy przystoi nam liczyc na zaplate ?
[21:19] cyber_katolik: tak na nirbo
[21:19] ksiadz_na_czacie7: wrzosik otóż to, jak tak postawę nazwiemy, jak nazywa sie taki grzech?
[21:20] Helena: a moze chodzi o to by kochac Pana bezinteresownie ...
[21:20] Lars: Pan powiedzial ze Jego drogi nie sa drogami naszymi - wiec Jego logika jest inna
[21:20] amorena: pycha
[21:20] Helena: nie liczac na zaplate
[21:20] darkoski: ale człowiek
[21:20] wrzosik_: zazdrość
[21:20] ewa_pop: zwykłą prózność..
[21:20] Lars: zazdrosc i zawisc - jest niestety "knowaniem" - jak z 1 czytania
[21:21] Helena: skad bierze sie zazdrosc ?
[21:21] Lars: nie mozna otrzymac zapłaty za to że jest sie zawistnym
[21:21] ksiadz_na_czacie7: Przypowieść o robotnikach pietnuje przede wszystkim właśnie chyba to najbardziej namacalne dziedzictwo grzechu pierwszych rodziców
[21:21] zielony: Helena nie wiesz?
[21:21] ksiadz_na_czacie7: Lars otóż to :)
[21:21] Lars: zazdrosc to niestety - szatanska cecha Heleno
[21:21] Helena: zielony blaga ... nie odpowiadaj
[21:21] cyber_katolik: bo nie możemy osiągnąć tego samego
[21:21] keharito: to głupi grzech bo i tak nic z tego nie mam że zazdroszczę

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie