O zranieniach

[21:08] justysia: nie wiem
[21:08] Black: one rosną wtedy
[21:08] mira: wychodzi po czasie
[21:08] zielony: ulga straszna ulga i trud
[21:08] tarantula: ??
[21:09] ksiadz_na_czacie11: lęki nawet przechodzące w agresję
[21:09] tarantula: albo w depresje :(
[21:09] ksiadz_na_czacie11: agresję wobec Boga, siebie i innych
[21:09] Black: i wracają jak ten demon, o którym mówił Pan Jezus, biorąc innych ze sobą
[21:09] justysia: tak z tym się zgadzam wiem to po sobie..
[21:09] ksiadz_na_czacie11: albo depresję
[21:09] mira: samodestrukcja
[21:09] zielony: o ludzie wiem coś o tym nie ma nic gorszego
[21:09] Lars: agresja powstaje na sutek bezradności
[21:09] boondock_saints: o tak, gdy jesteśmy zranieni często oskarżamy o to Boga
[21:09] tarantula: samozniszczenie
[21:09] ksiadz_na_czacie11: samozniszczenie w skrajnych przypadkach
[21:09] just_now: albo w zachowanie kompulsywne, czyli nałogowe
[21:09] Luiza: agresja budzi agresję
[21:09] _wisienka_: Lars nie zgadam się agresja jest skutkiem nerwów
[21:10] Lars: a nerwy?
[21:10] _wisienka_: no
[21:10] Anka_K: a jeżeli ktoś odczuwa lęk to co powinien wtedy robić? szukać pomocy u innych ?
[21:10] justysia: wisienka nie zawsze ale często..
[21:10] zielony: nerwy i wtedy uciekamy do złą
[21:10] Lars: lęk jest stanem chorobowym
[21:10] ksiadz_na_czacie11: zdenerwowanie (odczucie złości) jest bardzo często wynikiem zranienia właśnie
[21:10] Black: nerwy są nadwyrężone wtedy larsiu stąd nerwice lękowe i inne
[21:10] just_now: Lars nie każdy lęk
[21:10] Luiza: autoagresja, ksiądz
[21:10] ksiadz_na_czacie11: niekoniecznie chorobowym Lars
[21:10] _wisienka_: ks. dokładnie tak
[21:10] mira: zgadzam się ks.
[21:11] zielony: mamy pretensje nawet do samych siebie
[21:11] tarantula: lek jest często pozytywnym objawem
[21:11] Lars: ks11 A. Kępiński w swojej książce pt. "Lęk" tak to określa
[21:11] justysia: ale co robić jak się czegoś tak bardzo boimy
[21:11] tarantula: objawem obronnym
[21:11] ksiadz_na_czacie11: jest to jeden z typów postawy obronnej w nas. taki mechanizm nasz wewnętrzny
[21:11] just_now: tak... ale za zdenerwowaniem złością często chowają się głębsze emocje, jak poczucie bycia zranionym, zdradzonym...
[21:11] ksiadz_na_czacie11: on może przejść w stan chorobowy ale niekoniecznie
[21:11] Lars: lęk na ogół jest irracjonalny
[21:11] _wisienka_: ks. zależy od człowieka jego charakteru jak reaguje na zranienie
[21:11] justysia: lars dlaczego?
[21:11] tarantula: lars - nie zgodzę się z tobą
[21:12] ksiadz_na_czacie11: niekoniecznie bo ma źródło w zranieniach właśnie
[21:12] tarantula: często wiemy czego się boimy
[21:12] _wisienka_: często nie chce tego pokazać że zostało się zranionym bo po co często nie dociera to do osoby która rani
[21:12] Lars: tak o tym piszą specjaliści tarantulko
[21:12] Anka_K: człowiek musi umieć opanować swoje emocje
[21:12] mira: to zależy od tego o jakim zranieniu myślimy
[21:12] ksiadz_na_czacie11: ale dobra. nie zatrzymujmy się na lęku
[21:12] zielony: są wrażliwi ludzie i mniej
[21:12] Black: tarantula a często właśnie nie
[21:12] tarantula: lars- nie wszyscy
[21:12] ksiadz_na_czacie11: w każdym razie niedostrzeganie wykrzywia nasz obraz świata i nasze odniesienia
[21:12] ksiadz_na_czacie11: osobowe
[21:13] Lars: lęk występuje zanim cokolwiek się stanie czyli nie ma podstaw
[21:13] tarantula: nie zawsze lars
[21:13] ksiadz_na_czacie11: ma podstawy w naszej zranionej naturze
[21:13] just_now: Lars... ale jak powstał?
[21:13] Lars: czyli z doświadczenia - ks11
[21:13] zielony: boimy się czegoś co nie powinniśmy się bać ??
[21:13] ksiadz_na_czacie11: nie zapominajmy że skutki grzechu pierworodnego odczuwamy wszyscy
[21:13] Lars: dokładnie zielony
[21:13] just_now: dlatego ze kojarzymy z daną sytuacja coś przykrego i dlatego się boimy
[21:13] mira: a nerwice lękowe które są skutkiem zranienia Lars ?
[21:13] opik11: stajemy się niemili dla innych
[21:13] opik11: unikamy kontaktu
[21:14] Lars: mira niekoniecznie na tym tle - ale tez to jest możliwe
[21:14] Luiza: ksiądz, kto rani ?
[21:14] just_now: ktoś boi się bliskiej relacji, bo ktoś bliski go poturbował...
[21:14] ksiadz_na_czacie11: dobra. teraz o źródłach zranień czyli skąd się biorą?
[21:14] justysia: w sumie lars racja ja się boje czegoś czego w sumie nie powinnam
[21:14] lukiffc: z miłości
[21:14] Luiza: z niedojrzałych relacji
[21:14] ksiadz_na_czacie11: konkretnie skąd?
[21:14] Lars: to trzeba podzielić ks. na tych co ranią i na tych którzy są zranieni
[21:14] Anka_K: źródłem zranienia mogą być słowa wypowiedziane do nas
[21:14] vera: z braku miłości
[21:14] Anka_K: słowa bardziej ranią niż czyny...
[21:14] zielony: biorą się z naszej świadomości obawy
[21:14] Luiza: brak okazywania uczuć
[21:14] Helcia_: ze słów które ranią lub z czynów które krzywdzą
[21:14] opik11: z rozczarowania
[21:14] Lars: można źle odczytać intencje i być zranionym
[21:15] just_now: jak wszystko co złe pochodzą od Złego :)
[21:15] vera: niedostatecznej miłości
[21:15] just_now: z egoizmu
[21:15] boondock_saints: albo z sytuacji która nas spotyka
[21:15] ksiadz_na_czacie11: konkretnie to z rodziny. źródłem zranień najczęściej są rodzice
[21:15] Awa: ta,, toksyczni rodzice”
[21:15] tarantula: fajnie wiedzieć - zaraz to powiem rodzicom
[21:15] Lars: to chyba jest bardziej skomplikowane księże
[21:15] Awa: toksyczni teściowe
[21:15] mira: ich niedojrzałość emocjonalna, nałogi ...
[21:15] zielony: rodzice ja zawsze idę z nimi na kompromis
[21:15] Awa: toksyczny szef
[21:15] tarantula: że są źródłem moich zranień :)
[21:15] ksiadz_na_czacie11: mogą one też być zadawane przez innych ludzi

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie