Badajcie duchy

[21:26] mira: powodem strapień są najczęściej rzeczy od nas nie do końca zależne
[21:26] ksiadz_na_czacie11: lub zwyczajnie oziębłość
[21:27] justysia: a grzech?
[21:27] ksiadz_na_czacie11: czasem tak. masz rację Mira
[21:27] porozmawiam: Lars przepraszam, nie chciałam tak ostro :)
[21:27] mira: powodem naszych strapień są często inni
[21:27] madziaaa17: my sami
[21:27] tarantula: mira - ale i często my sami
[21:27] ksiadz_na_czacie11: strapienia mogą pochodzić od naszej oziębłości, czyli zwyczajnie lenistwa
[21:27] mira: i jeśli jesteśmy obojętni wobec innych tych strapień jest mniej
[21:27] madziaaa17: a raczej nasze decyzje względem innych
[21:28] Lars: strapienia , kryzysy i cierpienia - jak i pokusy mogą nas podnieść na wyżyny - niekoniecznie są tylko złem
[21:28] Niesmiala_K: aaa tj. nie odczuwam np. potrzeby modlitwy czy zrobienia dobra??
[21:28] Lars: zależy jak je wykorzystamy
[21:28] ksiadz_na_czacie11: mogą też być dopuszczone jako próba lub nauczka dla nas
[21:28] tarantula: ??
[21:28] Lars: tak jak było z Józefem egipskim księże np.
[21:28] ksiadz_na_czacie11: na przykład Nieśmiała
[21:29] Niesmiala_K: ks. czy wytrwam w wierze tak?
[21:29] Awa: ks. ale to czasem jest pułapka takie tłumaczenie że nieszczęścia to próba
[21:29] ksiadz_na_czacie11: Lars. nie o to idzie. chodzi o stan ducha a nie o okoliczności zewnętrzne
[21:29] Lars: Nieśmiała wiara umacnia się poprzez takie próby
[21:29] Awa: i dar losu
[21:29] Niesmiala_K: albo aby nas "oczyścić" z tego co nie jest Boże
[21:29] Lars: księże ale zewnętrzne przyczyny również wpływają na stan ducha
[21:30] ksiadz_na_czacie11: Awa. wszystko jest łaską (jak mawiała św. Tereska ). wszystko może być dla nas darem
[21:30] justysia: a jak jest tak że nie wiemy dlaczego jesteśmy strapieni po prostu coś przychodzi i my nie wiemy co to a jest coś nie tak?
[21:30] Lars: przecież zmysły są oknami na świat księże
[21:30] porozmawiam: teraz mogłabym się z Tobą zgodzić Lars, coś w tym jest
[21:30] ksiadz_na_czacie11: no to właśnie chodzi o to żeby zobaczyć Justysia
[21:30] Lars: Justyna bo nie dochodzimy na ogół do sedna - powinniśmy zbadać dlaczego tak się dzieje
[21:31] ksiadz_na_czacie11: ale ważne jest jak się zachować w takim stanie
[21:31] Lars: trzeba prosić Boga księże o światło
[21:31] Niesmiala_K: próbować wytrwać i mimo wszystko modlić się i czynić dobro
[21:31] ksiadz_na_czacie11: przede wszystkim trzeba działać. nie można być biernym
[21:32] Darus: lars światło? w czasie nocy ciemnej nie ma światła
[21:32] ksiadz_na_czacie11: walczyć. tu konieczne jest kierowanie woli
[21:32] Darus: jest tylko cisza i opuszczenie
[21:32] Lars: Darus ale jest wiara i nadzieja - trzeba zaufać Bogu - bo to właśnie jest egzaminem
[21:32] ksiadz_na_czacie11: najważniejsze jest by uwierzyć że nic nie dzieje się bez sensu
[21:33] mira: mieć ufność w Panu
[21:33] tarantula: a co wtedy gdy już nie wierzy się w nic?
[21:33] madziaaa17: ale przecież w naszym życiu wiele nie ma sensu
[21:33] mira: zaufać i modlić się
[21:33] madziaaa17: czyli co mamy sobie samym zaprzeczać
[21:33] ksiadz_na_czacie11: wzbudzać trzeba pragnienie i... właśnie Mira
[21:33] Lars: noc ciemna ducha przeżywają ludzie na wyższym poziomie wiary /Darus
[21:33] tarantula: gdy nie ma się już sił dalej walczyć?
[21:33] Lars: tarantula o siłę prosimy Boga
[21:33] Lars: właśnie o to chodzi by nie działa samemu
[21:33] ksiadz_na_czacie11: Tarantula. jak się człowiek pozbył Boga to ma naprawdę problem
[21:33] Niesmiala_K: Lars czy ja wiem? nie zawsze
[21:33] mira: tarantula prosić Go o tą siłę
[21:33] justysia: właśnie tarantula co gdy nie ma się już sil
[21:34] justysia: ale znowu wrócić też nie jest prosto
[21:34] mira: Bóg nas nie chce skrzywdzić
[21:34] tarantula: justysia mnie nie pytaj - ja nie wiem
[21:34] ksiadz_na_czacie11: ważne by przyjść z tym co się przeżywa do Boga a nie samemu próbować
[21:34] mira: i w to trzeba uwierzyć
[21:34] Lars: Nieśmiała - myślę, że Pan Bóg nie "bawi" się nami
[21:34] Lars: to co nam poleca jest dla naszego dobra i na miarę naszych możliwości
[21:34] ksiadz_na_czacie11: z Nim rozpoznawać
[21:34] Niesmiala_K: Lars nie bawi ale chce nam pomóc bardziej Mu zaufać i uwierzyć
[21:35] Lars: Nieśmiała dokładnie:)
[21:35] ksiadz_na_czacie11: a jeszcze ważne jest by być cierpliwym w takim stanie
[21:35] justysia: tarantulka czyli jeżeli dobrze kumam to ze wszystkim do Boga a nie samemu bo samemu nic nie dasz rady zrobić dobrego pod tym względem wręcz przeciwnie
[21:35] mira: ale są jeszcze inni
[21:35] Niesmiala_K: ks. nawet jak taki stan trwa i trwa?
[21:35] madziaaa17: a więc jak nam chce pomóc to dlaczego nas wystawia na próby
[21:35] mira: nie można ich przez to nasze strapienie krzywdzić
[21:35] ksiadz_na_czacie11: często kuszą nas różne możliwości. by natychmiast podjąć jakąś decyzję
[21:35] tarantula: justysia - chyba dobrze kumasz :")
[21:36] mira: nie można nikogo obwiniać
[21:36] ksiadz_na_czacie11: a nie wolno w takim stanie podejmować żadnych znaczących ruchów. działanie tylko ku Bogu
[21:36] Lars: czasami trzeba podejmować szybko decyzje
[21:36] ksiadz_na_czacie11: w strapieniu nie wolno podejmować żadnych
[21:36] justysia: ks. jak to nie wolno podejmować znaczących ruchów?
[21:36] ksiadz_na_czacie11: ani zresztą w pociesze też
[21:36] Lars: ale można się kogoś poradzić księże
[21:37] madziaaa17: ale ks. przecież strapienie może być długie
[21:37] Lars: np. porozmawiać z kierownikiem duchowym
[21:37] ksiadz_na_czacie11: nie. mądry doradca powie że nie wolno niczego podejmować
[21:37] tarantula: czyli mamy czekać na dalszy rozwój wypadków??
[21:37] justysia: czyli po prostu Panie Boże tobie to powierzam i ty mnie tak pokieruj żeby było dobrze ?
[21:37] Niesmiala_K: Lars jak się go oczywiście ma
[21:37] justysia: Boże powinno być
[21:37] Lars: Nieśmiała więc o tym należy wcześniej pomyśleć by takiego kogoś mieć:)

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie