Żyć w obecności Boga

[21:25] ksiadz_na_czacie11: że we wszystkim to znaczy w powodzeniu i w niepowodzeniu też
[21:25] Bezimienny: To znaczy widzieć Boga w swoich zwyczajnych zajęciach, np. zmywaniu naczyń?
[21:25] ksiadz_na_czacie11: też Bezi
[21:25] madzia___: też:)
[21:25] Lars: Bezi tylko nie to ;)
[21:25] ksiadz_na_czacie11: to niełatwe ale możliwe
[21:25] OBCA?: i tak odbieram . stąd tyle u mnie teraz trudnych decyzji.
[21:26] Bezimienny: Jest pewien problem. Zazwyczaj chciałbym widzieć siebie(I Boga) w bardziej szlachetnych zajęciach niż zmywanie garów.
[21:26] OBCA?: i wyśmiewano mnie Jednak ja pomyślałam że taka jest wola Pana
[21:26] OBCA?: bezi ale tam najbardziej się Go czuje blisko
[21:26] ksiadz_na_czacie11: ale właśnie chodzi o to żebyśmy sobie nie tworzyli Pana Boga na swój obraz, a On jest (chce być) z nami we wszystkim
[21:27] Bezimienny: Więc każda służba wykonywana z miłością jest służba z Bogiem i dla Boga?
[21:27] ksiadz_na_czacie11: św. Tereska widziała Go nawet przy obieraniu i gotowaniu ziemniaków
[21:27] OBCA?: ale jak to robić powiedz ks.
[21:27] madzia___: nawet kiedy wszystko wali nam się na głowę?
[21:27] Lars: to prawda Bezi - nawet sprzątanie :)
[21:27] OBCA?: i poniżanie przez najbliższych
[21:27] pedziwiatr: Bezi, bo to już taka nasza natura, że chcielibyśmy w jakiś sposób uciec od szarości :)
[21:27] ksiadz_na_czacie11: pragnąć i prosić o łaskę uznając własną niewystarczalność
[21:28] ksiadz_na_czacie11: i wolą się kierować zapraszając Go we wszystko
[21:28] OBCA?: ale świadomość że jesteśmy niewystarczalni nie jest grzechem
[21:28] OBCA?: ??
[21:28] ksiadz_na_czacie11: i do tego nam jest potrzebna postawa sługi i po trosze niewolnika
[21:28] pedziwiatr: tęsknimy do ochów i achów, a to nie tędy droga :)
[21:29] OBCA?: ale ci co się wywyższają mają z tym kłopoty
[21:29] ksiadz_na_czacie11: nie jest. to uznanie własnej zależności od Boga Obca
[21:29] Lars: nie ks. - niewolnik nie kocha on wszystko robi z nakazu i przymusu
[21:29] ksiadz_na_czacie11: właśnie mówiliśmy na początku o tym
[21:29] OBCA?: bardzo tak bym chciała
[21:29] ksiadz_na_czacie11: Lars. napisałem "po trosze". czytaj dokładnie
[21:30] OBCA?: lars ale w tym pokory i tego musimy się uczyć
[21:30] Lars: myślę ks. że nawet po trosze , to zbyt dużo
[21:30] ksiadz_na_czacie11: od Boga jesteśmy absolutnie zależni więc nie widzę nic niestosownego w postawie niewolnika wobec Niego
[21:30] Lars: niewolnik z własnej woli, to owszem ks. - ale nie inaczej
[21:30] ksiadz_na_czacie11: no dobrze. ale dalej idźmy
[21:31] Lars: miłość nie rodzi się będąc zniewoloną czymkolwiek
[21:31] ksiadz_na_czacie11: "módlcie się zawsze. nigdy nie przestawajcie". co Wy na to?
[21:31] OBCA?: i tu nas masz .
[21:31] ksiadz_na_czacie11: jak to odczytujecie?
[21:31] madzia___: właśnie
[21:31] Bezimienny: Jeśli czynności dnia codziennego wykonuję jak dla Boga, to wtedy rzeczywiście całe życie jest modlitwą
[21:31] Lars: istotnie ks11 - niech Go nawet sen nasz chwali :)
[21:31] opik11: tak się modlić, aby modlitwą stał się każdy oddech
[21:31] madzia___: modlić można się zawsze
[21:32] opik11: żeby modlitwa przenikała nasze życie
[21:32] madzia___: i nie zawsze muszą być tylko regułki
[21:32] OBCA?: nie w regułkach a w nas samych modlitwa ? czy tak może być??
[21:32] pedziwiatr: chodzi tu chyba o nieustanne stawanie w Bożej obecności
[21:33] ksiadz_na_czacie11: właśnie Pędziwiatr
[21:33] ksiadz_na_czacie11: też mi się tak zdaje, że chodzi tu o stałe chodzenie w Obecności
[21:33] OBCA?: dobrze ale wytłumaczcie to bliżej
[21:33] madzia___: no właśnie
[21:34] ksiadz_na_czacie11: modlić się to znaczy spotykać się z Bogiem, a zatem...
[21:34] OBCA?: a zatem...
[21:34] OBCA?: ???
[21:34] Bezimienny: Obca.. Jak idę do pracy, i widzę jak ktoś biegnie do autobusu, to się modlę, żeby kierowca zaczekał... To jest jakoś to życie w Bożej obecności, bo w każdej chwili jestem gotów się do Niego zwrócić
[21:34] ksiadz_na_czacie11: o właśnie
[21:34] OBCA?: ale ja tak zawsze robię
[21:35] madzia___: nawet w małej błahostce?
[21:35] ksiadz_na_czacie11: a jak czegoś nie rozumiem z tego co się dzieje to proszę o światło
[21:35] Bezimienny: Czyli na przykład akty strzeliste w ciągu dnia. Panie Boże dziękuję Ci za złote liście
[21:35] pedziwiatr: i także to, że On jest zawsze ze mną, czy o tym pamiętam, czy nie
[21:35] OBCA?: ale dla mnie to za mało ja mam ogromny niedosyt
[21:35] Lars: św. Franciszek Salezy - pisząc Filotee - przed każdym jej rozdziałem dodawał - "postaw się w obecności Bożej"
[21:35] Lars: więc my też tak powinniśmy pamiętać o tym w życiu
[21:35] OBCA?: bezi codziennie rano dziękuję za to co mi przyniesie dzień dzisiejszy
[21:36] ksiadz_na_czacie11: to fakt Pędziwiatr ale On jeszcze chce być w nas. w naszym sercu i w środku naszego życia i naszych spraw, a do tego trzeba Go zaprosić
[21:36] Lars: cokolwiek byśmy nie robili, powinniśmy mieć świadomość, że Bóg jest z nami
[21:36] OBCA?: ale jak ks. powiedz proszę
[21:37] ksiadz_na_czacie11: Obca. normalnie jak już mówiliśmy. pragnienie - wola - prośba
[21:37] madzia___: On buduje w nas mieszkanie
[21:37] madzia___: w którym zamieszka
[21:37] Bezimienny: Myślę obca, że trzeba zacząć od powiedzenia zapraszam Cię Panie Boże, a do moich spraw, a potem sobie przypominać: Zaprosiłem Cię Panie Boże, bądź teraz ze mną. W pracy, w kinie, na randce
[21:37] ksiadz_na_czacie11: ale tylko wtedy gdy Mu pozwalamy
[21:37] ksiadz_na_czacie11: nawet na randce:)
[21:37] Ela: To się skutecznie udaje w momencie, kiedy się jest świeżo "podkręconym" po rekolekcjach np., lub gdy te rekolekcje trwają nieustannie:)
[21:37] Lars: szczególnie na randce ks11:)
[21:37] ksiadz_na_czacie11: na dyskotece też

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie