Jak oceniać własne czyny ?

[21:33] Awa: albo chcemy zyskać
[21:33] ksiadz_na_czacie11: pokonalny to wtedy gdy wszystkie okoliczności wskazują że możemy go przezwyciężyć
[21:33] Perelka: przymus pokonalny to np. opinia publiczna ??
[21:33] ksiadz_na_czacie11: np.
[21:33] Awa: przezwyciężyć jakimś kosztem
[21:33] Katarzyna1: eeeee.. to czysta kalkulacja
[21:33] Agunia05: zgadzam się po części z Katarzyną
[21:34] Lidia: pokonalny dotyka nas chyba bardzo często w życiu
[21:34] ksiadz_na_czacie11: to nie kalkulacja tylko obiektywne spojrzenie na czynniki wpływające na ocenę moralną czynu
[21:34] Perelka: tylko często niestety ulegamy
[21:34] Kris_yul: rozumiem to rozróżnienie
[21:34] Agunia05: ks. ale często taki obiektywizm pojawia się później
[21:34] Katarzyna1: na tym właśnie polega kalkulacja
[21:34] ksiadz_na_czacie11: tak Lidia. my najczęściej mamy do czynienia z tym drugim
[21:34] Perelka: przynajmniej mi się to zdarza
[21:34] Awa: gdy chcemy uniknąć niewygód
[21:35] Awa: trudu
[21:35] ksiadz_na_czacie11: a jeszcze rzecz ważna jako okoliczność czynu, to wiedza
[21:35] Perelka: czyli?
[21:35] Awa: rozeznanie/
[21:35] Perelka: wiem, ze to jest złe?
[21:35] Lidia: rozum?
[21:36] ksiadz_na_czacie11: czyli znajomość podstaw moralności. chodzi o przykazania Boże
[21:36] baranek: ale może być zawiniona niewiedza ;)
[21:36] ksiadz_na_czacie11: i to dokładną znajomość
[21:36] Kris_yul: ale nie możemy się usprawiedliwiać niewiedzą, jeśli popełniając grzech celowo nie dowiadywaliśmy się
[21:36] ksiadz_na_czacie11: właśnie Baranek. niewiedza też może być dwojaka
[21:37] baranek: nieznajomość prawa nie zwalnia od przestrzegania
[21:37] Perelka: jak niewiedza umyślna, to odpowiedzialność większa
[21:37] ksiadz_na_czacie11: właśnie Kris. zawiniona niewiedza podnosi nawet odpowiedzialność bo zło jest jakby podwójne
[21:37] ksiadz_na_czacie11: o Perełka szybszy (-a) był (-a)
[21:37] Lidia: a niezawiniona niewiedza?
[21:38] Lidia: jest cos takiego?
[21:38] Perelka: chyba rzadko
[21:38] Agunia05: ale jest...
[21:38] ksiadz_na_czacie11: jest. to np. wtedy gdy rzeczywiście nie można było wiedzieć
[21:38] ksiadz_na_czacie11: np. w przypadku dziecka
[21:38] Awa: gdy ktoś celowo w błąd wprowadził
[21:39] ksiadz_na_czacie11: ale to też trzeba rzetelnie ocenić czy można było poznać czy nie
[21:39] Awa: a upośledzeni /
[21:39] Perelka: u nich to inaczej
[21:39] Kris_yul: ale to raczej chodzi o taką sytuację gdy czujemy nie wiedząc że jest grzechem, że nim jest a my jednak nie sprawdzamy tego
[21:39] baranek: Awa, ale od oceny, czy to błąd czy nie , mamy sumienie
[21:39] Lidia: Kris ale nieraz nie da się przewidzieć
[21:39] Perelka: zgadzam się Kris
[21:39] vim: a jak ktoś przekona, "zbajeruje", jak wąż Ewę ?
[21:40] Perelka: czasami tak bywa
[21:40] Awa: baranek ale są sumienia źle ukształtowane
[21:40] Awa: skrupulatne i szerokie:)
[21:40] ksiadz_na_czacie11: o właśnie Kris. i tu jest problem!! że nam najczęściej brak podstawowej wiedzy katechizmowej
[21:40] ksiadz_na_czacie11: Vim. by się nie dać zbajerować mamy rozum i przykazania
[21:40] Agunia05: ale czasami to nie nasza wina
[21:41] Perelka: a co z tymi sumieniami, ks.?
[21:41] Lidia: lecz czasami nie wychodzi i wpadamy:-)
[21:41] Agunia05: ze nie mamy podstaw wiedzy
[21:41] opik11: bo nasza religijność zatrzymuje się na poziomie dziecka
[21:41] Perelka: bo faktycznie tak jest
[21:41] ksiadz_na_czacie11: o sumieniu to inny temat. następny (zdradzam)
[21:41] opik11: a nasza ocena powinna być dostosowana do wieku i " rosnąć" z nami
[21:41] ksiadz_na_czacie11: właśnie. brak wiedzy rodzi wątpliwości
[21:41] Perelka: wiec trzeba się dokształcać
[21:42] Perelka: Katechizm w łapkę :)
[21:42] ksiadz_na_czacie11: tak:)
[21:42] Lidia: Pismo ŚW
[21:42] Lidia: w rękę:-)
[21:42] ksiadz_na_czacie11: i na kolana:)
[21:42] Kris_yul: często jest tak, że czynimy jakiś grzech i całkowicie nie myślimy nad tym
[21:42] Awa: ks. ale komu więcej dano..
[21:42] baranek: a czasami jednak dobra rada kogoś doświadczonego :)
[21:42] franek: Tak, jak ma się wiedzę to i wątpliwości, oraz swoje zdanie
[21:42] Kris_yul: ale tu chyba chodzi o to niedoinformowanie jednak
[21:42] Awa: może lepiej pozostać w niewiedzy
[21:43] Awa: zawinionej?
[21:43] Perelka: nieeee nie można!!
[21:43] Lidia: zawinionej a sumienie Awa?
[21:43] Perelka: jak masz wątpliwość, to musisz sprawdzić
[21:43] ksiadz_na_czacie11: Awa. wszyscy mamy rozum by poznawać. oczywiście że każdy według możliwości ale nie powiesz mi że katechizmu nie może każdy czytać
[21:43] Lidia: wręcz powinno się
[21:43] baranek: osądzać własne czyny to także pozwalać, aby ktoś zweryfikował nasz osąd czasami - np. ksiądz na spowiedzi
[21:43] ksiadz_na_czacie11: niewiedza zawiniona nie zwalnia od odpowiedzialności Awa
[21:44] franek: Przede wszystkim ,ale i samodzielnie myśleć
[21:44] Perelka: ale jak się ma możliwość sprawdzenia, to grzechem jest zaniedbać
[21:44] baranek: a nawet ją powiększa
[21:44] Awa: franek nigdy nie ma stanu kiedy samodzielnie myślimy
[21:44] Awa: człowiek nie jest tabula rasa
[21:44] ksiadz_na_czacie11: tak Baranku. to ważne by ucząc się oceniać siebie poddawać ocenę własną obiektywizacji
[21:44] Awa: zawsze na nasze myślenie coś ma wpływ
[21:45] franek: Awa- doskonale rozumiem, ale nie napiszę bo ....
[21:45] Perelka: a co robić, kiedy nawet nie wiemy, ze jesteśmy nieobiektywni?
[21:45] ksiadz_na_czacie11: to kształtuje nasz obraz siebie, ale trzeba samemu dokonywać oceny bo ostatecznie to moje sumienie jest moim sędzią

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie