Emocje - jak nad nimi panować ?

[21:27] _Katamaran_: Ksieze znam przyslowie glosny bo pusty:P
[21:27] Awa: albo czepia sie interpunkcji...
[21:27] zielony: albo krzyczy bo mu się argumenty kończą
[21:27] ksiadz_na_czacie2: katamaran, to dlaczego trzeba bić się na emocje nie na argumenty??
[21:27] ksiadz_na_czacie2: i kogo ta bitwa najbardziej niszczy??
[21:27] Awa: bo zywa dyskusja wzbudza emocje
[21:27] _Katamaran_: Ksieze
[21:27] Chris: hmmm... ja gdy nie mam argumentów to po prostu się nie odzywam :P
[21:27] anek: nas samych
[21:28] ksiadz_na_czacie2: kogo niszczą moje negatywne emocje??
[21:28] Awa: jak nie ma emocji to flaki z olejem
[21:28] _Katamaran_: bo tepote niektorych ludzi jest taka,ze najwieksze argumenty do nich nie docieraja
[21:28] anek: nas samych
[21:28] ufam: mnie samego.
[21:28] Awa: ksiedza zapewne
[21:28] ksiadz_na_czacie2: właśnie, anek
[21:28] lukiffc: ponoc miałem weśc
[21:28] _Katamaran_: przeciwko sile argumentow wysuwasz argument sily:P
[21:28] ksiadz_na_czacie2: Awa, mnie nie niszczą. Siedzę na tym czacie już 5 lat i jakoś jestem nie zniszczony :D:D:D
[21:28] _Katamaran_: a ja kocham sie klocic,bo wtey dowiaduje sie prawdy,co inni mysla o mnie:))
[21:28] zielony: ks :D
[21:28] Awa: ks uwierze jak zobacze:D
[21:29] _Katamaran_: Ksiunc a ta chudzizna to skad????
[21:29] zielony: Kata to spróbuj ze mną jescze nikt nie dał mi rady nawet we dwoje :D
[21:29] ewa122: czy mozemy wrócić do sprawy opanowania emocji
[21:29] ksiadz_na_czacie2: zatem mamy pierwsze: spróbuj zrozumieć. Ale nie ostatnie
[21:29] ksiadz_na_czacie2: ewa, słusznie
[21:29] ewa122: co dalej?
[21:29] <_Katamaran_>: zielony Ciebie ot ja jedynym paluszkiem:))
[21:29] zielony: Kata hahaha
[21:29] ksiadz_na_czacie2: jakie ćwiczenia duchowe mogą nam pomóc opanować emocje??
[21:30] zielony: wyzywam na pojedynek
[21:30] grosz: ignacjanskie
[21:30] _Katamaran_: cwiczenia..np boks..
[21:30] Awa: joga;)
[21:30] grosz: ;)
[21:30] ksiadz_na_czacie2: to wkraczamy już w dziedzinę dobrze rozumianej ascezy
[21:30] zielony: napewno nie medytowanie
[21:30] ewa122: skuteczne?
[21:30] Chris: niemożność zrozumienia i wczucia sie w drugą osobę nazywam brakiem wyobraźni
[21:30] ewa122: czyli?
[21:30] lukiffc: pa nie potrzebnie weszlem i tak tylko przeszdzam pa
[21:30] ufam: lukiffc zostań
[21:30] boondock_saints: dobry
[21:30] anek: czyli tak, najpierw zrozumieć, a później postarać sie na daną sytuację spojrzeć z innej strony?
[21:30] Awa: bond:)kope lat
[21:30] boondock_saints: to niestety ja was nawiedzilem
[21:30] iacov: mam pewne brzydkie podejrznie, że emocje (jakkolwiek powinnismy starac sie nad nimi panować), większosc z nas uwaza za coś niewlasciwegi, zlego, czy zawsztydzajacego, mysle ze to blad
[21:30] boondock_saints: awa:)
[21:30] _Katamaran_: Ksiadz ratuj swego lukiego
[21:30] ksiadz_na_czacie2: luki, nie kieruj się uprzedzeniami, ale rozumem
[21:30] _Katamaran_: nie pozwol mu byc odrzuconym!!:P
[21:31] justysia: ej kata bez przesady
[21:31] anek: widzi ksiądz i tak jest zawsze z lukim
[21:31] ksiadz_na_czacie2: anek, też
[21:31] _Katamaran_: anek nie najpierw atak potem rozmyslac:)
[21:31] boondock_saints: dzisiaj mowa o emocjach widze
[21:31] boondock_saints: bardzo szeroki temat
[21:31] _Katamaran_: justysiu?:)
[21:31] grosz: jak rzeka
[21:31] ksiadz_na_czacie2: jedna z metod rozwiązywania problemów: postaw się w sytuacji tego drugiego
[21:31] anek: nie kata, tak nie wolno
[21:31] anek: atakować bez powodu
[21:31] : witam
[21:31] anek: można komuś przykrość wyrządzić
[21:32] Chris: nie mówmy jak jest z lukim bo co ON teraz sobie o nas pomyśli?
[21:32] justysia: jo weź kata przystopuj tobylo troche ...wredne
[21:32] ewa122: a jeśli emocje nie są związane z tym drugim tylko np z katastrofą w życiu osobistym?
[21:32] zielony: ks a osiągniemy coś z tego jak nieopanujemy się
[21:32] _Katamaran_: justysio "troche":)
[21:32] lukiffc: chirs i znowu ja
[21:32] ksiadz_na_czacie2: w grupach młodzieżowych czasem to proponowałem. Gdy dziewczyna była skonfliktowana z matką, wyzxnaczałem w grupie jednej, by grała rolę córki, a tej wyznaczałem rolę matki
[21:32] _Katamaran_: "najlepiej" to jest sie wyzyc za swoje niepowodzenia na kims innym.
[21:32] anek: no wlaśnie, gdybyśmy zawsze sie stawiali w sytuacji tej drugiej osoby to polowy nieporozumień i zbędnych emocji można by bylo uniknąć
[21:33] ksiadz_na_czacie2: zielony, osiągniemy to, że siebie samych niszczymy
[21:33] _Katamaran_: anek nieprawda
[21:33] karola_: i jaki byl finał tego ks?
[21:33] _Katamaran_: bo ta druga osoba moze sie nie postawic w Twojej i dostaniesz gradem.
[21:33] iacov: emocje zaklocaja komunikacje, dlatego gdy sie spotykaja chlodne argumenty z emocjami z drugiej strony...
[21:33] zielony: hm...
[21:33] ksiadz_na_czacie2: finał był taki, że dziewczyna zaczynała płakać i wyznawała: zrozumiałam swoją matkę
[21:33] zielony: ks cudotwórca :D
[21:34] ksiadz_na_czacie2: ja nie
[21:34] Josef: :)

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie