W owym czasie rzadko odzywał się Pan, a widzenia nie były częste. (1Sm 3,1)

[21:57] pol_kownik: ela, skoro mu tak smutno z tego powodu, to dlaczego nic nie zrobi?
[21:57] Agunia05: ss-mani mieli wolna wole, mogli wybrac albo zgina, albo zabija - ty chlopie jakbys wybral??
[21:57] sachmett: Pol, co ma piernik do wiatraka?
[21:57] Bezimienny: Pol, różnica między SS-manem a Bogiem jest oczywista. Bóg zabiera nas do zycia wiecznego ss-man zabiera zycie, którego nie dał, i którego nie zamienia na zycie wieczne
[21:58] pol_kownik: agunia, Bog tez ma wolna wole, a nie ma pistoletu przy skroni
[21:58] Ela_P: bo ludzie maja wolną wolę, odróżniaja dobro od zła
[21:58] rzaba: niektórzy wybierali śmierć
[21:58] pol_kownik: bezi, zauwaz, ze to zycie wieczne jest przy boku Boga
[21:58] rzaba: (własną)
[21:58] pol_kownik: tego samego, ktory cie utopil w slonej brei
[21:58] Agunia05: slonko, On nam dał wolną wolę
[21:58] Owieczka_in_black: polkownik, zapewniam, że nie pojdziesz do nieba na siłę i za kare
[21:58] pol_kownik: fajna perspektywa, nie?
[21:58] ufam: nie Bóg utopił
[21:58] pol_kownik: owieczka, zobaczymy :)
[21:58] Owieczka_in_black: kto tam nie chce być, nie będzie
[21:58] Agunia05: fajna i dla niej zyje
[21:58] Bezimienny: Polkownik, ja się nie gniewam na tych, którzy postawili mnie, dla mojego dopbra, w parszywej sytuacji w zyciu.
[21:59] Bezimienny: Po czasie umiem ocenić, ile dobra mi dali
[21:59] pol_kownik: bezi, co innego parszywa sytuacja, a co innego rak u dziecka
[21:59] Bezimienny: Czy Bóg dziś jakoś jeszcze głośno mówi do człowieka?
[21:59] pol_kownik: dziecko umiera na raka, bo bez tego raka nie moglo by pojsc do nieba
[22:00] pol_kownik: niezle
[22:00] sachmett: Polka, gadasz głupoty
[22:00] Ela_P: no i Bóg jest winien ,że wyzwolona kobieta zabiła człowieka, który miał wynaleźć juz dawno lekarstwo na raka?
[22:00] sachmett: już Ci kiedyś to tłumaczyłam wiec nie marudz
[22:00] Bezimienny: Sachmet, pol tu chodził od dawna i ciągle był ten temat. My jesteśmy głupi, bo nie widzimy cierpienia, on jest mądry, bo w bywa w szpitalu
[22:00] pol_kownik: nie tlumaczylas
[22:00] Bezimienny: Dop tematu
[22:00] pol_kownik: bezi, nie bywam w szpitalu, ale znam fakty
[22:00] pol_kownik: i nie mowie, ze jestescie glupi teraz, jak i nie mowilem wtedy
[22:01] Bezimienny: No wiec... Czy Bóg jeszcze jakoś inaczej mówi dziś do ludzi? Głósno?
[22:02] Owieczka_in_black: bezpośrednio bezi?
[22:02] Bezimienny: Po raz trzeci pytam.. jakieś jeszcze przykłady głośnego mówienia Boga dziś?
[22:02] Owieczka_in_black: czy np przez innych ludzi?
[22:02] Bezimienny: Owieczko, to zależy, co powiesz :)
[22:02] Owieczka_in_black: dla mnie, to dość głośno Bóg mówił przez JPII
[22:02] Owieczka_in_black: do całego świata
[22:03] Bezimienny: Myślałem o tym samym.
[22:03] Owieczka_in_black: :)
[22:03] Bezimienny: Popatrzcie, dawniej byli prorocy, ale dziś taki prorok to Jan Paweł II. Ile on się nagadał?
[22:03] boondock_saints: a ja tam uwazam ze BOG juz od kilku wiekow nie odzywal sie
[22:03] boondock_saints: i to jest podejrzane
[22:03] Owieczka_in_black: może to cisza przed burzą, boon;)
[22:04] Awa: tak booond, a potem bedzie huk
[22:04] boondock_saints: a moze juz nie ma Boga:(
[22:04] Ela_P: Boondock - może czeka na Twoja zachętę i zaproszenie?
[22:04] Agunia05: odzywa sie w słowach, czynach wielkich (JPII, Matka Teresa z Kalkuty i inni) w płaczu dziecka, promieniu słonca.......
[22:04] Owieczka_in_black: bezi, Bóg dalej przemawia przez Benedykta
[22:04] boondock_saints: agunia.... takie cos do mnie nie trafia
[22:04] Bezimienny: No właśnie Agunia.. Ja bym jeszcze wymienił brata Rogera
[22:04] Ela: W tej chwili słyszę w TV przykład "głosu" , ze "Pan Bóg jest uśmiechnięty"-przesłanie ks. Twardowskiego
[22:05] Owieczka_in_black: czasem przez "najmniejszych" ludzi w okolicy
[22:05] Agunia05: tylko my tego nie widzimy, nie chcemy widziec
[22:05] Ela_P: Ks.Twardowski
[22:05] Bezimienny: Owieczko tak, bo jest głową Kościoła, ale póki co nie jest to dla nas takie oczywiste. Po czasie lepiej to będziemy widzieli
[22:05] Agunia05: zaslepieni swoim bólem, stresem, brakiem czasu nie zatrzymujemy sie na tym, co male
[22:05] Bezimienny: No właśnie, Agunia
[22:05] Agunia05: czekamy na cegłówkę w łeb - jej nie bedzie :(
[22:06] Bezimienny: Czasem jest cegłówka, Agunia
[22:06] Awa: aguniu, no jak dla mnie to choroba jest ceglowka
[22:06] Owieczka_in_black: czasem potrafi przemówić przez malutkie dziecko i wiele pokazać
[22:06] Ela_P: Agunia, a mały motylek na łące nie wystarczy? To bardziej pasuje do Boga...
[22:06] Agunia05: czekamy na cos wielkiego - powódź np - a nie widzimy malych codziennych rzeczy
[22:06] Awa: Aguniu, inaczej
[22:06] boondock_saints: ja na powodz nie czekam
[22:06] Owieczka_in_black: małych-wielkich rzeczy
[22:07] Awa: nie widzimy Go w dobrym
[22:07] Awa: widzimy w nieszczesciach, dopustach
[22:07] boondock_saints: dlaczego czekacie na jakies zle rzeczy czynione przez Boga??
[22:07] Bezimienny: W owym czasie rzadko odzywał się Pan, a widzenia nie były czeste.. To słowa ze Starego Testamentu. Kiedy dziś się nam wydaje, ze Bóg przemawia zbyt rzadko musimy sobie te słowa wziąć do serca i zobaczyć, że dawniej ludzie mieli podobne odczucia
[22:07] Awa: pytamy czemu
[22:07] boondock_saints: czy nie lepiej czekac na cos dobrego?
[22:07] Owieczka_in_black: właśnie boonduś, jak tak to Go oskarżamy, że jak może, a czekamy tylko na katastrofy
[22:07] Agunia05: boon, bo gdy zle, widac to co dobre
[22:07] Awa: boond, bo miłe rzeczy latwiej przypisac sobie, wlasnej zaradnosci
[22:07] Bezimienny: Wydaje mi się, że na tym moglibyśmy skończyć część oficjalną
[22:08] ufam: Awa, my po prostu zapominamy dziękować za dobro, bo nie uważamy, że od Boga ono pochodzi.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie