Jezus w moim sercu

[21:23] ANGELina : czyli zgodnie z ich sercami...
[21:23] opik11 : tylko krótkowzroczni
[21:23] Luiza : arnold, ale to nie wystarczało
[21:23] arnold : dlaczego?
[21:23] Luiza : bo to co czyni człowieka nieczystym pochodzi z jego wnętrza
[21:23] anton : byli raczej rytualnie nie pobożni:)
[21:23] anton : zaślepieni i zasłuchani w manieryzm
[21:24] Vox : ja nie zmieniam tematu, po prostu jeśli jesteśmy dziećmi Bożymi o i boskość w nas jest a ty nam tłumaczysz że jesteśmy jacyś źli czy po prostu be..
[21:24] anton : li tylko
[21:24] Inny_punkt_widzenia : jak to uzasadnisz luiza
[21:24] anton : nic ponadto:)
[21:24] arnold : często się zatrzymujemy tylko na własnym rozumieniu i uważamy, że serce nam mówi..
[21:24] anton : ja uważam że jeśli rozum nam mówi
[21:24] Vox : czy serce dziecka bożego może być złe?
[21:24] arnold : Żydzi też byli dziećmi bożymi
[21:24] anton : nie sądzisz arnold
[21:24] Luiza : vox, pokazać dziecku, że jest brudne - nie znaczy go dołować- raczej uczulić na poranną i wieczorną toaletę
[21:24] anton : pewnie że może
[21:25] Vox : arnold, byli?
[21:25] anton : jest mnóstwo na to przykładów
[21:25] Inny_punkt_widzenia : myślę że mówienie o sercu jako wnętrze i jestestwo człowieka to archaizm
[21:25] anton : nie tylko chrześcijaństwa
[21:25] arnold : w znaczeniu i są
[21:25] Vox : byli i już nie są?
[21:25] baranek : Ciekawie pisze w Ewangelii o sercu- że jeśli serce nas oskarża, to Bóg jest większy od naszego serca
[21:25] ANGELina : dlaczego nie są, są!
[21:25] arnold : a jednak Jezus ich potępia
[21:26] ANGELina : bo ograniczają się tylko do rytuału...
[21:26] anton : a jak jest w kwestii nie formalnej różnica miedzy rozumem a sercem
[21:26] anton : nie z fizjologicznego punktu widzenia
[21:26] anton : ks. arnold
[21:26] arnold : serce jest większe od rozumu
[21:27] anton : w jakim sensie
[21:27] anton : i jak tego dowieść
[21:27] ANGELina : czyli może widzieć więcej
[21:27] ANGELina : tu się zgadzam
[21:27] anton : wiedzieć nie
[21:27] anton : co najwyżej czuć
[21:27] baranek : czyli serce jest większe od rozumu, a Bóg od serca...
[21:27] arnold : nie tylko rozumem człowiek poznaje
[21:27] anton : to tautologia
[21:27] baranek : czyli najpierw trzeba słuchać Boga, potem serca , a na końcu rozumu ??
[21:27] anton : zero logiki
[21:27] arnold : nie to różne rzeczy
[21:28] Inny_punkt_widzenia : osobiście uważam że Boga mamy w głowie a nie w sercu to takie już naukowe podejście myślę że to prawda jeśli ktoś uważa że jednak to nieprawda to podyskutuję
[21:28] ANGELina : po to chyba mamy przykazania żeby rozumem pomóc serce ukierunkować... ?
[21:28] anton : no tłumacz ks.
[21:28] anton : ja posłucham dla odmiany
[21:28] anton : rozum to racjo:)
[21:28] anton : tak
[21:29] anton : cóż więcej..
[21:29] anton : ponadto jest
[21:29] arnold : przecież nie jest to konflikt z rozumem
[21:29] anton : jak nie wielki
[21:29] arnold : oczywiście
[21:29] anton : i zawsze
[21:29] anton : na tym polega sedno
[21:29] anton : nie sądzisz
[21:29] Luiza : a może serce to połączenie wiary i rozumu
[21:29] arnold : ewangelia to nie tekst pooświeceniowy
[21:30] anton : jasne
[21:30] anton : z historycznego
[21:30] Inny_punkt_widzenia : mówienie o sercu jako ośrodka rozumu jest błędem to raczej archaizm
[21:30] anton : punktu widzenia
[21:30] Zuza : inny ja Boga mam w sercu, w głowie wątpliwości
[21:30] arnold : serce to nasze wnętrze
[21:30] anton : długo przed
[21:30] anton : ale to nie wnosi nic do dyskusji
[21:30] anton : no więc
[21:31] arnold : tylko my mówiąc o sercu często uważamy, że to coś gorszego od rozumu
[21:31] Inny_punkt_widzenia : pamiętajmy że życie człowieka kończy się z chwilą śmierci mózgu a nie serca
[21:31] anton : nie powiedziałem tego
[21:31] arnold : nie o takie serce chodzi
[21:31] anton : nie mówię gorszy
[21:31] anton : lepszy
[21:31] anton : ale mnie symbolika
[21:31] anton : interesuje
[21:31] anton : co oznacza serce dla Żydów
[21:31] Zuza : inny ale to fizyczność
[21:31] arnold : człowieka i jego wnętrze
[21:32] Zuza : mówimy o duchowości:)
[21:32] ANGELina : inny serce w przenośni - wpisz sobie zamiast serce dusza np.
[21:32] arnold : jak i dla wschodu
[21:32] Inny_punkt_widzenia : więc można powiedzieć że życie człowieka uchodzi z jego głowy a nie z serca
[21:32] Zuza : ale w pewnym sensie masz rację
[21:32] ANGELina : uchodzi z duszą
[21:32] tygrys : serce w tym temacie należy rozumieć jako możliwość oddania go Jezusowi
[21:32] anton : no to nic poza rozumem nie istnieje
[21:32] Zuza : ale dusza znika gdy mózg umiera, więc czym jest dusza?
[21:32] tygrys : czyli pokochać Jezusa
[21:32] tygrys : po co te rozważania o sercu - czym ono jest?
[21:33] anton : dosłownie i w przenośni, bo wszystko znajduje się w umyśle hihi
[21:33] tygrys : to nie jest najistotniejsze
[21:33] arnold : ale do serca wchodzi Jezus więc przenika wszystkie sfery życia
[21:33] baranek : Skoro serce chcesz rozumieć jako możliwość oddania, to co chcesz oddawać ??
[21:33] anton : siebie
[21:33] Zuza : swoje życie:)
[21:33] Inny_punkt_widzenia : kiedyś mózg był nieznany i serce uważano za ważny organ wręcz wnętrze człowieka dziś już wiemy że to błąd
[21:33] anton : a nie serce baranku Boży
[21:33] arnold : ale Bóg nie wchodzi tylko do mózgu
[21:33] anton : no to już jakaś namiastka informacji...już powoli widzę światełko w tunelu
[21:34] tygrys : mówi się, że ktoś ma dobre serce - czyli inaczej jest oddany komuś - wobec tego oddanie komuś serca to zaślubiny baranko
[21:34] Inny_punkt_widzenia : ale przecież w Biblii nie ma mowy o mózgu i tak już pozostało to serce