Trudności z modlitwą

[21:19] renatka: aniutek - cierpliwości:))
[21:19] Owieczka_in_black: ja myślę, żeby czas przeznaczony na modlitwę zostawić, tzn. nie skracać go , choćbyśmy nie wiedzieli, co z nim za bardzo zrobić, może posłużyć się gotową modlitwą i choćby ją odczytać
[21:20] Owieczka_in_black: no i w tej modlitwie prosić Boga, by rozgonił te chmury
[21:20] donia: małymi kroczkami i do przodu wyznaczyć sobie czas na modlitwę i zawsze go przeznaczyć na nią, choć nawet nie idzie nam
[21:20] happy: aniutek, a może ty już chcesz... a wola Boga jest inna
[21:20] aniutek: i to pomaga
[21:20] aniutek: być może
[21:21] donia: Św. Teresa Wielka mówiła: "o nocy któraś prowadziła"
[21:21] donia: "O nocy milsza niż świtanie"
[21:21] renatka: czekaj cierpliwie, ale ufaj - pomaga:)
[21:21] Owieczka_in_black: no właśnie, donia, może poczytać, co mówili święci o takim czasie
[21:21] aniutek: ja chyba jestem małej wiary
[21:21] ksiadz_na_czacie12: donia: co to za noc?
[21:22] Owieczka_in_black: ja lubię wracać do Dzienniczka siostry Faustyny
[21:22] donia: świetna, choć trudna jest Twierdza wewnętrzna
[21:22] donia: św. Teresy z Awila
[21:22] aniutek: też to czytałam
[21:22] baranek: noc wiary :)
[21:22] ksiadz_na_czacie12: aniutek: to proś, jak apostołowie: Panie, przymnóż mi wiary
[21:22] ksiadz_na_czacie12: donia: wiem, tylko co masz na myśli mówiąc o niej - co chcesz nam pokazać?
[21:23] happy: bierzmy przykład z Jana Pawła II... to był człowiek wiary i modlitwy
[21:23] donia: pytałeś, ks, jaka to noc, to jest czas zwątpienia i noc wiary
[21:24] donia: wtedy, kiedy jest naprawdę trudno
[21:24] donia: co chcę pokazać - że mimo wielkich trudności, można być z Bogiem na modlitwie
[21:23] aniutek: bo modlić się trzeba sercem i z wiarą
[21:24] ksiadz_na_czacie12: donia: nie tak, chodzi o noce oczyszczeń - jedne, w czasie których można coś zrobić i takie, w których można liczyć tylko na łaskę
[21:25] Owieczka_in_black: myślę, że często nie doceniamy tradycyjnych modlitw typu litanie itd., a w takim czasie, gdy jesteśmy tak jakoś oschli one często pomagają
[21:25] aniutek: to tak, jak spowiedź
[21:25] donia: ks, ale to jest też noc zwątpienia w siebie i swoje siły i o to mi chodziło
[21:25] donia: może źle myślę
[21:25] Owieczka_in_black: księże - liczyć tylko na łaskę, tzn. że my już nic wtedy nie możemy - proszę o przykład
[21:26] ksiadz_na_czacie12: donia: rozumiem - w teologii duchowości mówi się o oczyszczeniach
[21:26] donia: tak, o to mi chodziło
[21:26] ksiadz_na_czacie12: a oczyszczenia muszą boleć
[21:26] ksiadz_na_czacie12: w nich dojrzewa modlitwa
[21:27] donia: pamiętam, że byłam zachwycona tym, co czytałam u św. Teresy, bo przedtem myślałam, że święci nie mieli trudności - no cóż człowiek młody to naiwny
[21:27] ksiadz_na_czacie12: no właśnie, a święci nie tylko mieli trudności, ale uczą nas, jak z nich wychodzić
[21:27] donia: wtedy się przekonałam, jak trudno było innym zwłaszcza jej i że to człowiek z krwi i kości
[21:28] donia: i to był dla mnie dobry przykład
[21:28] aniutek: chyba zostanę tam, gdzie mi dobrze
[21:28] donia: aniutek, jak staniesz i zostaniesz zaczniesz się cofać :(
[21:28] donia: a tego nikt z nas nie chce
[21:31] aniutek: bo we mnie jest ciemność
[21:31] ksiadz_na_czacie12: aniutek: od kiedy?
[21:31] donia: aniutek, a myślisz, że w nas to jarzeniówki świecą:)
[21:31] aniutek: a modlitwa tylko czasem pomaga
[21:32] aniutek: tak mi się wydaje
[21:32] Dzidzius__Czatowy: Aniutek, bo zależy, co my chcemy...
[21:32] Dzidzius__Czatowy: a przecie Pan chce dla nas dobra
[21:32] happy: aniutek, a może zacznij słuchać, co Bóg ma ci do powiedzenia
[21:32] ksiadz_na_czacie12: aniutek: dobrze, że piszesz: tak mi się wydaje
[21:32] Dzidzius__Czatowy: no właśnie, Happy, wyjęłaś mi to z ust
[21:32] aniutek: dlaczego?
[21:33] ksiadz_na_czacie12: aniutek: bo subiektywne podejście jest często niezgodne z tym, co tak naprawdę jest
[21:33] happy: bo często Boga zagłuszamy gadaniną... dajmy Bogu czas, aby On miał "głos"
[21:33] ksiadz_na_czacie12: potrzebna jest pomoc kogoś bardziej doświadczonego
[21:33] aniutek: a można jaśniej?
[21:34] donia: coś jak kierownik duchowy??
[21:34] zagubiona9: proszę ks, mam pytanie. Co ma zrobić człowiek, który stale zapomina się modlić, a gdy sobie przypomni, to nie ma czasu?
[21:34] aniutek: to prawda
[21:34] Owieczka_in_black: zagubiona, wg mnie taki człowiek sam siebie oszukuje
[21:34] Dzidzius__Czatowy: Zagubiona, ale jeśli się kogoś kocha, to się o nim nie zapomina...:)
[21:34] happy: zagubiona, właśnie o tych trudnościach mówimy
[21:35] zagubiona9: być może sama siebie oszukuję:(
[21:35] ksiadz_na_czacie12: zagubiona: ustalić pewien plan modlitwy
[21:35] ksiadz_na_czacie12: i go kontrolować
[21:35] donia: zagubiona, to tak jakbyś poszła na przyjęcie i zapomniała pogadać z gospodarzem, a jak Ci się przypomniało, to już byłaś w drzwiach do wyjścia
[21:35] happy: a może częściej chodzić do spowiedzi?
[21:36] donia: częściej niż...??
[21:36] happy: np. co miesiąc
[21:36] zagubiona9: ustaliłam plan i przez kilka dni go wypełniałam, a potem o nim zapomniałam
[21:36] Owieczka_in_black: zagubiona, bo jak zapominasz, to sobie nastaw budzik na przykład, a jak nie masz czasu to i przy pracy módl się
[21:36] aniutek: a nie wystarczy raz na rok?
[21:36] donia: możesz, happy, chodzić nawet co tydzień
[21:37] happy: donia, można
[21:37] donia: aniutek, to minimum
[21:38] donia: aniutek, to tak jakbyś prała raz w roku swoje ubrania
[21:38] donia: albo raz w roku okna czyściła
[21:38] ksiadz_na_czacie12: donia: spróbuj

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie