Porozmawiajmy o niedzielnych czytaniach

[21:44] ataner155: nie on pierwszy - nie ostatni
[21:44] Bezimienny: Gdyby kleryk, który wie o swoich słabościach zechciał zrezygnowac z drogi do kapłaństwa
[21:44] donia: o to to
[21:44] Bezimienny: Gdyby dyrektor szkoły, który ma świadomośc, że nie da rady, nie pchał się na stanowisko
[21:45] wrzosik_: Bezi - tak chyba nie można mówić, bo to nie dotyczy tylko kleryków, księży itd
[21:45] ataner155: więc dlaczego tam idą? -dla wygodnego życia?
[21:45] wrzosik_: tylko każdego
[21:45] Bezimienny: I takie przykady mozna by mnożyć. Także w swiecie polityki
[21:45] Awa: własnie, to dotyczy wszystkich odpowiedzialnych za ludzi
[21:45] Trinity: głównie posłów to dotyczy
[21:45] Bezimienny: Tak wrzosik, każdego
[21:45] yasmin: ale nigdy nie wiadomo czy damy rade czy nie
[21:45] ataner155: ale kler ma być wzorcem
[21:45] doubtful: atener, dlaczego ludzie pchają się do koryta??? bo tam jest jedzenie
[21:46] yasmin: tak naprawde, to kazdy moze stwierdzic nie dam rady, a pozniej okazuje sie, ze ma wiele sily
[21:46] Bezimienny: Yas, to prawda. Ale czasami wady, które mam, do pewnych rzeczy mnie po prostu dyskwalifikują
[21:46] donia: trzeba mierzyć siły na zamiary
[21:46] wrzosik_: pchają się do koryta? a doubtful, Ty się nie pchasz? każdy się pcha na swoim poziomie do jakiegoś korytka lub koryteczka
[21:46] yasmin: jakie moga byc wady, ktore mnie dyskwalifikuja
[21:46] ataner155: ludzie chcą wierzyć, że ci co ich naopominają-są ok
[21:46] yasmin: ?
[21:46] Trinity: te czytania sa specjalnie zestawione, postawia Piotra podobna jest do postawy Izajasza
[21:46] Bezimienny: Yasmin. Gdybys była alkoholiczką, nie powinnaś zostawać np. kierowca autobusu
[21:47] doubtful: wrzosik, jakos nie wydaje mi sie, zebym sie pchala... no ale coz, siebie najtrudniej ocenic
[21:47] doubtful: napewno nie do wladzy
[21:47] Bezimienny: racja Trinity.. Czy te postawy Izajasza i Piotra się róznią?
[21:47] wrzosik_: myślę, że każdy się pcha, bo taka jest natura człowieka, tylko tych wyżej lepiej widać
[21:47] doubtful: wrzosik, byc moze masz racje
[21:47] yasmin: ale to szczegolny przypadek
[21:48] doubtful: różnią się, Izajasz wie, że podoła zadaniu
[21:48] ataner155: niestety tych wyżej jest mniej, dlatego widać-ci na dole są bardziej bezkarni
[21:48] Bezimienny: Hmmm. Cisza
[21:48] ataner155: i gorsi
[21:48] doubtful: a Piotr się boi
[21:48] Trinity: mi sie wydaje, że żaden nie wie czy podoła...
[21:48] Bezimienny: Doubtful... Może nie tyle wie, ile z radością powołanie przyjmuje
[21:49] Trinity: ale tez jest przerażony, bo jest grzeszny
[21:49] Bezimienny: Natomiast Piotr, świadom grzeszności swojej się boi, masz rację
[21:49] doubtful: masz racje, Bezi
[21:49] Bezimienny: Mnie się wydaje, ze z tego mozna wysnuć pewien wazny wniosek:
[21:50] Bezimienny: otóż każdy z nas jest inny i inaczej reaguje na Boże powołanie. Ale kazdego z nas, takiego czy innego, potrzebuje Bóg
[21:50] aniutek: mądry wniosek
[21:50] ataner155: mnie ma w nosie - ja jego wzajemnie
[21:51] zjava: my Boga potrzebujemy, On nas nie
[21:51] aniutek: Bezi
[21:51] Bezimienny: Potrzebuje i tych pewnych siebie, i tych, co przed Bogiem najchętniej by uciekli jak Jonasz, i tych co ciągle marudzą jak Jeremiasz, i tych młodych jak Ezechiel,
[21:51] doubtful: każdy z nas inaczej reaguje - z tym się zgodze, ale czy kazdego potrzebuje Bog?
[21:51] Trinity: ataner, On cierpliwie czeka az przestaniesz się dąsać
[21:51] ataner155: to po co powołuje do zycia - jeśli nie?
[21:52] Bezimienny: Potrzebuje Andrzeja, rzeczowego i konkretnego, i wątpiącego Natanaela (tego co mu Jezus powiedział, ze go widział siedzącego pod drzewem figowym)
[21:52] Bezimienny: Potrzebuje Jana, Jakuba, Marii Magdaleny....
[21:52] ataner155: ja sie nie dąsam - ja go nie slyszę
[21:53] doubtful: ataner, no bo jak wiecej jest ludzi, to jest wieksza szansa na wybranie z nich kilku odpowiednich..
[21:53] zjava: powoluje, bo jest miloscia, a milosc jest zaprzeczeniem egoizmu, wiec Bog nie moze byc sam i dlatego nastwarzal ludzi
[21:53] aniutek: a moze nie chcesz słyszec
[21:53] Bezimienny: zjava... Może Bóg nas nie potrzebuje, bo jest samowystarczalny. Ale potrzebuje nas, bo nas kocha i w nas, i nasze możliwości wierzy
[21:53] ataner155: ale zanim sie urodzimy, to On wie kim jesteśmy - to po co te ludzkie buble?
[21:53] zjava: nie - ja twierdze, ze to my Jego potrzebujemy, a On nas nie
[21:54] ewaj: Bo masz wolna wole - @ ataner
[21:54] Bezimienny: zjava, pisalismy równoczesnie ;)
[21:54] zjava: acha
[21:54] zjava: ;)
[21:55] aniutek: i niezaleznie co zrobimy, ON nas kocha
[21:55] Bezimienny: ataner... Czy ktoś będzie bublem czy nie, to zależy od niego samego... Będzie, jeśłi nie przyjmie Bożego powołania. jeśli je przyjmie, chocby najprostszym, głupiuteńkim, bedzie świętym
[21:55] ataner155: On nas potrzebuje - bo chce żebysmy o Nim pamiętali - jest zaborczy
[21:55] Bezimienny: ataner...
[21:56] Bezimienny: Nie potrzebuje niczego od wrzosika.
[21:56] Bezimienny: Ale naprawdę się cieszę, gdy ją widze.
[21:56] Bezimienny: Czy jestem zaborczy?
[21:56] ewaj: Bog czeka na nasza decyzje - @ ataner
[21:56] aniutek: :))
[21:57] ataner155: gdy byłam blisko Niego - mialam pod górke - nie mam juz na to ochoty
[21:57] doubtful: to brzmi pięknie, potrzebuje nas, bo nas kocha...
[21:57] wrzosik_: Bezi :)

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie