Tajemnica Wcielenia a nasza codzienność

[21:19] ksiadz_na_czacie11: zatrzymajmy się chwilę nad tym zjednoczeniem z nami, że Jezus zna to, co ludzkie...
[21:19] ModliszkaSharma: księże... ale co... kiedy grzeszenie jest tak przyjemne? :)
[21:20] ksiadz_na_czacie11: przyjemność chwilowa, po której pozostaje niesmak i pustka
[21:20] zkm: ja popełniam grzech w rozumieniu nauki Kościoła, ale w moim sumieniu robię coś, co nie jest niczym złym? Bo kocham inną osobę i kocham i wierzę w Boga. Czy jestem złym człowiekiem?
[21:20] ModliszkaSharma: oj, śmiem stwierdzić, że bardzo często grzech napełnia radością
[21:20] wielki_czarny_pies: wcale nie ma niesmaku... ani pustki... pustkę zapełnia się kolejnymi grzechami... i w końcu Bóg przestaje przeszkadzać [21:20] ksiadz_na_czacie11: Miłość Boża dużo skuteczniej wypełnia życie człowieka i to jest szczęście
[21:20] wielki_czarny_pies: ale jak jej nie ma... to trzeba je czymś wypełniać [21:20] ModliszkaSharma: jest jak kostka czekolady po wypiciu czarki goryczy
[21:20] JMJ: Jezus rozumie nas w naszej słabości, krwawy pot w ogrodzie Getsemani, to też pewna "słabość" Jezusa
[21:21] ksiadz_na_czacie11: no chyba, że człowiek się lubi taplać w błotku, to wtedy idzie coraz głębiej i głębiej, ale w końcu kiedyś zrozumie...
[21:21] JMJ: boi się śmierci, ale wie, że jej nie uniknie, bo chce wypełnić wolę Ojca
[21:21] aniuuuu: i czy nie oto chodzi, ks
[21:22] ModliszkaSharma: taplanie się w błotku jest zdrowe dla skóry i przyjemne
[21:22] ksiadz_na_czacie11: JMJ, właśnie, a jak to powinno na nas działać, że Jezus zna słabość?
[21:22] Owieczka_in_black: Wcielenie też pokazuje, że Bóg mógł przyjść inną drogą, a przyszedł przez człowieka, przez kobietę - może wskazał też na rolę matki i kobiety w wierze i życiu
[21:22] ModliszkaSharma: można to także potraktować jako metaforę odnoszącą się do grzechu i aktu grzeszenia :)
[21:22] JMJ: jeszcze bardziej Jezus mi jest bliski
[21:23] ksiadz_na_czacie11: nawet wtedy, gdy doświadczamy słabości
[21:23] JMJ: bo rozumie moją słabość, też był kuszony przez szatana, wie, co to pokusa
[21:23] jorgus12: słabość jest ludzka
[21:23] ksiadz_na_czacie11: nie widzę niczego zabawnego ani pożytecznego w babraniu się w grzechu
[21:23] jorgus12: człowiek ze swej natury jest słaby
[21:24] megi: Wcielenie mówi nam, że możemy żyjąc na tej ziemi, doskonale kochać, np. oddać za kogoś życie (ojciec Kolbe)
[21:24] ModliszkaSharma: księże... rzeczą ludzką ulegać pokusom
[21:24] ksiadz_na_czacie11: Jezus-Bóg jest bliski człowiekowi, nawet w najbardziej dramatycznych sytuacjach
[21:24] ModliszkaSharma: gdyby nie były przyjemne nie kusiłyby :)
[21:24] wielki_czarny_pies: słabość to pojęcie względne... takie gadanie jest po to, żeby odbierać ludziom normalną radość z bycia człowiekiem
[21:24] jorgus12: lecz ważne jest by umieć podnieść się ze swej słabości
[21:24] ksiadz_na_czacie11: Modliszka, ale nie ludzkie, a raczej diabelskie jest trwanie w grzechu
[21:24] megi: ...nie zważaj na grzechy nasze, lecz na wiarę swojego Kościoła...
[21:24] ModliszkaSharma: czymże jest człowiek?
[21:25] JMJ: pokusa jest od szatana i cała sztuka w tym, aby z pomocą Bożą nie ulec pokusie
[21:25] jorgus12: Tak właśnie, najważniejsze by się nawrócić
[21:25] ModliszkaSharma: marna kreatura gdzieś pomiędzy bytami
[21:25] bursztynek: a czy jest możliwe, żeby człowiek nie grzeszył?
[21:25] Owieczka_in_black: modliszko, psalm mówi - uczyniłeś go niewiele mniejszym od aniołów (człowieka)
[21:25] ModliszkaSharma: aniołami czy diabłami... a do których nam bliżej?
[21:25] jorgus12: i podnieść ze swej ruiny - grzechu
[21:25] zkm: tak, tylko że jednak w dzisiejszych czasach Bóg jest bardziej tolerancyjny w wielkich miastach, bo w małych bywa, że tak nie jest:(
[21:25] ksiadz_na_czacie11: nie jest możliwe, ale za to dzięki Jezusowi możliwe jest dźwiganie się z grzechu
[21:25] ModliszkaSharma: owieczko, Lucyfer też był aniołem
[21:25] wielki_czarny_pies: jest
[21:25] Owieczka_in_black: modliszko, był
[21:25] ModliszkaSharma: właśnie
[21:26] baranek: był czyni wielką różnicę ;)
[21:26] Paul_Denton: i niósł światło
[21:26] Owieczka_in_black: ale wybrał inaczej
[21:26] Owieczka_in_black: nie musiał zostać szatanem
[21:26] wielki_czarny_pies: jest upadłym, ale dalej aniołem
[21:26] ksiadz_na_czacie11: zaraz :) aby uporządkować rozmowę:...
[21:26] megi: chyba powinniśmy się doskonalić w świętości... bo grzeszni będziemy zawsze...
[21:26] ModliszkaSharma: ale wciąż jest aniołem więcej niż człowiek :)
[21:27] ksiadz_na_czacie11: człowiek nie jest żadną "marną kreaturą", lecz stworzeniem Bożym i Jego dzieckiem umiłowanym
[21:27] Owieczka_in_black: modliszko, ale Biblia też mówi, że to człowiek będzie sądził aniołów - nie pamiętam, gdzie to jest
[21:27] wielki_czarny_pies: i właśnie dlatego może mu tak zagrażać... z człowiekiem by sobie człowiek sam poradził
[21:27] Owieczka_in_black: a my jesteśmy współdziedzicami Chrystusa
[21:28] megi: tzn. doskonalić w miłości prawdziwej
[21:28] jorgus12: człowiek, w swej naturze, jest słaby, ale ma wolną wolę, i jest obdarzony bezgraniczną miłością Boga
[21:28] ksiadz_na_czacie11: zatem dzięki Wcieleniu Chrystus przywrócił nam właściwy kierunek, dał nam na nowo możliwość podążania tam, gdzie jest nasze Źródło i Cel
[21:28] JMJ: człowieczeństwo Jezusa jest dla mnie bardzo ważne w pobożności
[21:29] jorgus12: Przez swoje wcielenie Bóg Nas Odkupił
[21:29] ksiadz_na_czacie11: dla mnie w Bogu
[21:29] ksiadz_na_czacie11: a co to znaczy, że nas odkupił?
[21:29] jorgus12: naszym źródłem jest sam Bóg
[21:29] Owieczka_in_black: to tak, jak w pieśni wielkanocnej, ks - "nam za przykład dan jest" - na przykład, że można, że człowiek podoła temu
[21:29] Paul_Denton: jaki, że cel jest w Bogu?
[21:29] Paul_Denton: co to znaczy?
[21:29] jorgus12: za nas oddał życie
[21:30] JMJ: pamiętajmy, że Jezus jest Bogiem i człowiekiem i zatem może nas najlepiej prowadzić do domu Ojca

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie