Rozrywkowy facet klepie Zdrowaśki - ale heca

Gościem na czacie był pan Jan Budziaszek

[21:34] danuska: Koncert uwielbienia JSJD [Jednego Serca, Jednego Ducha – przyp. red.] w Rzeszowie – może króciutko o nim
[21:35] Jan_Budziaszek: największe wydarzenie w moim życiu artystyczne i duchowe
[21:35] Jan_Budziaszek: co roku przybywa coraz więcej ludzi
[21:35] Jan_Budziaszek: nikt nikogo nie podziwia
[21:35] Jan_Budziaszek: a wszyscy są szczęśliwi
[21:35] Jan_Budziaszek: najważniejszy na koncercie jest ten, kto przynosi w swoim sercu najwięcej uczucia
[21:35] Jan_Budziaszek: może on być niewidoczny, w ostatnim rzędzie
[21:36] Jan_Budziaszek: hasło koncertu to jest pytanie - Jeśli chcesz posłuchać dobrej muzyki i chcesz być szczęśliwy
[21:36] Jan_Budziaszek: to sobie zagraj sam
[21:36] Jan_Budziaszek: ludzie po koncercie w Rzeszowie wracają do swoich domów szczęśliwi
[21:37] Jan_Budziaszek: ponieważ 3 godz. śpiewali przy akompaniamencie najlepszej orkiestry, jaką można w tym kraju skompletować

[21:37] Ula-Jola: Jak zrodził się pomysł koncertu "Jednego serca- Jednego ducha"?
[21:37] Jan_Budziaszek: 20-kilka lat temu w jednej z restauracji w Meksyku widziałem, jak zamawiano u orkiestry jakiś kawałek
[21:38] Jan_Budziaszek: ale po to, żeby człowiek zamawiający mógł sobie go zaśpiewać przy akompaniamencie tej orkiestry
[21:38] Jan_Budziaszek: i wtedy po raz pierwszy zobaczyłem naprawdę szczęśliwą twarz

[21:38] aprylka: Skąd pomysł na „Moje Betlejem”? Jak to się zaczęło...? – że zadam ponoć nie lubiane przez Pana pytanie ;) (vide: „Dzienniczek Perkusisty”)
[21:39] Jan_Budziaszek: Proszę przyjść na Moje Betlejem, to porozmawiamy :)
[21:40] Jan_Budziaszek: Trasa koncertowa niebawem ukaże się na mojej stronie

[21:40] zaz: Czy w dalszym ciągu św. Maksymilian ingeruje w Pana życie? Pomaga? Opiekuje się?
[21:41] Jan_Budziaszek: Św. Maksymilian od 1947 roku nie wypuszcza mnie spod swojej opieki

[21:41] Ula-Jola: Czy woli Pan głosić rekolekcje dla osób młodszych czy starszych? Z którymi można nawiązać łatwiej kontakt?
[21:41] Jan_Budziaszek: zdecydowanie dla starszych
[21:41] Jan_Budziaszek: w czasie moich opowieści , które są tylko pretekstem do odkrywania Bożej ingerencji w życiu każdego człowieka
[21:42] Jan_Budziaszek: starszym ludziom łatwiej to przełożyć na ich życie

[21:42] majka6: Czy w czasie adwentu planuje Pan przeprowadzenie rekolekcji, jeśli tak to w jakim rejonie Polski?
[21:43] Jan_Budziaszek: 3-5.12 Środa Wlkp., 8.12 - Sosnowiec, później niestety wyjeżdżam do Chicago

[21:43] zaz: Czy Pan widzi na koncercie twarze swoich słuchaczy? Jakie są?
[21:43] Jan_Budziaszek: tak, zdecydowanie tak
[21:43] Jan_Budziaszek: bez tego nie potrafiłbym grać
[21:44] Jan_Budziaszek: szczęśliwie zawsze natrafiam na twarz, z którą mam kontakt

[21:44] she_: czy jest kontynent, na którym Pan jeszcze nie grał?
[21:45] Jan_Budziaszek: Antarktyda

[21:45] Ula-Jola: Rodzina. Czym dla Pana jest rodzina? Miejscem, gdzie znajduje Pan ukojenie, czy może wręcz odwrotnie - energetyzuje Pana? A może jedno i drugie?
[21:46] Jan_Budziaszek: Nie wyobrażam sobie życia, gdybym nie miał gdzie wracać
[21:46] Jan_Budziaszek: i to, do czego doszedłem jest olbrzymią zasługą mojej żony

[21:46] aprylka: „’Odkrycie Ameryki’ dedykuję synowi (...), aby miał kiedyś więcej czasu dla swoich dzieci niż ja miałem dla niego” – czy ta dedykacja to „wynagrodzenie” jakiś żalów własnych dzieci? Czy nie było tak, że przez tę Pana ewangelizację cierpiała rodzina (bo miał Pan dla niej mniej czasu)?
[21:46] Jan_Budziaszek: z rekolekcjami jeżdżę od kilku lat
[21:47] Jan_Budziaszek: i to 2 razy w roku , po około 1 miesiącu
[21:47] Jan_Budziaszek: natomiast gram zawodowo jako muzyk od 45 lat
[21:48] Jan_Budziaszek: co ciekawe, najważniejszy okres wzrastania dzieci, czyli 81-84 po wybuchu stanu wojennego siedziałem w domu, bo był zakaz koncertowania

[21:48] zaz: Co powiedziałby Pan młodej kobiecie, która nie wierzy w istnienie Boga, choć chciałaby? Znam ją, piękna osoba, ale nie wyrosła wśród wartości chrześcijańskich
[21:49] Jan_Budziaszek: Pan Bóg jest miłością i marzy o tym, żeby się spotkać z tą kobietą
[21:50] Jan_Budziaszek: ja też o tym marzę

[21:50] Ula-Jola: Czy dla Pana jest tradycja? Czy warto ją kultywować?
[21:50] Jan_Budziaszek: Z tradycją jest jak z muzyką
[21:50] Jan_Budziaszek: nabiera wartości dopiero po latach
[21:50] Jan_Budziaszek: warto , warto i jeszcze raz warto

[21:50] aprylka: Co sądzi Pan nt. raportu o polskich i zagranicznych zespołach satanistycznych, opracowanym przez Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami?
[21:51] Jan_Budziaszek: Bardzo dobrze, że jest ten komitet. Ja osobiście więcej uwagi poświęcam, żeby pokazywać, to co jest dobre
[21:51] Jan_Budziaszek: i nie skupiam się za bardzo na tym, co złe
[21:51] Jan_Budziaszek: tak rozumiem myśl, że dobrem zło zwyciężaj

[21:51] Ula-Jola: Dużo się Pan modli. Dlaczego wybrał Pan właśnie modlitwę różańcową?
[21:52] Jan_Budziaszek: Wszystko jest łaską. Sam bym tego nie wymyślił, że jak budzę się rano, to usta moje wcześniej otwierają się na modlitwie różańcowej, niż oczy
[21:52] Jan_Budziaszek: ktoś mi tę modlitwę sam wkłada w moje usta
[21:53] Jan_Budziaszek: ktoś by powiedział, 40-letni, rozrywkowy facet klepie Zdrowaśki - ale heca

[21:53] zaz: a inne ulubione modlitwy?
[21:53] Jan_Budziaszek: w nocy jak obudzę się czasem o 3, odmawiam Koronkę do Miłosierdzia Bożego

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie