Jestem uczniem Jezusa to znaczy uczę się - czego?

[21:41] spamer: dobra teraz kolejne odkrycie to nawet złamanie nogi 10kg jest lepsze od zaniechania ćwiczeń
[21:41] ksiadz_na_czacie2: No właśnie, Awa
[21:41] ksiadz_na_czacie2: No nie byłbym taki pewny, a gdzie roztropność?
[21:42] iwa1: roztropny «działający z namysłem, rozwagą«
[21:42] Awa: przewidywać skutki
[21:42] Awa: skutki działań widzieć do przodu
[21:42] Daw0: czy aby na pewno, spamer??
[21:42] spamer: to w kwestia stopniowania zła
[21:42] spamer: czy dobra
[21:42] spamer: dobra, co z sprawiedliwością?
[21:42] ksiadz_na_czacie2: Pamiętam taką opowieść. Kleryk tak mocno pościł aż wysiadło mu serce. Wtedy ojciec duchowny zapytał go: a kto ci pozwolił?
[21:42] ksiadz_na_czacie2: No właśnie, zaczynamy dookreślać :):):)
[21:43] ksiadz_na_czacie2: namysł, rozwaga, przewidywanie skutków
[21:43] ripsat: czyż mądry człowiek zacznie budować, nie mając pieniędzy?
[21:43] ripsat: to gdzieś niedawno w Piśmie Św. było
[21:43] ksiadz_na_czacie2: ripsat :)
[21:44] Awa: rip, jak z tą budowlą w Ewangelii
[21:44] sono: ripsat, może bez kasy budować, pożyczkę może sobie z banku wziąć
[21:44] ripsat: Awa, o to mi chodziło właśnie
[21:44] ripsat: sono, ale gdy nie będzie jej miał, za co spłacić?
[21:44] sono: to mu jej nie dadzą
[21:44] spamer: hipoteka to forma pułapki
[21:44] Lars: Jestem uczniem Jezusa, to znaczy uczę się być uczniem - codziennie od nowa ;) :))
[21:44] ksiadz_na_czacie2: Lars, my już zabrnęliśmy w szczegóły, a Ty chcesz nas cofnąć do punktu wyjścia. Ale nie damy się cofnąć :P:P:P
[21:44] choc_dorosla_nadal_Dzidzia: ksiadz :P
[21:44] Lars: ładny temat - :) dzisiaj
[21:45] Lars: musiałem go zaznaczyć na koniec ;)
[21:45] Lars: Księże - ale nauka wymaga czasami cofania się :))
[21:45] Lars: może nie czasami, ale częściej niż mi się wydaje :)
[21:45] ksiadz_na_czacie2: daj spokój
[21:45] ripsat: Larsu, ładny... temat jak temat, poprowadzony dobrze...
[21:45] Trinity: Lars, trzeba się było nie spóźnić :P
[21:45] Lars: słusznie, Rip = szkoda, że mnie nie było
[21:45] spamer: co ze sprawiedliwością, wobec kogo??
[21:45] iwa1: więc już się namyśliliśmy, teraz rozważamy i dalej mamy sprawiedliwość
[21:46] ksiadz_na_czacie2: Więc jak to jest z tą sprawiedliwością
[21:46] ksiadz_na_czacie2: Czym ona jest?
[21:46] Lars: sprawiedliwość wynika z miłości :)
[21:46] spamer: samoocena
[21:46] ripsat: ułudą
[21:46] spamer: ??
[21:46] ripsat: nie ma sprawiedliwości
[21:46] ksiadz_na_czacie2: Tylko ułudą?
[21:46] Lars: jest otrzymywaniem tego, na co się zasłużyło :))
[21:46] Awa: jaką miarą wy, taką wam
[21:46] iwa1: sprawiedliwość to uczciwe prawe postępowanie
[21:46] spamer: obiektywna samoocena
[21:46] Awa: dla mnie nierealne - dla siebie jestem pobłażliwa
[21:46] ksiadz_na_czacie2: ripsat, ale innych zostawmy
[21:46] ksiadz_na_czacie2: Ja jako uczeń sprawiedliwy
[21:47] ksiadz_na_czacie2: na tyle, na ile to możliwe
[21:47] ripsat: nie ma obiektywnej sprawiedliwości nawet
[21:47] ripsat: ks, nie ma czegoś takiego - uczeń sprawiedliwy...
[21:47] ripsat: nie istnieje coś takiego
[21:47] Daw0: sprawiedliwość jest, tylko nie zawsze ludzie ją stosują
[21:47] Lars: Bóg jest sprawiedliwy :) jest więc sprawiedliwość
[21:47] Lars: jak wierzymy w Boga, to musimy wierzyć w sprawiedliwość :)
[21:47] ksiadz_na_czacie2: To po co jest ta cnota kardynalna? Dla zabawy?
[21:47] Awa: sprawiedliwość to w jakiejś mierze obiektywizm
[21:47] Lars: no i miłosierdzie :)
[21:47] ripsat: ks 2, może
[21:47] ripsat: Lars, o tym przekonamy się po śmierci...
[21:47] Lars: już się tu przekonujemy :)
[21:48] ripsat: Lars, tak?
[21:48] Daw0: w sumie miłosierdzia doświadcza się już teraz (w spowiedzi choćby)
[21:48] ksiadz_na_czacie2: Tak sobie myślę, że sprawiedliwość to widzenie w człowieku zarówno dobra jak i zła
[21:48] ksiadz_na_czacie2: Niesprawiedliwe jest widzenie tylko zła i tylko dobra
[21:48] iwa1: cyt.: W sensie religijnym za sprawiedliwość uważa się głoszenie i postępowanie zawsze zgodne, niezależnie od sytuacji z prawami bożymi – czyli regułami wynikającymi z systemu etycznego danej religii. Dotyczy to szczególnie sytuacji, kiedy takie postępowanie wymaga osobistego heroizmu, czyli jest ono związane z możliwością utraty wolności, majątku lub nawet życia. W tym sensie słowa tego używa się w takich frazach jak "człowiek sprawiedliwy".
[21:48] ripsat: ja widzę Bożą sprawiedliwość na ziemi, jakby mało sprawiedliwa
[21:48] spamer: czyli znów powrót do źródeł z kształtowaniem sumienia
[21:48] Lars: Księże, bo to takie dziwne byłoby patrzenie - jednym okiem :D
[21:48] spamer: ??
[21:48] ripsat: ks 2, może, ale w tym jest coś głębszego
[21:48] ksiadz_na_czacie2: iwa, ale to mądre :)
[21:49] ksiadz_na_czacie2: Już widzę moich parafian, gdybym to zacytował na kazaniu :D
[21:49] iwa1: :D
[21:49] ksiadz_na_czacie2: przełóżmy to z polskiego na nasze :)
[21:50] ksiadz_na_czacie2: ripsat, to szukajmy tego "głębszego"
[21:49] Sheri: sprawiedliwością jest miłość bez miary, tam, gdzie jest miłość o sprawiedliwość nie trzeba się martwić:)
[21:49] Awa: sprawiedliwie to zgodnie z etyką chrześcijańską
[21:50] Awa: zgodnie z przykazaniami, jak Bóg przykazał?
[21:50] sono: szkoda, że Pan Jezus nie wpisuje ocen do indeksu życia, przynajmniej człowiek wiedziałby, w jakim momencie ma poprawki sobie robić z życia
[21:51] ksiadz_na_czacie2: wpisuje, tylko trzeba umieć czytać :)
[21:51] sono: si?
[21:51] sono: hehe :)
[21:51] spamer: odniesienie swojego postępowania do wzoru i jego ocena??

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie