Kolędowy Hyde Park

[21:56] ksiadz_na_czacie2: Potrafił się elegancko ubrać. Ale kiedy w 1920 roku obok domu był szpital polowy, gdy zabrakło ręczników i pościeli na opatrunki, kazał babci oddać wszystkie swoje najbardziej eleganckie koszule.
[21:57] ksiadz_na_czacie2: Myślę, że jest to kapitalny przykład, pokazujący, jak korzystać z dóbr materialnych.
[21:57] ksiadz_na_czacie2: Ale tego trzeba uczyć.
[21:57] monman: czyli pryzmat miłości
[21:57] JMJ: to racja - trzeba by uczyć w szkole używania dóbr materialnych
[21:57] JMJ: umieć oszczędzać, nie być rozrzutnym, umieć się podzielić z potrzebującym
[21:57] ksiadz_na_czacie2: Nie wiem, czy słyszeliście o zwyczajach, jakie panowały w domu książąt Czartoryskich?
[21:57] monman: nie
[21:57] JMJ: ???
[21:58] ksiadz_na_czacie2: Dziecko na śniadanie dostawało chleb, masło i miód
[21:58] ksiadz_na_czacie2: Mogło wybrać do chleba albo masło, albo miód. Nie z biedy
[21:58] ksiadz_na_czacie2: Miało uczyć się wyrzeczeń dla Kościoła i Ojczyzny
[21:58] Dzidzius__Czatowy: oo
[21:58] JMJ: to pięknie
[21:58] ksiadz_na_czacie2: To była stara, dobra szkoła.
[21:58] Gabi_K: w ekstremalnych warunkach wiele osób jest zdolnych do heroicznych czynów, tego nas zawsze uczono i chyba się uczy, gorzej z heroizmem na co dzień
[21:59] Gabi_K: ...gdy codzienność nie wymaga poświęcenia najlepszych koszul
[21:59] ksiadz_na_czacie2: Gabi, chodzi o szkołę, która da efekty w warunkach nie ekstremalnych
[21:59] ksiadz_na_czacie2: Bo te bywają rzadkie
[21:59] Gabi_K: właśnie
[21:59] ksiadz_na_czacie2: ale wymaga poświęceń
[22:00] ksiadz_na_czacie2: Miłości nie mierzy się uniesieniami. Mierzy się ją zdolnością do ofiar i poświęceń
[22:00] monman: a jak z ciałem, czy o nie trzeba dbać swoimi dobrami?
[22:00] JMJ: wystarczy odmówić sobie w sklepie kupienia jakiegoś ładnego ciuszka....... bo już 20 wisi w szafie
[22:00] Gabi_K: sądzę, że właśnie tutaj, w tych maleńkich poświęceniach nauki są luki
[22:00] susane: trzeba umiejętnie gospodarować dobrami materialnymi
[22:01] ksiadz_na_czacie2: Obawiam się, że dzisiaj zwycięża taka koncepcja: Dziecko dosyć się w życiu namęczy, więc teraz trzeba mu dać wszystko.
[22:01] ksiadz_na_czacie2: No i wychowuje się egoistę, niezdolnego do żadnych ofiar i poświęceń.
[22:01] Gabi_K: zgadzam się
[22:01] JMJ: np. lubię kawę słodzoną, to wypiję raz gorzką dla umartwienia (ale to coś na wielki post)
[22:02] Gabi_K: jmj... ;)
[22:02] Gabi_K: sztuka dla sztuki?
[22:02] NICszczegolnego: hm... mnie tam nikt nie musiał trzymać krótko, żebym nie była egoistką
[22:02] ksiadz_na_czacie2: dla życia i miłości
[22:02] ksiadz_na_czacie2: nie chodzi o trzymanie krótko
[22:03] ksiadz_na_czacie2: bo krótko trzymając, też można wychować egoistę
[22:03] Gabi_K: to było do jmj :)
[22:02] JMJ: trzeba uczyć się od małego i na małych codziennych sprawach
[22:04] monman: ale grabie grabią do siebie, jak mówią
[22:04] ksiadz_na_czacie2: wszystko zależy od ogrodnika
[22:04] ksiadz_na_czacie2: po co ma grabie
[22:05] ksiadz_na_czacie2: Bo one z reguły służą do zbierania w ogrodzie odpadów
[22:05] Gabi_K: ks... to trudne, czego wymagamy... społeczeństwo dorosłych na razie samo zachłystuje się
[22:05] ksiadz_na_czacie2: promocjami i chińszczyzną :D :D :D :D
[22:05] ksiadz_na_czacie2: badziewiem :D :D :D
[22:05] NICszczegolnego: mi rodzice musieli wmuszać, żebym sobie kupiła jakieś droższe ciuchy...
[22:05] Gabi_K: dobrobytem, kiedy się nim nacieszy, wtedy dopiero będzie mogło inaczej dzieci wychowywać
[22:05] JMJ: np. wolę kupić dobrą rzecz, ale droższą, niż tanią, a lichą, bo ta droższa będzie w sumie dłużej w użyciu, a tania szybko się rozpadnie
[22:06] NICszczegolnego: JMJ, nie zawsze;)
[22:06] paczka_dropsow: no, tylko gorzej, jak ktoś poprzez grabie postrzega siebie... i innych
[22:06] ksiadz_na_czacie2: Więc myślę, że wszyscy musimy uczyć się stawiać pytanie: po co mi to, czemu będzie służyć
[22:07] Gabi_K: mam sporo znajomych, którzy od pokoleń są dość dobrze sytuowani; interesujące, że ci ludzie konsumują o wiele mniej niż ubożsi, którzy nie mają wiele
[22:07] Gabi_K: ale to znany proces konsumpcyjny społeczeństwa
[22:07] paczka_dropsow: ks2, ale wszyscy jesteśmy w stanie wymyślić sobie szlachetną teorię - usprawiedliwienie dla różnych zachcianek... :D
[22:08] ksiadz_na_czacie2: Taki prosty przykład. Wielu dzieciaków mówi, że nie stać ich na wyjazd na zimowisko. Pytam: masz komórkę? Mam. Ile wydajesz na nią miesięcznie? 70 do 100 zł. A po co dzwonisz? Żeby powiedzieć mamie, że już jadę...
[22:08] ksiadz_na_czacie2: Więc powiadam takiemu: 3 miesiące bez komórki i masz zimowisko
[22:08] Gabi_K: ks... typowe
[22:08] monman: dobre
[22:08] paczka_dropsow: 70-100?
[22:08] paczka_dropsow: łomatko...
[22:09] paczka_dropsow: to co oni mają za stawki :D
[22:09] ksiadz_na_czacie2: No, ja wydaję najwyżej 40 ;)
[22:09] ksiadz_na_czacie2: Ale nie dzwonię dla dzwonienia
[22:09] NICszczegolnego: yy... ja tracę na komórke nawet nie 40 zł miesięcznie...
[22:09] paczka_dropsow: no ja też...
[22:09] Gabi_K: tez się dziwiłam, mam znajomych, rodzina wielodzietna, niepracujący młodociani - wszyscy z komórkami, całkiem nowe modele
[22:09] ksiadz_na_czacie2: Matuś mówi: ale dziecko musi mieć komórkę, żeby było bezpieczne
[22:10] ksiadz_na_czacie2: To ja pytam: a jak będzie miało komórkę, to po mordzie nie dostanie?
[22:10] ksiadz_na_czacie2: Czy dostanie dlatego, że ma komórkę, bo ktoś będzie chciał ją ukraść
[22:10] NICszczegolnego: hmm... jak wyłączyłam komórke na 2 dni... to moja mama po prostu na policję już jechała :
[22:10] ksiadz_na_czacie2: NIC, to trzeba mamę wysłać do lekarza ;)

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie