Sakrament małżeństwa

Administrator: Mt 19,4-6 4. On odpowiedział: "Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? 5. I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. 6. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela"

[22:02] : dlatego tak ważne jest to wszystko, co się przed małżeństwem dzieje, przygotowanie
[22:03]
: ono oczywiście nie daje gwarancji, ale jednak pomaga
[22:04] : Tylko że ...dotyczy to wszystkich. Nie ma zwolnienia.
[22:04] <_34_>: najpiękniejszy widok to widok starszych ludzi, którzy trwają w małżeństwie już np. 50 lat i nadal są dla siebie tymi "naj"...są takie małżeństwa!
[22:04]
: to prawda, 34, widzę takie małżeństwa i też ich szczerze podziwiam
[22:04] : a ks jak jest, jeśli ktoś ma ślub cywilny, a na kościelny czeka...
[22:04]
: to grzeszy czy nie??
[22:05]
: Viki, a po co czeka?
[22:05] : aż mąż ukończy lata
[22:05]
: ano to niech czeka, ale dla katolika kontrakt cywilny nie daje praw małżeńskich
[22:06] : bo tak ma moja koleżanka i mieszkali razem po cywilnym i ks powiedział, że to nie po Bożemu
[22:06]
: ale jeżeli mają cywilny, to przecież za dyspensą można kościelny
[22:06] : Ale też w małżeństwie dużo zależy np. ode mnie (aczkolwiek jeszcze jestem za młoda :D). To my musimy więcej się modlić, a nie druga strona.
[22:06]
: musimy iść na kompromis
[22:06]
: i nie można patrzeć tak: jak on nie, to ja tym bardziej
[22:06] : Lampa... wtedy nie ma jedności – nierozerwalności w związku...
[22:07]
: Gabi - nie rozumiem
[22:08] : jeśli myśli się ja, on/ ona, to nie ma wspólnoty, jedności w małżeństwie... Lampa, to miałam na myśli
[22:08] : Mówcie sobie co chcecie, ja jednak uważam, że małżeństwo to super rzecz
[22:08]
: Potrzebne człowiekowi. I potrzebne potomstwu
[22:08]
: KaJa, też tak sądzę:)
[22:08]
: bardzo ciekawy felieton o małżeństwie czytałem w GN
[22:08] : ja też :):)
[22:08]
: o odpowiedzialności
[22:08]
: w małżeństwie
[22:08]
: mój ulubiony felietonista Franek Kucharczak
[22:08] : dobrze pisze :):)
[22:08] : Kaja, a jesteś mężatką?
[22:08] : Byłam
[22:08]
: Niemniej nie ma to nic do rzeczy. Zdania nie zmienię
[22:09] : byłaś? Tzn. że już nie jesteś?
[22:09]
: Tak. Tzn. że już nie jestem
[22:10] : to znaczy, że nie dotrzymałaś obietnicy małżeńskiej....
[22:10]
: a to też grzech
[22:10] : Ala... nie zawsze, ja też już nie jestem, a obietnicę dotrzymałam
[22:10]
: można być np. wdowa;)
[22:10]
: ale Kaja napisała tak jak by wzięła rozwód :P
[22:11] : hejże, hola, nie nam jest oceniać grzechy innego człowieka, ALA
[22:11]
: ALA... nie sądź
[22:11]
: Ala, a nie za pochopnie oceniasz?
[22:11] : ok sorki
[22:11] : Dłuuugo byłam. Baardzo długo, hehe. I naprawdę wierzcie mi, małżeństwo to super sprawa.
[22:11]
: Żadne tam wolne związki. Wolne związki to niezobowiązująco na randkę, a nie na życie.
[22:14]
: ks11, a jak ludzie się rozwodzą, to czy to grzech cieżki? później już ponownie nie mogą wziąć ślubu w kościele?
[22:14] : ALA, w KK nie ma rozwodów
[22:14]
: można tylko ew. stwierdzić nieważność zawarcia
[22:14]
: czyli to grzech...
[22:15] : tak, o ile naruszasz 6-tkę z Dekalogu
[22:15] : ale jej chyba chodzi, jak biorą rozwód cywilny
[22:15]
: Daw, wszelkie umowy cywilno-prawne można rozwiązać ;)
[22:15]
: Daw1, chodzi mi o to, jak Kościół patrzy na takie rzeczy...
[22:15] : no to ja o tym mówię
[22:16] : Ala - to Ty nie wiesz???? GRZMI! Kościół grzmi :D
[22:16]
: Kaja, wiem, wiem :D
[22:17] : No to po co pytasz? Przecież wiadomo, że Kościół nie poprze rozstań, gdy związek zawarty jest.
[22:18]
: Kaja, bo miałam nadzieję, że usłyszę coś więcej :P dlatego się pytam :P kto pyta nie bladzi :P
[22:18] : z tym grzechem to trzeba sobie wobec własnego sumienia odpowiedzieć, bo jak już dziś wspomniano, sercem się grzeszy....
[22:18] : no nie, żartujecie, to jeśli mąż mnie katuje, to nie mogę odejść od niego?
[22:19] : zielona, te sprawy są skomplikowane
[22:19]
: niektórzy ks dopatrują się np. w takiej sytuacji ryzyka wystawienia małżonka na 6-tkę z Dekalogu
[22:19] : zielona możesz się separować
[22:19]
: w warunkach polskich najczęściej w tej samej chacie ;)
[22:19]
: awa :P
[22:19]
: mrowka, wtedy będziesz męczennicą ;)
[22:20] : Ala, męczennicy tylko za wiarę idą do Nieba, a nie za męża :P
[22:20]
: piszecie o rozstaniu czy rozwodzie prawnym jako o grzechu, ale przecież tak nie jest
[22:20]
: grzech przecież zaczyna się w miejscu, gdzie zaczynam szukać innego mężczyzny
[22:20] : Wiecie co? Gdyby ludzie nie kłamali i nie oszukiwali, Kościół nie byłby tak zasadniczy w tych sprawach. Ale skoro kłamstwo goni kłamstwo, grzech goni grzech, to i musi tak, by porządek utrzymywać.
[22:21] : zielona, naiwnością jest myśleć, że po rozstaniu z mężem nie będziesz kiedyś szukać drugiego mężczyzny
[22:21]
: nawet jeśli Ci się w danej chwili wydaje, że masz dość facetów
[22:21]
: ale mrówko, są rzeczy, sprawy, gdzie nie chodzi o zdradę, ale np. o notoryczne znęcanie, bo ...np. sadysta
[22:21]
: Awa, nie naiwność, to konsekwencja pewnych wyborów
[22:22]
: KaJa, ale i tak odejście od faceta grzechem samo w sobie nie jest
[22:22]
: niezależnie czy zdradza czy katuje, choć może przy tym drugim zostanie jest grzechem
[22:22] : zielona, znasz to powiedzenie ,,krew nie woda"?
[22:22]
: konsekwencja topnieje z upływem lat
[22:23] : konsekwencja nie, tylko brak siły w argumentowaniu własnych racji, Awa :P
[22:23]
: sił i zdrowia :D
[22:23]
: brawo, zielona, masz w nagrodę [prezent]
[22:23]
: dzięki
[22:23] : od faceta czy od męża?
[22:23] : zostanie jest grzechem??
[22:23]
: Od faceta wiadomo, że żadnym grzechem nie jest, hehe, facetów wybiera się :DDD A od męża, muszą być bardzo ważne, uzasadnione powody
[22:23]
: piszemy w kontekście małżeństwa
[22:23]
: cały czas chyba
[22:24]
: Daw, jeśli on katuje, a ja świadomie narażam się na utratę zdrowia i życia, zostając z takim człowiekiem to dla mnie to jest grzech braku szacunku do własnego życia - ale to subiektywne odczucie, nie podlegające moralnym osądom całości ;)
[22:24] : zielona, takie sprawy trzeba rozpatrywać bardzo indywidualnie
[22:24]
: tu nie ma mowy o generalizowaniu przypadków
[22:24] : zielona, ale naiwnością jest sądzić, że odejdziesz od takiego kata
[22:24]
: i nie zapragniesz żyć normalnie
[22:24]
: z kimś, kto jest przeciwieństwem
[22:25]
: Awa, hmm... nie naiwnością, a konsekwencją wyborów raz złożonej przysięgi, która jest ważna do końca życia (jednego z małżonków)
[22:25] : zielona, ,,o święta naiwności"
[22:25] : Mróweczko - dla mnie też byłby to brak szacunku do siebie. Czekałabym, dałabym czas ale... człowiek ma obowiązek chronić swe życie
[22:26]
: na takie sytuacje przewidziana jest separacja
[22:26] : a jak separacja nie pomoże?
[22:26] : Kiedyś Ksiądz nie było separacji :)
[22:26]
: Może dlatego, że ludzie bardziej odpowiedzialni byli?
[22:26] : no a jeśli załóżmy ta strona katowana nie odeszłaby, to co??
[22:26]
: robi źle
[22:26]
: popełnia grzech
[22:27]
: Daw, trudno to oceniać arbitralnie. to sa sprawy do indywidualnej oceny
[22:27] : zielona, załóżmy: masz 25 lat, właśnie się odseparowałaś
[22:27]
: i co, do 80, sama z rocznym dzieckiem, które na listonosza mówi tata?
[22:28] : Ja też uważam, że każde rozstanie to indywidualne rozpatrywanie
[22:28]
: Ale ludzie chcieliby tak workiem, hehe
[22:28] : Awa, na to wychodzi, chyba że bym powiedziała, że wiara i zasady, które ona reprezentuje zupełnie mnie nie obchodzą ;)
[22:28]
: poza tym, Awa... człowiek nigdy nie jest sam
[22:28]
: zielona, no to powiem inaczej
[22:28]
: ,,tyle wiemy o sobie, na ile nas sprawdzono"
[22:29]
: tak, mrowka, ma boga
[22:29]
: tylko to czasem mało...
[22:29] : co masz na myśli?
[22:29]
: nie boga, a Boga a to WIELKA różnica, Awa ;)
[22:29]
: mrowka, wierzę, że masz szczere intencje przeżyć życie z Bogiem (wielkie B)
[22:30]
: ale ...czy Ci się uda, dowiesz się na mecie
[22:30]
: czyli jeśli zmierzysz się z problemem
[22:30]
: jeśli dotknie Cię w życiu taka decyzja, bo tak to sobie można gdybać
[22:30] : Awa, wiara to też decyzja, trwanie w niej i branie odpowiedzialności za nią
[22:30]
: tak jak małżeństwo
[22:30]
: ale to jak czasownik niedokonany
[22:30]
: mam zamiar
[22:31]
: tylko czy ,,uchowam" i „wytrwam"?
[22:31] : Szczególnie że wiara, to wyrzeczenia
[22:31] : KaJa, wiara to radość, a potem gdzieś daleko wyrzeczenie
[22:31] : zm?????
[22:31]
: w którym miejscu??
[22:31]
: w którym miejscu wiara to radość...?
[22:31]
: WYRZECZENIA. Rozumiecie? Tylko nie jak stado dewonów.
[22:31] : Awa - jakbym na każdym kroku zastanawiała się "a co by było, gdyby", to daleko bym nie poszła
[22:32]
: Widzisz, mrówko, nie wiem, czy masz rację. Bo te wyrzeczenia idą tak machinalnie. Nie zastanawiasz nad tym się. Nie analizujesz, ale są.
[22:33] <zielona_mrowka>: Kaja, Augustyn mówił: kochaj i rób, co chcesz - Gdzie Ty w tym jakiekolwiek wyrzeczenie widzisz?
[22:33] <wielki_czarny_pies>: w słowie "kochaj"
[22:33] <KaJa>: One naprawdę są. Jak przejdę wspomnieniem w tył w głąb. Zawsze były.
[22:33] <KaJa>: Chyba w tym kochaniu :))))
[22:33] <langusta_>: miłość opiera się na woli, wola na wolności wyboru, a wybór na rezygnacji z 1-nej rzeczy na korzyść 2-giej ;)
[22:33] <langusta_>: KaJa, logiczne?
[22:34] <KaJa>: Nie wiem, czy logiczne, ale z miłości idzie wszystko.
[22:34] <langusta_>: miłość zakłada wolność
[22:34] <KaJa>: A wolność - kłopoty ehe
[22:35] <zielona_mrowka>: Wasze dociekania są straszne ;)
[22:35] <petrus>: w którym miejscu? :-)
[22:35] <langusta_>: dlaczego, zielona?
[22:35] <langusta_>: patrz na Boga
[22:35] <langusta_>: Miłość darzy człowieka wolnością
[22:35] <zielona_mrowka>: bo dociekacie udręczenia w wierze, zamiast cieszyć się jej pokojem
[22:35] <petrus>: ech, dociekanie udręczenia w miłości, miast się nią cieszyć
[22:35] <KaJa>: Na straży byś wolny nie był stoją inni tuż obok
[22:35] <KaJa>: Poczynając od przedszkola :) e, co ja mówię, od narodzenia idzie to
[22:35] <langusta_>: bo tak się wyraża, nie ma miłości bez wolności
[22:36] <wielki_czarny_pies>: zm... najpierw daj w wierze pokój... a potem mów, że nie umiemy się nim cieszyć
[22:36] <KaJa>: Eee tam. Ja żadnego udręczenia nie doznaję z powodu wiary, ale z powodu zawiści ludzkiej owszem
[22:37] <KaJa>: Pierwszy zawiścią na mnie łypnął Ksiądz hehe
[22:38] <KaJa>: Za nim poszli inni :))) Normalne to?
[22:38] <KaJa>: Zupełnie nienormalne, ale ja miłosierna. Pozwoliłam im :D
[22:38] <zielona_mrowka>: ludzka ułomność
[22:38] <ksiadz_na_czacie11>: Kaja. że ja łypnąłem?
[22:38] <langusta_>: ożesz, KaJa, wydało się :D
[22:38] <langusta_>: ks jednak luka 1-nym ślipkiem na all :P
[22:38] <KaJa>: Eeee, nie wiem, czy Ks 11 :D był wówczas na świecie :))). Jakiś inny.
[22:38] <petrus>: w miłości czy w wierze
[22:39] <petrus>: ja już sam nie wiem, jak tu nie wierzyć w miłość lub nie miłować wiary, jakoś się zagubiłem
[22:39] <KaJa>: Miłość jest. Dzięki niej utrzymuje się życie

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie