Modlitwa - czym jest, czym być powinna?

<Administrator>: Jezus mówi: "Módlcie się zawsze. Nigdy nie przestawajcie"

[21:47] <ksiadz_na_czacie11>: Barcelonka, modlitwa każdego, byle była szczera
[21:47] <barcelonka>: hmmm, słyszałam, że jednak księży i dzieci szczególnie
[21:47] <wielki_czarny_pies>: księże... bo nam się kojarzą z moher-babciami klepiącymi różaniec w czasie Mszy Św. ...
[21:48] <wielki_czarny_pies>: trzeba naprawdę usłyszeć ich słowa... wsłuchać się... żeby odkryć i docenić... - a fakt, że piękne są tak, że człowiek wymięka!
[21:48] <Battousai>: cenimy sobie formuły
[21:48] <Battousai>: sama treść bez formy się rozłazi
[21:48] <langusta_>: problem nie w tym, że nie cenimy, tylko nasze słowa wydają się bardziej trafne, precyzyjniejsze...
[21:48] <langusta_>: nie dostrzegamy piękna i mądrości gotowych tekstów
[21:48] <langusta_>: (czasami) ;) :)
[21:49] <barcelonka>: łączymy zazwyczaj formuły z modlitwą myślną
[21:49] <ksiadz_na_czacie11>: tak, sprowokowałem z tym niedocenianiem;) żeby jednak zwrócić uwagę czatusiów na treść ich wielce głęboką i szeroką
[21:49] <ksiadz_na_czacie11>: Barcelonka, modlitwa myślna to coś innego niż słowna
[21:49] <langusta_>: ks, prowokujesz :D
[21:49] <barcelonka>: no to mamy prowokatora
[21:49] <Battousai>: czyjeś słowa są często piękniejsze niż nasze i utrafiają w nasze myśli
[21:49] <wielki_czarny_pies>: poza tym... na przyklad w litaniach łatwiej się skupić na owym "módl się za nami" - a jak posłuchać "kto" ma się modlić... no to total!
[21:49] <wielki_czarny_pies>: Batt <lapka>
[21:50] <Battousai>: wcp <rąsia>
[21:50] <Gabi_K>: kochać Jezusa powinien jego uczeń, bo jaki byłby sens bycia chrześcijaninem?
[21:50] <ksiadz_na_czacie11>: a wiecie, co jest ważnego w życiu modlitewnym?
[21:50] <Battousai>: co?
[21:50] <wielki_czarny_pies>: wytrwałość?
[21:50] <wielki_czarny_pies>: żeby było?
[21:50] <wielki_czarny_pies>: Cel?
[21:50] <barcelonka>: ???
[21:51] <barcelonka>: regularność
[21:51] <barcelonka>: miłość
[21:51] <barcelonka>: lista długa, a co wg Księdza?
[21:51] <Optymistus>: serce, tylko serce i miłość blizniego
[21:51] <langusta_>: końcowe fiat i amen?
[21:51] <ksiadz_na_czacie11>: to jak z wędrówką w górach;) jak chcesz się za szybko znaleźć na szczycie, to tylko zadyszka i do tego nici z pięknych widoków:)
[21:51] <wielki_czarny_pies>: znaczy cierpliwość...... :|
[21:51] <chris>: pokora
[21:52] <Battousai>: żeby były widoki, trzeba jak najwcześniej wyruszyć ;-)
[21:52] <barcelonka>: i to prawda, to jest najważniejsze?
[21:52] <langusta_>: ks., tak i po czasie dostrzegamy jeszcze jedno, że widoki są piekne, ale cudownie było wędrować i to wędrowanie jest tak naprawdę wielką przygodą :)
[21:52] <zielona_mrowka>: dlatego ja kocham morze - tutaj mam piękne widoki bez wysiłku :P
[21:53] <wielki_czarny_pies>: Robal :D a w czasie sztormu wypas ;)
[21:53] <barcelonka>: poetycko się zrobiło
[21:53] <chris>: pora na wiersz...? :))
[21:53] <ksiadz_na_czacie11>: ważne, żeby nie wyrywać się w modlitwie przed orkiestrę;) tzn. nie próbować lecieć za szybko tam, gdzie i tak nas doprowadzi Jego łaska
[21:54] <barcelonka>: a kiedy wyrywamy się przed orkiestrę?
[21:54] <langusta_>: jak kontrolować tempo marszu, ks?
[21:54] <ksiadz_na_czacie11>: ...bo są tacy, którzy od razu próbują praktykować np. modlitwę serca albo medytację czy nawet wydaje się im, że kontemplację
[21:55] <wielki_czarny_pies>: i jeszcze świadectwa dają na lewo i prawo... i nawracają kogo popadnie i jak popadnie ;)
[21:55] <ksiadz_na_czacie11>: a tu trzeba krok po kroku, powiedziałbym tak: od słowa do Słowa;)
[21:55] <barcelonka>: a modlitwa serca nie jest u podstaw?
[21:55] <barcelonka>: zawsze myślałam, że to najbardziej naturalnie z nas wypływa
[21:55] <Gabi_K>: gdy orkiestra klepie "Zdrowaśkę", to naucz się najpiewr ją klepać rytmicznie, zanim przejdziesz do jednoczenia medytatywnego z Bogiem
[21:56] <barcelonka>: po co komuś radzić rytmicznie klepać? nie chodzi o fabrykę, lepiej gorzej...
[21:56] <Gabi_K>: ano, barcelonka :'(
[21:56] <Gabi_K>: piszę widać bez sensu
[21:56] <langusta_>: ks., jak kontrolować marsz? jak wzrastać, by nie dostać zadyszki ?
[21:58] <wielki_czarny_pies>: ale jak to kontrolować... da się samemu... czy zaufać w tym względzie komus, kto wskazuje drogę...? (;) )
[21:58] <ksiadz_na_czacie11>: Langusta, najlepiej zaczynać od najprostszych i KIEROWAĆ SIĘ CAŁYM SOBĄ KU BOGU, reszta to już On poprowadzi
[21:58] <chris>: krok za krokiem, z każdym rokiem, tajemnicę pogłębiamy, jak się dobrze modlić mamy :)
[21:58] <barcelonka>: a skąd wiemy, że odpowiedż, którą przypisujemy Bogu, rzeczywiście od Szefa pochodzi?
[21:58] <ksiadz_na_czacie11>: w końcu modlitwa i jej rozwój to łaska Boża:)
[21:58] <barcelonka>: spokój serca, potwierdzenie w wydarzeniach...?
[21:59] <wielki_czarny_pies>: jak "kierowanie się całym sobą ku Bogu" to to najprostsze... to ja dziękuję ;)
[21:59] <barcelonka>: jak dla mnie najtrudniejsze
[22:00] <barcelonka>: spróbuj tak na całego pobawić się w detachment
[22:00] <ksiadz_na_czacie11>: Barcelonka, sobie nie należy za bardzo ufać, choć oczywiście Pan Bóg daje pewne znaki, po których Go rozpoznać możemy, ale jak ktoś na serio chce iść do Niego, tak na full, to kierownictwo potrzebne, a przynajmniej stały spowiednik
[22:01] <langusta_>: nio tak, jak uczyć się jeżdzić rajdowo, to z solidnym instruktorem :D
[22:01] <ksiadz_na_czacie11>: :)
[22:01] <wielki_czarny_pies>: w sumie jak uczyć się jeździć w ogóle... to instruktor przydaje się tym bardziej... :)
[22:02] <langusta_>: a ponieważ chcemy jeździć, dlatego dziś powtarzamy sobie: czym jest auto :))
[22:02] <ksiadz_na_czacie11>: no dobra, a wniosek na zakończenie jeden tylko: módlmy się bo bez tego nic z nas dobrego nie będzie:) "modlitwa jest oddechem duszy" (kto to powiedział?)
[22:02] <barcelonka>: metaforycznie tym razem
[22:02] <Gabi_K>: niekoniecznie z celem modlenia się na jak najwyższym poziomie
[22:02] <wielki_czarny_pies>: do św. Tereski pasuje... ale nie mam pojęcia... równie dobrze może być jakiś a Kempis ;)
[22:03] <megi>: oddychający modlitwą:)
[22:03] <opik17>: a nie są to czasem słowa św. s. Faustyny?
[22:03] <megi>: mnie się wydaje, że Jan Paweł II tak powiedział (bo o nim na pewno tak powiedziano - to wiem) :)
[22:03] <langusta_>: można mieć dni, w których modlitwa kuleje, ale nie można utrzymać wiary na stałe, nie modląc się, tak jak nie można żyć nie oddychając - Roman Gaurdini :)
[22:03] <ksiadz_na_czacie11>: nie chciejmy się wznosić na jakiekolwiek poziomy:) po prostu się módlmy
[22:03] <langusta_>: Gabi, nie chodzi o wysokość poziomów ;)
[22:03] <wielki_czarny_pies>: "Ty nad poziomy wylatuj" ;)
[22:03] <Gabi_K>: no myślę, langusta :))
[22:03] <Gabi_K>: wcp ty też ;)
[22:03] <Optymistus>: żeby się modlić musisz mi ks 11 pokazać jak to robić...jesteś uczniem Chrystusa!!
[22:03] <Battousai>: Opty, już apostołowie pytali i dostali odpowiedź, poczytaj ;)
[22:04] <ksiadz_na_czacie11>: jak się będziemy próbowali wpasować w jakiś poziom, to będziemy wyglądali jak... (porównanie Mertona) "małpa w kapeluszu"
[22:04] <barcelonka>: Merton jest bombowy
[22:04] <Optymistus>: małpa:) to ja!!:))
[22:04] <wielki_czarny_pies>: niektórym małpkom jest ślicznie.. ;)
[22:04] <Gabi_K>: ...wcp, zwłaszcza w cyrku:))
[22:04] <wielki_czarny_pies>: chrześcijanie też bywali w cyrku :P
[22:04] <ksiadz_na_czacie11>: nie do końca, Barcelonka:)
[22:04] <Battousai>: barcelonka, taki wybuchowy?
[22:04] <barcelonka>: nie do końca bombowy?
[22:05] <barcelonka>: no może zbyt dalekowschodni, ale jako orientalista mu wybaczam ;)
[22:05] <barcelonka>: to czemu nie do konca? ;)
[22:06] <ksiadz_na_czacie11>: dalekowschodni to Merton był u schyłku życia dopiero i się trochę pogubił w tym, a zagolopował co najmniej
[22:06] <kafka>: z "wysokim poziomem" jest tak, że potem się boleśnie spada :P
[22:06] <barcelonka>: niom, ale i tak go lubię poczytać
[22:07] <barcelonka>: Wschód wciąga
[22:07] <ksiadz_na_czacie11>: za bardzo chrześcijanie się fascynują wschodnimi technikami, a nawet nie znają swoich
[22:08] <barcelonka>: to prawda
[22:08] <langusta_>: ks, w myśl zasady: cudze chwalicie, swego nie znacie ;)
[22:08] <ksiadz_na_czacie11>: ano tak, Langusta
[22:08] <ksiadz_na_czacie11>: ale... zapomniałem wypowiedzieć mojego czatowego "amen":)
[22:09] <ksiadz_na_czacie11>: a zatem: amen

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie