Chrzestni - odpowiedzialność, czy przywilej?

[21:42] <Spes>: to co dziś słyszę nie nadaje się do powtórzenia
[21:42] <Spes>: serce mi pęka
[21:42] <ataner155>: tak-ja
[21:42] <Spes>: a pani pobożna była:(
[21:42] <ataner155>: i za teścia też go mam
[21:42] <Spes>: jest - ?
[21:42] <karolina1x>: spes chodzi mi o to ze ....patrzy sie na to ze rodzina, a nie ma znaczenia czy da przykład
[21:42] <xszymon>: ale jaka to radość towarzyszyć dziecku w jego duchowym życiu
[21:42] <Ves>: ale można zrobić tez tak
[21:42] <Spes>: ja patrzyłam i heh....
[21:42] <Ves>: ktos potrzebuje chrzestnego
[21:42] <Spes>: słyszę dorki - nie mogę tego tamtego , bo do Chin jadę
[21:42] <kluseczka>: zaraz będą ogłoszenia w necie
[21:42] <Spes>: :)
[21:42] <Ves>: niech jedzie do kurii diecezjalnej i poprosi o to księdza biskupa
[21:42] <kluseczka>: ,,wynajmę chrzestnego- praktykujący katolik
[21:43] <kluseczka>: a co Polak potrafi
[21:43] <Ves>: nawet trzeba by tak posłać dziennikarza
[21:43] <Spes>: przepraszam za kolor
[21:43] <Ves>: ciekawy jestem ilu by sie zgodziło
[21:43] <Spes>: zapomniałam się
[21:43] <Spes>: starałam sie wybrać dobrze - a wybrałam - źle
[21:44] <Spes>: więc może dobrze, że zwykle wybiera się rodzinę - jest silniejszą więź
[21:44] <Ves>: a tam Spes, nie przejmuj się
[21:44] <xszymon>: a taki chrzestny potem mógłby kupić dziecku pierwsze Pismo Święte, pierwszą książkę do religii w szkole, albo co roku mu ja kupować
[21:44] <kluseczka>: czy można odmówić bycia chrzestnym?
[21:44] <Ves>: można
[21:44] <ataner155>: można kluseczka
[21:44] <Spes>: Ves - ale to o moje dziecko chodzi
[21:44] <Ves>: a czemu nie
[21:44] <kluseczka>: i nie ma sie grzechu?
[21:44] <kluseczka>: o przesadach nie wspomnę
[21:44] <Ves>: a czemu?
[21:44] <Toska>: można ale grzechem jest odmawiać dziecku
[21:44] <ataner155>: grzech?
[21:44] <Ves>: a jak się ktoś nie czuje na siłach
[21:44] <kluseczka>: no to toska
[21:45] <Spes>: ostatni raz chrzestną syna widziałam na chrzcinach:(
[21:45] <Ves>: nie każdy ksiądz biskupstwo przyjmuje
[21:45] <xszymon>: oczywiście nie tylko coś kupować ale także wspierać go duchowo
[21:45] <Ves>: nawet jeżeli jest nominowany
[21:45] <karolina1x>: jedna z tradycji jaka mi przekazano z mojego regionu to to, że nigdy nie wolno odmówić jeśli zostanie sie poproszonym o trzymanie dziecka do chrztu....no chyba ze zachodzi taka konieczność
[21:45] <xszymon>: można odmówić jeśli uważamy że nie jesteśmy godni być chrzestnymi
[21:45] <ataner155>: hmm...chociaż jak mi jeden odmówił to mu w duszy powiedziałam ,,o żebyś ty dzieci własnych nie miał...no i cholercia 10 lat po ślubie i dzieci nie ma
[21:45] <Spes>: kluseczka - litości...
[21:45] <karolina1x>: ;)
[21:45] <kluseczka>: a jeśli odmawiamy z innych przyczyn? prosi ktoś daleki.......
[21:46] <kluseczka>: spes że co?
[21:46] <Spes>: z tymi przesądami
[21:46] <ataner155>: ale chyba mu z tym źle nie jest
[21:46] <karolina1x>: ataner no to brzydko sie zachowałaś
[21:46] <opik8>: z drugiej strony zostawia sie rodziców dziecka na lodzie
[21:47] <xszymon>: także jeśli wiemy że nie spełniamy wymagań to także grzecznie możemy odmówić
[21:48] <xszymon>: nie ma tego powiedziane wprost ale jednym z podstawowych wymogów
[21:48] <ataner155>: jeśli ktoś sie nie czuje na siłach, a podchodzi poważnie do bycia chrzestnym to powinien odmówić i ma do tego prawo
[21:48] <xszymon>: jest to by matka chrzestna była matka a ojciec chrzestny ojcem
[21:48] <Ves>: nawet jeżeli nie chce
[21:48] <karolina1x>: Szymon no tak...ale wtedy to proboszcz tez nie da pozwolenia
[21:48] <Ves>: nawet jeżeli nie ma ochoty
[21:48] <Ves>: może odmówić
[21:48] <Ves>: ma prawo
[21:48] <xszymon>: czemu miałby nie dać?
[21:48] <karolina1x>: jeśli sie nie spełnia warunków
[21:49] <ataner155>: no warunki powinien spełniać..i o tym niestety nawet rodzice dziecka nie wiedzą-porażka totalna
[21:49] <xszymon>: a często się dziś zdarza że rodzice chrzestni wcale nie są rodzicami
[21:50] <kluseczka>: ves na pewno?
[21:50] <Ves>: jak naturalnie nie są
[21:50] <karolina1x>: w jakim sensie?
[21:50] <xszymon>: może nawet nie maja odpowiedniego wieku aby nimi być
[21:50] <opik8>: zazwyczaj widzi sie młode osoby
[21:50] <Ves>: to co się chrzestnym dziwić
[21:50] <Ves>: dzisiaj ludzie myślą
[21:50] <Ves>: że być rodzicem to spłodzić dziecko
[21:50] <Ves>: a często gęsto są nieprzygotowani totalnie
[21:50] <Ves>: do małżeństwa
[21:50] <xszymon>: ale to zostawia sie proboszczom do rozsądzenia
[21:50] <Ves>: i Kościół to widzi
[21:50] <ataner155>: no nie-bo jak mogą uczestniczyć w religijnym wychowywaniu dziecka-jeśli sami nie praktykują? lub rodzice dziecka nie dbają o rozwój wiary w swoim dziecku
[21:50] <Ves>: no, ale co?
[21:51] <Ves>: proboszcz nie da ślubu
[21:51] <Ves>: to będą siedzieli na kocią łapę
[21:51] <xszymon>: my z proboszczem mówimy wprost, by znaleźli chrzestnego, który jest ojcem i matką prawdziwie
[21:51] <Ves>: i potem mamy pseudo katolicyzm
[21:51] <karolina1x>: ves rodzicielstwo i małżeństwo juz niestety nie zawsze idzie w parze
[21:51] <ataner155>: Szymon? ale to bez sensu
[21:51] <ataner155>: po co?
[21:51] <xszymon>: czemu bez sensu?
[21:52] <ataner155>: dlaczego chrzestny ma być ojcem? nie rozumiem
[21:52] <opik8>: by mieli doświadczenie w wychowaniu ataner
[21:52] <xszymon>: niech szukają, na złe im to nie wyjdzie
[21:52] <kluseczka>: znam przykład gdzie z kościoła domowego wzięli sobie z tej formacji i sie rodzina śmiertelnie obraziła
[21:52] <ataner155>: opik- ja wychowuje sama swoje dzieci -ich chrzestni do tego się nie wpychają...i dobrze
[21:52] <opik8>: tak sobie dobrze
[21:52] <xszymon>: niech zobaczą że Kościołowi zależy by ich chrzestni byli prawdziwie świadkami
[21:52] <karolina1x>: ves a pamiętasz co pisałeś jak było o tym czy można odmówić chrztu?
[21:53] <ataner155>: opik - guzik wiesz
[21:53] <karolina1x>: no teraz to piszesz przeciwieństwo
[21:53] <kluseczka>: a wikary chrzestnym?
[21:53] <xszymon>: nie, księża nie powinni być chrzestnymi
[21:53] <kluseczka>: podobno ksiądz ma zakazane być chrzestnym
[21:53] <xszymon>: nie zakazane, ale sie mocno odradza
[21:53] <ataner155>: szymon- no ale księża są...w swoich rodzinach
[21:53] <Ves>: nie ma nigdzie czegoś takiego powiedziane
[21:53] <Joda>: i jaki daje przykład taki ks.??
[21:54] <kluseczka>: przykład z życia
[21:54] <Ves>: że księża nie
[21:54] <Ves>: verba docet, exempla trahunt
[21:54] <ataner155>: Jodka- zależy od księdza, nie?
[21:54] <Ves>: pamiętaj Szymuś
[21:54] <Ves>: nie pokażecie
[21:54] <Ves>: możecie gadać
[21:54] <karolina1x>: szymon rozumiem ze ty odradzasz żeby ktoś kto nie ma dzieci był chrzestnym?
[21:54] <Ves>: groch o ścianę
[21:54] <ataner155>: tak karola
[21:55] <xszymon>: Ves, Custodia czy jak ci tam inaczej, nie trzymaj się tak bardzo litery prawa i przeczytaj sobie Instrukcję:)
[21:55] <karolina1x>: :|
[21:55] <ataner155>: moja 13 letnia córka-ma bierzmowanie w tym roku..no i sie cieszy że jakby coś, to będzie chrzestną
[21:55] <kluseczka>: to lekka przesada ale to Anglia
[21:55] <kluseczka>: ves ty kabareciarzu
[21:55] <Ves>: instrukcja nigdzie nic nie nakazuje
[21:56] <Ves>: może co najwyżej zalecać
[21:56] <xszymon>: ksiądz nie powinien być chrzestnym bo wtedy jest w pewien sposób na wyłączność jakiegoś dziecka, a tak nie może być, poza tym jak ma towarzyszyć dziecku skoro nie będzie miał z nim kontaktu
[21:56] <Ves>: a to różnica
[21:56] <xszymon>: no przecież tak napisałem, że nie ma zakazu ale się mocno zaleca
[21:56] <kluseczka>: dlaczego nie będzie miał kontaktu?
[21:56] <kluseczka>: co to w kosmos wyjeżdża
[21:56] <xszymon>: czytaj uważnie Ves!
[21:56] <ataner155>: szymon- ale większość chrzestnych nie ma kontaktu z chrześniakami
[21:56] <Ves>: czyli może być
[21:56] <kluseczka>: kosmos
[21:57] <kluseczka>: nie powinien nie równa sie zakazuje sie aby
[21:57] <xszymon>: większość nie ma bo nie rozumie tego czym są chrzestni i jaka ma być ich rola
[21:57] <karolina1x>: ale chodzi mi o to ze jeśli nimi nie są to odradza
[21:57] <ataner155>: więc skoro księża mają tak dużą świadomość...to na chrzestnych są najlepsi---i nie przesadzaj szymon..księża mają wiele okazji żeby uczestniczyć w czyimś życiu
[21:58] <Joda>: pozytywnie uczestniczyć
[21:58] <karolina1x>: ale tak sobie myślę ze czasem właśnie chrześniak może pomóc pogubionemu chrzestnemu
[21:58] <xszymon>: tak, księża uczestniczą w życiu ludzi, ale nie na wyłączność
[21:58] <kluseczka>: nie kumam tej wyłączności
[21:58] <kluseczka>: aaa ze ksiądz ma być dla wszystkich
[21:58] <ataner155>: szymon...chrzestni tez nie są na wyłączność posiadając własne rodziny-nie widzę różnicy
[21:58] <xszymon>: nie mogą sie aż tak wiązać z jedną osobą, obojętne czy z dorosłym czy dzieckiem
[21:58] <karolina1x>: kluseczka dokładnie
[21:59] <kluseczka>: nie dla wybrańców szczególnie?
[21:59] <ataner155>: szymon- robią to
[21:59] <xszymon>: wyłączność to może nie jest zbyt trafne słowo
[21:59] <xszymon>: ale jeśli je rozumieć szeroko to pasuje
[21:59] <ataner155>: i takie twoje gadanie jest bez sensu-ja rozumiem że to twoje początki w kapłaństwie-ale jak pobędziesz dłużej to sam na sobie zauważysz
[22:00] <xszymon>: ataner to nie ma nic do rzeczy
[22:00] <karolina1x>: ataner może i robią czasem ale częściej to człowiek wiąże się z jakimś ks. a to błąd
[22:00] <karolina1x>: i potem myśli ze jest szczególny
[22:01] <ataner155>: szymon- brać udział w czyimś życiu-to niekoniecznie codzienne obiadki-wystarczy telefon- skype..sms..i kilka dni w czasie urlopu-to akurat księdzu szkody nie narobi
[22:01] <xszymon>: chrzestni biorą udział w rodzeniu tych dzieci, rodzeniu życia duchowego
[22:01] <wladek>: karolina... bo jest szczególny :):)
[22:01] <ataner155>: szymon????? znasz takich chrzestnych?
[22:01] <ataner155>: ja nie
[22:01] <Joda>: xszymon - naszpikowany jesteś teorią, ze szok
[22:01] <xszymon>: tak, znam
[22:01] <ataner155>: wielu?
[22:01] <ataner155>: nie sądzę
[22:01] <xszymon>: to powszechna praktyka w naszej wiejskiej parafii

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie