Wierzący wobec ateistycznej propagandy

[21:17] <draka>: Jezus tez nie wciskał nikomu na siłę
[21:17] <grzesznica27>: swoim życiem i wiarą pokazywać miłość światu
[21:17] <martyna1804>: tak jakby umywali ręce
[21:17] <karher>: ostatnio jakoś lubię mówić o tym, że chrześcijanin z jednej strony powinien nadstawić drugi policzek, a z drugiej zaś, chrześcijanin to nie jest jakaś niemota.. który da sobie Boga i wiarę wybić z głowy w ten sposób
[21:18] <Gabi_K>: znam ateistów , którzy są bliżsi nauce Jezusa niż niektórzy jego oficjalni wyznawcy :)
[21:18] <wielki_czarny_pies>: a nie lepiej wyjść z równoległą propaganda..?
[21:18] <wielki_czarny_pies>: tzn. świadczyć..?
[21:18] <ksiadz_na_czacie11>: hmmm.... czy jednak sam przykład życia wystarczy? przecież mamy GŁOSIĆ Jezusa... więc nic nie mówić?
[21:18] <spamer>: świadczenie nie jest propagandą
[ [21:18] <draka>: wyjść na ulice i głosić?
[21:18] <Arthuro>: Jezusa głosić
[21:18] <martyna1804>: popierać swe czyny wyznaniem..
[21:18] <karher>: mówić o Bożej Miłości :) i Dobrej Nowinie... tak jak Paweł :)
[21:18] <wielki_czarny_pies>: a świadczenie wyklucza mówienie?
[21:18] <karher>: Jezusa Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego głosić
[21:18] <karolina1x>: ks. mówić...ale takie wciskanie na lewo i prawo to wręcz nachalność i fanatyzm
[21:19] <Palolina>: mówić - to jest potrzebne tym którzy mają wątpliwości czytając takie hasła - niech słyszą że są i tacy którzy wierzą
[21:19] <Palolina>: kaher - tak jak s. Faustyna
[21:19] <karolina1x>: jak czymś żyjesz to tez o tym mówisz ale nie uważam ze trzeba przekonywać
[21:19] <ksiadz_na_czacie11>: nie mówię o wciskaniu na siłę. Jezus też przestrzegał: "nie rzucajcie pereł przed świnie"
[21:19] <wielki_czarny_pies>: ale nie wciskać Boga wszędzie.. bo się będą bali do lodówki spojrzeć...
[21:19] <chamor>: ks. myślisz, że oni nie widzą o co chodzi? bo ja myślę, że świadomie odrzucają "nasze" wartości w imię "swojej" wolności
[21:20] <wielki_czarny_pies>: rozsądnie.. każdy czasem pyta o Boga.. i czasem pytają tez nas.. jako tych wierzących świrów.. - to realna okazja do mówienia
[21:20] <ataner155>: my mamy oceniać kto świnią >? a kto nie?
[21:20] <spamer>: jest grupa charakterów która odrzuca wszystko by postawić na swoim
[21:20] <ksiadz_na_czacie11>: ale już np nie bać się mówić głośno o tym, że wiara to jednak wartość dla nas
[21:20] <karher>: jak dla mnie być z innymi i świadczyć. np. na Woodstocku, to jest najważniejsze.. Ci ludzie tam na polu często mają gdzieś to co czytamy w Biblii, co mówi Kościół.. a liczy sie to czego ten który stoi przed nimi doświadczył w swoim życiu
[21:21] <Gabi_K>: każdy po prostu potrzebuje odpowiedniego języka , by mógł go zrozumieć, podobnie jest z obrazem Boga. ....
[21:21] <ksiadz_na_czacie11>: nie bać się mówić gdy trzeba świadectwa w swoich środowiskach. Np. 'tego a tego nie akceptuję bo jestem wierzący/-a
[21:22] <karolina1x>: ale jak się czymś żyje i karmi się tym codziennie to widać na zewnątrz i to jest przykładem, samo to ze głośno katolik wyraża swój pogląd ,na tematy kontrowersyjne
[21:22] <chamor>: jak mówić gdy nie chcą słuchać? gdy wolą kierować się bezwzględnym interesem własnym i korzyścią materialną ?
[21:22] <ksiadz_na_czacie11>: ilu katolików potrafi dziś zamiast pokiwać ze zrozumieniem głową, powiedzieć: dla mnie taka postawa jest złem...?
[21:22] <martyna1804>: zawsze należy kierować się prawda
[21:22] <chamor>: ks. powiedzmy połowa
[21:23] <grzesznica27>: trzeba odwagi
[21:23] <martyna1804>: ks. mało ale są..
[21:23] <spamer>: swoista asertywność
[21:23] <chamor>: choć to oznacza 50% porażki
[21:23] <neutron>: w dzisiejszych czasach zbyt rozpanoszył się relatywizm
[21:23] <ksiadz_na_czacie11>: i dobrze że są. powinno być więcej
[21:23] <grzesznica27>: i nie bać się odrzucenia bo mamy pomoc z góry
[21:23] <martyna1804>: czasami uważają ze lepiej się nie odzywać
[21:23] <wielki_czarny_pies>: ksieze - przyczepie się bezczelnie.. "dla mnie" czy "wg Kościoła to jest złem.. a ja Mu ufam"?
[21:23] <draka>: mówienie o wierze i prawdę jest bolesne
[21:24] <ksiadz_na_czacie11>: nie bójmy się mówić o swojej wierze. o wartościach które są dla nas ważne i drogie. nie bójmy się przeciwstawiać się tendencjom do obrażania, wyśmiewania
[21:24] <karolina1x>: grzesznica odrzucenia? zawsze zastanawiało mnie to ze katolik boi się odrzucenia a ateista nie....ateista zawsze głośno powie co myśli
[21:24] <Ela>: częsta przyczyna (pseudo)ateizmu-czego nie dostrzegamy zazwyczaj -to egoistyczne pragnienie "bycia kochanym" a nie okazywania miłości służebnej- jednokierunkowe działanie. Ateizm to tez często kupowanie sobie takiej łatwej miłości, która nie daje szczęścia.
[21:24] <neutron>: myślę, że taka postawa wzbudza szacunek ateistów-widzą ludzi, którzy mają swoje zdanie na dany temat
[21:24] <Palolina>: Ks. a ja się będę upierała - za dużo w religii mówienia o przepisach a za mało o miłości
[21:24] <martyna1804>: czy lepiej się "przypodobać" jak pisał Św. Paweł
[21:25] <Ela>: Dlatego stawanie odważne ze sztandarem czasem jest prowokacyjne
[21:25] <wielki_czarny_pies>: uczciwie mówiąc.. daleko mi do tego.. ale znam "dzieciaki" które nie boja się mówić o tym w co wierzą
[21:25] <ksiadz_na_czacie11>: Wcp. wierząc wartości tejże przyjmuję za swoje. zatem...:)
[21:25] <chamor>: szacunek hmm, na pewno daje taka postawa do myślenia
[21:25] <karolina1x>: martyna chcesz zaprzeć się siebie? swoich wartości? w imię czego?
[21:25] <wielki_czarny_pies>: toż mówiłam, ze tak się czepiam ;) ale w sumie powołanie się na Kościół.. daje dodatkowa okazje, żeby dostać po głowie ;)
[21:25] <ataner155>: wcp- zadaj sobie pytanie...dlaczego nie ja?...dlaczego nie w zyciu..a tu owszem, na czacie prościej? tu każdy wierzy
[21:26] <Gabi_K>: etyczne postawy ateistów nie różnią się niczym od żyjących głębokimi treściami religijnymi. Jeśli się na tym skupimy nie znajdziemy wiele różnić w samej postawie. My, chrześcijanie, jak wszyscy inni wierzacy mamy na tyle przewagi, ze mamy nadzieje, nadziej
[21:26] <Gabi_K>: ..na wieczność, a to jest ogromne bogactwo
[21:26] <wielki_czarny_pies>: aataner.. w życiu głoszę tyle samo co na czacie.. nie jestem innym człowiekiem in real
[ [21:26] <ksiadz_na_czacie11>: Palolina. zasady wiary są (przynajmniej takie być powinny dla wierzącego) oznaką Miłości i troski o człowieka
[21:26] <Arthuro>: Okazanie ze ta wiara jest najlepsza
[21:26] <Arthuro>: Czyli wiara to miłość i troska o 2 człowieka tak?
[21:27] <megi>: tak Ela , ateista chyba nie rozumie miłości służebnej - dla niego to śmieszne jest ,dla niektórych wierzących - tez :(
[21:27] <ksiadz_na_czacie11>: Arthuro. nie niepokój się tak bardzo :) mówimy o tym, że wiara dla wierzącego jest dobrem i wartością. dla Ciebie być taką nie musi :) znów nie rozumiem cóż Cię tak niepokoi w tym :)
[21:27] <martyna1804>: ale dla zbawienia, ja się mogę nie wypierać swoich zasad ale żeby innych zbawić to podchodzić do nich inaczej
[21:27] <Palolina>: Ks. ale dziś mamy ten problem ze religię często przedstawiamy jako zbiór przepisów których jak się nie będzie przestrzegać to pójdzie się do piekła. To wielu odstrasza. (ale to chyba nie na temat)
[ [21:28] <Arthuro>: Księdzu ja myślę całkiem inaczej
[21:28] <neutron>: dla mnie wiara jest Wolnością
[21:28] <ksiadz_na_czacie11>: Palolina. dlatego mówiłem o głoszeniu Jezusa
[21:28] <ataner155>: neutron-i masz racje, tylko ze nie kazdy to widzi
[21:28] <ksiadz_na_czacie11>: myśl sobie Arthuro :) na zdrowie. i daj nam myśleć po swojemu :)
[21:28] <spamer>: wyborem naeuton czyli konsekwencją wolności
[21:29] <draka>: dla nie wiara tez jest wyborem
[21:29] <Gabi_K>: palolina, kto tak wiarę przedstawia, przecież ja tutaj bardzo często właśnie ( w uproszczony sposób mówiąc) tego typu tezy czytam_ na poratlu Wiara
[21:30] <Palolina>: Ja osobiście zamiast wytykać jego błędy opowiedziałabym o swoim życiu o tym co pan Bóg zrobił ze mną i dlaczego wierzę.
[21:30] <Gabi_K>: balwochwalcze wyznawanie Boga jest tym, co odpędza ludzi od Kościoła, bo tak prymitywni już nie jesteśmy -na szczęście
[21:30] <Palolina>: Jak ktoś spotyka Jezusa to po prostu (bez względu na piekło) nie chce grzeszyć bo ma doświadczenie Miłości
[21:31] <ksiadz_na_czacie11>: aa. Ważna rzecz: niech nas nie powstrzymuje od głoszenia nasza słabość. Świadomość własnych grzechów nie powinna nas odwodzić od głoszenia
[21:32] <grzesznica27>: Jezus powiedział kto przyzna się do Mnie do tego i ja się przyznam przed Ojcem moim
[21:32] <wielki_czarny_pies>: w sumie tu tez jedziemy całkiem "niezłym" świadectwem teraz.. 
[21:32] <Palolina>: Ks. ale też nie możemy jej ukrywać
[21:32] <spamer>: czym są grzechy zależy od typu człowieka
[21:32] <ksiadz_na_czacie11>: Palolina. przed Bogiem :)
[21:33] <Palolina>: są ludzie którzy myślą że nie mogą być katolikami bo mają za dużo grzechów - wtedy dobrze jest mówić że my też mamy takie grzechy a jednak się spowiadamy i wierzymy
[21:33] <spamer>: są tacy co uważają ze to coś co ich pogrąża
[21:33] <skrzacik>: nie grzechy a mówić o naszych upadek i jak on pomógł nam się podnieść
[21:33] <spamer>: inni się uczą
[21:33] <wielki_czarny_pies>: Palo.. jak oni te grzechy widza to juz jest super - polowa sukcesu!
[21:33] <Palolina>: dlaczego tylko przed Bogiem?
[21:33] <spamer>: na swoich błędach
[21:33] <wielki_czarny_pies>: bo chyba więcej jest tych bezgrzesznych...
[21:33] <ataner155>: Palolina- raczej mówić do kogo Jezus przychodzi- właśnie do grzeszników, i słabych..
[21:33] <grzesznica27>: ateiści często krzyczą że katolicy to tacy grzesznicy
[21:33] <Palolina>: a jak sami zobaczą to nie uwierzą w nasze świadectwo
[21:34] <spamer>: grzech jest w naturze każdego człowieka
[21:34] <spamer>: kwestia co z nim robi
[21:34] <Palolina>: grzesznica to mogę powiedzieć że jestem w Kościele bo mam taki problem ze sobą i nie umiem z tego wyjść więc chodzę z tym do Jezusa który przyszedł do słabych
[21:34] <wielki_czarny_pies>: Palo.. od razu nie uwierzą... ale np. po latach mogą zobaczyć, ze ktoś kto nienawidził swojego ojca.. teraz z tata rozmawia godzinę przez telefon bez bólu..
[21:34] <ataner155>: bo kościół to ludzie grzeszni i księża to ludzie grzeszni ale przecież świętość nie oznacza bezgrzeszność, bo tak się nie da
[21:35] <ksiadz_na_czacie11>: tylko nie przesadźcie z tym oznajmianiem własnej grzeszności, bo wyjdzie na to, że mamy się spowiadać przed wszystkimi
[21:35] <ataner155>: spowiadać się mamy w konfesjonale ale świadectwa chyba każdy może jakie opowiedzieć
[21:35] <Palolina>: ks. nie mówię że mamy mówić tylko o tym ale nie zgodzę się ze mam to ukrywać żeby mnie inni uważali za świętą
[21:35] <neutron>: Jednak Bóg Jest Święty i on uświęca Kościół Powszechny, który do Niego należy
[21:35] <spamer>: grzech jest konsekwencją błądzenia i brnięcia w błędzie przez życie
[21:36] <Arthuro>: Czyli błądzenie jest złe
[21:36] <Arthuro>: popełnianie błędów jest złe ?
[21:36] <spamer>: no właśnie nie
[21:36] <spamer>: jeśli się wyciąga wnioski
[21:36] <karolina1x>: ja powiem tak.....gdybym była ateistką to wiele z was przekonało by mnie o istnieniu Boga...ale najbardziej ci co szukają a nie ci co uważają ze są idealni i wszystkie rozumy pozjadali, czyli jakieś 90% dało rade by mnie przekonać
[21:36] <wielki_czarny_pies>: Palo.. to wyżej to z mojego życia.. moi znajomi znają mnie.. z każdej strony.. ale takim faktom jak ten wyżej no zaprzeczyć ciężko.. - szczególnie tym bliżej znajomym..
[21:37] <ksiadz_na_czacie11>: czyli generalnie uważamy, że nie należy podejmować jakichś szczególnie aktywnych działań?
[21:37] <Palolina>: dla mnie to takie ze w mojej historii zobaczyłam Pana Boga, że z czegoś mnie uzdrowił ze coś dla mnie uczynił - dlaczego tego nie opowiadać ateistom
[21:38] <ataner155>: z oddalenia-wszystko jest proste
[21:38] <wielki_czarny_pies>: ataner.. ten stan rzeczy się zaczął jak jeszcze mieszkałam w domu...
[21:38] <karolina1x>: i szukałabym z wami, wiedziałabym ze całe życie czasem się uczymy i szukamy, doświadczając różnych uczuć
[21:38] <martyna1804>: my nie potępiamy ludzi, tylko ich czyny

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie