Potop chrzest i pustynia…

[21:30] <ksiadz_na_czacie3>: bieda w tym ze złoczyńcy przestawiają slupy i prowadza wędrowców w zasadzkę...
[21:30] <langusta_>: szlak czyli droga sprawdzona przez innych, czyli ...droga którą warto iść
[21:30] <langusta_>: którą da się dojść do celu
[21:31] <ksiadz_na_czacie3>: można sobie wyobrazić, ze takimi slupami na naszych pustyniach są błogosławieństwa, rady ewangeliczne, przykazania....
[21:31] <ataner155>: langusta-to że przez pole jest wydeptana ścieżka- nie oznacza...ze gospodarzowi sie to podoba..i nie oznacza, że my musimy na nią włazić
[21:31] <langusta_>: ks. w miejscach teoretycznie pewnych zawsze jest szansa na niespodzianki, inni wiedzą że tylko tam można "coś" zdobyć
[21:31] <ksiadz_na_czacie3>: pozwalają bezpiecznie ( nie bez wysiłku ) przejść
[21:32] <karolina1x>: ks. a jak można błogosławieństwa poprzestawiać?
[21:32] <ksiadz_na_czacie3>: można...
[21:32] <karolina1x>: jak?
[21:32] <langusta_>: ataner. droga (chrześcijaństwo), wydeptana przez innych (przykład świętych) - taka analogia ;)
[21:32] <spamer>: te rady nie są tak czytelne jak widać
[21:32] <ksiadz_na_czacie3>: np. ubóstwo= bogactwo którym sie dziele ( ale wciąż cieszę sie posiadaniem większej części tego bogactwa)
[21:33] <ataner155>: langusta-ale i święci mieli różne własne drogi-nie dla każdego
[21:33] <langusta_>: nie ważna droga, one bywają różne, nie ona łączy - lecz cel, a cel mamy ten sam;)
[21:33] <karolina1x>: ks. przez pustynie z takim bagażem się nie idzie
[21:33] <langusta_>: Karolina bagażem wewnętrznym owszem
[21:33] <ataner155>: no właśnie- cel na miejscu pierwszym...a droge każdy ma swoja
[21:33] <spamer>: stąd tak wiele wyznań te same rady różnie odczytuje
[21:33] <karolina1x>: tam juz liczy sie cel jak najszybciej żeby dojść
[21:34] <ataner155>: niekoniecznie karola...pustynia to miejsce do kompletacji do czasowego pozostania
[21:34] <langusta_>: aa tam najszybciej... czas jest pojęciem względnym, chodzi o to, by dojść, mniej tracąc a więcej zyskując
[21:34] <ksiadz_na_czacie3>: nie cudzołóż.... czy dziś to ma w powszechnym odbiorze precyzyjny, jasny sens ?
[21:34] <karolina1x>: choć można myśleć ze jak sie dojdzie to bogactwo czekać
[21:35] <langusta_>: ks. pewnie że nie, nic się tak obecnie nie zdewaluowało jak dekalog (teoretycznie)
[21:35] <karolina1x>: ks na pustyni idzie sie najczęściej samemu wiec tez to sie nie liczy
[21:35] <ataner155>: karola jak z postem..pościsz i wiesz że za 3pare dni-będziesz mieć wszystkiego pod dostatkiem
[21:35] <karolina1x>: ataner dokładnie hehehe
[21:35] <ksiadz_na_czacie3>: no i inne przekręty, generalnie polegające na tym, by grzech mianować cnotą
[21:35] <spamer>: wczoraj byłem świadkiem dyskusji że chodzi jedynie o wchodzenie w cudze łoża
[21:35] <spamer>: więc jak widać nie ma
[21:36] <langusta_>: ataner nie o to chodzi, w poście dzielisz się, bo dobra wzrasta tylko przez podział ;)
[21:36] <ataner155>: langusta-nie dziele bo nie mam z kim
[21:36] <karolina1x>: spamer bo w swoim łożu to nie grzech hehehe
[21:36] <langusta_>: serio?
[21:36] <langusta_>: to rozejrzyj się wokół
[21:36] <ataner155>: serio
[21:36] <ksiadz_na_czacie3>: pustynia Chrystusa, nasza pustynia, to duchowa walka...
[21:36] <ataner155>: wokół widzę własną rodzinę i anglików z którymi nie mogę porozmawiać
[21:36] <ksiadz_na_czacie3>: a pamiętać musimy...
[21:37] <ksiadz_na_czacie3>: ze nie ma dla nas ziemi obiecanej bez przejścia pustyni
[21:37] <langusta_>: że ..
[21:37] <karolina1x>: ks tylko wtedy inaczej człowiek patrzy...jak walczy
[21:37] <spamer>: znaczy w Jezusie też była walka??
[21:37] <langusta_>: tak
[21:37] <karolina1x>: i to co pisałeś traci znaczenie
[21:37] <ataner155>: spamer-oczywiście
[21:37] <spamer>: i objawiała sie kuszeniem nie przez przypadek na pustyni
[21:37] <ataner155>: nie tylko na pustyni
[21:38] <karolina1x>: ks. w sensie ze wtedy dla człowieka traci znaczenie
[21:38] <ataner155>: ale tu mogł szatanek mieć jakieś szanse
[21:38] <ksiadz_na_czacie3>: zapewne walka Jezusa była skazana na zwycięstwo
[21:38] <ksiadz_na_czacie3>: nasza nie
[21:38] <ksiadz_na_czacie3>: o ile będziemy próbować sami
[21:38] <ksiadz_na_czacie3>: bez Jezusa
[21:38] <spamer>: czyli jednak...los
[21:38] <karolina1x>: ks. trzymając rękę Jezusa możemy przegrać?
[21:38] <ataner155>: to prosta oczywistość-ksiądz
[21:38] <ksiadz_na_czacie3>: nie możemy
[21:38] <karolina1x>: no
[21:38] <karolina1x>: :)
[21:38] <ksiadz_na_czacie3>: jaki los ??
[21:39] <langusta_>: spamer. los, energia...co Ci się dziś dzieje ?
[21:39] <ataner155>: bez Jezusa nikt sie do pustyni nawet nie zbliża...a jak w nią wdepnie, to i tak nie wie że na niej jest
[21:39] <spamer>: los w słowie skazana na zwycięstwo
[21:39] <ksiadz_na_czacie3>: eeeeeeeeee
[21:39] <spamer>: to forma założenia z góry
[21:39] <langusta_>: ataner. nie musi się zbliżać, ona nas sama dopada
[21:39] <karolina1x>: ale ks. szkoda ze w tej pustyni ta ręka jest nie widoczna:(
[21:39] <ksiadz_na_czacie3>: to konsekwencja odwiecznego wyboru Jezusa
[21:39] <ksiadz_na_czacie3>: "czynie zawsze to co sie Ojcu podoba"
[21:39] <langusta_>: ale jest i to karolina jest najistotniejsze
[21:40] <ataner155>: langusta-ale bez Boga człowiek jest w dołku po prostu...i tyle..czyli nie wie gdzie jest-i nie wie że to dla jego dobra(ewentualnie)
[21:40] <ksiadz_na_czacie3>: żaden los wybór Syna
[21:40] <langusta_>: Taner bez Boga człowiek nie jest w dołku, tylko umiera (grzech = śmierć)
[21:40] <spamer>: ale walka była mimo odwiecznego wyboru
[21:40] <spamer>: była w ściśle określonym przedziale czasu
[21:41] <spamer>: powiedzmy że chodzi o owe 40 dni na pustyni
[21:41] <ksiadz_na_czacie3>: była pokusa
[21:41] <ksiadz_na_czacie3>: był odpór...
[21:41] <ataner155>: langi..bez Boga-trafia do psychoanalityków -albo w alkohol..albo w seks...albo w narkotyki...albo wiąże sznurek na szyi
[21:41] <kluseczka>: i tam
[21:41] <spamer>: czyli wyjście na jaw człowieczej natury
[21:41] <ksiadz_na_czacie3>: a walka ?
[21:41] <ataner155>: i wiesz? chyba w d...ze grzeszy skoro Boga w tym swoim życiu nie widzi-i nie chce GO widzieć
[21:41] <karolina1x>: klusia sie obudziła;)
[21:42] <ksiadz_na_czacie3>: spamerze cóż można powiedzieć o Getsemani ...
[21:43] <ksiadz_na_czacie3>: była walka, był lek, ale zawsze był ten wybór
[21:43] <ksiadz_na_czacie3>: zawsze aktualny
[21:43] <spamer>: czyli nie odwiecznie dokonany
[21:43] <ksiadz_na_czacie3>: czynie to co sie Ojcu podoba
[21:44] <karolina1x>: Jezus chyba walczył do końca....na krzyżu ze zwątpieniem....Boże Moj czemuś mnie opuścił
[21:44] <langusta_>: była wolność wyboru i zawsze możliwość powiedzenia: "nie" lub "fiat"
[21:44] <langusta_>: tak karolina, tak czysto po ludzku
[21:44] <spamer>: karolina to nie zwątpienie
[21:44] <karolina1x>: ?
[21:44] <ataner155>: Karola zaraz ci powiedzą że Jezus sie modlił psalmemm
[21:44] <ksiadz_na_czacie3>: człowieczeństwo Jezusa jest doskonale
[21:44] <karolina1x>: :)
[21:44] <spamer>: podoba mi sie wyjaśnienie tego dlaczego tak mówił na krzyżu na jednym z tematyków z gościem
[21:45] <karolina1x>: ja raz usłyszałam ze tak powiedział żebyśmy tez mogli tak wołać
[21:45] <karolina1x>: a ja myślę ze czuł, cierpiał, walczył
[21:46] <ataner155>: a może pokazał...że mamy prawo wątpić w największej próbie?...byle zawsze zwracać sie do Niego
[21:46] <spamer>: ależ On nie zwątpił
[21:46] <karolina1x>: ataner no toż właśnie tak tez myślę:)
[21:46] <langusta_>: tu nie chodzi o zwątpienie
[21:46] <ksiadz_na_czacie3>: właśnie w naturę wpisany jest opór wobec cierpienia, stad walka w Ogrojcu
[21:46] <ksiadz_na_czacie3>: walka ale nie zwątpienie
[21:46] <ataner155>: langusta-teraz pisze o człowieku nie o Jezusie
[21:47] <ataner155>: o naszym wątpieniu-nie Jego
[21:47] <langusta_>: strach przed cierpieniem jest czysto ludzki, ale wola dominuje i jest decydująca
[21:47] <kluseczka>: a wyrzut dla mnie to brzmi jak wyrzut
[21:47] <karolina1x>: ks. ale ja pisałam o krzyżu a nie o Ogrojcu
[21:48] <ksiadz_na_czacie3>: króciutko spróbujmy podsumować.....
[21:49] <karolina1x>: ks. ale jeszcze nie ma czego :D
[21:49] <kluseczka>: dużo wody, mało wody ,brak wody
[21:49] <ksiadz_na_czacie3>: nie ma ??
[21:49] <ataner155>: co nie ma?
[21:49] <karolina1x>: jakoś tak okrojony ten temat
[21:49] <kluseczka>: ks. poszedł od razu na pustynie
[21:50] <ataner155>: i został
[21:50] <ataner155>: ;)
[21:50] <karolina1x>: a potop a chrzest?
[21:50] <ksiadz_na_czacie3>: na początku właściwie poszliśmy, właśnie na pustynie :)
[21:50] <kluseczka>: bo 2 poprzednie od nas nie zależą
[21:50] <kluseczka>: a 3 tak
[21:50] <kluseczka>: ja słuchałam i wiem
[21:50] <kluseczka>: :P
[21:50] <karolina1x>: ks. tak bez przygotowania?
[21:50] <spamer>: szkoda zenie pustelnię;)
[21:51] <ksiadz_na_czacie3>: właśnie przypomnę co mówiliśmy o przygotowaniu
[21:51] <karolina1x>: :)
[21:51] <ataner155>: nie wiele
[21:51] <ksiadz_na_czacie3>: mówiliśmy mianowicie ze naszym przygotowaniem jest policzenie sie z naszym grzechem
[21:51] <ksiadz_na_czacie3>: to po pierwsze
[21:52] <ksiadz_na_czacie3>: po drugie wyposażenie sie w rady ewangeliczne
[21:52] <ksiadz_na_czacie3>: zwłaszcza błogosławieństwa
[21:52] <karolina1x>: ty je ks. poprzekręcałaś
[21:52] <ksiadz_na_czacie3>: uzbrojenie sie w przykazania
[21:53] <ksiadz_na_czacie3>: i baczenie pilne, żeby nam ci złoczyńca nie poprzekręcał
[21:53] <ksiadz_na_czacie3>: dawałem jedynie przykłady karolinko :)
[21:53] <karolina1x>: oczywiście:)
[21:54] <ksiadz_na_czacie3>: faktem jest ze dzisiejsze nazywanie grzechu cnotą
[21:54] <ksiadz_na_czacie3>: wielu na manowce sprowadza
[21:54] <ksiadz_na_czacie3>: a to nazywanie jest dość powszechne
[21:54] <ksiadz_na_czacie3>: niestety
[21:54] <karolina1x>: ks. ja sie będę upierać ze na pustyni liczy sie przeżycie i cel, wszystko inaczej widać i grzech tez widać ze gubi
[21:55] <karolina1x>: :)
[21:55] <karolina1x>: widziałeś żeby bogacz ciągnął skrzynie przez pustynie?
[21:55] <ksiadz_na_czacie3>: warto pamiętać o tym, ze pustynia nie jest celem
[21:55] <ksiadz_na_czacie3>: celem jest ziemia obiecana
[21:56] <ksiadz_na_czacie3>: zbawienie
[21:56] <megi>: w naturę człowieka wpisany jest opór przed cierpieniem i to oznacza walkę ze swoim "ja" aby je przyjąć zgodnie z wola Boga a nie z moim chceniem lub nie ??
[21:56] <karolina1x>: zbawienie....bo ziemia obiecana to teren o który do dziś walczą
[21:57] <ksiadz_na_czacie3>: zdecydowanie powinniśmy sie starać o uzgodnienie naszej woli z Wolą Boga, megi
[21:57] <ksiadz_na_czacie3>: różnie nam z tym wychodzi
[21:57] <megi>: a Jezus?
[21:57] <spamer>: uzgodnienie to przeciętnie powiedziane

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie