Co zostało z Jana Pawła II? (dlaczego nic nie zostało?)

[21:23] <ksiadz_na_czacie2>: Karolina - na to wychodzi
[21:26] <ksiadz_na_czacie2>: Więc co w nas zostało?
[21:26] <kluseczka>: stereotypy
[21:26] <kluseczka>: i ukute przez media obrazki
[21:26] <ataner155>: nic - wspomnienia... zdjęcia - pamiątki
[21:26] <ksiadz_na_czacie2>: A oprócz stereotypów?
[21:26] <KaJa>: Co zostało? Najpewniej pamięć tych, co wówczas żyli, by pamiętać
[21:26] <ataner155>: a dlaczego miałoby coś w nas zostać akurat z niego?
[21:27] <ksiadz_na_czacie2>: A dlaczego nie miało zostać?
[21:27] <ataner155>: bo co...?
[21:27] <Szy_mo>: bo był Wielkim Człowiekiem
[21:27] <Szy_mo>: zmienił losy świata
[21:27] <Kochane_Misiatko>: starał się przybliżać Ewangelię
[21:27] <Kochane_Misiatko>: i robił to w relacji do wszystkich
[21:27] <ataner155>: kochane - każdy ksiądz to robi, co niedziela
[21:27] <Kochane_Misiatko>: ale z różnym skutkiem
[21:27] <ataner155>: kochane - Jan Paweł II też z różnym skutkiem - wrogów sobie też narobił
[21:27] <Kochane_Misiatko>: Renia, właśnie nie tak dużo
[21:27] <megi>: z Jana Pawła II zostały słowa i przesłanie do wypełnienia
[21:27] <kluseczka>: megi, kto o tym przesłaniu pamięta oprócz tygodnia w październiku?
[21:27] <kluseczka>: tydziejń papieski, jakiś koncert...
[21:27] <ataner155>: sorry - mi bliżej uczuciowo do Matki Teresy z Kalkuty
[21:27] <ataner155>: nie do Jana Pawła II
[21:27] <karolina1x>: ja już pisałam, dla mnie jego przyjmowanie cierpienia w pokorze i oddanie Maryi - chciałabym też tak potrafić:(
[21:27] <Szy_mo>: i pokazał, że nie trzeba być sztywniakiem, żeby żyć zgodnie z Wolą Bożą
[21:28] <kluseczka>: mam pytanie do księdza
[21:28] <kluseczka>: czy programy religii
[21:28] <kluseczka>: uzupełniono o nauczanie paieża?
[21:28] <megi>: kluseczka , jeżeli nie pamiętać o tym, to po co żyć?
[21:28] <kluseczka>: megi, jakoś ludzie masowo nie wymierają
[21:28] <KaJa>: Ja zawsze zastanawiałam się, dlaczego prosi TAK /za siebie/ o modlitwę? Może Ksiądz wytłumaczy mi to. Bo naprawdę nie pojmuję
[21:28] <ksiadz_na_czacie2>: Ja też proszę, bo to normalne
[21:29] <KaJa>: Nie. Jan Paweł II nie prosił normalnie. Prosił SZCZEGÓLNIE
[21:29] <KaJa>: Odebrałam to szczególnie, tylko proszę o wyjaśnienie DLACZEGO?
[21:29] <prilek>: każdy potrzebuje modlitwy, nawet papież
[21:30] <Szy_mo>: im większa odpowiedzialność, tym większe zakusy szatana
[21:30] <Szy_mo>: tym więcej potrzebuje naszego wstawiennictwa
[21:30] <Kochane_Misiatko>: największą zaletą, uważam, było to, że Papież ten mnóstwo ludzi wyniósł na ołtarze
[21:30] <Kochane_Misiatko>: dał mnóstwo przykładów
[21:30] <ataner155>: kochane, co z ztego, że wyniósł?
[21:30] <Kochane_Misiatko>: no, pontyfikat był bardzo długi
[21:30] <Kochane_Misiatko>: to też jest tym spowodowane
[21:30] <ataner155>: i co z tego, że długi?
[21:30] <ksiadz_na_czacie2>: Kiedy w 1983 roku słuchałem na Jasnej Górze rozważania o trzech słowach Apelu: Jestem - Pamiętam - Czuwam, to sobie pomyślałem: Ten człowiek to przynajmniej konkret i zna życie
[21:30] <ksiadz_na_czacie2>: A kiedy w 1984, w Liście do młodych, cytował Krasińskiego, pomyślałem: koniec lania wody. Trzeba brać dłuto do ręki
[21:31] <ataner155>: ok, ksiadz - Ty wziąłeś... i pewnie jest wielu takich - i bardzo dobrze... jak kapłan potrafi kogoś za sobą pociągnąć... i Bogu dzięki za to, bo to tylko narzędzie Boże... nic sam z siebie... tylko dzięki NIEMU
[21:32] <wladek>: ata... nie tylko ksiądz...
[21:32] <ksiadz_na_czacie2>: Gdy wtedy słuchałem, nie byłem księdzem
[21:32] <KaJa>: DLACZEGO TAK PROSIŁ O MODLITWĘ? - KSIĄDZ
[21:33] <ksiadz_na_czacie2>: Nie rozumiem, dlaczego miał nie prosić
[21:33] <ksiadz_na_czacie2>: Jedni drugich brzemiona noście, powiedział w Gdańsku, cytując zresztą Pismo św.
[21:34] <ataner155>: bo rozumiał, że modlitwa to mocna rzecz... a każdy człowiek jest słaby - a ten, komu bliżej do świętości, czuje się najbardziej grzeszny i niewarty Nieba
[21:34] <ataner155>: dlatego prosił o nią
[21:34] <ksiadz_na_czacie2>: No dobra, to zmieniamy pytanie :) [temat został zmieniony na: Co zostało z Jana Pawła II - dlaczego nic nie zostało? - przyp.red.]
[21:35] <kluseczka>: bo gleba była do ...niczego
[21:36] <kluseczka>: lubiła słuchać i klaskać
[21:36] <megi>: statystycznie nic?
[21:36] <kluseczka>: megi, przez pół godziny
[21:36] <kluseczka>: mogłaś pisać, co zostało
[21:38] <kluseczka>: ksiadz coś tam pisał o przestrzeni do zagospodarowania
[21:39] <kluseczka>: myślę, że jakoś nie bardzo Kościół wie, jak tę przestrzeń, czyli dziedzictwo papieskie, zagospodarować
[21:39] <kluseczka>: co zrobić, żeby nie utracić
[21:39] <ksiadz_na_czacie2>: A my jako Kościół? Przecież jesteśmy Kościołem, któremu Bóg dał Jana Pawła II za przewodnika
[21:39] <ksiadz_na_czacie2>: Może nie potrzebujemy przewodników?
[21:40] <ataner155>: kluska - zwalasz na Kościół
[21:40] <kluseczka>: z jendej strony umniejsza się z obawy, żeby nie popaść w papomanię
[21:40] <kluseczka>: i wylewa się dziecko z kąpielą
[21:40] <Kochane_Misiatko>: potrzebujemy
[21:40] <Kochane_Misiatko>: i mamy przewodników
[21:40] <KaJa>: Ależ potrzebujemy! Tyle, że czystych w intencjach i mądrych
[21:40] <kluseczka>: ale jesteśmy słabi
[21:40] <kluseczka>: jak przewodnik ginie zoczu
[21:40] <kluseczka>: to krzyczymy: tonę!
[21:41] <kluseczka>: nie umiemy sami chodzić po wodzie
[21:41] <wladek>: nawet idąc na wycieczkę, robimy to z przewodnikiem
[21:41] <wladek>: więc co dopiero, gdy chodzi o pielgrzymkę, drogę ku zbawieniu?
[21:41] <Kochane_Misiatko>: ale odnoszę wrażenie, jakby Pan dał Kościołowi tylko jednego przewodnika
[21:43] <kluseczka>: przewodnik nie pokazuje palcem: tam idź! - tylko idzie razem z wycieczką
[21:43] <kluseczka>: dzisejsi pasterze często owce wyganiają na halę
[21:43] <kluseczka>: a sami siedzą przy opgnisku
[21:44] <ksiadz_na_czacie2>: Hmmm, zawsze ktoś inny jest winny (żeby było do rymu)
[21:44] <ksiadz_na_czacie2>: ??
[21:44] <megi>: trzeba praktykować, a nie teoretycznie rozważać słowa we wzajemnym nauczaniu się - dlatego to takie trudne
[21:45] <skrzacik>: często odnosi się wrażenie, że ci, co mają za zadanie nas prowadzić, sami zgubili drogę
[21:45] <ksiadz_na_czacie2>: Skrzacik, po drugiej stronie widać coś zupełnie innego :)
[21:46] <ikropka>: zawsze tak jest ;)
[21:47] <NICszczegolnego>: jak się człowiek tylko na człowieku oprze, to zawsze zgubi drogę...
[21:49] <ksiadz_na_czacie2>: Po drugiej stronie widać pustkę przed konfesjonałem, w którym siedzi się godzinami
[21:50] <ksiadz_na_czacie2>: Więc wychodzi na to, że przewodnik winien oczekiwania w miejscu, gdzie wychodzi się na szlak
[21:52] <ksiadz_na_czacie2>: Jak widzicie, trudno jest odpowiedzieć na pytanie, co zostało. Jeszcze trudniej na pytanie, dlaczego nie zostało
[21:53] <ksiadz_na_czacie2>: Mam nadzieję, że przynajmniej niektórzy w najbliższym czasie jakoś uporają się z tymi pytaniami
[21:53] <ksiadz_na_czacie2>: Może niektórzy sięgną do jakichś starych notatek, zapisków, pamiętników
[21:53] <ksiadz_na_czacie2>: i coś odkurzą
[21:53] <ksiadz_na_czacie2>: z niepamięci
[21:53] <ikropka>: zostało tak dużo, że nie wiadomo, od której strony się do tego zabrać, więc się do tego nie dotykamy i wychodzi na to samo, co by nic nie zostało
[21:53] <ksiadz_na_czacie2>: Pozostawiam wszystkich zatem z wyrzutami sumienia i kapłańskim Błogosławieństwem
[21:53] <ksiadz_na_czacie2>: Szczęść Boże wszystkim :)
[21:54] <ksiadz_na_czacie2>: Dobranoc

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie