Komunia Święta i Obrzędy Zakończenia Mszy Świętej

[21:20] <karolina1x>: jedna święta mawiała że jest królewna bo płynie w niej królewska Krew po Komunii:)
[21:20] <ksiadz_na_czacie11>: pomnijmy na wołanie Chrystusa na krzyżu: PRAGNĘ!... to nie było pragnienie napoju, ale właśnie pragnienie nas
[21:21] <_hanusia>: a dlaczego akurat pragnienie nas?
[21:21] <ataner155>: albo spotkania z Ojcem, skąd pewność co owo słowo oznaczało? wyjaśnił to uczniom po zmartwychwstaniu?
[21:21] <ataner155>: można je odebrać różnie
[21:22] <ksiadz_na_czacie11>: odp. jest tylko jedna Hanusia: MIŁOŚĆ
[21:23] <ksiadz_na_czacie11>: Ataner. bo wcześniej też o tym mówił: "przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże bardzo PRAGNĘ aby on już zapłonął"
[21:23] <ataner155>: no i płonie płonie
[21:23] <just_now>: ks11 ostatecznie pragnienie wody.To symbol pragnienia codzienności no nie?
[21:23] <ataner155>: codziennie i w każdej rodzinie
[21:24] <ksiadz_na_czacie11>: poza tym: "...przyszedłem aby służyć...."
[21:24] <ataner155>: więc? co w tym złego jeśli idziemy na msze dla siebie?...skoro nazwał się sługa naszym?
[21:25] <spamer>: także "rozwiązać" "wypełnić"
[21:25] <ksiadz_na_czacie11>: Just. Widziałbym tu właśnie pragnienie to pragnienie. nas codziennie.... Nie bez znaczenia więc jest symbol wody dolewanej do wina w czasie ofiarowania
[21:26] <ksiadz_na_czacie11>: Ataner. To co mówiłem wyżej: można Go w ogóle nie zauważyć i potraktować zbyt zwyczajnie
[21:26] <ataner155>: tak się akurat nie da
[21:26] <ataner155>: i dobrze sam o tym wiesz
[21:27] <spamer>: ...."i ogień puścić na Ziemie"...
[21:27] <ksiadz_na_czacie11>: oj da się da... i to jak bardzo się da! ..co widać po naszym częstym banalizowaniu Najświętszej Ofiary
[21:28] <ataner155>: ksiądz...jeśli ktoś przychodzi na Mszę. Zawsze stoi za tym laska a ty chyba o tym zapominasz. Ci co naprawdę nie widzą stoją na zewnątrz, nie podchodząc
[21:28] <ksiadz_na_czacie11>: ale idźmy dalej... Pan przychodzi do nas i wchodzi z nami w Komunię.... po co?
[21:28] <paczka_dropsow>: by przemienić w Siebie
[21:28] <paczka_dropsow>: by podtrzymać w tym przemienianiu
[21:28] <paczka_dropsow>: czyli w drodze do Nieba
[21:28] <spamer>: by odebrać TO CO DO Niego należy
[21:29] <spamer>: i jedyne co możemy dać
[21:29] <_hanusia>: Ataner, powiem Ci, że ja swojego czasu chodziłam do kościoła, bo chodziłam, bardziej z przyzwyczajenia niż wewnętrznej potrzeby, więc tak jak mówi Ksiądz - da się bagatelizować...
[21:29] <ksiadz_na_czacie11>: zatem Lekarz staje się lekarstwem, Pan sługą, Najświętszy Bóg staje się podobny we wszystkim do nas z wyjątkiem grzechu....
[21:29] <_hanusia>: by nas wspierać swoją Łaską
[21:30] <ksiadz_na_czacie11>: św. Maksymilian Kolbe mawiał: "tylko jedna Komunia Święta wystarcza by stać się świętym"
[21:31] <ataner155>: hanuś a teraz to się zmieniło? Ciekawe dlaczego? Bo zaczęłaś myśleć? Czy dlatego że On jednak nie postawił na tobie kreski-może dzięki i temu ze przychodziłaś z przyzwyczajenia
[21:31] <spamer>: pod warunkiem braku grzechów w przyszłości
[21:31] <spamer>: czyli urzeczywistnienia swojego postanowienia
[21:32] <ksiadz_na_czacie11>: nie Spamer. Pan nas umiłował do końca bezwarunkowo
[21:32] <ksiadz_na_czacie11>: tu nie ma wyjść nam z tego staranie się o bezgrzeszność
[21:32] <_hanusia>: Ataner, co się zmieniło?? już 4 niedziele jakoś nie mogę dotrzeć do kościoła, ale to chyba nie temat rozmowy...
[21:33] <ksiadz_na_czacie11>: na pytanie: "jak walczyć z grzechem?" pewien Ojciec Pustyni odpowiadał: "nie walczyć! starać się być z Panem"
[21:33] <paczka_dropsow>: ano.. Celem chrześcijanina nie jest bezgrzeszność
[21:33] <ataner155>: bezgrzeszność nie jest możliwa i to pocieszające że On tego od nas nie wymaga
[21:33] <spamer>: jak o pustyni mowa Jezus skutecznie tam z nim walczył
[21:34] <spamer>: mimo ludzkiej natury
[21:34] <ksiadz_na_czacie11>: sami z siebie nie jesteśmy w stanie nic wygrać.... "beze Mnie nic(!) nie możecie uczynić"
[21:34] <paczka_dropsow>: ano ataner mamy być święci Jego świętością:)
[21:34] <paczka_dropsow>: czyli tak się otworzyć na Chrystusa, żeby nic innego się nie zmieściło
[21:34] <_hanusia>: nie rozumiem tego Księże... to co - mam grzeszyć i jednocześnie być blisko Jezusa? przecież tak się nie da...
[21:35] <ksiadz_na_czacie11>: dlatego jest nam niezbędne przyjmowanie Pana w Komunii Świętej. bez Tego pozostajemy sami....
[21:35] <spamer>: rozumiem to jako łaskę we wszystkim
[21:35] <paczka_dropsow>: spamek w grzechu też?
[21:35] <kluseczka>: skupiając się na grzechu kręcimy się w kółko
[21:35] <ataner155>: hanusia masz nie grzeszyć. Ale masz trwać w pokorze, czyli znać swoje miejsce, i swoje możliwości, grzech jest czasem przydatny
[21:35] <spamer>: no poniekąd
[21:36] <spamer>: wszak bez przyzwolenia Jego diabeł nie wiele może uczynić
[21:36] <ksiadz_na_czacie11>: Hanusia. Tego zrozumieć się nie da. Można uwierzyć i wtedy się staje jasne że Ojciec wybiega naprzeciw i przytula z radością syna marnotrawnego....
[21:36] <ataner155>: bez jego przyzwolenia? czy naszego?
[21:36] <ksiadz_na_czacie11>: grzech też staje się paradoksalnie dla nas pomocny.... ale to na inny temat
[21:36] <_hanusia>: ale bywa tak, że Ojciec nam bardziej "dowala" w życiu niż nam pomaga i jak tu Go za to kochać?
[21:36] <spamer>: oczywiście daje łaskę by nawet zło w dobro zamienić
[21:37] <LUKASZ26>: im bliżej Boga to grzech gorzej boli
[21:37] <ksiadz_na_czacie11>: dowalamy to sami sobie, albo raczej dowalają nam nasze grzechy
[21:37] <LUKASZ26>: tzn. upadek
[21:37] <Gabi_K>: hanusia...bez przesady z tym dowalaniem przez Ojca. Sami sobie dowalamy bardzo często , a potem zrzucamy na Niego
[21:37] <ataner155>: daje łaskę i siłę by się złu przeciwstawić a dzięki twojej pokorze ,rozeznaniu i modlitwie-grzech potrafi w dobro przemienić, czasem i bez modlitwy-bo przecież Cię zna lepiej niż ty sam
[21:38] <spamer>: sam grzech nie jest tak zły jak trwanie w nim
[21:38] <spamer>: nie wiem jak z ranieniem przy tym Jezusa
[21:38] <ataner155>: zależy jaki grzech, morderstwo nawet jednorazowe-złem się już stanie na zawsze
[21:38] <adzia1989>: dlatego najlepiej się wyspowiadać aby w nim nie trwać
[21:38] <ksiadz_na_czacie11>: ale spróbujmy zobaczyć teraz to, że przyjmując Pana w Komunii Świętej MAMY BOGA W SOBIE
[21:38] <_hanusia>: ale są rzeczy poza naszym "zasiegiem", które walą się nam na głowę i jaki ja mam na to wpływ, że ktoś może podjąć jakąś decyzję, która może mi pomóc, a jej brak "umilić" życie??
[21:38] <spamer>: to dlatego napisano "bogami jesteście"??
[21:39] <paczka_dropsow>: ej wiecie.. Jak tak czasami se pomyślę.. że Jezus nie gardzi jakąś rąbnięta oprawą. Ani popapranym księdzem.
I tak samo, pokornie przychodzi i umiera na każdym ołtarzu, i na każdych księżowskich dłoniach.
I przychodzi do najbardziej pokrzywionych, zeby
[21:39] <paczka_dropsow>: w nich mieszkać
[21:39] <ksiadz_na_czacie11>: Spamer. Właśnie tak
[21:39] <paczka_dropsow>: to nie da się krzywić na "kiepskie" msze
[21:39] <ksiadz_na_czacie11>: Paczka. ba! ale trzeba wierzyć:)
[21:39] <ataner155>: paczka skoro sobie takie kapłańskie dłonie wybrał to chyba proste ze tak
[21:40] <Gabi_K>: e atm sobie wybrał...pozwolił wybrać siebie
[21:40] <ataner155>: gabi to On powołuje kapłana nawet wiedząc, że ten kiedyś zbłądzi, upadnie
[21:40] <ksiadz_na_czacie11>: bliżej niż w Eucharystii, tu na ziemi nie Spotkamy Pana
[21:40] <adzia1989>: Bóg go wybrał, aby głosił za jego pośrednictwem Ewangelie
[21:41] <ataner155>: ale nie tylko adzia
[21:41] <adzia1989>: ale to też
[21:41] <Gabi_K>: ataner...to , ze upadamy jest wpisane w nasze człowieczeństwo, nie ma różnicy czy to upadek kapłana, czy upadek profesora matematyki
[21:41] <ataner155>: głosić możesz i ty sama
[21:41] <adzia1989>: ale trzeba czuć do tego powołanie
[21:42] <Gabi_K>: tak jak do matematyki, np.
[21:42] <ataner155>: tak ale powołania nie wmówisz sobie sama sobie
[21:42] <Gabi_K>: i nie wmawiam
[21:42] <ataner155>: gabi nie do ciebie
[21:42] <spamer>: a w tych maluczkich cierpiących w tych w szpitalach więzieniach....??
[21:42] <ksiadz_na_czacie11>: mając Jego mamy wszystko. nie mając Go (nie przyjmując Pana w Komunii Świętej) nie mamy nic.... "Jeśli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Jego Krwi, nie będziecie mieli życia w sobie"
[21:43] <_hanusia>: a co z ludźmi, którzy twierdzą, że jak są dalej od Boga i to jest im lepiej niż, gdy są blisko Niego??
[21:43] <ksiadz_na_czacie11>: chrześcijanin nie przyjmujący Pana Jezusa w Komunii Świętej jest duchowym trupem po prostu
[21:44] <paczka_dropsow>: a czy możliwa jest komunia, zjednoczenia z Bogiem, bez Komunii-Eucharystii?
[21:44] <ataner155>: hanusia jak co z nimi? ciężko będą mieli...za daleko do nieba...czy ja wiem, czy czyściec to takie fajne miejsce?
[21:44] <paczka_dropsow>: bo co np. z tymi którzy nie mogą iść?
[21:44] <spamer>: hanusia znaczy nie dali jedynego co mogli dać czyli wyboru i Bóg to szanuje
[21:44] <Gabi_K>: bo najprawdopodobniej w tym momencie są bliżej Boga niż byli kiedykolwiek, czasem nawet o tym nie wiedząc
[21:44] <Gabi_K>: ale może być inaczej
[21:44] <spamer>: są pozostałe sakramenty Paczus:)
[21:44] <ksiadz_na_czacie11>: jest forma duchowego zjednoczenia się - Komunia duchowa. Ale to jednak nie to samo....
[21:45] <ksiadz_na_czacie11>: ale zawsze jakaś namiastka
[21:45] <Gabi_K>: ksiądz...a jednak chyba z tym "trupem" przesadziłeś
[21:45] <kameleon>: a co z ludźmi którzy nie rozumieją do końca obecności Chrystusa w Komunii. I na przykład popełniają świętokradztwa ?
[21:45] <spamer>: czy Bóg zjednoczonym z Nim stwarza tu choć namiastkę nieba??
[21:46] <ksiadz_na_czacie11>: nie przesadziłem. powtórzę: duchowy trup. nie ma życia w sobie
[21:47] <ksiadz_na_czacie11>: Spamer. Sądzę że to wyrażanie głębokiego pragnienia zjednoczenia się z Bogiem, jakoś tam Panu Bogu wystarczyć może. Oczywiście w przypadku gdy nie ma możliwości przyjęcia sakramentalnego
[21:48] <ksiadz_na_czacie11>: byle tylko tego nie robić na zasadzie "będę sobie trwał w grzechu i duchowo przyjmował"
[21:48] <LUKASZ26>: przyjmując Komunie często tylko na krotki moment czuje radość a później znów te zniechęcenie
[21:48] <spamer>: co jednak będzie bardziej wiarygodnie wyglądało jeśli wcześniej nie unikało się Komunii ?
[21:48] <ksiadz_na_czacie11>: bo wtedy to czysta fikcja
[21:49] <paczka_dropsow>: tak samo jak mówicie, że się nie ma grzechu jakiegoś wielkiego i przyjmowanie Komunii
[21:49] <paczka_dropsow>: to też... chyba zjednoczenia nie ma pomimo ze się do komunii lata..

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie