Dołączmy do grona wszystkich świętych

[21:24] <ksiadz_na_czacie3>: dana już w akcie stworzenia "na obraz Boży"
[21:24] <ksiadz_na_czacie3>: i zadana na całe życie, byśmy ten obraz zachowali w sobie i dbali o to, by był w nas wyraźny
[21:24] <spamer>: można też używać określenia "święty" w odniesieniu do tych z wielkiego ucisku....
[21:25] <spamer>: którzy wytrwali do końca w wierze
[21:25] <spamer>: a i tu zazwyczaj są dywagacje, bo bazuje się na założeniach, że tak było
[21:25] <langusta_>: świętość to życie nie oparte na sobie, na własnych osiągnięciach i wysiłkach, ale ...na odniesieniu do Jezusa, na życiu z Nim
[21:25] <secesja>: ks3 ...ale chyba większość świetych to byli ludzie, którzy żyli prostym życiem ...skromni, cisi ...jedyne co, to że ufali bezgranicznie woli Boga
[21:25] <ksiadz_na_czacie3>: właśnie tacy, secesjo, osiągają szczyty świętości
[21:26] <spamer>: czy świętość powinna razić??
[21:26] <spamer>: rzucać się w oczy?
[21:26] <ksiadz_na_czacie3>: warto też pamiętać, że świętość to pełna determinacji wierność swojemu powołaniu, czyli bycie tym, kim się jest i być powinno, bez udawania kogoś innego...
[21:27] <Nika023>: kiedyś katecheta zadał nam pytanie: CZY JESTEŚMY ŚWIĘTYMI?? i co tu odpowiedzieć?
[21:28] <Kochane_Misiatko>: Nika, zgodnie z sumieniem
[21:28] <KaJa>: Ja bym powiedziała, że jestem, jak każdy inny człowiek
[21:28] <Kochane_Misiatko>: a co ma do tego inny
[21:28] <Kochane_Misiatko>: nie było pytania o innych
[21:28] <Kochane_Misiatko>: tylko o Ciebie
[21:28] <spamer>: Nika, powiedzenie bez zastanowienia: "tak" - to forma pychy w/g mnie
[21:29] <spamer>: w sumie z zastanowieniem też;)
[21:29] <secesja>: spamer ...a powiedzenie NIE...?
[21:30] <spamer>: powiedzenie NIE - to różnie od intencji zależy
[21:30] <spamer>: albo forma pokory, albo odrzucenie pewnego systemu wartości
[21:30] <ksiadz_na_czacie3>: warto też pamiętać, że świetość jest Bożym darem, danym nam już w momencie chrztu, darem, który mamy rozwijać w sobie...
[21:30] <ksiadz_na_czacie3>: pomnażać, jak ewangeliczny talent
[21:30] <Kochane_Misiatko>: a można zakopać
[21:30] <Kochane_Misiatko>: i to głęboko
[21:30] <langusta_>: Misiek, wszystko można, ale przecież wiesz, jaki jest finał takiego "bawienia się w górnika"
[21:30] <taize_>: rozwijać w sobie przez całe nasze życie
[21:31] <ksiadz_na_czacie3>: Chrystus wielokrotnie wskazuje, że świętość osiąga się z Łaski Boga, który jedynie w ścisłym sensie jest święty, poprzez służbę Bogu i bliźniemu w duchu czynnej i ofiarnej miłości. Taki właśnie jest sens kazania na górze (Mt5,1-12a). Chrystus mówi także wyraźnie, że świętość osiągnąć można jedynie w wierności okazywanej Mu, mimo trudów, przeciwności i także krzywdzących, niesprawiedliwych pomówień: Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was, i gdy mówią kłamliwie wszystko złe na was z mego powodu. Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie. (Mt5,11-12a). Świętość jest nieosiągalna poza jednością z Chrystusem, jedność zaś z Panem nie jest możliwa bez udziału w jego krzyżu: Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli?" I powiedziałem do niego: "Panie, ty wiesz". I rzekł do mnie: "To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku, i opłukali swe szaty, i wybielili je we krwi Baranka. (Ap7,13-14).
[21:31] <spamer>: czyli świętość razi jednak
[21:31] <spamer>: rzuca się w oczy
[21:32] <spamer>: skoro ludzie kłamliwie mówią
[21:32] <spamer>: z zazdrości
[21:32] <Kochane_Misiatko>: szatana - tak, razi
[21:32] <Nika023>: jeśli powiem, że jestem święta, to inni mogą to odebrać jako pychę czy egoizm...
[21:32] <KaJa>: Dlaczego ludzie kochają świętych pomawiać i szkalować? Co takiego w nich ich drażni?
[21:33] <secesja>: Kaja ..może to, że ...czują od nich gorsi ;)
[21:33] <taize_>: Kaja, pewnie ich życie po prostu
[21:33] <KaJa>: Stawiam sprzeciw. Nie wolno tak. Nie wolno drugiego niewinnie szkalować
[21:33] <ksiadz_na_czacie3>: Ludzie różnie odnoszą się do sukcesu innych. Czasem zazdroszczą, czasem podziwiają, czasem snują domysły, że osiągnięty został na drodze nie do końca uczciwej, często starają się pomniejszać sukcesy bliźnich, by zapewnić sobie niebezpieczny "komfort" bezczynności, cóż on takiego wielkiego dokonał, nie muszę się szarpać, nie jestem gorszy. Niebezpieczny "komfort" lenistwa, degradującego nas, oddzielającego od Boga i bliźnich...
[21:33] <ksiadz_na_czacie3>: "komfort" skazujący na nie-świętość
[21:33] <spamer>: zaczeliśmy od tego, że świętość świeci, więc jest czymś, co razi ludzi chcących żyć w ciemności
[21:34] <KaJa>: Tak, ksiądz. Masz całkowitą rację
[21:34] <secesja>: Kaja, no właśnie ...szkalują, bo chcieliby być tacy jak oni ...ale sęk w tym, że z nich należy brać przykład, a nie tworzyć ich kopię
[21:34] <Anubis>: może dlatego, bo szukają dziury w całym, chcą podważyć wszystko - taka natura
[21:35] <KaJa>: Nie da się przekształcić w kopię. Bowiem każdy z nas ma inne dary /oprócz świetości oczywiście/
[21:35] <secesja>: Kaja ...jak nie da?? - zobacz, ile osób chce być kopią ludzi żyjących
[21:35] <KaJa>: I...? I wychodzą poza swoje granice i ...skazują się na dziwactwo lub smieszność
[21:35] <secesja>: bo nie potrafią się pogodzić z tym, że są inni ...a im bardziej im się to nie udaje, tym częściej stają się agresywni
[21:35] <spamer>: bogactwo jako coś, co diametralnie zmniejsza prawdopodobieństwo ściętości??
[21:35] <langusta_>: świętość zakłada wysiłek, walkę, więc koniec z marazmem, letniością, ciepełkiem - to musi rodzić "zgryzotę" u komformistów
[21:35] <wandarek>: miałem takie w życiu doświadczenie, że Bóg żyje we mnie jak ten krzew w ogniu, który widział Mojżesz i jak by chciał, żebym też tak żył w moim świecie -czy tak może wyglądać powołanie do świętości?
[21:35] <spamer>: jak przejście wielbłąda przez igielne ucho
[21:37] <spamer>: być dobrym jak... chleb
[21:37] <ksiadz_na_czacie3>: stosunek do bogactwa zmienia stopień prawdopodobieństwa świętości (zbawienia)
[21:37] <Kochane_Misiatko>: niekoniecznie
[21:38] <KaJa>: Mój stosunek do tego, by być bogatą, jest okey, fajnie by było tak być materialnie bogaczem
[21:38] <ataner155>: Kaja - potwierdzam
[21:38] <KaJa>: Fajnie. Jednak przenigdy nie za cenę duszy i mnie!
[21:38] <ksiadz_na_czacie3>: ubóstwo też jest pociągające...
[21:39] <spamer>: a może właśnie wtedy przestaje się widzieć biedę innych przez swoje bogactwo
[21:39] <spamer>: i tu jest pułapka materialności
[21:39] <secesja>: ks3, owszem, byleby nie do przesady
[21:39] <ataner155>: tia? a dla kogo, ksiądz? chyba tylko dla wolontariuszy - mogą się jakoś wykazać
[21:39] <ksiadz_na_czacie3>: dla wielu, ataner
[21:39] <LUKASZ26>: lepsza kromka chleba i przy tym spokój
[21:40] <ataner155>: nie dla mnie
[21:40] <ksiadz_na_czacie3>: szkoda, ataner
[21:40] <ataner155>: to poniżające czasem bywa
[21:40] <secesja>: ile było takich osób, które doprowadzały się do tak skrajnego ubóstwa, że czasem niszczyli życie innym ludziom przy okazji
[21:40] <langusta_>: ataner, ubóstwo to nie dziadostwo, nie patrz na to materialnie, a zrozumiesz
[21:40] <ataner155>: langi - no chyba, że tak
[21:41] <ola61>: może prostota życia, a nie ubóstwo dobrze by to określiło
[21:41] <spamer>: czy można traktować bogactwo jedynie jako formę pokusy odwrócenia się od bliźnich i zadufania w sobie...
[21:42] <langusta_>: można
[21:42] <ksiadz_na_czacie3>: po co używasz słowa bogactwo, spamerze, jest ładniejsze - "zamożność"
[21:42] <spamer>: to fakt, ksiądz, nieścisłość przez wieloznaczność
[21:42] <KaJa>: Powiem Wam jedno, najważniejsze w tym wszystkim to fakt, że WIEM, że BÓG JEST!
[21:42] <secesja>: ks3, a co ze zdobywaniem bogactwa po to, by potem rozdać je ubogim...?
[21:43] <ksiadz_na_czacie3>: secesja, jak się za dużo zbierze, można nie zdążyć rozdać :(
[21:43] <ataner155>: jak się nie zdąży rozdać... to i tak ktoś to potem sobie weźmie - jaki problem?
[21:43] <secesja>: ks3, zostawi się w spadku w testamencie ;)
[21:43] <ola61>: właśnie, można być zamożnym, ale prostym w życiu i umieć wspomagać
[21:44] <langusta_>: bo w wierze istnieje paradoks: pomnaża się przez podział, samo więc zbieranie nie wystarcza ;)
[21:44] <spamer>: chyba bardziej chodzi o postawę nie przywiązywania wartości do rzeczy materialnych
[21:44] <spamer>: czyli w sumie zmianę systemu wartości
[21:44] <ataner155>: ale nikt nie mówi o samym zbieraniu... ale i rozdawaniu w między czasie
[21:44] <ksiadz_na_czacie3>: wklejcie osiem błogosławieństw... bardzo Was proszę
[21:44] <langusta_>: Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni. Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię. Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą. Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi. Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was, i gdy mówią kłamliwie wszystko złe na was z mego powodu. Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie”.
[21:45] <ksiadz_na_czacie3>: zatrzymajmy się przy błogosławieństwach...
[21:45] <ksiadz_na_czacie3>: chwilkę...
[21:45] <ksiadz_na_czacie3>: czy nie uważacie (przebacz Panie), że można coś do nich dodać?
[21:45] <KaJa>: Chyba otrzymałam je wszystkie. Może Bóg mi ich nie odbierze???
[21:46] <spamer>: raczej nikt by nie śmiał
[21:46] <langusta_>: ks., co sugerujesz?
[21:46] <ksiadz_na_czacie3>: może jakieś jeszcze błogosławieństwo...
[21:46] <ksiadz_na_czacie3>: choć jedno...?
[21:46] <taize_>: 9. błogosławieństwo?
[21:46] <ksiadz_na_czacie3>: ja mam pewną propozycję...
[21:46] <ksiadz_na_czacie3>: ale poczekam...
[21:46] <spamer>: szczęśliwi, którzy żyjąc przez Boga, żyją dla Boga
[21:46] <ola61>: pokorni i ufni
[21:46] <langusta_>: błososławieni, którzy zrozumieją, albowiem oni osiągną życie :)
[21:47] <Nika023>: błogosławieni wytrwali, oni "dojdą: do celu
[21:47] <KaJa>: Ja nie umiem nic dodać. Wydaje mi się, że wszystko zawarte
[21:47] <ksiadz_na_czacie3>: na pozór może się ta propozycja wydać śmieszna, żartobliwa, a może i gorzej...
[21:47] <ksiadz_na_czacie3>: popróbujcie coś dorzucić jeszcze...
[21:48] <KaJa>: Ja nie wiem. Nic mi nie przychodzi do głowy
[21:48] <DziecieBoze>: jak można dorzucać coś do 8 błogosawieństw?
[21:48] <spamer>: szczęśliwi święci, gdyż oni osiągnęli cel
[21:48] <Anubis>: ci, co milczą...
[21:48] <ataner155>: to już chyba tylko błogosławieni wierzący
[21:49] <KaJa>: Błogosławieni ci, co umieją się cieszyć hehe :)
[21:49] <ataner155>: i ufać
[21:49] <langusta_>: błogosławieni, którzy zaufali Bogu... którzy się na Nim oparli...
[21:49] <ola61>: nic mi do głowy nie przychodzi
[21:49] <Anubis>: Błogosławieni ci, którzy słuchają
[21:50] <Nika023>: błogosławieni ci, którzy są pobłogosławieni
[21:50] <spamer>: ogólnie Pismo gloryfikuje pewne postawy i ludzi mających podobny system wartości

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie