Wierność i wytrwałość

[21:21] <martyna1804>: żeby sobie nie dawać zaraz czegoś "hardkorowego"
[21:21] <Lukasz555>: sama nie dasz rady, paczka, tylko nasz Pan nam może w tym pomóc
[21:21] <ola61>: martyna ma rację, samemu ciężko jest określić, gdzie robimy błędy
[21:21] <kluseczka>: kiedy np. rozmyślę się i pojadę nad morze
[21:21] <kluseczka>: ale widok gór wciąż mam w oku
[21:21] <elasawi>: mamy pomocników w drodze
[21:22] <elasawi>: mmmmmmmmmmmmmądrych ludzi, którzy np. powiedzą - źle czynisz, nie tędy droga
[21:22] <ksiadz_na_czacie2>: No tak, ambicja mnie rozpiera. Od razu chciałbym być super, a tu.......
[21:22] <martyna1804>: klops
[21:22] <Gabi_K>: dlatego cel nie od razu wielki... ola, myślę podobnie
[21:22] <Joda>: a tu górka za chałupką...
[21:22] <KaJa>: a tu uczyć się trzeba, od narodzenia do... no zgonu
[21:22] <KaJa>: i pokonywać schodki
[21:22] <ksiadz_na_czacie2>: elasawi, "mądrzy" czasem będą odradzać, albo doradzać, że trzeba być takim samym, jak wszyscy
[21:22] <ataner155>: no dobrze - skoro wiara wymaga od nas tak wiele... to co z tymi, którzy są normalni? i nie przesadzają z tym wszystkim - mają szansę?
[21:23] <ola61>: warto korzystać z doświadczeń innych, ale z rozwagą
[21:23] <kluseczka>: ataner, chodzi właśnie chyba o normalność
[21:23] <kluseczka>: a nie o "tak wiele"
[21:23] <Gabi_K>: ataner... przesada nigdy nie jest dobra..."normalność" najlepsza
[21:23] <Dafi>: ambicja to nie wszystko, trzeba mieć cel w życiu i do niego dążyć, ale nie za wszelką cenę, nie po trupach do celu, Bóg daje nam ludzi i znaki, jak dojść do celu
[21:23] <martyna1804>: ostatnio mi ktoś tak powiedział
[21:23] <martyna1804>: że mam się dostosować
[21:23] <elasawi>: a Kościół, księża, literatura?
[21:24] <martyna1804>: małe cele zmierzają do Wielkiego Celu
[21:24] <ataner155>: oki, Gabi - więc nie przesadza - więc nie czyta Pisma - więc nie kontempluje - więc nie odmawia codziennej choćby podstawowej modlitwy... co z nim?
[21:24] <KaJa>: ten nacisk, by być takim samym, wynika z braku tolerancji dla człowieka
[21:24] <ksiadz_na_czacie2>: To może trzeba kryteriów, kogo słuchać?
[21:24] <elasawi>: to jasne, ks
[21:24] <martyna1804>: słuchać zawsze Boga
[21:24] <kluseczka>: Kościoła słuchać w każdy czas
[21:24] <kluseczka>: i w świętej wytrwać wierze
[21:24] <elasawi>: mamy Pismo Święte
[21:25] <martyna1804>: aaa... tak uszami to chyba się znajdą przez Kościół polecane środki
[21:25] <ksiadz_na_czacie2>: Ładnie to brzmi, klusia. Gorzej, gdy proboszcz "biadoli"
[21:25] <ksiadz_na_czacie2>: albo - jak mawiają - "pitoli"
[21:25] <Dafi>: bardziej trzeba słuchać Boga niż ludzi, jak mówi Pismo Św.
[21:25] <martyna1804>: znalazłam w przedwojennym skarbcu w powinnościach katolika: słuchać tego, co Kościół daje do wierzenia
[21:25] <Gabi_K>: najpierw obiera się cel... ataner - jak pisano poprzednio... potem plan jak go osiągnąć...
[21:25] <ataner155>: a jak ktoś tego planu nie robi?
[21:25] <ksiadz_na_czacie2>: ataner, tak na oślep, bezmyśnie?
[21:25] <Gabi_K>: szukamy tutaj rozwiązania właśnie, ataner
[21:26] <ksiadz_na_czacie2>: To dlaczego Jezus w przypowieści o wieży każe planować?
[21:26] <martyna1804>: żeby nie brakło
[21:26] <Lukasz555>: żeby być przygotowanym?
[21:26] <ataner155>: tak, księże - przecież tacy też są... moje dzieci mają szansę takimi być - czy można dla kogoś wymodlić Niebo?
[21:26] <Joda>: można, ataner
[21:26] <Gabi_K>: lepiej go uczyć, jak to Niebo osiągać...... dopomagać tylko modlitwą
[21:26] <ataner155>: Gabi, a jak nie chce słuchać i wyśmiewa? - a ja chcę ich wszystkich tam spotkać
[21:26] <Gabi_K>: już kiedyś pisałam, ataner... zmienić taktykę - przemawiać językiem zrozumiałym ;)
[21:26] <KaJa>: martyna - a jak jakiś Ksiądz się np. w danej sprawie myli? też mam go bezmyslnie słuchać czy rzecz przedyskutować?
[21:26] <martyna1804>: Kaja, no a masz sposoby weryfikacji, co nie...
[21:26] <KaJa>: Ja bym przedyskutowała.
[21:26] <ola61>: Dafi, Bóg jest w nas i pewnie da nam wiele wskazówek, tyle że nie zawsze je rozpoznajemy właściwie
[21:26] <elasawi>: ks, jak nudzi, to się człek wyłączy i nie usłyszy
[21:26] <ksiadz_na_czacie2>: No właśnie, wyłączy się. A tu Pan Bóg Balaama przez osła chciał pouczyć.......
[21:27] <ksiadz_na_czacie2>: To może wierność i wytrwałość znaczy nie wyłączać się.....??
[21:27] <martyna1804>: właśnie
[21:27] <elasawi>: Prymas Tysiąclecia mawiał, że dobry taternik idzie wolno pod górkę, inaczej nie dojdzie
[21:27] <martyna1804>: słuchać i być - jak by to określić - wprawionym i takim zwartym i gotowym
[21:27] <magdalena_maria>: wierność i wytrwałość znaczy: zmobilizuj się
[21:27] <ksiadz_na_czacie2>: Blachnicki mówił tak sennie, że kiedyś zasnął na swoim własnym kazaniu
[21:27] <ksiadz_na_czacie2>: A nazwano go gwałtownikiem dla Królestwa Bożego
[21:27] <ataner155>: to miał fajny sen pewnie
[21:28] <elasawi>: nie mówię sennie, tylko o byle czym
[21:28] <kluseczka>: wytrwały nie zraża się niepowodzeniami w drodze do celu
[21:28] <kluseczka>: jest trochę uparty, a trochę naiwny jak Don Kichot
[21:28] <martyna1804>: a nawet traktuje te niepowodzenia jako impulsy
[21:28] <ola61>: Ksiadz, ale nie szukamy powierników wśród zwykłych ludzi, którzy mienią się naszymi przyjaciółmi
[21:28] <ola61>: szukamy wśród ludzi mądrzejszych od nas
[21:28] <ksiadz_na_czacie2>: Ale nas nie obchodzi, co inni mają gdzieś... My pytamy: Jak być wiernym i wytrwałym
[21:29] <ksiadz_na_czacie2>: My, nie oni
[21:29] <ataner155>: ja jestem... a się martwię o innych
[21:29] <Dafi>: uważam, że nie trzeba dużo mówić, ale pokazać swoim życiem, trzeba dawać świadectwo
[21:29] <martyna1804>: mnie się podoba takie stwierdzenie, że żeby nie mieć problemów, wystarczy traktować trudności jako zadania, wyzwania
[21:29] <martyna1804>: a jak się ma zadanie, to trzeba mieć i plan
[21:30] <Gabi_K>: to także dobry sposob, martyna - tak myślę :)
[21:30] <elasawi>: musimy mieć wzorce
[21:30] <ksiadz_na_czacie2>: Nie mamy?
[21:30] <elasawi>: mamy wzorce
[21:30] <martyna1804>: wzorców jak mrówków
[21:30] <Joda>: ks2, jak zakładam, że mam być codziennie na Mszy Św. - to jestem, że mam mieć często sakramenty - to tego pilnuję, ale to też jest moj świadomy wybór i konsekwencja, a resztę pomoże Bóg
[21:30] <KaJa>: Tak jest, Joda. Tak jest!
[21:30] <megi>: żeby oddychać, trzeba mieć powietrze (tlen)
[21:30] <ksiadz_na_czacie2>: megi, tzn.?
[21:30] <ola61>: mamy wzorzec, ale nie zawsze na Nim się opieramy
[21:31] <KaJa>: Trzeba uwierzyć, ola. Uwierzyć, zawierzyć i do przodu przeć. Nie po plecach innych. Najczęściej uczciwych biedaków
[21:31] <ola61>: masz rację, KaJa, ale tak robią tylko karierowicze, my nimi nie jesteśmy
[21:31] <ataner155>: ja założyłam codzienne czytanie Liturgii Godzin - i nie zawsze mam możliwość... ale nie wariuję z tego powodu... czasem nasze założenia nie wychodzą... nie sądzę, że warto się tym zamartwiać
[21:31] <Dafi>: Ks, poza tym myślę, że powinniśmy się modlić o wierność i wytrwałość
[21:31] <ksiadz_na_czacie2>: No dobra, to ja zacznę od stwierdzenia negatywnego: nie użalać się nad sobą...
[21:31] <elasawi>: no to spadamy, by znów podnieść się
[21:31] <elasawi>: a kto o użalaniu?
[21:31] <ksiadz_na_czacie2>: a tak sobie obserwuję
[21:32] <martyna1804>: ja na przykład zrobiłam adwentową tabelę i chyba mi się uda, tylko właśnie wytrwałości trzeba
[21:32] <Gabi_K>: ja postanowiłam sobie schudnąć w najbliższym czasie... już nawet mam plan... tylko jeszcze nie mam dnia, w którym go rozpocznę :} to następny krok
[21:32] <ksiadz_na_czacie2>: Gabi, schudnąć to dla siebie. A dla Pana Jezusa?
[21:32] <elasawi>: my idziemy - 1 krok do przodu, a potem różnie bywa i od początku
[21:32] <Gabi_K>: ksiadz... jedno z drugim się wiąże: piękna dusza w pięknym ciele ;)
[21:32] <KaJa>: Gabi, nie postanawiaj schudnąć, tylko postanów sobie mniej jeść. Zamiast 3 posiłków - 2 na początek
[21:33] <elasawi>: jak schudłam dla umiarkownia w jedzeniu... to o 30 kg
[21:33] <KaJa>: Brawo, elasawi. Nie ma co się obżerać nadmiernie
[21:33] <martyna1804>: mój ks się zapisał na basen i też spoko
[21:33] <martyna1804>: bo on się na jakichś tam mnichach wzoruje, i ciało i dusza
[21:33] <kluseczka>: wierni tematowi
[21:33] <kluseczka>: to brak dygresji
[21:34] <ksiadz_na_czacie2>: No właśnie: można być wiernym i wytrwałym, skacząc co kilka sekund z tematu na temat?
[21:34] <ataner155>: nie
[21:34] <ola61>: dbanie o siebie i zdrowie to też jest dobre kształtowanie charakteru
[21:34] <martyna1804>: ale wszystko w temacie^^
[21:34] <elasawi>: no cóż?
[21:34] <Gabi_K>: przepraszam - moja wina
[21:34] <ksiadz_na_czacie2>: To może nie tylko fizyczna, ale i intelektualna dyscyplina jest potrzebna?
[21:34] <martyna1804>: duchowa na sam przód
[21:34] <elasawi>: przecież intelekt lepiej działa, jak ciała mniej
[21:34] <kluseczka>: może nie umiemy się skupić na celu?
[21:34] <ola61>: ale gorzej z wytrwaniem w postanowieniach
[21:34] <ataner155>: my robimy za dużo planów... i dlatego przeważnie nic nie wychodzi
[21:35] <Najukochansze_Misiatko>: no, ale wymagać dużo trzeba
[21:35] <Dafi>: Ks, myślę, że pęd świata, tysiące planów nam przeszkadzają w wytrwałości
[21:35] <martyna1804>: najgorszą przeszkodą człowieka jest on sam
[21:35] <ola61>: no tak, trzeba liczyć siły na zamiary
[21:35] <KaJa>: mózg nie nadąża i wkrada się rozproszenie
[21:35] <Dafi>: zaczynamy robić tysiąc rzeczy, a nie kończymy żadnej
[21:35] <elasawi>: przeszkody będą, cel musi być wytyczony i powolutku
[21:35] <ola61>: tak, elasawi, masz rację
[21:35] <ksiadz_na_czacie2>: Komu tyje ciało, temu więdnie dusza - mawiał św. Tomasz z Akwinu :D:D:D:D
[21:35] <paczka_dropsow>: jemu jakoś nie zwiędła
[21:36] <paczka_dropsow>: pomimo że anorektykiem nie był :D
[21:36] <Najukochansze_Misiatko>: no, a św.Tomasz był gruby jak nie wiem co
[21:36] <Najukochansze_Misiatko>: i świętym został
[21:36] <ksiadz_na_czacie2>: Czyli mniej, a skuteczniej?
[21:36] <Gabi_K>: racja
[21:36] <Dafi>: Ks, dokładnie tak, coś zaczynać i kończyć
[21:36] <ataner155>: czasem to mniej to nam zabiera kilka lat
[21:36] <ksiadz_na_czacie2>: Czyli taki plan: dopóki jednego nie skończysz, drugiego nie zaczynaj
[21:36] <ksiadz_na_czacie2>: A wiecie, że na tym polega właśnie dobre postanowienie poprawy?
[21:37] <ataner155>: jak nauka psalmu - ktoś tam się nauczył jednego zdania, więcej nie -bo przez 19 lat próbowal według tego zdania żyć - i tak się nie nauczył

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie