O sensie życia, Kościele i szacunku

[22:34] marta_vn: nie łamie się raz danego słowa, a tym bardziej, jeśli słowo jest dane w Imię naszego Pana
[22:34] Palolina: tatarek - w imię wartości katolickich się nie tłucze
[22:34] marta_vn: tylko z tym biciem...
[22:34] marta_vn: nie wiem, co ja bym zrobiła...
[22:34] marta_vn: nie wiem, czy bym tak umiała żyć...
[22:34] lotnik: na zło się nie zgadzamy...
[22:34] lotnik: ...ale trzeba spróbować przebaczyć
[22:35] Gabi_K: owszem
[22:35] tatarek: a niech ślub w kościele dla Ciebie ma znaczenie, tylko dlaczego chcesz wmówić innym, że dla nich też ma takie mieć?
[22:35] lotnik: jest możliwe czasowe oddalenie zwane separacją, wtedy szuka się rozwiązania...
[22:35] Palolina: Albo ja jestem ślepa albo gonia nie pisała nic o biciu
[22:35] Palolina: tatarek – wybacz, ale katolikom tego wmawiać nie trzeba
[22:36] Palolina: a co do bicia, to...
[22:36] Palolina: Małżonkowie są odpowiedzialni przed Bogiem za swoje zbawienie, więc...
[22:36] Palolina: jeśli jest to konieczne, to należy odejść, ale...
[22:36] Palolina: stale trzeba się modlić za współmałżonka i na tyle, na ile możliwości pozwalają próbować mu pomóc
[22:36] marta_vn: gonia, a Twój mąż... dlaczego on to robi?
[22:36] marta_vn: Rozmawiałaś z nim o tym?
[22:36] gonia12: kłóciliśmy się strasznie o byle co
[22:37] gonia12: wiele razy rozmawialiśmy
[22:37] gonia12: jesteśmy razem prawie 7 lat
[22:37] marta_vn: i to on zadecydował, że odchodzi?
[22:37] gonia12: tak, to on
[22:37] gonia12: modlimy się
[22:37] marta_vn: a może właśnie chciałby się zmienić, tylko na razie nie potrafi i dlatego odszedł, żeby Cię więcej nie ranić...
[22:37] Gabi_K: gonia, kryzys 7 roku
[22:38] gonia12: codziennie to robiliśmy razem, rano i wieczorem
[22:38] tatarek: gonia, jestem ponad 25 lat w związku… i jestem ciągle
[22:38] Awa: tatarek, twoja żona też wystąpiła?
[22:39] tatarek: oboje mieliśmy wątpliwości....
[22:39] tatarek: raczej ja
[22:39] tatarek: ale się rozwiały
[22:39] lotnik: myślę, że trzeba się starać dobrze przeżyć każdy dzień w małżeństwie, a nieporozumienia zaraz wyjaśniać...
[22:39] marta_vn: i trzeba się nieustannie modlić...
[22:40] marta_vn: gonia, módl się dużo...
[22:40] marta_vn: bardzo dużo
[22:40] marta_vn: ja też się będę modlić za Ciebie, za Was
[22:40] Palolina: Trzeba uświadomić sobie, co jest moją winą w danej kłótni, scenie i prosić współmałżonka o przebaczenie
[22:42] Palolina: goniu - może przydałaby się jakaś spowiedź.... tylko baaardzo „przemodlona”....
[22:43] marta_vn: tak, tak, spowiedź może pomóc...
[22:45] marta_vn: tatarek... to jest czat katolicki.........
[22:45] tatarek: marta, a katolicy nie mają seksu?
[22:46] lotnik: seks jest ważny, ale nie najważniejszy
[22:46] Palolina: troszkę się zgadzam z tatarkiem - byleby te rozmowy o seksie na katolickim czacie były na poziomie
[22:47] marta_vn: no właśnie o to mi chodzi... o jakiś poziom...
[22:47] Palolina: ok, marta – po prostu nie zgadzam się z tym, żeby były jakieś tematy aktualne w życiu, a tabu w rozmowach
[22:48] marta_vn: masz rację, Palolina
[22:48] tatarek: paolina, seks to nieodłączna część naszego życia, kto temu przeczy ...zresztą...
[22:48] Gabi_K: nikt
[22:48] lotnik: jak twoja druga połowa znajdzie się w hospicjum też będziesz myślał o seksie? trzeba widzieć więcej
[22:49] lotnik: tak najłatwiej, poużywać zabawkę i odstawić, jak się znudzi, nie godzi się
[22:49] Gabi_K: :))lotnik
[22:49] Palolina: tatarek - na pewno bardzo ważna, czy nieodłączna hm... kłóciłabym się, ale na pewno trzeba umieć o tym rozmawiać
[22:50] Gabi_K: wygląda na to, że już wiemy dlaczego tak długo wytrzymujesz tatarek w małżeństwie:))
[22:50] tatarek: zacząć trzeba od KK, tu jest seksualność tabu... resztę sobie sami doróbcie
[22:50] lotnik: wspólne życie to uczenie się siebie, piękno ciała przeminie, i co?

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie