O końcu świata i szczęściu

[14:54] <Didymos>: Spamer, Miłość Jest Szczęśliwa, dając się
[14:57] <furia>: a w ogóle to oglądając wiadomości, to tak jakby Biblię czytać
[14:58] <Owieczka_in_black>: furia, tylko Biblia jeszcze jednak daje nadzieję
[14:09] <furia>: NT tak
[15:00] <Owieczka_in_black>: i jakoś tam tłumaczy ten ogrom zła
[15:01] <ROTFL>: tam w tym fragmencie jest napisane: "Panie, odbierz mi życie, bo nie jestem lepszy od moich przodków"
[15:02] <ROTFL>: bo myśli samobójcze to nie jest, co innych dotyczy, a mnie nie
[15:03] <spamer>: hmmm... kiedyś widziałem gościa, co latał za babką...
[15:03] <spamer>: nie bawiło ją to, więc powiedziała, że i tak z nim nie będzie szczęśliwa
[15:04] <spamer>: po kilku latach spotkałem, wspominał, że jest szczęśliwy, że ona jest szczęśliwa, mimo że nie była z nim
[15:05] <Didymos>: a Bóg przecież wciąż daje Siebie, choć to szczęście jest dopełnione odwzajemnieniem z naszej strony
[15:05] <Owieczka_in_black>: furia, gdyby dzisiaj Bóg przyszedł i powiedział -dam wam dobre rady, co czynić, byście byli szczęśliwi, żeby już więcej nie było takich newsów, to myślisz, że ludzie posłuchaliby Go?
[15:06] <Owieczka_in_black>: i myślę, że ta sprawa ciągnie się od raju, dlatego jest tak źle
[15:06] <ROTFL>: a odpowiedzcie mi na pytanie: czy to aby prawda, że chrześcijaństwo daje szczęście?
[15:06] <ROTFL>: czy można zachowywać przykazania, modlić się i nie być szczęśliwym?
[15:06] <ROTFL>: można
[15:07] <ROTFL>: a po to je zachowujemy, aby być szczęśliwymi
[15:07] <furia>: Bóg to nie dżin ułatwiający życie
[15:07] <furia>: ale jest na wyciągnięcie ręki w nas i w innych, to banał ale prawdziwy
[15:07] <Owieczka_in_black>: Rotfl, tak, ale jak kochasz to raczej nie
[15:07] <Owieczka_in_black>: no właśnie, furia
[15:08] <Owieczka_in_black>: bo jakby czasem Bóg nie chlasnął ci takiej lepy w czółko to nie dotarłoby
[15:08] <ROTFL>: no właśnie
[15:09] <ROTFL>: poczytajcie ten fragment Krl 19, tam jest dobrze opisane to
[15:10] <Owieczka_in_black>: czasem mam wrażenie, że Bóg rzuca nas na glebę, a kiedy nie mamy już się do kogo zwrócić nawet o pomoc, wracamy do Niego i On nas podnosi
[15:10] <Owieczka_in_black>: i tak daje się poznać opornym
[15:11] <ROTFL>: nieraz musi nas przeczołgać przez takie doświadczenia widocznie
[15:11] <Didymos>: Mysia, gorzej, jak człowiek się wtedy zamyka w sobie
[15:11] <Owieczka_in_black>: Didy, pewnie, że się zamyka
[15:11] <Didymos>: popada w rozpacz
[15:12] <ROTFL>: ale Pan Bóg nie wyprowadza nas z beznadziei na zasadzie pstryknięcia palcem
[15:12] <ROTFL>: to on sam nas w to wprowadza
[15:12] <Didymos>: a to dlatego, że wciąż Pana Boga chce się traktować jako Tego, Który ma wszystko ułatwiać
[15:12] <Owieczka_in_black>: ale Pan Bóg go tam nóżką przy ziemi potrzyma aż przestanie wierzgać, padnie zrezygnowany
[15:12] <Owieczka_in_black>: i pozwoli Bogu, by mu pomógł
[15:12] <ROTFL>: właśnie, aby nas obudzić, bo coś musi nas wytrącić z tego letargu
[15:12] <ROTFL>: ale te tracenia są bardzo bolesne
[15:12] <furia>: da mu wyjście, ale nie pchnie go tam siłą
[15:12] <Didymos>: zapomina się po prostu, że On zbawił świat, ale przez Krzyż
[15:13] <Didymos>: paradoksalna przegrana (w oczach świata) daje w efekcie zwycięstwo
[15:13] <Owieczka_in_black>: Rotfl, pewnie, że nie pstryk, to cały proces, czasem latami to może trwać
[15:13] <ROTFL>: zawsze trzeba pamiętać o szerszej perspektywie
[15:14] <ROTFL>: to nie jest za przeproszeniem pies mnie trąca, tylko sam Pan Bóg
[15:14] <ROTFL>: a jeśli On, to po coś
[15:14] <furia>: sam Jezus nie mógłby zrobić zupełnie nic, jeśli ludzie w jego czasach i teraz też, sami by tego nie chcieli
[15:14] <Didymos>: na czym dzisiaj polega szczęście? (dla nas)
[15:15] <Didymos>: mówi się np. że "najważniejsze zdrowie"...
[15:15] <Owieczka_in_black>: nie umiem tego wytłumaczyć
[15:15] <Owieczka_in_black>: ale jestem szczęśliwa, mimo że jest ciężko
[15:15] <Owieczka_in_black>: nie, to nie zdrowie
[15:15] <Owieczka_in_black>: choć dobrze, jeśli jest
[15:15] <Owieczka_in_black>: nie kasa
[15:15] <Owieczka_in_black>: nie wiem co
[15:16] <Owieczka_in_black>: życie jest piękne po prostu i cieszy mnie każdy dzień z tymi, których kocham
[15:16] <Owieczka_in_black>: ja myślę, że jestem szczęśliwa, bo kocham
[15:16] <Didymos>: właśnie, to jest ciekawe, że jak się lokuje swoje szczęście w tym, co nie jest Pełnią, to zawsze będzie czegoś brakować, zawsze jakiś niedosyt
[15:16] <furia>: szczęście to w skrócie delikatna radość i to wszystko
[15:17] <Owieczka_in_black>: ale szczęście daje Ci też poczucie, że nie musisz gnać nie wiadomo za czym
[15:17] <Owieczka_in_black>: i czuć się jakimś tam wiecznie niespełnionym
[15:18] <furia>: poza tym szczęście jest niebezpieczne, jak ktoś jest szczęśliwy, traci aktywność
[15:18] <Owieczka_in_black>: nie, furia
[15:18] <Owieczka_in_black>: tylko wiesz co
[15:18] <Owieczka_in_black>: wtedy jest łatwiej w codzienności i rutynie odnaleźć zadowolenie i nie czuć się jak katorżnik itp.
[15:19] <furia>: więc niepotrzebne jest tu na ziemi szczęście, tylko jakieś tam radości, wymieszane z pracą i cierpieniami różnej maści
[15:19] <Owieczka_in_black>: jest potrzebne
[15:20] <Owieczka_in_black>: tylko pełni szczęścia to tu raczej nie odnajdziemy
[15:20] <Owieczka_in_black>: tej takiej wyidealizowanej
[15:20] <Owieczka_in_black>: dlatego trzeba się odnaleźć w tym, co jest tu możliwe
[15:20] <furia>: i dobrze, że nie odnajdziemy, bo człowiek jest leniwy i popadłby w leżenie na wyrze i odczuwał szczęście i nic nie robił
[15:21] <Owieczka_in_black>: w 80 % przypadków pewnie tak
[15:21] <Owieczka_in_black>: (ale to moja subiektywna statystyka)
[15:22] <baranek>: raczej nie
[15:22] <baranek>: np. na emeryturze ludzie szukają wciąż nowego zajęcia
[15:22] <furia>: jakby człowiek był na 100% szczęśliwy, to każdy by leżał i nic nie robił, bo nie potrzebne by mu było już NIC
[15:22] <Didymos>: problem w tym, że większość (chyba) wyobraża sobie szczęście jako właśnie takie nasycenie, żeby już nic nie robić
[15:23] <Owieczka_in_black>: furia, na pewno nie od razu, ale po czasie byłby przesyt i wielu taki leń by dorwał
[15:23] <furia>: więc z tego wynika, że nie byłby szczęśliwy
[15:23] <Palolina>: Matka Teresa chyba była szczęśliwa właśnie dlatego, że mogła służyć


«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie