Rozmowy o Janie

[21:28] <ESM>: a dopiero potem dodaje 144 tys.
[21:28] <ESM>: żeby lepiej wyjaśnić
[21:28] <Bezimienny>: Podobnie jest z próbami określenia, kto jest Bestią... A chodzi o to, że w każdych czasach są bestie, są antychrystowie itd.
[21:28] <spamer>: tyle że jak przyjeżdżał np. JPII, to większe tłumy liczono;)
[21:28] <spamer>: to wcale nie jest dużo
[21:28] <spamer>: jak na liczbę ludzi
[21:28] <Bezimienny>: Spamer... No oczywiście... Ale w dawnych czasach to było bardzo dużo :)
[21:29] <ataner155>: a może do tylu umiał liczyć?
[21:29] <spamer>: czyli nieskończoność w jego wersji;)
[21:29] <spamer>: dobra, a jak chodzi o siedem głów bestii i siedem diademów??
[21:30] <spamer>: ktoś się podejmie wyjaśnienia??
[21:30] <Bezimienny>: spamer, nie mam komentarza pod ręką :)
[21:30] <martyna1804>: Apokalipsa ma pewną symbolikę cyfr
[21:30] <martyna1804>: lubili takie no i git
[21:30] <martyna1804>: co tu wyjaśniać
[21:30] <spamer>: ale mi nie o komentarz chodzi, tylko prostych kilka słów
[21:31] <Bezimienny>: Spamer, no ale ja nie pamiętam, co to miało znaczyć
[21:31] <Bezimienny>: Choć niedawno akurat czytałem wyjaśnienie
[21:31] <spamer>: no spox, przecież nie wymagam, myślałem, że ktoś wie z pamięci, tak po ludzku
[21:31] <wladek>: może chodzi o to, że liczba 7 to liczba oznaczająca wielką ilość?
[21:31] <Bezimienny>: Może chodziło o siedem jakichś mocarstw i ich 7 stolic? - nie wiem
[21:31] <ataner155>: Bezi - skąd wiesz, że to prawidłowe wyjaśnienie?
[21:31] <ataner155>: 7 państw?
[21:31] <ESM>: G7
[21:31] <ataner155>: o - właśnie
[21:31] <ESM>: hehe
[21:31] <ESM>: jak Świadkowie Jehowy
[21:32] <ESM>: ale zapomnieli
[21:32] <ESM>: że to jest G7 + Rosja
[21:32] <Bezimienny>: Nie wiem, ataner. Po prostu improwizuję, nie pamiętając, co jest w komentarzu
[21:32] <martyna1804>: zaraz zatopię się w otchłani rozpaczy chyba...
[21:32] <ataner155>: po co, marti?
[21:32] <Bezimienny>: Martyna pewnie ma alerię do liczb
[21:32] <martyna1804>: są takie, co to macie wyjaśnione i nie ma co samemu tworzyć definicji
[21:33] <martyna1804>: nie, tylko nie lubię, jak ktoś się na niczym nie zna i filozofuje
[21:33] <Bezimienny>: Martyna, ale ja się trochę na Apokalipsie i w ogóle biblistyce znam :)
[21:34] <martyna1804>: Bezi, to po co pytasz... i w dodatku tych, co się nie znają
[21:34] <spamer>: nie sądzicie, że te komentarze były pisane, trochę zgadując??
[21:34] <spamer>: znaczy ich autorzy wymyślali działania, by pasowało do sumy??
[21:35] <Bezimienny>: Martyna, ale ja nikogo nie pytam o wyjaśnianie Apokalipsy, Spamer pyta. Ja jak umiem, wyjaśniam
[21:35] <Bezimienny>: Spamer, mowa o komentarzu do Apokalipsy? To pewnie tak. Obrazy mają to do siebie, że się trza domyślać
[21:35] <paczka_dropsow>: spamer, a akurat symbolika i liczb... i kolorów na przykład to był znany język w starożytności
[21:35] <spamer>: czyli czytając komentarze, możemy zbłądzić, jak autorzy wyjaśnień:/
[21:35] <ataner155>: tak
[21:35] <martyna1804>: oki
[21:35] <martyna1804>: to ja się wyłączam
[21:36] <martyna1804>: w końcu miało być o św. Janie, a nie o wyjaśnianiu Apokalipsy
[21:36] <paczka_dropsow>: marty, no czyli jest :D
[21:36] <ataner155>: ale Jan ją napisał - więc jakby i o nim - pośrednio
[21:36] <Bezimienny>: martyna, ale ja ani nikt nie prowadzimy tematyka, po prostu rozmawiamy
[21:36] <spamer>: jednak lubie encyklopedyczne wpisy, dające jednoznaczość
[21:36] <spamer>: wtedy nie ma niedomówień
[21:36] <spamer>: o co komu chodziło
[21:36] <ESM>: tylko ile z Jana w Apokalipsie zostało
[21:36] <ESM>: to tylko Pan Bóg wie
[21:37] <Bezimienny>: Spamer. No i po tym widać, że nie masz jeszcze lat 40 ;)
[21:37] <ataner155>: spamer - czy można właściwie zinterpretować Apokalipsę? ...wydaje mi się, że nie - więc encyklopedyczne wpisy... też za wiele nie wyjaśnią
[21:37] <spamer>: jak widać...
[21:37] <paczka_dropsow>: a czy można właściwie zinterpretować cokolwiek?
[21:38] <ESM>: można właściwie, można
[21:38] <spamer>: ataner, ja o encykopedycznych wpisach denfinicji, a nie komentarzy do czegoś wieloznacznego
[21:38] <ataner155>: no widzisz, paczka - ilu ludzi, tyle zdań... nie ma jednej i tej samej odpowiedzi
[21:38] <paczka_dropsow>: ata, ano nie ma..
[21:38] <ataner155>: przyjmujemy głos większości
[21:38] <ataner155>: ale czy prawidłowo?
[21:39] <ataner155>: też nie mam pewności
[21:39] <spamer>: wiecie, co Wam powiem, dzieci, jak ja miałem 40 lat, to jeszcze komentarzy nie było >:D
[21:39] <Bezimienny>: Powie, że ujmowanie spraw encyklopedycznie jest przestarzałe
[21:39] <ESM>: tak
[21:39] <Bezimienny>: A Enykopedii Powszwechenj 7 tom jest zrobiony tak, że są artykuły na różne temty :)
[21:40] <spamer>: nie, żebym przeczył, że to ma być żywe słowo, tylko że niech każdy czytający nie tworzy sprzeczych wniosków
[21:40] <spamer>: a tak bywa
[21:40] <KaJa>: Ech, a co z tymi, co kryzys zła powielając, mnożą - w grubą kreskę?
[21:41] <paczka_dropsow>: Kaja, kochać :D
[21:41] <KaJa>: paczka, żartujesz; kopie Cię ktoś wprost w twarz - a Ty, nie znając go, mówisz: kocham Cię
[21:42] <KaJa>: Na to on jeszcze większy - w twarz
[21:42] <paczka_dropsow>: Kaja, nie mowię:) tego nie trzeba ogłaszać:)
[21:42] <ataner155>: Kaja... nie... odchodzę i nie zawracam sobie nim głowy - ewentualnie na policję podaję
[21:43] <KaJa>: No i tu, ataner, zdrowy zmysł
[21:43] <ataner155>: wiem - bo przebaczyć nie oznacza ...przepuścić - za winę należy się kara
[21:43] <paczka_dropsow>: no a miłość to nie czułostkowość:)
[21:43] <ataner155>: dokładnie, paczka - nie wolno mylić pojęć
[21:43] <KaJa>: olewam kary, ale nie pozwolę kopać w twarz
[21:44] <paczka_dropsow>: i kochać nie oznacza robić z siebie rozmemłaną, ekstatyczną idiotkę:)
[21:44] <martyna1804>: no i gicior
[21:44] <ataner155>: nie pozwalaj... Jezus też nie pozwalał... Sam zdecydował, kiedy Go pojmą
[21:44] <ataner155>: a mieli okazję przecież wcześniej
[21:44] <KaJa>: Ja również
[21:44] <spamer>: Jezus znał przyszłość
[21:44] <KaJa>: Ja jej nie znam
[21:45] <martyna1804>: nikt nie zna
[21:45] <ataner155>: spamer - znał? ...hmm... znał... ale wolę Ojca musiał wypełnić
[21:45] <martyna1804>: i o to chodzi
[21:45] <paczka_dropsow>: spamer, na to pytanie, zacytuję mego miszcza, odpowiadamy: nie wiemy :D
[21:45] <zagubiona9>: nie musiał
[21:45] <ataner155>: myślisz, że Bóg mu szeptał w ucho, kiedy i co?
[21:45] <ataner155>: wątpię
[21:45] <KaJa>: Poddaję się, jak każdy tu człowiek. Przyszłości oczywiście
[21:45] <martyna1804>: jak nie wiedział
[21:45] <martyna1804>: jak sam był Bogiem
[21:45] <kika_2005>: mi mógłby coś szepnąć
[21:45] <Bezimienny>: kika, po co znać przyszłość?
[21:45] <wahu>: po co znać przyszłość? po to, żeby dokładnie sobie wszystko zaplanować
[21:45] <kika_2005>: nie znać, tylko wiedzieć jak żyć
[21:45] <Bezimienny>: kika, może zabrzmi to gupio... ale... trzeba dobrze żyć... i to wszystko
[21:45] <Bezimienny>: wahu, a co do planowania... ech, nie chciałbym wiedzieć zbyt wiele
[21:45] <kika_2005>: lepiej nie wiedzieć zbyt wiele nawet o sobie
[21:45] <wahu>: Bezimienny, gorzej jak się nieświadomie wyprzedzi fakty...
[21:45] <ataner155>: wahu - jak nieświadomie - to nieświadomie i koniec
[21:45] <ataner155>: poza tym skąd wiesz, że nieświadomie?
[21:45] <Bezimienny>: Wahu... nie da się zmienić swojej przyszłości. Co się nie stanie, tak widocznie miało być
[21:45] <Bezimienny>: Jeśli wyjdę teraz z domu, dostanę w łeb - tak miało być, nie wyjdę - nic się nie stanie - to widocznie tak miało być
[21:45] <wahu>: ataner, ale mi chodzi o sam fakt, że będziesz wiedzieć
[21:45] <wahu>: Bezimienny, racja, choć mnie ostatnio bawi fakt, jak ludzie zmieniają przeszłość...
[21:45] <ataner155>: Bezi - jak masz dostać w łeb - to i w domu cegła Ci spadnie
[21:45] <martyna1804>: wahu?
[21:45] <Bezimienny>: wahu, a przeszłość to co innego :)
[21:45] <wahu>: Bezimienny, okej, ale istnieje też takie poczucie winy: "mogłem zostać w domu" np.
[21:45] <Bezimienny>: wahu, to głupie poczucie winy, obwinianie się, że coś się stało, choć człowiek nie mógł przewidzieć
[21:45] <paczka_dropsow>: Jezus mógł mieć wszechwiedzę... z racji tego, że jest Bogiem
[21:45] <paczka_dropsow>: ale mógł też jej nie mieć z racji tego, że był prawdziwym czlowiekiem
[21:45] <ataner155>: paczka - gdzieś jakiś ksuiądz w swojej książce napisał
[21:46] <ataner155>: że modlitwy Jezusa były
[21:46] <ataner155>: rozeznaniem woli Ojca
[21:46] <ataner155>: więc łatwo nie było
[21:46] <KaJa>: Jezus "CZUŁ". Więcej niż ktokolwiek mógł sobie wyobrazić. Stąd nasze wyobrażenie, że wiedział
[21:46] <paczka_dropsow>: ata... no są różne hipotezy - jak już zostało rzeczone nie ma jednoznaczności... są hipotezy
[21:46] <spamer>: ale jako człowiek miał woną wole
[21:46] <ataner155>: Jezus też musiał się modlić i rozeznawać... żeby dobrze wybrać
[21:46] <ataner155>: modlił się zawsze przed większym wydarzeniem
[21:47] <ataner155>: np. przy wyborze uczniów
[21:47] <KaJa>: i jako człowiek cierpiał jak człowiek TO, CO PRZYGOTOWAŁ MU CZŁOWIEK
[21:47] <KaJa>: Nie diabeł, CZŁOWIEK i nieważne, pod jakim znamieniem on był. Miał ręce i nogi i mózg. Wyglądał jak człowiek
[21:47] <spamer>: Sam mówił czasami, że modli się ze względu na tych, co Go otaczają
[21:47] <ataner155>: wiedział o Judaszu - a jednak go wybral - bo taka była wola Ojca - i nazywał przyjacielem tego, który Go wydał
[21:47] <martyna1804>: czytałam niezły artykuł
[21:47] <martyna1804>: że czekanie to nie giciorowe, bo się wie, kiedy to będzie i się specjalnie nie przygotowuje
[21:47] <martyna1804>: a czuwanie tak
[21:49] <paczka_dropsow>: protestant właśnie... a zdaniem Waszych teologów, Jezus znał wolę Ojca, czy musiał ją rozeznawać?
[21:49] <spamer>: skoro mówił, że JA i Ojciec to jedno...
[21:49] <paczka_dropsow>: spamer, a może miał na myśli naturę...
[21:49] <ataner155>: spamer - jeśli jedno, to po co jego modlitwy?
[21:50] <spamer>: przecież mówił, że robi to dla tych, co Go otaczają
[21:50] <spamer>: poczytaj o wskrzeszeniu Łazarza
[21:50] <spamer>: tam wyraźnie mówi, że Ojciec NIC mu nie odmówi
[21:50] <paczka_dropsow>: no dobra...
[21:51] <ataner155>: spamer - nikomu nie odmowi - Tobie też
[21:51] <KaJa>: spamer - sprawiedliwy nie prosi o nic nadto
[21:51] <spamer>: to właśnie poziom modlitwy
[21:52] <spamer>: a co idzie z Nim jedność
[21:52] <spamer>: z Ojcem
[21:52] <KaJa>: Ale człowiek prowadził do NADTO. Czyż tego nikt nie widział?
[21:52] <martyna1804>: to jest tak jak my się spowiedamy... i tak nam Bóg grzechy odpuści, ale chodzi o to, żeby je wyznać jeszcze
[21:52] <wladek>: a co byście powiedzieli, gdyby w kościele zjawił się zabójca ks. Popiełuszki i głosił Dobrą Nowinę??
[21:52] <ataner155>: bez sensu, wladek
[21:52] <martyna1804>: no i git
[21:52] <martyna1804>: każdy może się nawrócić
[21:52] <martyna1804>: jak św. Paweł
[21:52] <martyna1804>: on też zabijał
[21:52] <ataner155>: to tak jakby się pojawił św. Paweł
[21:52] <spamer>: to samo, co ci, co widzieli Szawła na początku
[21:52] <Bezimienny>: wladek, jak by się nawrócił, to OK
[21:53] <aprylka>: zjawić się może... ale do głoszenia jeszcze daleko

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie