O spowiedzi, I Komunii Św. i katechizacji

[20:08] <makingthematrix>: _dla takich osób jak ja, którym religia była w szkole obojętna, też "lekcje religii" mogłyby coś dać, gdyby były ciekawsze, ale dla nas były po prostu nudne, nawet jeśli jakiś temat nadawał się do dyskusji, to dyskusja była ucinana
[20:08] <makingthematrix>: no i w ogóle fakt, że na omówienie innych religii niż katolicyzm było bardzo mało czasu - było nie fair :/
[20:09] <_hanusia>: u mnie to o żadnych dyskusjach mowy nie było, nie kojarzę takich... ucinana, bo coś było nie po myśli katechety??;)
[20:10] <Fionka>: making, ale dla katolików jest oczywistością, że chcą poznawać swoją wiarę, przecież to jest ważne!!
[20:11] <secesja>: making ...zaraz, masz na myśli dyskusję ...czy awanturę albo ataki na katechetę czy księdza? - ...bo wiesz, to "drobna" różnica
[20:11] <makingthematrix>: czasem pojawiały się tematy, które dawały teoretycznie szansę na zaprezentowanie innego punktu widzenia, ale u mnie wtedy szybko ksiądz zagrywał kartą swojego autorytetu i było pozamiatane
[20:11] <makingthematrix>: secesja: dyskusję, dyskusję, chodziłem do cywilizowanej szkoły
[20:12] <Fionka>: przecież ks głosi naukę Kościola i to byłoby co najmniej dziwne, gdyby mówił coś inego, więc zarzucanie ks jednego zdania jest chyba głupotą
[20:12] <Fionka>: bo po to jest, żeby tę naukę prezentować
[20:13] <Didymos>: katecheza nie polega na dyskutowaniu "różnych punktów widzenia", ale na głoszeniu orędzia wiary, dyskutować można pod warunkiem, że mieści się to w polu zapodawanego tematu, a nie rozwadniania, żeby było miło
[20:17] <makingthematrix>: Didymos: lekcja religii prowadzona w szkole powinna uczyć myśleć krytycznie i w związku z tym powinna zachęcać do dyskusji na tematy religijne :P
[20:19] <Didymos>: Making, sorry, ale nie takie jest założenie katechezy, Tobie się może wydawać, że tak ma być, dlatego właśnie na katechezę chodzi się po to, by poznawać swoją wiarę, a nie dyskutować nad tym, o czym raczej w wieku szkolnym ma się dość mgliste pojęcie
[20:20] <faustyna>: przypomina mi się taka jedna sytuacja z liceum:D
[20:20] <faustyna>: koło mojego liceum był pub, a religia była na ostatniej lekcji, pewna klasa notorycznie nie stawiała sie na zajęcia, bo bywała wiadomo gdzie...
[20:22] <faustyna>: więc pewnego razu ks wziął dziennik i przeszedł się do pubu, sprawdził obecność i zaczął prowadzic katechezę :D
[20:22] <Helcia_>: faustyna, to mądry ten ks., brawa dla niego:)
[20:22] <Fionka>: ja na przykład kapuję takie coś: jedna osoba nie chodzi na religię, bo jest protestantem, a druga, bo jest ateistą... i przynajmniej sami siebie nie oszukują, bo jak ja słyszę: "bo mi mama każe", to ja się zastanawiam, do czego to musi dochodzić, że nie można z rodzicami pogadać...
[20:22] <Fionka>: a potem wieczne narzekanie, kpiny z ks itp., przecież tego znieść nie można, od nas już jeden ks uciekł, bo nie wytrzymał
[20:22] <makingthematrix>: Didymos: zapewniam, że cała moja klasa w liceum miała jak najbardziej nie-mgliste pojęcie o religii, to jest już wiek 15-19 lat, każdy w miarę inteligentny człowiek w tym wieku potrafi już myśleć krytycznie i samemu poznawać świat
[20:22] <Didymos>: Making, a zapewniaj :D
[20:22] <secesja>: Didymos ...masz rację ...większość licealistów uważa, że "wie już o świecie wszystko najlepiej", a guzik widziała za przeproszeniem .....wiem, bo sama na sobie to przerabiałam :)
[20:23] <secesja>: Fionka .....w wieku 17-18 lat ....ateistą ...no ludzie...
[20:23] <makingthematrix>: a protestant nie może chodzić na religię? :)
[20:23] <Fionka>: sec, ale przynajmniej jakoś się tam deklaruje, lepiej niż gdyby miał chodzić i mieć to gdzies
[20:23] <Fionka>: making, może, ale jak jest protestantem, to raczej nie chce
[20:23] <secesja>: no ja rozumiem człowiek 30-40... no to rozumiem ...już coś przeżył, coś wie o życiu
[20:24] <secesja>: ma jakieś doświadczenie ...może się deklarować
[20:24] <secesja>: ale licealista ...no sorry ...nie obrażając nikogo ...to jest jeszcze dziecko, które dwie książki przeczytało i dwie gazety
[20:24] <Fionka>: sec, ale tak zdecydował i jego rodzice też, cóż począć
[20:25] <makingthematrix>: Fionka: no ale przecież protestant to nie jakiś kosmita, tylko człowiek mający trochę inne wyobrażenie chrześcijaństwa, jego obecność na tych lekcjach religii, które w rzeczywistości są lekcjami katolicyzmu, mogłaby wręcz coś wnieść
[20:25] <Fionka>: making, jeśli nie chce to nie chodzi, sznurami się go nie przypnie
[20:26] <makingthematrix>: przepraszam, ale ja po prostu czuję jakieś wewnętrzne "a fuj" do idei, że w liceum ludziom należy wkładać coś do głowy, zamiast uczyć ich krytycznie myśleć :/
[20:26] <Fionka>: a wyobraźcie sobie taką sytuację...
[20:26] <Fionka>: 30 osób chodzi na religię, organizują w piątek imprezę z potrawami mięsnymi i tańcami... i co o takich powiedzieć?
[20:27] <makingthematrix>: że nie są wegetarianami i lubią tańczyć :P
[20:28] <Fionka>: making, że oszukują samych siebie i innych, niby katolicy, niby religijni, może jak dobrze pójdzie, to i do kościoła pojdą, a tu nagle takie coś... i nawet jak im się coś powie, to gały wywalają i patrzą jak na trędowatą
[20:28] <secesja>: Fionka, no cóż ...taki wiek
[20:29] <secesja>: Fionka ...no dobrze ...ale po co się czepiasz "moralności " tamtych katolików ...patrz na siebie ...spokojnie, każdy będzie w swoim czasie odpowiednio rozliczony
[20:29] <secesja>: ze swojego postępowania
[20:29] <Fionka>: ale mówię ogólnie o sytuacji, ja ich pouczyłam, sama nie idę, więc tyle mogę zrobić
[20:29] <Fionka>: i koniec
[20:29] <makingthematrix>: Fionka: bo oni nie są katolikami, tylko właśnie rodzice im każą chodzić na religię ;)
[20:30] <Fionka>: making, ale gadanie... a nie mogą z rodzicami pogadać? - przecież nikt ich nie przymusza... to kwestia dialogu, tak nam ks powiedział i to prawda
[20:30] <Fionka>: on nie chce niewolników uczyć
[20:30] <Fionka>: co z tego za nauka
[20:30] <Didymos>: bardziej się liczy, żeby z katechezy coś wynieść, przychodzenie z nastawieniem, że "ja coś tu wniosę (= poprawię, powiem co wiem)" jest założeniem z góry, że nie idzie się po to, by poznawać, ale "wnosić swoje"
[20:30] <makingthematrix>: Didymos: nieprawda, można spokojnie jedno i drugie, na tym polega krytyczne myślenie, by słuchać, ale też mówić
[20:31] <secesja>: a co do tego ateizmu ...wśród jak to mówisz nastolatków ...żeby mówić, że w coś/ kogoś nie wierzę, to trzeba jeszcze wiedzieć, w co się nie wierzy ...a jak by ich tak przepytać, to wyjdzie na to, że oni nawet podstaw wiary nie znają dobrze ...jedynie powtarzają SLOGANY
[20:32] <Didymos>: Making, znów stawiasz siebie w roli "poprawiacza", to się staje nudne, zostaw sprawę katechezy tym, dla których jest ona rzeczywistością wchodzenia w Tajemnice wiary, a nie "demokratycznym bełkotem"
[20:32] <makingthematrix>: Fionka: tak jest w teorii, że można sobie z rodzicami porozmawiać i oni pozwolą nie chodzić, ale w praktyce - ilu z nich rzeczywiście pójdzie pogadać z rodzicami, i ilu rodziców pozwoli dziecku nie chodzić?
[20:32] <Fionka>: making, no jakie rodziny... to już odrebna sprawa
[20:33] <makingthematrix>: Didymos: jeśli religia jest przemiotem w szkole, to nie jest to żadna tajemnica czegoś tam, tylko zwykły przedmiot, jak każdy inny, i jeśli można go poprawić, to należy go poprawić :P - akurat polskie szkolnictwo jest dla mnie ważne
[20:33] <makingthematrix>: co innego gdyby katechezy pozostały w salkach przykościelnych
[20:34] <Didymos>: Making, właśnie chodzi o to, by katechizacja nie była jednym z wielu przedmiotów, choć dla Ciebie to akurat nie musi być istotne, więc zostaw to, co do Ciebie nie należy:)
[20:35] <kluseczka>: ale w nazwie to jest chyba religia, a nie katacheza
[20:35] <makingthematrix>: Didymos: no to niech nie będzie jednym z wielu - niech religia będzie normalnie, przy parafiach, a nie w publicznych szkołach, no...
[20:36] <Didymos>: Making, a tu Cię boli :) a cóż Ci przeszkadza katechizowanie w szkołach, w których większość to katolicy, a i obywatele będący katolikami płacą podatki na owe "publiczne szkolnictwo"?
[20:38] <secesja>: ale zaraz, przecież ...religia nie jest przedmiotem obowiązkowym ...nie chce uczęszczać, to idzie na etykę i się filozofii uczy, więc o co chodzi
[20:38] <secesja>: a poza tym ...religia jest bardzo ważnym elementem kultury ...więc nie widzę powodu, aby jej nie poznawać
[20:39] <makingthematrix>: Didymos: chodzi mi o to, że w takiej sytuacji jak jest teraz, religia właśnie robi się taką świętą krową wśród wielu przedmiotów, niby jest taka jak inne, ale tyczą się jej inne zasady, i jest presja otoczenia, by wysyłać na nią dzieci
[20:40] <makingthematrix>: nie jest to dobre ani dla szkoły, ani dla religii
[20:40] <Didymos>: Making, a to, że są ludzie głupi i się boją przyznać do swojej niewiary, to wina religii? - no to "ciekawa teoria"...
[20:41] <Didymos>: a jeszcze: jakież to "inne zasady się tyczą" katechizacji? hmm?
[20:41] <secesja>: making, nie ma żadnej presji ...alternatywą dla religii jest etyka ...a poza tym religia jest częścią kultury ...Europa ma korzenie chrześcijańskie, więc religia jest chrześcijańska, a nie islam np.
[20:41] <Fionka>: lepszy ateista niż letni katolik, ale taki katoliko-podobny, bo przynajmniej wiesz, na czym stoisz
[20:42] <makingthematrix>: Didymos: to wina instynktu stadnego, który zawsze będzie bardzo silny, gdyby lekcje religii były odseparowane od innych, nie byłoby takiej presji otoczenia, na lekcje religii nie chodziłyby dzieci naganiane, tylko te, których rodzice naprawdę są religijni
[20:42] <makingthematrix>: podniósłby się poziom lekcji
[20:43] <kluseczka>: making, na religię ludzie chodzą z 2 powodów: 1.bo chcą
[20:43] <kluseczka>: 2. bo chcą mieć piękny ślub kościelny
[20:43] <secesja>: Making .....a czy ktoś kogoś zmusza do chodzenia na religię siłą...
[20:43] <Fionka>: zastępowanie religii etyką jest pomyłką, mój prof. od filozofii wielce się na to oburza, on twierdzi, że to tak jakby matematykę chemią zastąpić itp., dwie sprzeczne rzeczy, sam twierdzi, że powinni uczyć i tego i tego
[20:44] <Fionka>: a poza tym, jak było przed wojną, i łaciny i greki i filozofii <u nas przynajmniej to jest, o tyle dobrze>
[20:44] <secesja>: Fionka, no dobrze, a co np. ze Świadkami ...co katolicy na lekcje, a oni lekcja wolna...?
[20:44] <secesja>: i do domu na zupę? ...nie, trzeba czymś to zastąpić
[20:44] <makingthematrix>: presja społeczna zmusza, i strach przed alienacją, zwłaszcza wśród młodszych dzieci, siedzenie samemu w bibliotece przez godzinę, a później bycie wytykanym palcami nie jest miłe
[20:44] <secesja>: making, no więc właśnie, dlatego wprowadzono etykę, żeby dzieci nie siedziały w bibliotece
[20:45] <makingthematrix>: właśnie ta nieobowiązkowość lekcji religii to inne zasady
[20:45] <kluseczka>: making, chodzisz - liczą Ci średnią, nie chodzisz - nie liczą
[20:45] <makingthematrix>: kluseczka: a jak myślisz, ile trzeba nocy kuć, żeby dostać 5 z religii na koniec? ;) bo ja miałem prawie za darmo :)
[20:45] <kluseczka>: oj making, z tym jest teraz róznie
[20:45] <kluseczka>: nie ma za darmo
[20:45] <kluseczka>: to za moich czasów stopnie z religii były za darmo
[20:45] <kluseczka>: teraz muszą mieć kryteria, sprawdziany no i uczą świeccy
[20:45] <kluseczka>: dawniej proboszcz robił tzw. salonową rozmowę o wszytkim
[20:45] <kluseczka>: dziś świecki katacheta robi klasówkę
[20:45] <Fionka>: sec, dobrze, więc religia powinna być w takich godzinach, w których to nie będzie kolidowało, sama chętnie bym i na to i na to chodziła
[20:45] <dezetka>: z tą etyką to nie do końca tak, zwykle nie ma alternatywy
[20:45] <makingthematrix>: secesja: i to byłoby ok, gdyby rzeczywiście te lekcje etyki były, ale w większości szkół ich nie ma
[20:45] <secesja>: making ....to pisz zażalenie do MEN...
[20:46] <secesja>: w końcu ono ...reformy przeprowadza ...ale nie pisz, że dzieci są siłą zaciągane na lekcję i jak nie pójdą, to są alienowanie przez cała szkołę
[20:46] <makingthematrix>: secesja: podpisałem się już pod takim jednym pismem, ale efekty są mizerne
[20:47] <secesja>: ...za moich czasów religia nie liczyła się do średniej
[20:47] <secesja>: a teraz jak się liczy ...to często rodzice wrzeszczą, że dzieciom średnią zaniża
[20:47] <_hanusia>: za moich też się nie liczyła
[20:48] <_hanusia>: a szkoda
[20:48] <secesja>: a i dobrze ...niech się wezmą do nauki ...bo jak wiedzą, że się nie liczy, to mają w nosie
[20:49] <faustyna>: w moim liceum na ocenę z religii składało się wiele rzeczy - oceny z testów, z pracy pisemnej, z prezentacji... generalnie większość 3 miała, chyba ze dwie 5 były i jedna 6
[20:50] <Didymos>: wszystkie "troskliwe (o katechezę) misie" mają z góry założoną teorię: "religia jest winna, bo gdyby jej nie było, to byłoby piiięęęęknie"
[20:50] <makingthematrix>: Didymos: pięknie to by było, jakby ludzie byli dobrzy i sobie pomagali, lekcje religii to akurat mały pikuś, ale o tym rozmawiamy :P
[20:50] <makingthematrix>: ale ta etyka to by się przydała... :P
[20:51] <kluseczka>: making, to wykaż się operatywnością
[20:51] <kluseczka>: zjednocz rodziców dzieci chcącyh uczęszczać na etykę
[20:51] <kluseczka>: i to się robi z kilku szkół
[20:51] <kluseczka>: bo w jednej chętnych nie znajdziesz
[20:51] <makingthematrix>: kluseczka: hmm, myślisz, że byłbym dobrym nauczycielem etyki? :D
[20:52] <kluseczka>: making, nic takiego nie powiedziałam
[20:52] <kluseczka>: dałam Ci tylko wskazówkę, jak walczyć o etykę w szkole
[20:52] <kluseczka>: na pewno nie jecząc i płacząc po czatach
[20:52] <Fionka>: i chodzą z całego miasta do jednej szkoły po południu, zbieranina nie wiadomo kogo na lekcje etyki, normalnie żyć - nie umierać...
[20:52] <Fionka>: u nas tak bylo i taki objazd był na to, że tego nie ma :P
[20:52] <secesja>: making, no .....wiesz ....ale etyka też ma jakieś sztywne zasady ...a znając "wolnomyślicielstwo" uprawiane przez uczniów, to i na niej będą "awantury"
[20:53] <secesja>: a przepraszam, nie awantury ...inteligentna wymiana poglądów :P:P:P
[20:54] <makingthematrix>: secesja: myślę, że na początku semestru powiedziałbym, że każdy ma 3 za siedzenie cicho na lekcji, a jeśli będzie się odzywał na temat, to może być tylko lepiej ;)
[20:54] <makingthematrix>: ale raczej do typowej szkoły bym się nie nadawał, za szybko zacząłbym wyrzucać uczniów za drzwi :D

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie