II. 5. Św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein)

Kontynuujemy kolejną edycję Szkoły Słowa Bożego, którą prowadzi ks. Jan Kochel. Zapraszamy do aktywnego udziału

Śląsk był zawsze ziemią pogranicza. Gościnność była tu ceniona i praktykowana. Na tej ziemi od dawna mieszkało wielu wyznawców judaizmu (Żydów). Najczęściej osiedlali się w miastach i zajmowali handlem. W małym górnośląskim miasteczku Lubliniec osiadła żydowska rodzina Courantów i Steinów, która później przeniosła się do Wrocławia. Tam przyszła na świat jedna z najbardziej fascynujących postaci pierwszej połowy XX w. – Edyta Stein (Teresa Benedykta od Krzyża). Wychowana w ortodoksyjnym judaizmie, w pierwszych latach studiów odrzuciła wiarę biblijną, pociągnęła ją filozofia i fenomenologia. Nawróciła się i przyjęła chrzest w Kościele katolickim, później wstąpiła do Karmelu w Kolonii.W latach drugiej wojny została aresztowana w Echt (Holandia) i wywieziona do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau (Oświęcim).

CZYTAJ!
J 15,12-17. 20-21

Takie jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości niż ta, gdy ktoś daje swoje życie za swoich przyjaciół. Wy jesteście Moimi przyjaciółmi, jeśli czynicie to, co Ja wam przykazuję. Nie nazywam już was sługami, gdyż sługa nie wie, co czyni jego pan. Nazwałem was przyjaciółmi, bo oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Mojego Ojca. Nie wy Mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem, abyście szli i przynosili owoc, i aby wasz owoc był trwały, żeby Ojciec dał wam to, o co poprosicie w Moje imię. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali […] Przypomnijcie sobie Słowo, które Ja wam powiedziałem: Sługa nie jest większy od swego pana. Jeśli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować. Jeśli Moje słowo zachowali, to i wasze zachowają. To wszystko zaś uczynią wam z powodu Mojego imienia, bo nie znają Tego, który Mnie posłał.

Dodaj :. odnalezione przez ciebie teksty paralelne do rozważanych fragmentów.

ROZWAŻ!

Odczytanie życia Świętej Żydówki i Karmelitanki w świetle Ewangelii o „większej miłości” i „przyjaźni z Jezusem” jest wprowadzeniem w „naukę Krzyża”, która dla jednych była głupstwem, a dla innych zgorszeniem (1 Kor 1,18-24). Dla Edyty Stein była mocą i mądrością Bożą (1 Kor 1,24). Ona, podobnie jak Apostoł Narodów, nigdy nie wyrzekła się swoich żydowskich korzeni i gorąco pragnęła, by ustało „zgorszenie krzyża” (Ga 5,11). Stopniowo odkrywała w swoim życiu tajemnicę krzyża jako symbolu miłości i przyjaźni z Jezusem Chrystusem. Nie była to droga prosta ani łatwa. Jako młoda kobieta zagubiła swoją wiarę, cechowało ją raczej myślenie liberalno-mieszczańskie i filozoficzne. W swoim dorobku łączyła jednak rzetelne poszukiwania naukowe z ich wymiarem praktycznym. Przełom dokonał się pod wpływem świadectwa żony ukochanego nauczyciela, pani Reinach, która zaprosiła ją do Getyngi, aby uporządkować naukową spuściznę zmarłego męża. Edyta spodziewała się zobaczyć złamaną i zrozpaczoną wdowę, którą znała jako szczęśliwą małżonkę u boku szlachetnego człowieka. Rzeczywistość okazała inna. Spotkała spokojną i pogodzoną z losem panią Reinach, która przyjęła śmierć męża jako udział w krzyżu swego Mistrza. Edyta tak opisała to doświadczenie: „Było to moje pierwsze zetknięcie się z krzyżem i jego boską mocą, jakiej udziela on tym, którzy go niosą. Po raz pierwszy widziałam naocznie zrodzony ze zbawczego cierpienia Chrystusa Kościół i jego zwycięstwo nad ościeniem śmierci. Był to moment, w którym moja niewiara załamała się, judaizm zbladł, a Chrystus zajaśniał: Chrystus w tajemnicy krzyża”. To wyznanie, uczynione pewnemu księdzu, krótko przed swą śmierci, siostra Benedykta zakończyła słowami: „Dlatego też przy obłóczynach mogłam wyrazić tylko życzenie: by w zakonie nazywać się siostrą «od Krzyża»” (Edyta Stein – filozof i karmelitanka, Paris 1987, s. 54n).
 

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie