Pesach

Jak przeżywano uroczystości paschalne w czasach Jezusa, kiedy rytuał Paschy związany był z kultem Świątyni? Co mówi o baranku ofiarnym Talmud?

Mk 14,13-14 I posłał dwóch spośród swoich uczniów z tym poleceniem: „Idźcie do miasta, a spotka was czlowiek, niosący dzban wody. Idźcie za nim i tam, gdzie wejdzie, powiedzcie gospodarzowi: Nauczyciel pyta: Gdzie jest dla Mnie izba, w której mógłbym spożyć Paschę z moimi uczniami?"

Ten ustęp można wyjaśnić na podstawie pewnego tekstu Talmudu mówiącego o tradycji goszczenia przez mieszkańców Je­rozolimy pielgrzymów przybyłych na święto Paschy. Jeden z tannaitów jest zdania, że Jerozolima nie została dana na własność jako dział żadnemu pokoleniu; mówiąca o tym barajta uczy: „Właściciele nie mają prawa wynajmować za opłatą swoich domów w Jerozolimie, gdyż nie należą one do nich (winni więc przyjmować darmo wiernych przybyłych z pielgrzymką). Rabbi Abbaj mówił: wynika stąd, że dobrym zwyczajem jest pozostawie­nie «dzbana» temu, kto nam dał schronienie (jako odszkodowa­nia)" (Joma 12, a).

Ale kim jest ów człowiek z dzbanem wody, który jak anioł Boży wydaje się zrządzeniem Opatrzności zaspokajać potrzebę uczniów? Czy przynosił on świeżą wodę potrzebną do sporządzania mac? Czy była to woda oczyszczenia dla obmycia naczyń mających służyć do wieczerzy? A może tą właśnie wodą Nauczyciel obmyje nogi swoim uczniom?

Gdy w czasie swoich pielgrzymek Jezus zasiadał do stołu, wokół Niego oprócz najbliższych uczniów znajdowało się zwykle wielu zwolenników; posiłki w licznym gronie nie należały do rzadkości (Łk 5,29).

W czasie Wieczerzy jednak liczba biesiadników jest ograni­czona do dwunastu, zgodnie ze zwyczajem paschalnym: chabura paschalna (zgromadzenie) winna liczyć co najmniej dziesięć osób (Pes 64 b).

Liczba ta była uważana za średnią, uważano bowiem, że mięsem jednorocznego baranka może się nasycić dziesięć osób.

Baranek paschalny mógł być ofiarowany tylko w imieniu osób, które zgromadziły się, aby wspólnie spożyć go w wieczór Paschy, przy czym zgromadzić się należało, póki baranek był jeszcze żywy.

Ewangelie mówią, że w czasie Ostatniej Wieczerzy Jezus spoczy­wał przy stole wraz ze swymi uczniami (zwykle posiłki spożywano siedząc). W ten sposób spełniał rytualny obowiązek nakazujący każdemu, nawet najuboższemu, spożywać wieczerzę paschalną w pozycji półleżącej, przy czym oparcie się na lewym łokciu było symbolem wolności. Podkreśla to traktat Pesachim w Talmudzie Babilońskim: „Rabbi Lewi mówił: Podczas gdy niewolnicy mają zwyczaj jeść stojąc, tutaj (w czasie wieczerzy paschalnej) należy jeść w pozycji leżącej, aby w ten sposób zaznaczyć przejście od niewol­nictwa do wolności" (Pes 37, b).

Kiedy podczas umywania nóg Jezus mówi do Piotra: Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną, Szymon Piotr mu od­powiada: Panie, nie tylko nogi moje, ale i ręce, i głowę! Wówczas Jezus mówi: Wykąpany potrzebuje tylko nogi sobie umyć, bo cały jest czysty (J 13,10).
Wiemy z Talmudu (Rosz haszana), że od ludzi świeckich nie wymagano czystości takiej, jaka obowiązywała kapłanów i le­witów; była ona jednak konieczna dla spożycia baranka pas­chalnego, który należał do kategorii rzeczy świętych niższego stopnia.

„Wykąpany", to znaczy obmyty w kąpieli rytualnej. A więc Jezus spożywał wraz z uczniami Ostatnią Wieczerzę w stanie czystości kapłańskiej, według nakazu Prawa (Lb 19,19). W greckiej wersji Ewangelii zostało w J 13,10 użyte to samo określenie, które znajdujemy w Lb 19,19 według Septuaginty.
 

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie