Wojowniku, załóż krawat

Barbara Andrijanić

GN 30/2012 |

publikacja 26.07.2012 00:15

Jest 1990 rok. W Chorwacji i Bośni za chwilę wybuchnie wojna. Młody przedsiębiorca spod Zagrzebia Marijan Bušić razem ze swoim wspólnikiem postanawiają otworzyć firmę, produkującą nie broń czy wyposażenie wojska, tylko... krawaty.

Wojowniku, załóż krawat Archiwum Croata Kravata W 2003 r Marijan BuŠić wymyślił, aby wielkim czerwonym krawatem opasać pulską arenę

Ojczyzną krawata jest Chorwacja. Podczas wojny 30-letniej (1618–1648) wiązali go pod szyją chorwaccy żołnierze, aby odróżnić się od innych walczących z nimi w całej Europie wojowników.

Ten skrawek materiału bardzo spodobał się Francuzom i Anglikom i szybko otrzymał nazwę krawat (Cravates, Croates, Chorwat). Teraz w stolicy Chorwacji produkuje się najlepsze na świecie krawaty. Powstają w firmie założonej przed 20 laty przez Marijana Bušicia i jego wspólnika.

Więcej niż ozdoba

– Krawat to coś więcej niż ozdoba. To duch i idea – przekonuje biznesmen, który na pomysł założenia fabryki krawatów wpadł jeszcze w czasach Jugosławii.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.