Rzecz o modlitwie

publikacja 24.10.2012 12:46

Od Szymona Maga do dziecka

Rzecz o modlitwie

[20:57] <Administrator>: Czytania z XXV Niedzieli Zwyklej "B"

[21:08] <ksiadz_na_czacie3>: poczytaliście już o Szymonie
[21:08] <ksiadz_na_czacie3>: ??

[21:08] <renata155>: nie
[21:08] <skrzacik_>: tak ks
[21:08] <zibirol>: tak
[21:08] <renata155>: zibi na pamiec zna,co roku to samo
[21:08] <Pani_N>: ja przeczytałam to, co przed południem Ksiądz podał
[21:08] <renata155>: albo i częściej ;)
[21:08] <Misiateczko>: no ks. 3 to jest dobry szymon mag
[21:08] <juka1987>: a zibi nie musi to czytać bo zna
[21:08] <skrzacik_>: magia jest oki ;)
[21:09] <skrzacik_>: o tym samym juka pomyślałam

[21:09] <ksiadz_na_czacie3>: pofolgujcie z żartami nieco

[21:09] <zibirol>: skrzacik nie wiesz co mówisz
[21:09] <renata155>: a nie może ktoś wkleić?..by było cały czas przed oczami?
[21:09] <zibirol>: Kiedy Szymon ujrzał, że Apostołowie przez nakładanie rąk udzielali Ducha Świętego, przyniósł im pieniądze. (19) Dajcie i mnie tę władzę - powiedział - aby każdy, na kogo nałożę ręce, otrzymał Ducha Świętego. (20) Niech pieniądze twoje przepadną razem z tobą - odpowiedział mu Piotr - gdyż sądziłeś, że dar Boży można nabyć za pieniądze. (21) Nie masz żadnego udziału w tym dziele, bo serce twoje nie jest prawe wobec Boga. (22) Odwróć się więc od swego grzechu i proś Pana, a może ci odpuści twój zamiar. (23) Bo widzę, że jesteś żółcią gorzką i wiązką nieprawości. (24) A Szymon odpowiedział: Módlcie się za mną do Pana, aby nie spotkało mnie nic z tego, coście powiedzieli.
[21:09] <renata155>: o dzięki zibi ;)

[21:10] <ksiadz_na_czacie3>: na początek zajmijmy się krotko czytaniem pierwszym z Księgi Mądrości

[21:10] <juka1987>: wy to omawiacie co jutro będzie na mszy?
[21:10] <zibirol>: Czytanie z Księgi Mądrości. Bezbożni mówili: Zróbmy zasadzkę na sprawiedliwego, bo nam niewygodny: sprzeciwia się naszym sprawom, zarzuca nam łamanie prawa, wypomina nam błędy naszych obyczajów. Zobaczmyż, czy prawdziwe są jego słowa, wybadajmy, co będzie przy jego zejściu. Bo jeśli sprawiedliwy jest synem Bożym, Bóg ujmie się za nim i wyrwie go z ręki przeciwników. Dotknijmy go obelgą i katuszą, by poznać jego łagodność i doświadczyć jego cierpliwości. Zasądźmy go na śmierć haniebną, bo - jak mówił - będzie ocalony.
[21:10] <Ka_>: zibirol - czyje sto słowa? Skąd to?
[21:10] <renata155>: nie jestem pewna ,chyba są inne jutrzejsze czytania?

[21:10] <ksiadz_na_czacie3>: mam prośbę byście nie doświadczali mojej cierpliwości bo ban czai się …

[21:11] <renata155>: ;)

[21:11] <ksiadz_na_czacie3>: :)
[21:11] <ksiadz_na_czacie3>: straszne mam lagi

[21:11] <renata155>: to drugie to jutrzejsze..to wiem
[21:11] <juka1987>: ks wszystkie te będą jutro?

[21:11] <ksiadz_na_czacie3>: wiadomo do kogo odnosi się to czytanie

[21:11] <zibirol>: o Szymonie Magu to Dzieje Apostolskie

[21:11] <ksiadz_na_czacie3>: z Mdr
[21:12] <ksiadz_na_czacie3>: z perspektywy NT czytane
[21:12] <ksiadz_na_czacie3>: w sposób oczywisty odnoszą się do Jezusa

[21:12] <Ka_>: Okey. Dzięki

[21:13] <ksiadz_na_czacie3>: ale można powiedzieć szerzej, odnoszą się do Boga w Trójcy Jedynego
[21:13] <ksiadz_na_czacie3>: czy my mamy odział w tym doświadczaniu, sprawdzaniu Pana Boga?

[21:13] <ksiadz_na_czacie3>: w wystawianiu Go na próbę ?

[21:13] <skrzacik_>: cały czas go wystawiamy
[21:13] <renata155>: owszem..nie zawsze świadomie, ale zapewne tak
[21:14] <Ka_>: Dlaczego Szymon robił coś czego się w konsekwencji wystraszył?
[21:14] <Pani_N>: mamy
[21:14] <skrzacik_>: obiecujemy coś, ostatecznie się łamiemy i mówimy że to ostatni raz... i tak w kółko
[21:14] <renata155>: czasem z braku siły,czasem z powodu zniewoleń..tak,robimy to

[21:14] <ksiadz_na_czacie3>: a w czym ten nasz proceder się realizuje ??

[21:14] <renata155>: tzn?
[21:15] <skrzacik_>: w grzeszności, upadkach naszych

[21:15] <ksiadz_na_czacie3>: kuszenia Pana Boga
[21:15] <ksiadz_na_czacie3>: reniu z pewnością, ale czy tylko ?

[21:15] <Ka_>: My Go nie kusimy.My obrażamy
[21:15] <Pani_N>: a może np. w takich zakładach: "jeśli Boże mnie kochasz, to niech zdam egzamin w poniedziałek"
[21:15] <Pani_N>: :P
[21:15] <serafinka>: może też po przez szantaż?

[21:15] <ksiadz_na_czacie3>: kuszenie Go obraza

[21:15] <eunika>: "Zrób to dla mnie Boże a się nawrócę..."
[21:16] <eunika>: i takie tam,
[21:16] <serafinka>: no właśnie, coś za coś

[21:16] <ksiadz_na_czacie3>: a w naszych modlitwach ?

[21:16] <renata155>: nie wiem..nic innego nie umiem w sobie znaleźć by napisać ;)..mam problem gdy wiem że powinno być inaczej,a nie jestem w stanie..gdy coś mnie przerasta..w braku zaufania pełnego
[21:17] <zibirol>: w zuchwałej ufności w Boże Miłosierdzie

[21:17] <ksiadz_na_czacie3>: jasne

[21:17] <Pani_N>: czy w naszych modlitwach kusimy Boga?
[21:17] <serafinka>: próbujemy "przekupić" stosami modlitw
[21:17] <Ka_>: Klepiemy. Klepieniem obrażamy
[21:17] <skrzacik_>: zibi w tym także?

[21:17] <ksiadz_na_czacie3>: w zakładach, w zuchwalej ufności...
[21:17] <ksiadz_na_czacie3>: tak proszę Pani_N

[21:18] <ksiadz_na_czacie3>: namolnie prosząc o coś co nam szkodzi
[21:18] <ksiadz_na_czacie3>: w tupaniu gdy tego nie dostajemy

[21:18] <eunika>: Ale skoro Bóg zna zamiary człowieka, to jakie to kuszenie...
[21:18] <renata155>: nie robię tego
[21:18] <anusiaKATOWICE>: ks3 ja kiedyś założyłam się z Nim i tak poznałam co ode mnie chce
[21:18] <serafinka>: bunt, tup tup
[21:18] <zibirol>: zuchwała ufność w Miłosierdzie: ja se pogrzeszę a Bóg i tak mi wybaczy

[21:18] <ksiadz_na_czacie3>: próbach (śmiesznych) terroryzowania Boga

[21:18] <serafinka>: to grzech zibi
[21:18] <skrzacik_>: w tym sensie oki
[21:18] <Pani_N>: albo zuchwałość w tym, że ja wiem lepiej co dla mnie dobre i dlatego się tego domagam...

[21:19] <ksiadz_na_czacie3>: właśnie o Pani
[21:19] <ksiadz_na_czacie3>: N
[21:19] <ksiadz_na_czacie3>: :)

[21:19] <skrzacik_>: ks ale te próby są skuteczne co gorsze ;)
[21:19] <renata155>: ;) fajnie zabrzmiało-to o Pani
[21:19] <serafinka>: czasem są skrzacik, czasem nie
[21:19] <Pani_N>: może być samo "o Pani!" ;)

[21:19] <ksiadz_na_czacie3>: czasem są skuteczne, Bóg czasem nam pokazuje jak durne i szkodliwe są nasze marzenia...
[21:20] <ksiadz_na_czacie3>: szkodliwe dla nas w realizacji

[21:20] <renata155>: np.

[21:20] <ksiadz_na_czacie3>: oczywiście Boża zgoda na nasze namolne prośby jest pod kontrola Bożej Opatrzności
[21:21] <ksiadz_na_czacie3>: Bóg nie czyni nic co mogłoby nam zaszkodzić
[21:21] <ksiadz_na_czacie3>: w sensie utraty zbawienia

[21:21] <renata155>: na szczęście ;)..ale to też kwestia tego że nas dobrze zna..wie coz czego wynika..wiec tak czy tak,jesteśmy jednak bezpieczni
[21:22] <~taniec eleny>: czyli znowu jak co złego to ja
[21:22] <~taniec eleny>: a jak dobre to Bóg
[21:22] <Pani_N>: problem tylko chyba w tym, że czasami widzimy coś z małej perspektywy... i coś co w tej chwili wydaje się dla nas O.K., konieczne i potrzebne, na dłuższą metę może takie nie być
[21:22] <zibirol>: a jak inaczej?
[21:22] <zibirol>: elena?

[21:22] <ksiadz_na_czacie3>: właśnie proszę Pani
[21:22] <ksiadz_na_czacie3>: bez N

[21:22] <~taniec eleny>: na odwrót?
[21:22] <renata155>: niekoniecznie..oprócz -ja-jest też i szatan ;p..on też mąci..są też Boże dopusty..gdy upadek jest potrzebny,to będzie
[21:23] <~taniec eleny>: skoro dopuszcza
[21:23] <~taniec eleny>: skoro karze
[21:23] <eunika>: taniec zabronić nie może
[21:23] <skrzacik_>: Bóg nie karze

[21:23] <ksiadz_na_czacie3>: nie karze jeno dopuszcza lekko karcąc

[21:23] <g_victoria>: życie w grzechu nie jest ok
[21:23] <renata155>: nie nazwałabym tego karą..raczej nauka?..wzrostem?
[21:23] <skrzacik_>: g_ ale czasem jest wygodne
[21:23] <~taniec eleny>: a czyli za dobre wynagradza a za złe karze już nie obowiązuje

[21:23] <ksiadz_na_czacie3>: co to za syn, którego by ojciec nie karcił
[21:24] <ksiadz_na_czacie3>: obowiązuje
[21:24] <ksiadz_na_czacie3>: ale nie o tym mówimy

[21:24] <renata155>: taniec.. od dłuższego czasu nie obowiązuje;)

[21:24] <ksiadz_na_czacie3>: nie o wyrafinowanym złu, lecz o namolnej głupocie dziecka

[21:24] <renata155>: serio ksiądz a ks Strzelczyk mówi ze kościół się już odciął od tej Kary za grzechy
[21:24] <renata155>: za złe

[21:25] <ksiadz_na_czacie3>: mówimy o swego rodzaju pedagogicznym doświadczeniu

[21:25] <renata155>: ale dobra, mniejsze z tym..trzeba na to inaczej spojrzeć po prostu-pod Kątem Boga Miłosiernego i Ojcostwa

[21:25] <ksiadz_na_czacie3>: co znają wszyscy rodzice

[21:25] <g_victoria>: Św Faustyna mówiła, że w piekle najwięcej jest tych,co żyli na ziemi w grzechu nieczystości, i tych, co nie wierzyli w istnienie piekła

[21:25] <ksiadz_na_czacie3>: zezwolenie na głupotę z kontrola jej skutków

[21:25] <zxn>: Nie pojmuję, co wam przeszkadza karzący Bóg.
[21:26] <wladek>: Renia... co Ty piszesz??
[21:26] <renata155>: to co przeczytałeś
[21:26] <wladek>: ale nie rozumiem :(
[21:26] <renata155>: ale czego?

[21:27] <ksiadz_na_czacie3>: przypadek opisany w Dz8, 9-14
[21:27] <ksiadz_na_czacie3>: jest nieco podobny ale jednak z istotnymi różnicami...

[21:27] <Ka_>: Czasem ta kontrola wymyka się człowiekowi spod kontroli. I tu nieszczęście dla kontrolującego człowieka gotowe. Innych w zło wciągnął
[21:27] <wladek>: tego, że Kościół odciął się od kary za grzechy Renia
[21:27] <~taniec eleny>: chyba wpuściłam was w dygresje

[21:28] <ksiadz_na_czacie3>: Szymon próbuje sięgnąć po władzę nad Bogiem, chce zaprzęgać do swoich celów (komercyjna magia) Ducha Świętego...

[21:29] <renata155>: władek w necie znajdziesz wyjaśnienia i wystarczy poszukać..każdy ci powie,że Bóg nie karze..nie czeka na potknięcia,i nie podlicza
[21:29] <Ka_>: Nie założył że to niemożliwe?

[21:29] <ksiadz_na_czacie3>: chce kupić od apostołów, jak sądzi "technikę", czynienia cudów...
[21:29] <ksiadz_na_czacie3>: nie założył Ka bo był poganinem

[21:29] <renata155>: a może Szymon po prostu nie rozumie?..i wynika to z niewiedzy?..z chęci posiadania. a nie koniecznie z chęci zysku?

[21:29] <ksiadz_na_czacie3>: nie znal Boga

[21:29] <eunika>: ks piszą, że się ochrzcił
[21:30] <Ka_>: Oszust zawsze myśli że drugi to też oszust. Kłamca że kłamca itd.

[21:30] <ksiadz_na_czacie3>: wielu ochrzczonych niestety nie bardzo zna Boga i nie gardzi np. okultyzmem
[21:30] <ksiadz_na_czacie3>: to smutna prawda

[21:30] <zibirol>: o, tak
[21:31] <renata155>: też był moment gdy myślałam że fajnie byłoby posiadać jakiś charyzmat...przeszło mi już..ale był taki okres..zwłaszcza gdy dość dziwnie się rozwijało w mojej hmm..modlitwie ;)
[21:31] <eunika>: a czy kiedyś dorośli, który przygotowywali się do chrztu, nie musieli przejść nauki?
[21:31] <g_victoria>: mało tego ,sięgają po cudzych mężów

[21:31] <ksiadz_na_czacie3>: ale nie mogę się oprzeć wrażeniu, że wśród nas wierzących, jako tako znających Boga...

[21:31] <g_victoria>: zasięgając porad i wskazówek z okultyzmu

[21:31] <ksiadz_na_czacie3>: ten syndrom Szymona maga dochodzi do głosu...
[21:32] <ksiadz_na_czacie3>: nie macie pomysłu jak on się może wyrażać u nas, wierzących, z pewnością gorliwych katolików ??

[21:32] <homo_homini_canis_est>: albo pozbywają się konkurencji i niewygodnych świadków za pomocą zabiegów vodoo
[21:32] <renata155>: zapewne nam powiesz ;)

[21:32] <ksiadz_na_czacie3>: mogę
[21:32] <ksiadz_na_czacie3>: ale po co mam gadać ze sobą

[21:32] <renata155>: powiedz
[21:33] <~taniec eleny>: ja ci toto ty mi tamto
[21:33] <renata155>: bo ja nie wiem..otwórz mi oczy ;)

[21:33] <ksiadz_na_czacie3>: podumajcie …

[21:33] <inwyn>: no
[21:33] <~taniec eleny>: handelek wymienny

[21:33] <ksiadz_na_czacie3>: handelek owszem..
[21:33] <ksiadz_na_czacie3>: ale nie tylko

[21:33] <renata155>: ja nie wiem ;/
[21:33] <zibirol>: przeczytajcie list Jakuba
[21:33] <g_victoria>: nieustanne prośby?

[21:33] <ksiadz_na_czacie3>: dojdziemy zibi....
[21:33] <ksiadz_na_czacie3>: wolniej

[21:34] <wladek>: 75 % katolików uważa, że metoda in vitro to nic zdrożnego
[21:34] <renata155>: zibi-wklej
[21:34] <homo_homini_canis_est>: wielu wierzących miałoby ochotę umieć czynić cuda
[21:34] <eunika>: Może uważanie się za tego, który posiadł całą mądrość i wszystko o wierze i o Bogu wie? Faryzeizm

[21:34] <ksiadz_na_czacie3>: jeszcze nie

[21:34] <homo_homini_canis_est>: tak samo chciał Szymon mag
[21:34] <zibirol>: dopiero jak ksiądz pozwoli

[21:34] <ksiadz_na_czacie3>: nie wklejajcie

[21:34] <Ka_>: Ja nie homo. Ja nie
[21:34] <g_victoria>: wielu wierzących pragnęłoby takiego życia, jakie się zapowiadalo na początku małżeństwa
[21:34] <Evl>: albo modlić się o cuda
[21:34] <renata155>: viki?..przecież to możliwe

[21:34] <ksiadz_na_czacie3>: o właśnie homo, idziesz w tę stronę co trza
[21:34] <ksiadz_na_czacie3>: moim zdaniem

[21:34] <g_victoria>: modlić się o przemiany serca
[21:35] <g_victoria>: cud
[21:35] <homo_homini_canis_est>: ksiądz :)
[21:35] <~taniec eleny>: ?ja nie mam ochoty
[21:35] <homo_homini_canis_est>: a tu w życiu nie ma cudów tylko jest droga do świętości
[21:35] <eunika>: Ludzie się boją cudów i mało kto w nie wierzy, więc nie wiem czy koniecznie chcą je czynić...

[21:35] <ksiadz_na_czacie3>: myślę że głównie wyraża się ów syndrom szymonowy w pogoni za nadzwyczajnościami

[21:35] <homo_homini_canis_est>: i tego nie rozumieją często
[21:35] <g_victoria>: o cud, by ktoś otworzył oczy
[21:36] <~taniec eleny>: a żeby Bóg przemówił z obrazu?
[21:36] <homo_homini_canis_est>: a świętości się boją i wystrzegają jej jak ognia
[21:36] <Ka_>: Cudów też nie chcę. Wolę zwyczajnie stać jak człowiek

[21:36] <ksiadz_na_czacie3>: czasem za ułudą
[21:36] <zibirol>: daj nam znak, uczyń cud
[21:36] <eunika>: Nadzwyczajność w dzisiejszym świecie? Tak racjonalnym...

[21:36] <ksiadz_na_czacie3>: także
[21:36] <eunika>: Choć w sumie skoro ludzie wierzą w horoskopy...
[21:36] <homo_homini_canis_est>: stad ciągle jest zapotrzebowanie słabych ludzi na magie

[21:36] <ksiadz_na_czacie3>: uganianie się setkami kilometrów za szczególnymi kapłanami
[21:37] <ksiadz_na_czacie3>: na szczególne mitingi

[21:37] <malenka_milosc>: [placze]
[21:37] <homo_homini_canis_est>: a brak chęci pracy nad sobą nad swoja droga do swojej świętości

[21:37] <ksiadz_na_czacie3>: często niestety homo

[21:37] <g_victoria>: kto samotny ten może ks
[21:37] <~taniec eleny>: obawiam się że cierpię na odwrotną przypadłość

[21:37] <ksiadz_na_czacie3>: poszukiwanie szczególnych doznań

[21:37] <g_victoria>: co w tym niewłaściwego?
[21:37] <eunika>: taniec ja trochę też
[21:38] <~taniec eleny>: :)
[21:38] <Ka_>: Bo nie dowierzają wierze w Boga. Wolą człowieka /nawet oszusta/
[21:38] <malenka_milosc>: [dobani]
[21:38] <Ka_>: Dobra,dobra maleńka
[21:38] <Pani_N>: ogólnie szukamy takich rozwiązań, które wymagają od nas jak najmniej wysiłku... dlatego łatwiej iść do kogoś kto 'odczaruje' nasz zły los, zamiast wziąć się do pracy i samemu go sobie poprawić
[21:39] <malenka_milosc>: X|
[21:39] <g_victoria>: gdy wspólnota modli się wspólnie, nie myśli podczas modlitw o pierdołach, o tym co będzie robił danego dnia

[21:39] <ksiadz_na_czacie3>: przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie będą chcieli słuchać, a puszczą się w pogoń za kolejnymi nauczycielami... bo ich uszy świerzbią

[21:39] <g_victoria>: wtedy modlitwa jest b

[21:39] <ksiadz_na_czacie3>: czasem zastanawiam się czy właśnie nie przyszedł ten czas

[21:40] <g_victoria>: zanoszona z większym szturmem
[21:40] <homo_homini_canis_est>: każdy ma swój czas
[21:40] <eunika>: Moja znajoma leczy się u bioenergoterapeuty, innych namawia, w moim mieście wyrastają jak grzyby po deszczu sklepy ezoteryczne, szkoły buddyjskie. Widocznie mają popyt.
[21:40] <inwyn>: te poszukiwania "nowinek" pewnie biorą się z jednej strony z niezrozumienia np. "zwykłej liturgii",a po drugie - z tego, ze niewygodne jest to co się słyszy, więc szuka się "ekstra"
[21:40] <Ka_>: Najprawdopodobniej przyszedł,ale myślę że przyjdzie jeszcze zaostrzenie w pogoni tej

[21:40] <ksiadz_na_czacie3>: tak inwyn
[21:41] <ksiadz_na_czacie3>: tak myślę

[21:41] <g_victoria>: Podstawą modlitw charyzmatycznych jest Eucharystia
[21:41] <skrzacik_>: dokładnie tak

[21:41] <ksiadz_na_czacie3>: i to jest właśnie zła modlitwa, ciągle nienasycona postawa oczekiwań nadzwyczajności...

[21:41] <skrzacik_>: eucharystia?

[21:42] <ksiadz_na_czacie3>: modlicie się a nie otrzymujecie... bo się źle modlicie

[21:42] <inwyn>: łatwiej jest sobie poszukać "fruwającej grupy" niż pokornie iść na Mszę Św. do parafialnego kościoła i zadawać sobie trud przygotowania się do Niej i odnajdowania Jezusa w zwykłości

[21:42] <ksiadz_na_czacie3>: no można wkleić Jakuba :))

[21:42] <zxn>: O - dzisiejsze pokolenie jest mistrzem w uciekaniu od prawdy, zatykania uszu na "niewygodne" poznanie.:)
[21:42] <~taniec eleny>: słowa Ewangelii według św. Marka. Jezus i Jego uczniowie podróżowali przez Galileę, On jednak nie chciał, żeby kto wiedział o tym. Pouczał bowiem swoich uczniów i mówił im: "Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Ci Go zabiją, lecz zabity po trzech dniach zmartwychwstanie". Oni jednak nie rozumieli tych słów, a bali się Go pytać. Tak przyszli do Kafarnaum. Gdy był w domu, zapytał ich: "O czym to rozmawialiście w drodze?" Lecz oni milczeli, w drodze bowiem posprzeczali się między sobą o to, kto z nich jest największy. On usiadł, przywołał Dwunastu i rzekł do nich: "Jeśli kto chce być pierwszym, nich będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich". Potem wziął dziecko; postawił je przed nimi i objąwszy je ramionami, rzekł do nich: "Kto przyjmuje jedno z tych dzieci w imię moje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, nie przyjmuje Mnie, lecz Tego, który Mnie posłał".
[21:42] <g_victoria>: możemy prosić Boga, jednocześnie samemu pracując nad tym ,co pragnie się osiągnąć
[21:42] <Ka_>: A mnie znowu wydaje się że to pogoń za wrażeniami,za dodatkowymi bodźcami /że jednak prawie święci są/

[21:42] <ksiadz_na_czacie3>: o to to inwyn :))

[21:42] <zibirol>: Najmilsi: Gdzie zazdrość i żądza sporu, tam też bezład i wszelki występek. Mądrość zaś zstępująca z góry jest przede wszystkim czysta, dalej skłonna do zgody, ustępliwa, posłuszna, pełna miłosierdzia i dobrych owoców, wolna od względów ludzkich i obłudy. Owoc zaś sprawiedliwości sieją w pokoju ci, którzy zaprowadzają pokój. Skąd się biorą wojny i skąd kłótnie między wami? Nie skądinąd, tylko z waszych żądz, które walczą w członkach waszych. Pożądacie, a nie macie, żywicie morderczą zazdrość, a nie możecie osiągnąć. Prowadzicie walki i kłótnie, a nic nie posiadacie, gdyż się nie modlicie. Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie, starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz.
[21:42] <~taniec eleny>: ups
[21:43] <~taniec eleny>: to mamy tylko prawo uwielbiać?

[21:43] <ksiadz_na_czacie3>: ok taniec

[21:43] <~taniec eleny>: prosić nie można?

[21:43] <ksiadz_na_czacie3>: ewangelia to fundament :D

[21:43] <homo_homini_canis_est>: charyzmatyzm przyciąga cala masę ludzi którzy nie chcą być zwyczajni, nie chcą też pracować nad swoja cichą świętością, chcą być po prostu od razu Aniołami ... I często staja się od razu opadłymi ludźmi ... a aniołami nigdy się nie staja...
[21:43] <g_victoria>: można prosić
[21:43] <~taniec eleny>: prośba to spełnianie zachcianek żądz
[21:43] <~taniec eleny>: coś stanowi dla mnie wartość:auto rodzina zdrowie

[21:43] <ksiadz_na_czacie3>: zależy czego ta prośba dotyczy eleno

[21:44] <~taniec eleny>: kolejność obojętna to zawsze jakieś chcenia
[21:44] <Evl>: homo, dobrze mówisz
[21:44] <eunika>: homo chyba źle rozumiany charyzmatyzm, bo w Kościele istnieją ruchy charyzmatyczne i są ok
[21:44] <wladek>: elena... ja codziennie proszę... codziennie też dziękuje :)
[21:44] <~taniec eleny>: równowaga wladku?
[21:44] <homo_homini_canis_est>: eunika, oczywiście że złe rozumiany
[21:45] <eunika>: homo :)
[21:45] <Ka_>: Tyle że czasem ta charyzma i udawana i obliczona" na coś"
[21:45] <~taniec eleny>: ale to tez może być handelek:ja ci Boże posłodzę
[21:45] <wladek>: Taniec... mam za co dziękować, mam o co prosić
[21:45] <~taniec eleny>: a teraz Ty mi daj

[21:45] <ksiadz_na_czacie3>: euniko, mówimy nie o ruchach, tylko o "rozruchach" w licznych głowach...
[21:46] <ksiadz_na_czacie3>: o duchowej rewolcie która dziś wielu dotyka z pobudek szymonomagowych :P

[21:46] <eunika>: jasne :)
[21:46] <g_victoria>: A może jest tak ,ze człowiek prosi o siły, modli się za swoich bliskich i za samego siebie- szuka grupy osób z którymi wspólnie będzie się modlić, prosić, dziękować, uwielbiając Boga
[21:46] <malenka_milosc>: polecam piosenkę zespołu Słowa dwa – Anioł

[21:47] <ksiadz_na_czacie3>: co się zaś tyczy wladka, którego cenie, to nic zdrożnego w modlitwie prośby....
[21:47] <ksiadz_na_czacie3>: ładnie jest dziękować

[21:47] <zibirol>: pokory, pokory, pokory
[21:47] <~taniec eleny>: o zibirol się modli?

[21:47] <ksiadz_na_czacie3>: ale Bóg się nie obraża chyba jeśli głównie prosimy...

[21:47] <inwyn>: a propos dziękowania :)- kiedy człowiek jest wdzięczny- Pan Bóg jest jeszcze bardziej hojny

[21:48] <ksiadz_na_czacie3>: jestem prawie pewny że się nie obraża

[21:48] <inwyn>: wdzięczność jakoś Go "rozbraja"
[21:48] <zxn>: Po co te tu wydziwiania.:) Toć wszystkie tu wyrażane wątpy, ujawniane zmieszania, są dokładnie wyjaśnione, i orzeczone w Katechizmie Kościoła Katolickiego. :) Nie czytaliście.:) I nie czytacie.:)
[21:48] <homo_homini_canis_est>: skoro mówimy o modlitwie, moja zazwyczaj polega na adoracji Boga i dziękczynieniu za to że tyle dobra uczynił i że otacza mnie tym dobrem
[21:48] <Pani_N>: obrażalstwo to takie mało boskie ;)
[21:48] <eunika>: zxn warto rozmawiać :P
[21:48] <g_victoria>: Bóg jest bezradny wobec woli człowieka, gdy ten samowolnie żyje w grzechu

[21:48] <ksiadz_na_czacie3>: nawet nieboskie
[21:48] <ksiadz_na_czacie3>: obrażalstwo to komedia :))

[21:49] <homo_homini_canis_est>: rzadko o coś proszę Boga, bo w końcu mam ręce nogi i głowę by samemu sobie poradzić w moich sprawach, poprosiłbym gdybym sobie nie radził...
[21:49] <zxn>: Bóg jest bezradny. Herezja.
[21:49] <g_victoria>: nie łamie danego słowa- dał człowiekowi wolną wolę
[21:49] <g_victoria>: To słowa kapłana -i to nie jest herezja

[21:50] <ksiadz_na_czacie3>: zxnU co złego w aplikowaniu treści katechizmu do naszego życia ? właśnie to robimy
[21:50] <Pani_N>: a tak wracając do tej magii... to przecież kościół w różnych praktykach też się odwołuje do działań z duchami itd...

[21:50] <ksiadz_na_czacie3>: egzorcyzm to nie magia o Pani
[21:51] <ksiadz_na_czacie3>: ale do rzeczy
[21:51] <ksiadz_na_czacie3>: Ewangelia jutrzejszej Mszy św. pokazuje nam... poproszę tekst...

[21:52] <renata155>: ;) zibi
[21:52] <g_victoria>: Jezus poprzez modlitwę egzorcysty kruszy ,rozwala pęta magii
[21:52] <zxn>: ks3: mówię tylko, że niektóre tu wpisy (zbyt liczne) świadczą o braku znajomości KKK. Która to znajomość chyba przystoi katolikowi, który swe wyznanie tratuje serio.:) Nie tak, ks3?
[21:52] <zibirol>: Słowa Ewangelii według św. Marka. Jezus i Jego uczniowie podróżowali przez Galileę, On jednak nie chciał, żeby kto wiedział o tym. Pouczał bowiem swoich uczniów i mówił im: "Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Ci Go zabiją, lecz zabity po trzech dniach zmartwychwstanie". Oni jednak nie rozumieli tych słów, a bali się Go pytać. Tak przyszli do Kafarnaum. Gdy był w domu, zapytał ich: "O czym to rozmawialiście w drodze?" Lecz oni milczeli, w drodze bowiem posprzeczali się między sobą o to, kto z nich jest największy. On usiadł, przywołał Dwunastu i rzekł do nich: "Jeśli kto chce być pierwszym, nich będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich". Potem wziął dziecko; postawił je przed nimi i objąwszy je ramionami, rzekł do nich: "Kto przyjmuje jedno z tych dzieci w imię moje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, nie przyjmuje Mnie, lecz Tego, który Mnie posłał".
[21:53] <eunika>: zxn: Gdybym znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił. a miłości bym nie miał, byłbym niczym.

[21:53] <ksiadz_na_czacie3>: żałosna śmieszność zapatrzenia w siebie, zadzierania głowy, pragnienia urzędów, uznania... choćby wystąpiła ona nawet u apostołów...
[21:53] <ksiadz_na_czacie3>: szczegolenej roli, rangi... precedencji...
[21:53] <ksiadz_na_czacie3>: i pokazuje apostołom swoim przyjaciołom dzieciaczka :))

[21:54] <zibirol>: zxn to zacytuj coś z katechizmu a propos tematyka, a nie oceniaj innych
[21:54] <renata155>: no tak--ale trudno być stale tym kimś z którym nikt się nie liczy

[21:54] <ksiadz_na_czacie3>: są od niego doroślejsi, mądrzejsi....
[21:54] <ksiadz_na_czacie3>: ale już nie są tacy jak to dziecko szczerzy...
[21:54] <ksiadz_na_czacie3>: dziecko w Bogu widzi Ojca...

[21:55] <renata155>: szczerzy i ufni..a nawet więcej..pewni
[21:55] <g_victoria>: w dzisiejszych czasach na Ziemi wygrywa, fałsz, kłamstwo, przebiegłość- w złym znaczeniu tego słowa

[21:55] <ksiadz_na_czacie3>: bardziej niż wspomniani, którzy widzą w Nim często szefa z teczka pełna nominacji :D

[21:55] <inwyn>: no ale dziecko ma także w sobie gotowość uczenia się, przyjmowania, proszenia, bo samo nie potrafi zadbać o siebie - może i w tym jest trudność

[21:55] <ksiadz_na_czacie3>: i jeszcze coś...

[21:55] <renata155>: viki--to zawsze wygrywało;)..to nie jest kwestia dzisiejszych czasów
[21:56] <wladek>: Victoria... protestuję gorąco. Na świecie wygrywa miłość, bezinteresowność i służba bliźniemu :):)
[21:56] <renata155>: proszenia?..czasem wręcz upierdliwości !!!

[21:56] <ksiadz_na_czacie3>: dziecko, postawa dziecięca, "zniewala" (cudzyslow dla zxna :D) Boga
[21:56] <ksiadz_na_czacie3>: i cieszy Go

[21:56] <skrzacik_>: :)
[21:56] <eunika>: inwyn i wie, że kiedy będzie działo mu się coś złego, może zawołać Ojca i on mu pomoże :)

[21:56] <ksiadz_na_czacie3>: bo przy dziecku Bóg czuje się "naprawde" Ojcem :)

[21:57] <skrzacik_>: :)
[21:57] <zibirol>: a na dodatek Bóg zechciał stać się Dzieckiem
[21:57] <renata155>: każdy chce być potrzebny ;)
[21:57] <skrzacik_>: oooo właśnie renata
[21:57] <~taniec eleny>: jak to szlo ,,siusia....i zbawia

[21:57] <ksiadz_na_czacie3>: dziecko prosi, czasem naiwnie, ale zawsze szczerze
[21:57] <renata155>: ta-ciekawe czy takie lalki będzie można tu kupić ;)

[21:58] <ksiadz_na_czacie3>: i zwróćcie uwagę, że Pan Jezus zachęca do natrętniej modlitwy dziecka ...
[21:58] <ksiadz_na_czacie3>: szukajcie, kołaczcie, proście....

[21:58] <Ka_>: szczerze !
[21:58] <renata155>: ta..a winnej?..milczcie nie bądźcie gadatliwi..ojciec wie--więc w końcu jak?
[21:58] <g_victoria>: przychodźcie do mnie, a ja was pokrzepię
[21:59] <g_victoria>: to Jego słowa

[21:59] <ksiadz_na_czacie3>: wiec nie róbmy sobie krzywdy przez rożne "pobożne" szymonizacje naszych oczekiwań wobec Boga

[21:59] <~taniec eleny>: dokładnie reniu w końcu się z toba zgadzam

[21:59] <ksiadz_na_czacie3>: módlcie się jak dzieci
[21:59] <ksiadz_na_czacie3>: zwyczajnie
[21:59] <ksiadz_na_czacie3>: jak dziecko rozmawiajcie z Ojcem :))

[21:59] <eunika>: renia ale znasz ten fragment cały?

[21:59] <ksiadz_na_czacie3>: nic więcej nie mam do powiedzenia
[21:59] <ksiadz_na_czacie3>: dzięki za spotkanie

[21:59] <skrzacik_>: to my dziękujemy
[21:59] <renata155>: nie euniko
[21:59] <eunika>: tam dalej stoi "tacy co lubią na rogach świątyń wystawać" itd., a ty kiedy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki...
[21:59] <zibirol>: dzięki ks 3

[22:00] <ksiadz_na_czacie3>: trzymajcie się Pańskiego płaszcza a nie zginiecie :))

[22:00] <g_victoria>: mówimy do niego podczas rożnych zajęć, pytamy co mamy robić- a On zachęca nas do prostej roboty
[22:00] <wladek>: dziekuje ks 3 :) z Panem Bogiem
[22:00] <Ka_>: Bóg Zapłać Ksiądz
[22:00] <eunika>: Bóg zapłać ks3:)
[22:00] <g_victoria>: do wypełniania swej posługi
[22:00] <zxn>: On przywołał dziecko, postawił je przed nimi i rzekł: (3) Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. (4) Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim.
[22:00] <renata155>: masz racje euniko

[22:00] <ksiadz_na_czacie3>: niech Wam Bóg błogosławi +++

[22:00] <wladek>: amen :)
[22:00] <zibirol>: Amen
[22:00] <Ka_>: Dziękujemy
[22:00] <skrzacik_>: amen