Polak leczy się sam

Piotr Legutko

GN 16/2013 |

publikacja 18.04.2013 00:15

Nie wykupujemy leków wypisywanych przez lekarzy. Rośnie za to sprzedaż środków dostępnych bez recepty.

Połowa Polaków nie wykupuje wszystkich leków zapisywanych przez lekarzy. Za to chętnie zażywa  środki sprzedawane bez recepty canstockphoto Połowa Polaków nie wykupuje wszystkich leków zapisywanych przez lekarzy. Za to chętnie zażywa środki sprzedawane bez recepty

Ta sytuacja nie zmienia się od kilku lat, a potwierdza ją ostatnie badanie „Jak Polacy biorą leki” (Millward Brown 2013). Wynika z niego, że blisko połowa z nas nie wypełnia wszystkich zaleceń lekarzy i część recept wyrzuca do kosza. 10 proc. robi to regularnie. Jednocześnie w tempie kilkunastu procent rocznie rośnie rynek leków dostępnych w każdym sklepie bez recepty. Głównie przeciwbólowych. Inny ciekawy wniosek z badania: dla coraz większej grupy rodaków lekarzem pierwszego kontaktu stał się… dr Google, czyli doradca (często anonimowy) znaleziony przez internetową wyszukiwarkę. Przyjmuje za darmo i jest zawsze do dyspozycji.

Bo był za drogi

Jak łatwo się domyślić, najczęstszym powodem przerywania lub całkowitej rezygnacji z wykupienia leków są problemy finansowe pacjentów. – Polacy często z posiadanej recepty wykupują tylko jeden, dwa leki. Powody są prozaiczne – koszt preparatów lub ich brak w konkretnej aptece – komentuje raport dr n. med. Krzysztof Kuszewski z Narodowego Instytut Zdrowia Publicznego. Ta tendencja wzmocniła się w 2012 r. w efekcie zamieszania związanego z protestem receptowym. Protest minął, ale związane z nim obawy pozostały. Zdaniem Krzysztofa Bukiela, przewodniczącego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, mamy do czynienia z długofalowym zjawiskiem, które jest pochodną zbiurokratyzowania całego procesu refundacji. W sposób myślenia medyków został bowiem już wdrukowany swoisty mechanizm autocenzury: po co mi kłopoty, najbezpieczniej będzie, jeśli wypiszę lek bez refundacji. Niepokojąco niska jest także świadomość pacjentów dotycząca możliwości uzyskania tańszych zamienników wypisanego leku. Tylko co 5. badany deklaruje, że o nie prosi w aptece, a 60 proc. młodych osób w wieku 24–35 lat w ogóle nie wie o istnieniu zamienników.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.