Jak rozmawiać z Rosją?

Andrzej Grajewski

GN 44/2014 |

publikacja 30.10.2014 00:15

Stosunki z Rosją są najgorsze od rozpadu Związku Sowieckiego, do czego przyczyniła się wojna na Ukrainie. Czy można mieć złe stosunki z Rosją, a poprawne z Rosjanami?

Jak rozmawiać z Rosją? Jakub Kamiński /PAP Adam Rotfeld, Łukasz Kamiński, Sławomir Dębski, Izabella Sariusz-Skąpska i Zbigniew Gluza podczas konferencji o zbrodni katyńskiej zorganizowanej przez Federację Rodzin Katyńskich i Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia

Co można w tej sytuacji zrobić? Czy należy kontynuować dialog z niezależnymi grupami społecznymi, organizować wymianę młodzieży, sprowadzać do Polski niezależnych naukowców, organizować przedsięwzięcia kulturalne, czy raczej należałoby uzależnić te kwestie od rozstrzygnięcia kilku zasadniczych spraw, m.in. oddania wraku i rzetelnego przeprowadzenia śledztwa smoleńskiego? Jest także problem, co robić ze stworzonymi w ostatnich latach instrumentami dialogu polsko-rosyjskiego, m.in. Grupą do Spraw Trudnych czy Centrum Dialogu i Porozumienia.

Czy narzędzia polskiej polityki zagranicznej są dziś wystarczające? Być może w przyszłości koniunktura w relacjach polsko-rosyjskich zmieni się i wówczas będą bardziej przydatne. Jedno jest pewne: nie można udawać, że w związku z sytuacją na Ukrainie nic się nie stało.

Zasady zostały złamane

Sławomir Dębski, dyrektor Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia, podkreśla, że w dialogu polsko-rosyjskim nie można rezygnować z przypominania rosyjskiemu partnerowi, na czym opiera się porządek prawny i ład w powojennej Europie. Sprawą fundamentalną w tym kontekście jest przede wszystkim nienaruszalność granic oraz przestrzeganie międzynarodowych zobowiązań. Polska jest beneficjentem zmian, które nastąpiły w Europie po 1989 roku i dlatego ma obowiązek zabierania głosu zawsze wtedy, kiedy zasady tego porządku są łamane. Polityka wspierania suwerenności Ukrainy wynika więc nie z doraźnych kalkulacji czy sympatii, ale jest strategicznym wyborem na rzecz wartości, które dobrze służyły przez ostatnie 25 lat całej Europie. Im bardziej Rosja będzie przestrzegać tych zasad, tym relacje polsko-rosyjskie będą lepsze, w innym przypadku będziemy mieli do czynienia z napięciami i regresem.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.