Wakacje na fali

ks. Tomasz Lis

publikacja 29.06.2016 23:03

Wielu z nas marzy o udanych wakacjach spędzanych nad wodą. Jedni szukają ofert na Maurach inni śledzą oferty kajakowych wypraw na polskim pojezierzu. Tymczasem niemal u sąsiada można przeżyć ciekawą wodną przygodę.

Żeglowanie na Jeziorze Tarnobrzeskim ks. Tomasz Lis /Foto Gość Żeglowanie na Jeziorze Tarnobrzeskim
Wakacyjna wodna oferta

Upały dały nam się już we znaki. W najgorętsze dni jedni kryli się w cieniu inni szukali kojącego chłodu nad bliskimi zbiornikami wody. Siedząc bezczynnie na plaży z zazdrością patrzymy na tych, którzy na małych żaglówkach przecinają fale zbiorników wodnych czy na zwrotnych kajakach mkną na spotkanie wodnej przygody. Oferta atrakcyjnego i aktywnego wypoczynku nad wodą jest w naszym regionie całkiem ciekawa i pełna wyzwań.

Kajakiem na podbój regionu

Spływy kajakowe to jedna z najciekawszych form wodnej turystyki. Płynąc tą zwrotną łódką mamy możliwość obcowania z naturą, zarówno na wodzie jak i na oddalonych od ludzkich siedzib biwakach. Kajakiem możemy dotrzeć do niezwykłych i jeszcze nie odkrytych miejsc. Płynąc z prądem rzek nie trzeba się natrudzić przy wiosłowaniu a pokonane kilometry są źródłem frajdy i ogromnej satysfakcji. Spływ kajakowy to świetna odskocznia od codziennej rutyny. I chyba nikt nie odmówi właściwości terapeutycznych jakie niesie dla naszego umysłu szmer rzeki i szum lasu. Aby popłynąć kajakiem nie trzeba ukończyć specjalnych kursów ani zdobywać specjalną licencję. Na kajaki może jechać każdy i każdy na pewno sobie poradzi. Spływy kajakowe to propozycja dla studentów, grup znajomych a także całych rodzin.

Świętokrzyskie. Kajakowe spływy weekendowe Białą Nidą to propozycja niemal dla wszystkich. Program przygotowany jest tak, by już od piątkowego wieczoru cieszyć się bliskością natury, zaś przez dwa dni na wodzie poznać najciekawszy fragment rzeki. Nida to jedna z najciekawszych i nie odkrytych dotąd rzek, która na swoich odcinkach kilkakrotnie zmienia swoje oblicze, mamy więc okazję zasmakować wiosłowania przez trzcinowisko, łąkę, las, czy to wąską dostojnie rozlaną rzeką. Proponowane biwaki usytuowane są w takich miejscach, by kontakt z cywilizacja ograniczyć do minimum.

Spływ po Pilicy to także ciekawie spędzony czas. Spływy organizowane są jej górnym biegu. Pilica na weekend to dobry pomysł na kajakowy debiut. Polecana jest również na spływy rodzinne z dziećmi.

Spływ rzeką Kamienną to niemal survival. To rzeka jest jeszcze nie odkryta dla kajakarzy. Ciekawa, czasem o wartkim nurcie czasem leniwa, rozlana i płytka. W ostatnich latach przygotowano w okolicach Bałtowa wyregulowaną trasę dla kajaków i tratw. Jednak w większości wyprawa tą rzekę kajakiem to prawdziwe wyzwanie na które trzeba zabrać wszystkie rzeczy do pokonania trudnej trasy i zorganizowania biwaku.

Podkarpackie. San jest jedną z najpiękniejszych rzek w Polsce. Liczy blisko 500 km długości, powierzchnia jego dorzecza wynosi 16,9 tys. km². Od swych źródeł, aż po wlot do Wisły tworzy malownicze przełomy. Odcinek rzeki między Przemyślem a Stalową Wolą znakomicie nadaje się do wypraw kajakowych. Jest bezpieczny i zalecany dla początkujących kajakarzy.

Kolejną rzeką żeglowną dla kajakarzy jest Łęg. To rzeka przemierzająca malownicze miejsca Podkarpacia. Nie wymaga przenosek ani nie zaskakuje nietypowymi przeszkodami. Idealna na rodzinne wyprawy.

Lubelskie. W okolicach Janowa Lubelskiego zaczyna się malownicze Roztocze, które od kilku lat stało się stolicą kajakowego wypoczynku. Wybierając spływ Wieprzem musimy przygotować się na niełatwą przeprawę pośród licznych konarów i wodnych przeszkód. Jednak taki spływ pozostanie długo w pamięci. Na miejscu, w okolicach Zwierzyńca, znajdziemy całą sieć wypożyczalni kajaków i ciekawą ofertę nocowania w pensjonatach i pokojach agroturystycznych. Na Roztoczu możemy także popływać na rzece Tanwi, Ładzie i Bukowej. Śmiało można powiedzieć, że na Roztoczu można łyknąć bakcyla prawdziwego kajakarstwa.

Tarnobrzeska fala

Powstałe w dawnym wyrobisku siarkowym Jezioro Tarnobrzeskie z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością jako miejsce wypoczynku. Na piaszczystą plażę przybywają nie tylko mieszkańcy miasta ale amatorzy wodnego wypoczynku z całej okolicy. Z roku na rok gospodarze akwenu zapewniają coraz więcej atrakcji i form wypoczynku nad wodą. Na jeziorze można popływać na żaglówkach, kajakach oraz rowerach wodnych. Dużą atrakcją jest działająca Baza Nurkowa „Machów”, dzięki której można wyruszyć na poznawanie podwodnego świata. – Dla miłośników opalania mamy ponad dwa kilometry plaży połączonej z bezpiecznymi kąpieliskami. Nad bezpieczeństwem czuwają ratownicy oraz Policja wodna, którzy kontrolują nie tylko kąpieliska, ale całe akwen – podkreślają gospodarze jeziora. Działający Jacht Klub „Kotwica” oferuje sprzęt do pływania oraz udostępnia nabrzeże do slipowania własnych żaglówek. Ponad to każdy chętny może ukończyć tam kurs żeglarski i sternika.

Wodna oferta

Sandomierz. Od kilku lat sandomierski Bulwar wiślany i przystań wodna, po gruntownym remoncie, tętnią życiem. Turyści przybywający do miasta mogą nie tylko zwiedzić jego piękne zabytki, ale także skorzystać w ciekawej oferty wypoczynku nad królową polskich rzek. – W okresie sezonu letniego można u nas popływać w zatoczce na rowerkach wodnych, charakterystycznych łabędziach i kaczorach. Miłośnicy kajaków mogą wyruszyć bezpośrednio na spływ głównym korytem rzeki Wisły, aby zwiedzić okolice miasta. Istnieje możliwość wypożyczenia także pontonów i ładzi wiosłowych. Niestety w samej Wiśle obowiązuje zakaz kąpieli, że względów bezpieczeństwa – poinformowała Marek Chruściel, kierownik ośrodka MOSiR-u na Bulwarze. Nad korzystającymi z tych uciech czuwa cały zespół wiślanych ratowników. – Każdy korzystający u nas ze sprzętu wodniackiego ma obowiązek używania kapoka. Niezależnie czy ktoś umie pływać czy też nie. Rowerkami wodnymi można popływać tylko po wewnętrznej zatoce, zaś kajakarze mogą udać się na samą Wisłę. Jeśli korzystający stosują się do naszych zaleceń i wskazówek, naprawdę mogą czuć się na wodzie bezpieczni – tłumaczy M. Chruściel. Całkiem niedawno powstała grupa Ratownictwo Wodne Sandomierz, która czuwa także mad bezpieczeństwem pływających po Wiśle.

Ponad to mieszkańcy i turyści będą mogli skorzystać z letnich basenów na terenie Centrum Rekreacji przy ulicy Portowej w prawobrzeżnej części miasta. Do dyspozycji będą mieli dwie niecki o różnej głębokości. Na terenie obiektu będą prysznice, przebieralnie, a także leżaki. Niewątpliwą atrakcją pobytu w Sandomierzu jest rejs statkiem po królowej polskich rzek. – Bardzo dużo turystów korzysta z naszych usług i chcąc zobaczyć piękną panoramę miasta z pokładu statków pasażerskich i posłuchać ciekawych opowieści kapitanów – mówi Paweł Prokop, kapitan żeglugi śródlądowej. Mówiąc o żeglowności Wisły podkreśla, że trzeba znać tę rzekę, gdzie i którędy płynąc. Kapitan zapewnia także, że każda jednostka pasażerska jest wpisana do Polskiego Rejestru Statków i spełnia wszelkie wymogi techniczne i bezpieczeństwa. – Nasi pasażerowie mogą czuć się bezpieczni. Jeśli tylko stosują się do zaleceń załogi, każdy rejs jest wielką przyjemnością – podkreśla.

Ostrowiec Świętokrzyski. Zbiornik na terenie ośrodka rekreacyjno-sportowego Gutwinie jest oficjalnym miejscem przeznaczonym do kąpieli w Ostrowcu Świętokrzyskim. Kąpielisko jest strzeżone przez ratowników. Upał sprawił, że pierwsi amatorzy kąpieli pojawili się na Gutwinie już w połowie czerwca. Ochłody, podobnie jak w minionych sezonach, można szukać w Bałtowskim Kompleksie Turystycznym, gdzie kilka lat temu powstał sztuczny zalew Kamienne Oko z miejscem do biwakowania. Oprócz strzeżonego przez kadrę ratowniczą miejsca do kąpieli będzie można skorzystać ze zjeżdżalni. Zalew też nie jest jeszcze udostępniony, prawdopodobnie nastąpi to wraz z początkiem wakacji.

Miejscem kąpieli mieszkańców gminy Ćmielów jest zbiornik Topiołki. Nie jest on oficjalnym kąpieliskiem co oznacza, że prawnie kąpiel w nim jest zabroniona. Mieszkańcy Ostrowca chętnie odwiedzają też inne kąpieliska. Lubią jeździć na Lubiankę i Piachy w Starachowicach, Brody Iłżeckie, zalewy Chańcza i Sielpia w powiecie kieleckim.

Staszów. Na mapie powiatu staszowskiego znajduje się kilka punktów, gdzie można bezpiecznie spędzić czas nad wodą. Chańcza to powstały na rzece Czarnej Staszowskiej zalew o powierzchni 470 ha. W okresie letnim jest to wspaniałe miejsce zarówno dla miłośników plażowania, jak i surfingu, regat czy kajaków. W pobliżu zalewu znajdują się domki letniskowe, gospodarstwa agroturystyczne i pola namiotowe. W sezonie plażowicze mogą korzystać z kilku plaż z wydzielonymi miejscami do kąpieli.

Zalew Buczyna leżący u podnóży Bogorii jest jednym z miejsc w powiecie staszowskim, gdzie w ciszy i pięknej okolicy będzie można spędzić letnie dni plażując lub pływając. Zalew Buczyna jest akwenem o powierzchni około 4 hektarów. Jego średnia głębokość wynosi prawie dwa metry. Teren wyznaczony do kąpieli znajduje się przy plaży, która ciągnie się przez około 150 metrów. Bardzo dużo miłośników kąpieli w powiecie staszowskim jedzie nad jezioro Golejów. Drewniane pomosty wyznaczają na jeziorze cztery baseny o różnej głębokości. Na najmłodszych czekają dwa brodziki, natomiast dla umiejących pływać są dwa baseny.

Janowskie puszcze to jeden z największych zwartych kompleksów leśnych w Europie, który kusi nieskażoną przyrodą, a po pracy zachęca do relaksu i aktywnego wypoczynku. Park Krajobrazowy Lasy Janowskie ze swoimi licznymi rezerwatami, obszarami bagiennymi, leśnymi rozlewiskami i stawami stanowi skarbiec posiadający niezmierzone zasoby do obcowania z duszą lasu. To teren dla przyrodniczych odkrywców i miłośników wodnego wypoczynku, gdzie atrakcją są także spływy kajakowe Bukową, dziką, ale całkowicie bezpieczną rzeką. W sezonie letnim często odwiedzana jest piaszczysta plaża i janowski zalew. W tym roku planowana jest strzeżona plaża, gdzie będzie można bezpiecznie wypoczywać nad janowskim zalewem.

Bezpieczeństwo ponad wszystko

Każdego roku prowadzone są szerokie działania prewencyjne, aby wyczulić na zachowanie bezpieczeństwa nad wodą. - Pamiętajmy, aby wybierać do kąpieli miejsca odpowiednio zorganizowane i oznakowane. Konieczne jest zachowanie trzeźwości podczas pobytu nad wodą oraz podstawowych zasad bezpieczeństwa. Rodziców wyczulamy, aby stale obserwowali bawiące się i kapiące dzieci. Zwracajmy także uwagę na innych kąpiących się, bo ktoś może potrzebować naszej pomocy – Marek Chruściel, sandomierski ratownik. – Najlepszą zasadą jest korzystanie tylko z kąpielisk strzeżonych przez ratowników. Jednak często nie jest to przestrzegane, dlatego apelujemy, aby pod żadnym pozorem nie wchodzić do wody pod wpływem alkoholu i innych środków odurzających. Kolejną żelazną zasadą jest schłodzenie ciała przed zanurzeniem w wodzie, nie należy wchodzić do niej gwałtownie, ponieważ istnieje duże ryzyko doznania szoku termicznego. Będziemy bezpieczni, gdy kąpiąc się, ktoś będzie czuwał na brzegu, aby w razie niebezpieczeństwa wezwać pomoc – przestrzega sandomierski ratownik. Przypomina także, że korzystanie z roku na rok coraz bardziej dostępnego sprzętu motorowodnego wymaga posiadania odpowiednich uprawnień i winno odbywać się z zachowaniem zasad bezpieczeństwa.