Po co przykazania kościelne ?
Zapis czatu z 29 czerwca 2003
publikacja 29.06.2003 10:54
** ksiadz_na_czacie5 zmienia temat na: Po co przykazania kościelne?
ksiadz_na_czacie5: Szczęść Boże wszystkim
ksiadz_na_czacie5: 2 tygodnie temu skończyliśmy cykl o Dekalogu
ksiadz_na_czacie5: a dziś rozpoczniemy cykl o przykazaniach kościelnych
ksiadz_na_czacie5: najgorsza postawa to patrzenie z boku
ksiadz_na_czacie5: Pharisee zaproponował nawet taki temat na forum, ale pozostał on martwy
ksiadz_na_czacie5: mam nadzieję, że odżyje po dzisiejszym czacie
~Miriam: dlaczego przykazania kościelne ostatnio tak często się zmieniały?
Szadziu_: no właśnie, dlaczego??
~sam_w_domu: bo ludzie też się zmieniają
~Miriam: ale przykazania ostatnio zmieniały się co kilka miesięcy i jakoś wierni nie byli o tym specjalnie informowani
~Miriam: dlaczego tak?
~Rrobert: oj, to chyba muszę je sobie przypomnieć, choć kilka pamiętam
ksiadz_na_czacie5: nie chodzi nam dzisiaj o znajomość treści przykazań, lecz mamy poruszyć sprawę, po co one w ogóle są
_amigos: trudno mówić, nie znając treści
~Rrobert: ale jak bez treści o nich rozmawiać
ksiadz_na_czacie5: ale powoli
ksiadz_na_czacie5: jak Bóg objawia nam swoją wolę? przez co? przez kogo?
~Miriam: żeby wyznaczyć ramy podstawowej wersji osoby, która pragnie mówić o sobie "katolik"
_amigos: przez Mojżesza
~Miriam: przez Kościół
_bejot_: przez swoje Słowo
~Rrobert: ksiądz, przez Pismo, przykazania, no i "swoich ludzi"
~elizabetka: poprzez przykazania
yoann: PŚ i Tradycję
~sam_w_domu: Troszczyć się o potrzeby Kościoła
~api: to jak drogowskazy, stoją na naszej drodze życia
~channah: moim skromnym zdaniem, by narobić co niektórym wstydu... choć szczerze powiedziawszy, jak komuś trzeba przypominać o spowiedzi to go to ruszy?
~channah: bardzo często objawia nam swoją wolę w drugim człowieku, kimś, kogo stawia na naszej drodze
Alipiusz: to jak to jest, ks.?
ksiadz_na_czacie5: nie ma jednej odpowiedzi
ksiadz_na_czacie5: na pewno przez Objawienie, czyli Pismo Święte i Tradycję
ksiadz_na_czacie5: poprzez przykazania Boże i ewangeliczne błogosławieństwa
ksiadz_na_czacie5: channah, przez człowieka również, jak najbardziej
~Miriam: tradycję, zahaczającą o teraźniejszość
~elizabetka: przykazania to wola Boga, kierunek
~elizabetka: w którym mamy iść, aby Go spotkać
ksiadz_na_czacie5: gdzie jeszcze Bóg objawia nam swoją wolę?
Alipiusz: w sercu, oczywiście
Alipiusz: tam to nawet przede wszystkim
~joan: w Kościele
~elizabetka: w naszym sumieniu
~channah: w codzienności szarego dnia
~channah: tylko trzeba chcieć Go słuchać
_amigos: ustanawiając Kościół Św.
~cichyAdas: prawo kościelne jest takim uzupełnieniem Dekalogu
~Rrobert: Adaś, nie wiem, czy to nie za dużo powiedziane
ksiadz_na_czacie5: Dekalogu nie trzeba uzupełniać
ksiadz_na_czacie5: owszem, w sercu, w sumieniu
ksiadz_na_czacie5: myślę, że także na modlitwie
ksiadz_na_czacie5: słuchanie to tutaj podstawowy warunek
~Miriam: ale Dekalog powstał 20 wieków temu i musi być coś, co ureguluje pewne współczesne kwestie
_dzika_: księże, a czy wszystko nie jest wola Bożą? przecież to jakich ludzi spotykamy, gdzie jesteśmy to też wola Boża, czyż nie?
ksiadz_na_czacie5: Miriam, słuszna uwaga
ksiadz_na_czacie5: dzika, wola Boża jest, ale my ją wypełniamy lub nie, mamy wybór
~channah: och, ta nasza wolna wola
Alipiusz: Dzika, niektóre rzeczy Bóg tylko dopuszcza ze względu na wolność człowieka, nie wszystko musi być Jego wolą
~cichyAdas: Dekalog czyli Arka Przymierza jest już ponad 22 wieki, a prawo kościelne jest około 10 wieków
~joan: Dekalog to nie Arka Przymierza
ksiadz_na_czacie5: joan, masz racje
~linka: Przykazania mają normować ziemskie sprawy Kościoła wraz ze zmieniającym się społeczeństwem
~linka: zmieniają się na przestrzeni dziejów Kościoła, stają się czytelniejsze
~Miriam: dogmat o nieomylności papieża np.
ksiadz_na_czacie5: linka, mówisz o Dekalogu?
~linka: trzymam się tematu o przykazaniach kościelnych
~elizabetka: przykazania ustanawiają sposób, jak mamy żyć, aby spotkać się z Bogiem
ksiadz_na_czacie5: elizabetka, to znaczy?
_amigos: Dekalog ustanowił Bóg, a przykazania to właściwie człowiek
~malinka: właściwie tak, amigos
ksiadz_na_czacie5: Miriam zauważyła na początku, że Bóg objawia swoją wolę także przez Kościół
~Rrobert: a Kościół to każdy z nas
~Miriam: Kościół rozumiany w tym przypadku raczej jako władza, Robert
ksiadz_na_czacie5: w tym wypadku właśnie Kościół jako hierarchia, pasterze
ksiadz_na_czacie5: to było w dzisiejszej Ewangelii
ksiadz_na_czacie5: cokolwiek zwiążesz na ziemi..., cokolwiek rozwiążesz...
~Aniolek: czemu?
~linka: no właśnie, moc Sakramentów wszystkich
~linka: nierozerwalność
ksiadz_na_czacie5: ta władza Kościoła pochodzi od samego Chrystusa
~joan: Jezus Chrystus dał władzę Piotrowi i jego następcom, aby nas prowadzili
Szadziu_: więc wszystkie przykazania kościelne są dane d Chrystusa ??
~cichyAdas: każda wiara ma swe przykazania Kościelne, więc ich forma bardzo się różni
~Rrobert: Ksiądz, czytałem dzisiaj o tym w Gościu Niedzielnym
~channah: no dobra, wszystko pięknie, ładnie, ale właściwie dokąd zmierza to rozważanie?
ksiadz_na_czacie5: channah zmierza do tego, aby wskazać, jakim prawem Kościół ustala swoje przykazania
ksiadz_na_czacie5: jeśli o tym zapomnimy, to całe dalsze rozważanie nie ma sensu
~Miriam: wiadomo, prawem danym św. Piotrowi przez Chrystusa
~Miriam: a przez św. Piotra jego następcom, czyli papieżom i reszcie
~channah: my to wiemy,
przypuszczalnie przynajmniej... mam tu na myśli osoby, będące na tym
czacie, ale wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy i stąd są ataki na
Kościół
~linka: każda epoka ma własne cele - Kościół musi nadążać i dlatego zmiany w prawie kościelnym
ksiadz_na_czacie5: channah, to inna kwestia
ksiadz_na_czacie5: linka, Kościół odczytuje znaki czasu
_amigos: jak?
Szadziu_: znaki czasu??/
Szadziu_: co to są znaki czasu??
Szadziu_: nie rozumiem tego zwrotu, określenia
ksiadz_na_czacie5: znaki czasu czyli sytuacje, wydarzenia, które dają nam do myślenia
_amigos: rozumiem
Szadziu_: ok Ks, dzięki
yoann: [najlepszego Piotrom i Pawłom] - bo czas idzie do przodu, zmieniają się czasy i obyczaje, a z nimi - prawa
~linka: trudno tego nie zauważyć, choć czy tempo jest dobre?
~channah: dla mnie to ważna kwestia, jeśli mam coś wynieść z tego czata, jak przekonać ludzi, którzy z Kościołem są na papierze, bo są wpisani do ksiąg parafialnych
~channah: jak im uzmysłowić, że to jest ważne do wzrostu wiary, a nie zostać zgniecionym
ksiadz_na_czacie5: oni też są Kościołem
~joan: kto ma uszy niechaj słucha
~channah: wiem i dlatego boli, jak się widzi, że odchodzą
~channah: i "obumierają"
~mbm2: ks, tekst, który
poleciłeś, przypomina, że przykazania: "mają one za zadanie
zagwarantować wiernym niezbędne minimum ducha modlitwy i wysiłku
moralnego we wzrastaniu miłości Boga i bliźniego (KKK 2041)"
ksiadz_na_czacie5: oczywiście, moc przykazań kościelnych nie jest identyczna z Dekalogiem
ksiadz_na_czacie5: bo nie są one wprost pochodzenia Bożego
_dzika_: księże, ale czy nieprzestrzeganie ich to grzech tej samej wagi, co nieprzestrzeganie Dekalogu?
_dzika_: jak sama nazwa wskazuje:)
~channah: dzika, po co "ważyć grzechy", najlepiej oddać je Bogu, prosząc o miłosierdzie
~linka: grzech jest grzechem, dlatego mamy Sakrament
Alipiusz: nie identyczna? Czyli wolno ich nie spełniać?
ksiadz_na_czacie5: dzika, "cokolwiek zwiążesz...
ksiadz_na_czacie5: Alipiusz, nie w tym sensie
_dzika_: no tak
_amigos: więc przykazania kościelne powinny być na podstawie znaków czasów (uaktualniane przez Kościół) w ścisłym związku ze słowem Objawionym
ksiadz_na_czacie5: Dekalgo jest niezmienny, a przykazania kościelne, jak sami widzimy, czasami się zmieniają
ksiadz_na_czacie5: przykazania kościelne to "reakcja" Kościoła na konkretne sytuacje
ksiadz_na_czacie5: np. z Komunią Św. stało się tak, że ludzie przestali ją przyjmować
ksiadz_na_czacie5: i wtedy, w XIII wieku pojawiło się przykazanie, żeby przynajmniej raz w roku w czasie wielkanocnym ją przyjmować
ksiadz_na_czacie5: była to odpowiedź Kościoła na konkretną sytuację, która się pojawiła w średniowieczu
_amigos: a teraz raz w miesiącu, jak się nie mylę
_amigos: o tym mówiłem
Szadziu_: coraz krócej trwa Komunia Św.
~channah: zmieniają się, ale przesłanie mają prawie identyczne
~linka: wygodnictwo ludzi powoduje, że trzeba umiejętnie i skutecznie nakłaniać do wypełniania obowiązków
Alipiusz: Linka, ale wtedy Komunia Św. może nie będzie przyjmowana z miłością, tylko z poczucia obowiązku?
~elizabetka: wielu ludzi przyjmuje Komunię Św., choć nie powinno, a inni nie przyjmują, choć mogliby
ksiadz_na_czacie5: Katechizm mówi, jak napisała nam mbm2
ksiadz_na_czacie5: że przykazania kościelne są gwarancją niezbędnego minimum ducha modlitwy i wysiłku moralnego
ksiadz_na_czacie5: można by powiedzieć, że jest to minimum, za które można dostać ocenę dopuszczającą
~channah: z minusem
_dzika_: ale by się zdało? hihi
~linka: tak właśnie, przykazania kościelne mają wymusić na nas realizację naszego "obowiązku" świadczenia o Chrystusie
ksiadz_na_czacie5: linka, one nic nie wymuszają
~linka: ale uświadamiają, że coś jest nie tak, skoro ...
_amigos: ale Ks. Dekalog jest zawarty w 10 punktach, Katechizm Kościoła to duża księga
ksiadz_na_czacie5: w KKK jest nie tylko o Dekalogu przecież
~megi: Dekalog mówi, "co i dlaczego", a przykazania kościelne, "jak realizować'"
~cichyAdas: KKK jest ogólnym opisem tych zagadnień
ksiadz_na_czacie5: my jako ludzie jesteśmy "sprytni"
ksiadz_na_czacie5: i wiele spraw sobie ułatwiamy
_amigos: nie wszyscy
_amigos: są też i cwani
porozmawiam: sprytni - chodzi o księży?
ksiadz_na_czacie5: nie, o wszystkich
ksiadz_na_czacie5: i podejrzewam, że bez przykazań kościelnych byśmy się ze wszystkiego zwolnili
~channah: zawsze tak będzie i nie oszukujmy się, przykazania kościelne niewiele zmienią
~channah: może nielicznych to ruszy
_amigos: taka człowieka natura
ksiadz_na_czacie5: owszem, jest to w naszej naturze
ksiadz_na_czacie5: zmiana zależy od każdego z nas
~channah: a jeśli ktoś jej nie chce?
_dzika_: chanach, a myślałaś kiedyś, co by się stało, gdyby teraz zlikwidować te przykazania?
~elizabetka: czasami sami przed sobą usprawiedliwiamy nasze grzechy
~channah: ja patrzę z punktu mojej rodziny
~channah: w moim domu nic by to nie zmieniło :(
~channah: zresztą w moim środowisku wąród studentów... też często nic to nie zmienia
~channah: często ludzie stwierdzają: no jest takie przykazanie, ale co mi się stanie, jak tak nie zrobię... i co wtedy powiedzieć?
al_: kiedyś pewien jezuita zapytany przeze mnie, dlaczego przykazanie nakazuje tak rzadko przyjmować Komunię Św., odpowiedział, że to przykazanie jest swojego rodzaju klęską
Kościoła - że w ogóle trzeba je inaczej sformułować
~Edo: szkoda, że jest tych przykazań tak mało
ksiadz_na_czacie5: każde prawo jest odpowiedzią na pojawiające się wykroczenia
porozmawiam: ksiądz dlatego, że jak ktoś jest uczciwy i dobry to cierpi :-(
~mbm2: Papież mówi: "Musicie od siebie wymagać", a Kościół podaje nam minimalne wymagania. Dziwne,
słuchamy Papieża i klaszczemy, a jak Kościół przekłada to na konkrety
to...
ksiadz_na_czacie5: mbm2, to inna kwestia
_amigos: dlatego musimy mieć Dekalog, Katechizm i wiele innych przepisów świeckich
ksiadz_na_czacie5: nie możemy popadać w skrajności
al_: ks - zgoda- ale to jest b. smutne, bo w końcu adresowane do katolików
~linka: przywołać sumienie do porządku, choć raz w roku, wzmocnić swego wątłego ducha Komunią Św.
~Edo: to nie skrajność - więcej prawa
ksiadz_na_czacie5: Żydzi mieli 613 "przykazań kościelnych" i się pogubili
ksiadz_na_czacie5: i Jezus musiał ich przywołać do porządku
_amigos: my mamy ponad 1000 grubo
ksiadz_na_czacie5: 1000???
_amigos: mowię o punktach Katechizmu
_amigos: paragrafach, czy jak to nazwać
ksiadz_na_czacie5: amigos, KKK mówi o przykazaniach koscielnych w 3 punktach (2041-2043)
~megi: a dlaczego nie napisano... jak najczęściej ...korzystać ze spowiedzi i Komunii Św.
~linka: są dwa przykazania miłośći i wystarzcy
~malinka: to jakie wykroczenia spowodowały ostatnie zmiany w przykazaniach, ksiadz?
ksiadz_na_czacie5: malinka, myślę, że tak
~malinka: ale konkretnie jakie? nazwijmy je!
ksiadz_na_czacie5: o tym będzie przy konkretnych przykazaniach
ksiadz_na_czacie5: wyobraźmy sobie sytuację, że nie ma przykazań kościelnych i co wtedy?
porozmawiam: "wolność Tomku w swoim domku" ? ;-)
~linka: Dekalog i jego interpretacja przez każdego z osobna
_amigos: przykazania kościelne muszą być - to takie współczesne drogowskazy do zbawienia
Alipiusz: wtedy ludzie zaczynają myśleć, modlić się, szukać samodzielnie i przychodzą do kościoła?? Może tak, ks.?
ksiadz_na_czacie5: może
ksiadz_na_czacie5: czy wszyscy?
_dzika_: niektórzy potrzebują drogowskazu i nim mogą być przykazania......
Alipiusz: dzika, ale niektórzy czy wszyscy, bo o to tu chodzi
_dzika_: Alipiusz, sam powiedziałeś, że niektórzy może zaczną szukać, a inni? oni może właśnie potrzebują tego nakierowania... Nie można mówić w kategoriach wszyscy i nikt
Alipiusz: tak, Dzika, ale przykazania obowiązują wszystkich, bez wyjątku
porozmawiam: przykazania Kościelne - prowadzą nas do Kościoła
ksiadz_na_czacie5: ja bym powiedział, że nie tyle prowadzą
ksiadz_na_czacie5: co pokazują, jak w nim trwać
porozmawiam: tak - ksiądz ładniej to napisał :-) ale o to chodziło
~Aniolek: przykazania nam przypominają o ważnych sprawach
_amigos: współczesne w zrozumieniu - przystosowane do czasów im współczesnych
~linka: Dekalog jest naszą drogą do nieba, a przykazania kościelne takimi małymi drogowskazami "po drodze"
ksiadz_na_czacie5: te przykazania wydobywają to, co bywa przez nas zaniedbywane
ksiadz_na_czacie5: a co jednocześnie jest niezbędne dla naszego duchowego dobra
_amigos: albo niezauważone
~Aniolek: np. sakramanty
porozmawiam: dla dobra naszego i wspólnoty kościelnej
ksiadz_na_czacie5: Aniolek, właśnie m.in. skaramenty
ksiadz_na_czacie5: jeśli ktoś ma mocną wiarę, to przykazania kościelne nie są mu nawet potrzebne
ksiadz_na_czacie5: bo bez nich już wie, co ma czynić
~Aniolek: a co jeśli ktoś olewa przykazania?
ksiadz_na_czacie5: jeśli ktoś ich nie przestrzega, popełnia zło
ksiadz_na_czacie5: robi krzywdę samemu sobie
_dzika_: księże, ale zawsze może nastąpić ta chwila zwątpienia, zastanowienia.....a jeśli wtedy zabraknie jasno postawionych wymagań, to możemy sobie tworzyć prawa według uznania
~Edo: to taka ściąga, z mojej wiary ...?
~mbm2: wiele osób właśnie ze względu na przykazania przystępuje do spowiedzi przed świętami, często naprawdę jest to raz w roku
_amigos: bez przykazań (katechez) trudno nieraz się połapać byłoby - media, sekty itp.
~megi: moja znajoma nie czuje potrzeby chodzenia do kościoła, ale spowiada się raz w roku i przyjmuje Komunię Św., bo zna przykazania kościelne
ksiadz_na_czacie5: lepiej raz niż wcale
~mbm2: właśnie, ks, gdyby nie przykazania, być może wiele osób w ogóle by nie przystępowało do sakramentów
~Aniolek: fakt
_dzika_: a u niektórych ten jeden raz może zadecydować o odnowieniu przyjaźni z Chrystusem
ksiadz_na_czacie5: jest to więc swoisty przymus waszym zdaniem?
~ellizabetka: jeśli ktoś ma słabą wiarę, to przykazania nie pomogą
ksiadz_na_czacie5: nie zgadzam się
~Aniolek: ja też
~Edo: Chcącemu - nie dzieje się krzywda, - więc jaki przymus?
~Julek: nie jest to przymus, lecz drogowskaz
_amigos: nakaz dla wolnej woli - wybór należy do nas
_amigos: a nie przymus
porozmawiam: przymus - o czym mowa?
al_: czasem przymus pozwala przetrwać różne kryzysy, zostając w Kościele
_dzika_: przymus? mamy wolną wolę, tyle że ona obliguje nas do wybierania dobra......
~minisztrant: wybór to jedno, czyn to drugie
~Aniolek: przymus bez woli nie pomoże
ksiadz_na_czacie5: a zatem przymus czy nie?
_dzika_: nie
~minisztrant: nie
~mbm2: nie jest przymusem, problem jest wtedy, gdy spełniamy je tylko i wyłącznie z obowiązku, a nie z miłości do Boga
~megi: dla mojej znajomej pewnego rodzaju przymus, ona chodzi do kościoła, ale wątpi, Komunię Św. przyjmuje raz w roku...
ksiadz_na_czacie5: a może propozycja?
_amigos: w pewnym sensie tak
_amigos: co to za katolik, który nie spełnia przykazań
_dzika_: o, to lepiej brzmi
_dzika_: przymus mi się z terroryzmem kojarzy
porozmawiam: wszędzie muszą być procedury - postępowania
ksiadz_na_czacie5: amigos, nikt z nas nie jest doskonały
_amigos: i w tym problem właśnie i wolna wola
ksiadz_na_czacie5: ja ponoć jestem terrorystą
Alipiusz: powiedziałem, że nadawałbyś się ;)
_dzika_: ksiądz, no przecież mówię :) buahah
~linka: wolna wola pozwala na wybór (dlatego znaki drogowe na drodze, bo każdy chciałby mieć rację) i przykazania kościelne jako uzupełnienie dla słabych duchem
~ellizabetka: w pewien specyficzny sposób przykazania zmuszają nas do pewnych postępowań
~koniczynka_: po co robić coś z przymusu
~megi: koniczynka, dla niej to pewnego rodzaju przymus wewnętrzny...
~megi: i dobrze...
_amigos: ale jak wszyscy byśmy byli doskonali i jednakowi tym samym nie potrzeba by było przykazań, a świat byłby nudny
~malinka: e tam, zaraz... nudny, amigos
ksiadz_na_czacie5: nudny???
_amigos: jak bylibyśmy tacy sami i doskonali
al_: ( trochę byłby nudny)
~Aniolek: jednolity, bezbarwny
ksiadz_na_czacie5: zauważcie, że przykazania kościelne dotyczą życia moralnego
ksiadz_na_czacie5: i wiążą go z życiem liturgicznym, zwłaszcza z sakramentami
ksiadz_na_czacie5: jaki z tego wniosek waszym zdaniem?
Lars_P: i z sumieniem:)
~Edo: są niezbędnym elementem, wyrażającym naszą, katolicką doktrynę!
ksiadz_na_czacie5: nie lubię słowa doktryna
~Edo: a ja lubię, bo jest prawdziwe
~Edo: ma swój określony teologicznie desygnat
Alipiusz: doktryna to tyle, co nauka
Lars_P: ale jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma
Lars_P: nauka to potęgi klucz :)
~koniczynka_: a kto klucza nie zdobędzie...
Skaja: Lars - zbierz wszystkie klucze i zostań.........................kościelnym!!!!!!!!
ksiadz_na_czacie5: de gustibus non disputantur
~jamn: o gustach się nie dyskutuje, choć zawsze jest jakieś „ale”...
_amigos: ks przykazania uzależnia od gustu
ksiadz_na_czacie5: nie przykazania, tylko lubienie słowa doktryna
ksiadz_na_czacie5: cisza zapadla
~koniczynka_: tak
Lars_P: nauka wymaga ciszy:)
_amigos: a wiara skupienia
Lars_P: a skupienie bogactwem
_amigos: tak, zwłaszcza skupienie w ciszy
~Aniolek: milczenie jest złotem
Alipiusz: ale chyba nie na czacie? :)
porozmawiam: bez Boga i życia moralnego świat byłby niczym
~ellizabetka: np."dzień święty święcić" - gdyby nie to przykazanie, czy chodzilibyśmy do kościoła w niedziele i święta?
~linka: przykazania kościelne to zapobieganie samowoli i doraźnemu wykorzystywaniu przez "wierzących niepraktykujących"
~jam: a co z zabawą w piątek - czy rzeczywiście nie można się bawić, np. na dyskotece szkolnej, czy to jest grzechem?
~Aniolek: no właśnie, co z zabawą?
ksiadz_na_czacie5: jam, będzie o tym w późniejszym terminie
~ellizabetka: ważniejsze są prawa Boskie czy kościelne?
Skaja: elizabetka, oba są ważne równomiernie!
~Edo: tak jak Panu, tak trzeba ufać Kościołowi - nie ma innej drogi
ksiadz_na_czacie5: przykazania kościelne wskazują, skąd czerpać moc do wypełniania wymagań moralnych
Lars_P: z nauczanie Kościoła
~mbm2: z sakramentów, ks
ksiadz_na_czacie5: mbm2, no właśnie
ksiadz_na_czacie5: z nauczania nic się nie bierze
ksiadz_na_czacie5: wiążą moralność z życiem liturgicznym
ksiadz_na_czacie5: a my tak często to chcemy oddzielać od siebie
Skaja: a to się wiąże? jak?
~Edo: Wiara bierze się ze słuchania...
Lars_P: wiara bierze się z zawierzenia i udowadniania, że to prawda:)
~Edo: Lars, to taka wiara z odrobiną pychy
Lars_P: Edo, a kto z nas jej nie ma?
yasmin: no
jasne, ale nie widzę sensu deliberowania nad przykazaniami, to oczywiste dla osób wierzących są pomocne, są wskazówkami, a dla niewierzących są masą ciężkich przepisów do wypełnienia
Alipiusz: yasmin, nawet dla wierzących mogą być masą ciężkich przepisów
yasmin: tak, fakt
yasmin: dla wierzących też
ksiadz_na_czacie5: Skaja, bez łaski płynącej z sakramentów nie wypełnisz Bożej woli zawartej w Dekalogu
ksiadz_na_czacie5: to są naczynia połączone
ksiadz_na_czacie5: Bóg wymaga, ale daje też moc
~linka: przykazania kościelne to czasami jedyny sposób lub argument, by ksiądz wobec ludzi, tylko z nazwy katolików, mógł postąpić zgodnie z zasadami
~linka: może im przypomnieć, że nie tylko Bóg Kubie, ale i Kuba Bogu coś...
ksiadz_na_czacie5: tylko czy my z tej mocy chcemy czerpać?
Lars_P: pewnie, ks, że chcemy
Lars_P: a chciec to moc
porozmawiam: chcemy, chcemy
_amigos: najczęściej, ks, chcemy brać, a nie czerpać z tej mocy
duszochwat: zawsze wolna wola człowieka - czy chce
Skaja: ks, nie bardzo... 1 sakrament 90% Polaków, 2 już35%
ksiadz_na_czacie5: to nam właśnie uświadamiają przykazania kościelne, gdybyśmy zapomnieli, w czym nasza siła
ksiadz_na_czacie5: Skaja, ostrożnie ze statystykami
Skaja: a co, nieprawda?
yasmin: tak, Skaja, bo statystyki i tak z reguły zawyżają liczbę katolików
Lars_P: a jaki jest wzór na siłę?
~Edo: A na - wiarę?
porozmawiam: siła w nas samych ;-) bo w nas jest Bóg
~koniczynka_: czerpac wewnętrzną siłę z wiary
Skaja: siłę z wiary?! a co, jak słaba wiara?
Lars_P: ale wiara potrzebuje siły, więc jak to pogodzić?
porozmawiam: do Boju z grzechem ;-)
ksiadz_na_czacie5: wysilmy się może na jakieś podsumowanie naszej dyskusji
ksiadz_na_czacie5: a zatem po co przykazania kościelne???
Alipiusz: myślę, że yasmin dobre dała parę chwil temu
Alipiusz: że dla wierzących mogą być pomocne, a dla niewierzących i tak będą masą uciążliwych przepisów
Skaja: po to, aby "zmusić" nas do myślenia, bardziej realnie o kościelnych sprawach
yasmin: zmusić?
ksiadz_na_czacie5: ?
Skaja: przynajmniej raz w roku Komunię Św. przyjmować... jak to inaczej nazwać?
duszochwat: Skaja, to dla świętych i grzeszników
Skaja: dzuszochwat, nie rozumiem
Skaja: to jest określenie minimum...
duszochwat: przykazanie, które zacytowałaś
Skaja: dzuszo... ale to jakoś zmusza nas do przyjęcia przynajmniej raz i wyspowiadania się!
duszochwat: tak, świętych też
Skaja: No właśnie, a czy ja mówię, że to tylko dla grzeszników?
~koniczynka_: to minimalizm
ksiadz_na_czacie5: koniczynka, przykazania kościelne określają minimum
~megi: żeby realizować wolę Boga, zawartą w Dekalogu...
_amigos: Do zbawienia przez Dekalog, Prawa Boże i Przykazania Kościelne z pomocą Jezusa i NMP
~ellizabetka: aby poprzez przykazania kościelne realizować przykazania Boskie
al_: przykazania kościele są potrzebne, bo konkretyzują jak wypełniać przykazania Dekalogu (np. co to znaczy dzień św. święcić)
yasmin: a i dla wielu wierzących są to prawa, które należy wypełniać, a tak naprawdę za bardzo nie wiadomo, dlaczego
~linka: przykazania kościelne wyznaczają tok postępowania i nie musisz kombinować by wiedzieć, że słuszną drogą idziesz
yasmin: linka, NIE
yasmin: ja chcę myśleć
yasmin: nie chcę być zwolniona z myślenia
~linka: to myśl, jak Słowo Boże przekazywać innym, masz tyle mniej na głowie
Alipiusz: Chodzi po prostu o to, że Kościół to coś więcej niż tylko przykazania Boże. Kościół to wspólnota, dlatego przykazania właśnie kościelne,
która mają tę wspólnotę jednoczyć.
ksiadz_na_czacie5: na naszym forum jest w dziale Prawo Kościelne zaczęta dyskusja o przykazaniach kościelnych
ksiadz_na_czacie5: zapraszam tam
ksiadz_na_czacie5: dziękuję za czat