Wystawiać na próbę

Zapis czatu z 18 listopada 2005

publikacja 21.11.2005 19:48

[21:21] ksiadz_na_czacie2: Szczęść Boże, witam
[21:21] Lidia: :)
[21:21] Bezimienny: Szczęść Boże
[21:21] tarantula: :D
[21:21] ksiadz_na_czacie2: przepraszam za spóźnienie
[21:21] Ruth: szczesc Boze ksieze2
[21:21] ksiadz_na_czacie2: ale przyczyny obiektywne i ode mnie niezależne
[21:22] Awa: znaki n aziemi i niebie uprzedzily no nie opik?:)
[21:22] Kefas_Piotr: eeeeee tam to tylko 20 minut :P:P
[21:22] michal17: nic nie szkodzi :)
[21:22] vera: lepiej późno niż wcale:)
[21:22] ksiadz_na_czacie2: zdaje się, że już zaczęliście rozmowę
[21:22] karola_: witam ks 2
[21:22] ksiadz_na_czacie2: bo widzę zmieniony temat
[21:22] tarantula: zdaje się tylko ks :))
[21:22] Awa: niestey tak i jestesmy zatem medrcami:)
[21:22] ksiadz_na_czacie2: więc tym razem ja popatrzę i włączę się :)
[21:23] Ruth: A jaki mial byc - ksiadz2??
[21:23] Lidia: to ks nie poprowadzi temaciku?
[21:23] Awa: ks jest madry
[21:23] Awa: i poslucha:):):)
[21:23] michal17: niech ks zacznie :)
[21:23] Awa: odezwie sie wtedy gdy to bedzie konieczne
[21:24] Awa: gdy bedzie mial cos do powiedzenia:)
[21:24] ksiadz_na_czacie2: bo gdy zobaczyłem temat, zacząłem zastanawiać się, kogo wystawiliście na próbę
[21:25] vera: Ks nas wystawił
[21:25] Lidia: na próbe cierpliwości
[21:25] Awa: od rana cisza na czacie
[21:25] : każdy z nas jest wystawiany nieustannie na próbe
[21:25] Awa: nikt nie smie sie odezwac:D
[21:26] tarantula: każdy się boi coby nie byc possądzonymo brak mądrości :D
[21:26] Luiza: wystawia się na próbę ze względu na różne motywacje
[21:26] Wanda_: aktualny temat: Wystawiać na próbę
[21:26] Luiza: czasami to może być dobre
[21:26] Ruth: " Spieszmy sie kochac ludzi - tak wczesnie odchodza..."
[21:26] Kefas_Piotr: jak ks może tsak myśleć :D:D
[21:26] Luiza: wystawić na próbę znaczy sprawdzić
[21:26] Luiza: gotowość
[21:27] iks: na próbę to moze tylko wystawiać Pan Bóg
[21:27] ksiadz_na_czacie2: znaczy się tak: ciekawe kto kogo częście na tę próbę wystawia - Pan Bóg nas, czy my Pana Boga
[21:27] tarantula: dobre pytanie ks
[21:27] Luiza: my możemy Go wystawiać, ale On nie poddaje się naszej woli
[21:27] tarantula: ale odpowiedz wcale nie jest łatwa :(
[21:27] Weronikka: raz my raz Pan Bóg zależy w jakiej sytuacji jesteśmy
[21:28] Weronikka: czy bliżej niego czy dalej
[21:28] Bezimienny: O tej próbie to z jutrzejszego czytania :)
[21:28] ksiadz_na_czacie2: bo to jest tak: Panie Boże, jak uda mi się zdać egzamin, pójdę potem do spowiedzi i zmienię życie
[21:28] michal17: nasze życie jest próbą miłości, próbą wiary i wiernośći
[21:28] Weronikka: to jest szantaż
[21:28] Awa: to sie nazywa szantaz
[21:28] Awa: a nie proba
[21:28] Luiza: ale to nie jest próba, to jest szantaż
[21:28] ksiadz_na_czacie2: czyli te nasze próbowanie Pana Boga jest najczęściej szantażem?
[21:28] tarantula: awa, luiza - nie szantaż
[21:28] Awa: albo handelek
[21:29] michal17: tak
[21:29] tarantula: raczej układ jednostronny :)
[21:29] Awa: albo offfset:)
[21:29] michal17: nie można Boga wystawiać na próbe
[21:29] tarantula: szantaż*
[21:29] Luiza: ultimatum
[21:29]
[21:29] Luiza: wymiana handlowa
[21:29] Awa: jak kuba Bogu
[21:29] ksiadz_na_czacie2: no dobrze, a jak mówię: Panie Boże, poszedłem do spowiedzi, teraz spraw, żebym dostał pracę. Co to jest??
[21:30] Kefas_Piotr: wydajemi się że my nie zawsze myślimy podczas modlitwy, i potem właśnie wychodzą takie bohomazy
[21:30] michal17: jest to jakieś chore, niedojrzałe podejście do sprawy
[21:30] michal17: musimy być pokorni i przyjmować to co nam Bóg zsyła
[21:30] Luiza: to są czary
[21:30] Awa: to tosamo
[21:30] tarantula: ks- próba przekupstwa :)
[21:30] Awa: w innej kolejnosci]
[21:30] Luiza: wypowiedziałem zaklęcie, a teraz czekam na efekty - czary
[21:30] ksiadz_na_czacie2: michall, bez buntu, bez targowania się?? Jak cielę??
[21:30] Kefas_Piotr: nie te numer z tej ery :D:D
[21:31] michal17: dokładnie
[21:31] michal17: z Panem Bogiem nie można się targować
[21:31] Awa: to jak syn dobry z marnotrawnego jak kain i abel
[21:31] michal17: On i tak nam dał wiele
[21:31] michal17: bardzo wiele
[21:31] opik1: michal, mozna, wez przyklad Abrahama
[21:31] Awa: bylem dobry a ty mi boze nie pobłogoslawiłes
[21:31] ksiadz_na_czacie2: to dlaczego Pismo mówi: Nie bądź jak wół, albo koń bez rozumu. Można je tylko wędzidłem uciągnąć??
[21:31] Luiza: michall, ale rozmawiać i przedstawiać sowje racje można
[21:31] ksiadz_na_czacie2: tak na wędzidle, bez targowania się??
[21:31] Awa: a poblogoslawiles temu co cie nieczcil
[21:32] michal17: można i trzeba
[21:32] iks: powinnismy prosic i czekać cierpliwie
[21:32] michal17: niech się stanie Twoja a nie moja wola
[21:32] michal17: o tym trzeba pamiętać
[21:32] iks: co Bog da to bedzie
[21:32] ksiadz_na_czacie2: i w dodatku mamy przykład Gedeona

[21:32] Awa: ale jak spotka nas nieszce scie to mowimy dlaczego ja????/////
[21:32] ksiadz_na_czacie2: Panie Boże, niech runo będzie mokre, a ziemia wokół sucha......
[21:32] michal17: pokornym i skruszonym sercem ty Boże nie gardzisz
[21:32] Ruth: Bog stawia na naszej drodze roznych ludzi - aby nas sprawdzic...
[21:33] vera: Ale byli tacy co się z Bogiem targowali:)
[21:33] iks: teraz takich nie brakuje:)
[21:34] michal17: ci co się targują nie dostrzegają tego ogromu łask które już otrzymali
[21:34] ksiadz_na_czacie2: sam mam teraz rozterkęno tak, ale Jezus powołuje się na Pwt 6,16
[21:34] iks: żle pojmuja wiare i sie targuja
[21:34] ksiadz_na_czacie2: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga twego
[21:34] ksiadz_na_czacie2: miały być dwa zdania ;)
[21:35] michal17: można prosić a nie wymagać
[21:35] michal17: proście a będzie wam dane
[21:35] michal17: jeśli taka wola Pana
[21:35] ksiadz_na_czacie2: Więc może tak: targować się, owszem. Ale nie wystawiać na próbę
[21:35] Luiza: ale, postawić Bogu oczekiwanie, to też wielka odwaga
[21:35] ksiadz_na_czacie2: Tylko co jest targiem, a co wystawianiem na próbę??
[21:36] michal17: moim zdaniem nie można formułować prośby tak: ja zrobiłem to i chyba mi się coś należy
[21:36] michal17: wię prosze o to i o to
[21:36] ksiadz_na_czacie2: czyli jak??
[21:36] michal17: nagrode otzymamy później
[21:36] ksiadz_na_czacie2: wiem, że mi się należy, ale proszę??
[21:37] iks: nie mozna tak podchodzić do P.Boga
[21:37] Ruth: siedem grzechow glownych...
[21:37] ksiadz_na_czacie2: Bezi został wystawiony na próbę :D:D:D
[21:38] : ciekawe co zrobi? Bezi
[21:38] : wejdzie, nie jest zablokowany
[21:38] : poradzi se
[21:38] : odczyta to jako wolę
[21:38]
: amen
[21:38] : Bezi siedzi w pubie
[21:38]
: :)
[21:38] : nim bliżej Boga tym bardziej jesteśmy doświadczani
[21:38] : jak przjdzie przeprscie w moim imieniu poprostu cos chcilem spradzic i zle mi sie kliklo ;]
[21:39] ksiadz_na_czacie2: Luiza, z ta wolą to ostroznie. Zawsze powtarzam, że nie jest wolą Boga kopać nas po d.......
[21:39] michal17: np O.Pio
[21:39] ksiadz_na_czacie2: Wola Boża jest samą miłością
[21:39] michal17: i my ją z miłością musimy przyjąć
[21:39] Luiza: a z miłości można kogoś kopnąć ... ?
[21:39] ksiadz_na_czacie2: można, ale żeby poczuł miłość
[21:40] Luiza: no właśnie, niech kopie
[21:40] ksiadz_na_czacie2: czasem mówię do kogoś: jak cię kopnę w d....., to od razu wylądujesz w konfesjonale :D:D:D:D:D
[21:40] michal17: jeżeli twój brat grzeszy upomnij go
[21:40] vera: poczuć miłość przy kopie...hmmm
[21:40] Luiza: kopać z miłości
[21:40] Kefas_Piotr: bo to miłosny kop
[21:41] ksiadz_na_czacie2: przyznam, że jest to czasem skuteczne
[21:41] Luiza: a jak kruche podłoże ?
[21:41] michal17: liczy sie efekt
[21:41] ksiadz_na_czacie2: to się skruszy :D:D:D
[21:41] Luiza: albo się złamie
[21:41] ksiadz_na_czacie2: czyli spełni warunek dobrej spowiedzi :D:D:D
[21:41] vera: wolę inne formy okazywania uczuć
[21:42] Lidia: u mnie by to nie podziałało
[21:42] ksiadz_na_czacie2: podobno mała święta Tereska miała tak rozmawiac z Panem Bogiem:
[21:42] ksiadz_na_czacie2: On: Nie wiesz, że kogo miłuję, tego karcę
[21:42] Ruth: Z Lisieux?
[21:42] ksiadz_na_czacie2: Ona: To dlatego masz tak mało przyjaciół
[21:42] Luiza: o kurcze
[21:42] michal17: miłość Boża jest trudna
[21:42] michal17: ale piękna
[21:43] michal17: nie każdy zasługuje na tą miłość
[21:43] Agunia05: ale każdy ja otrzymuje
[21:43] michal17: a jednak każdy jest nią obdarowany
[21:43] ksiadz_na_czacie2: mihall, to się tak pięknie mówi dopóki nie przyjdzie chwila, gdzy człowiek z bólu już nie może wytrzymać
[21:43] Luiza: michall, na nią się nie zasługuje, ona jest dla każdego
[21:43] michal17: moc w słabości się doskonali
[21:43] Ruth: Dobrze ze jest Bog
[21:43] michal17: Bóg jest siłą i umocnieniem
[21:44] michal17: w każdym bólu
[21:44] ksiadz_na_czacie2: a potem, jak to powiedział Tischner przed śmiercią: a jednak cierpienie nie uszlachetnia
[21:44] michal17: moze nie ale zbawia
[21:44] michal17: pomaga sie zbawić
[21:44] ksiadz_na_czacie2: zbawia Jezus, nie cierpienie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
[21:44] Agunia05: teoria mowi ze Pan niwe daje krzyża ponad siły - w praktyce jest to ciut inaczej
[21:44] michal17: Jezus też cierpiał
[21:44] michal17: źle to ująłem
[21:45] michal17: ale Jezus zbawił cierpiąć
[21:45] ksiadz_na_czacie2: i zmartwychwstając
[15:45] michal17: tak :)
[21:45] ksiadz_na_czacie2: dlaczego o tym zapominamy??
[21:45] iks: ale cierpiec mozna , nawet nie kochajac Boga
[21:45] ksiadz_na_czacie2: św. Paweł nie mówi: gdyby Jezus nie umarł na krzyżu daremna byłaby......
[21:45] Agunia05: a wtedy ktoś taki jak ja sie stawia i zaczynają się problemy :)
[21:45] iks: dlatego nie cierpienie zbawia
[21:46] ksiadz_na_czacie2: mówi: gdyby Jezus nie zmartwychwstał, daremna.........

[21:46] Ruth: Targowanie sie z Panem - poczawszy od Abrahama - ilu jest sprawiedliwych??
[21:46] ksiadz_na_czacie2: iks, można cierpieć, nienawidząc Boga
[21:46] iks: tak cierpiec moze kazdy
[21:46] iks: ale to nie zabwia
[21:46] iks: zbawia
[21:46] michal17: Jezus cierpiał również za tych
[21:47] : można też cierpieć i ani przez chwile nie pomyśleć o Bogu
[21:47] Kris_yul: i co wtedy z taką próbą?
[21:47] michal17: ale Bóg myśli o nas
[21:47] Ruth: Ale Bog mysli o nich - Kris...
[21:47] Kris_yul: no tak ale co wtedy z próbą??
[21:48] Luiza: a czy każda próba jest od Boga ?
[21:48] ksiadz_na_czacie2: ciekawe, bo Pismo mówiąc o relacjach Boga do człowieka nie mówi, że Pan Bóg wystawia nas na próbę
[21:48] michal17: szatan też nas kusi
[21:48] ksiadz_na_czacie2: św. Jakub w swoim liście nawet sprzeciwia się wprost takiemu stwierdzeniu
[21:48] Kris_yul: to kto w temacie wystawia nas na próbę?
[21:49] michal17: to szatan kusi i wystawia naszą miłość do Boga na próbe
[21:49] ksiadz_na_czacie2: zaraz wrócę, w piecu mi się gotuje
[21:49] vera: nie tylko cierpienie jest próbą
[21:49] michal17: tak jak Hioba
[21:50] Kris_yul: ok rozumiem, że Bóg tylko dopuszcza takie doświadczenia
[21:50] Ruth: Byly
[21:50] Kris_yul: tak jak w ks. Hioba
[21:51] ksiadz_na_czacie2: właśnie, więc Pismo raczej mówi o tym, że Bóg doświadcza, ale nie, że wystawia na próbę
[21:51] Kris_yul: i na tych co o Bopgu nie myślą to pewnie Bóg nie zsyła takich doświadczęń
[21:51] ksiadz_na_czacie2: wystawianie na próbę, to domena szatana
[21:51] grosz: dla mnie to jedno i to samo
[21:51] grosz: wystawienie na probe a doswiadczanie
[21:52] ksiadz_na_czacie2: to nie to samo
[21:52] grosz: dlaczego ?
[21:52] ksiadz_na_czacie2: zauważ, jak szatan wystawiał Jezusa na próbę
[21:52] ksiadz_na_czacie2: wtedy posługiwał się fałszem
[21:52] michal17: doświadczeniejest wyrazem miłości Boga
[21:52] grosz: a czy Bog nioe pozwolil na wystawienie na proby hioba?
[21:52] ksiadz_na_czacie2: a Bóg doświadczając nie posługuje się fałszem
[21:52] Lidia: kłamstwem
[21:53] Ruth: To jest roznica nie tyle slowna - ksiadz2 - co moralnie imperatywna
[21:53] grosz: a czym sie posluguje?
[21:53] Kris_yul: ale po co Bóg ma doświadczać ludzi, o których wie że w czasie próby nawet nie skojarzą sobie że to cieprienie mogłobybyć związane z wiarą???
[21:53] ksiadz_na_czacie2: próbował go szatan. A Bóg zabronił mu przekroczyć pewną granicę
[21:53] Kris_yul: oni są w lepszej sytuacji w takim razie
[21:53] tofo: grosz, bo Bog udawadnial szatanowi,ze nie ma racji twierdszac iz Hiob nie dochowa Bogu wiernosci
[21:53] tofo: o wlasnie ksiadz to jasnie ujal
[21:54] grosz: no to czym sie posluguje Bog jak nie falszem?
[15:54] michal17: Bóg wiedział że Jezus jest i będzie Mu posłuszny a jednak nie oszczędził Go
[21:54] Ruth: Przypowiesc o Hiobie wywodzi sie z pieknej tradycji pentateuch - z tradycji talmudzkiej
[21:54] ksiadz_na_czacie2: dlatego nie mówimy, że krzyż był dla Jezusa próbą
[21:54] michal17: Ojcze zabież ten kielich
[21:55] ksiadz_na_czacie2: a Hiob mówi: wiem, Wybawca mój żyje
[21:55] Kris_yul: bo sa właśnie czy drogi rozumiem: 1. człowiek przyjmie pokornie próbę 2. zbuntuje się 3. w ogóle nic nie pomyśli
[21:55] Kris_yul: i co z tą nr 3??
[21:55] ksiadz_na_czacie2: fałsz był w ustach szatana, a nawet oskarżenie: miłuje Cię, bo mu błogosławisz
[21:55] Kris_yul: ludzie tacy mają lepiej tak??
[21:55] Ruth: Hiob mowi "Elohim..."
[21:55] grosz: dla mnie to jest takie ... udoskonalanie Boga .. dlaczego niby nie moze robic prob ?? przeciez moze wszystko jest Bogiem
[21:56] ksiadz_na_czacie2: grosz, Pana Boga nie trzeba uddoskonalać. Gdyby nie był doskonały, nie byłby Bogiem
[21:56] michal17: my musimy dążyć do doskonałośći
[21:56] grosz: zreszą sam sie zgodzil na to by szatan wydal na probe hioba . wiec posrednio w tym uczestniczyl
[21:56] Kris_yul: proszę ks. co ludźmi co podczas próby nie myślą w ogóle w kategoriach wiary??
[21:57] ksiadz_na_czacie2: nie byłęm w czyśćcu jeszcze, więc nie wiem :D:D:D:D
[21:57] grosz: ks a moze wlasnie my Go udoskonalamy ?? botak latwiej ?
[21:57] Kris_yul: ale chodzi mi o to jaki jest sens ich doświadczania??
[21:57] Kris_yul: a może w ogóle nie są doświadczani??
[21:57] michal17: każde cierpienie ma sens
[21:57] ksiadz_na_czacie2: jak już będę w niebie, to spytam o to Pana Boga ;):):)
[21:58] michal17: Per aspera at astra
[21:59] ksiadz_na_czacie2: więc tak, u Jakuba jest napisanie: "Kto doznaje pokusy niech nie mówi, że Pan Bóg ko kusi. Bóg bowiem nie podlega pokusie ku złemu, ani też nikogo nie kusi"
[22:00] michal17: kusi nas diabeł
[22:00] vera: ale tylko tyle na ile Bóg dopuści
[22:00] ksiadz_na_czacie2: a Bóg doświadcza nas jak złoto w ogniu
[22:01] ksiadz_na_czacie2: a ten ogień ma oczyścić złoto z brudu
[22:01] michal17: i przyjmuje jak całopalną ofiarę
[22:01] vera: to lepiej brzmi - ale...
[22:01] ksiadz_na_czacie2: ??
[22:01] Luiza: wychodzi na to, że cierpienie nie jest złe
[22:01] michal17: ci którzy mu zaufali zrozumieją prawdę wierni w miłości będą prz Nim trwali

[22:01] ksiadz_na_czacie2: mihall, ile dni spędziłeś na szpitalnym łóżku??
[22:02] michal17: czemu :)
[22:02] ksiadz_na_czacie2: odpowiedz
[22:02] michal17: coś nie tak :D
[22:02] michal17: zero
[22:02] vera: Kto wytrwa do końca ten będzie zbawiony
[22:02] michal17: a czemu ks pyta
[22:02] Kefas_Piotr: a my mamy być jak skała odporni na kuszenie diabła i podatni na łaski Boga
[22:02] Luiza: teoria
[22:02] ksiadz_na_czacie2: ja prawie pół roku. Dwie operacje. I po tym wiem, że to bardzo łatwo się tylko pisze
[22:03] michal17: wiara jest trudna
[22:03] franek: Vera - a skąd wiesz?
[22:03] michal17: trwanie przy Jezusowym krzyżu
[22:03] michal17: to trudne
[22:03] vera: franku - cytuję tylko
[22:03] Kefas_Piotr: jeszcze łatwiej opowiada
[22:03] franek: Vera- ok
[22:03] michal17: jeżeli chcesz mnie naśladować to weź swój krzyż
[22:03] Awa: ks bo mowic jest łatwo-masz racje
[22:04] michal17: wiem
[22:04] ksiadz_na_czacie2: franek - to jest tzw. mowa eschatologiczna Jezusa
[22:04] Luiza: kefas, odpowiedzi "życiem" nie są łatwe
[22:04] Kefas_Piotr: ale przeżycia wycikają na człowieku piętno cierpienia którego nic nie zmaże
[16:04] michal17: Bóg otrze każdą naszą łze
[22:04] ksiadz_na_czacie2: mihall, jak już ktoś przyjął krzyż, to nie obnosi się z tym, nie pokazuje wszystkim, nie chwali się. Bo to zamienia krzyż w cierpiętnictwo
[22:05] michal17: wiem
[22:05] ksiadz_na_czacie2: i wcale nie znaczy, że niosąc go nie buntuje się
[22:05] michal17: trzeba przyjąć go w pokorz
[22:05] ksiadz_na_czacie2: bunt skończy się w niebie
[22:05] franek: dziwne...
[22:05] Kefas_Piotr: ofiarując Bogu nasze cierpienie zbliżamy się do Chrystusa i do Jego miłości
[22:05] Kefas_Piotr: to podobnie jak rUTH
[22:06] Kefas_Piotr: Ruah sorry
[22:07] ksiadz_na_czacie2: więc sumując: to prędzej my wystawiamy Pana Boga na próbę, niż Pan Bóg nas
[22:07] ksiadz_na_czacie2: my szantażujemy, Pan Bóg kocha
[22:07] michal17: Bóg kocha mimo wszystko
[22:07] ksiadz_na_czacie2: próba to fałsz
[22:07] Awa: czasem trudno w temiłosc uwierzyc
[22:07] ksiadz_na_czacie2: doświadczenie to miłość
[22:08] ksiadz_na_czacie2: Awa, wiem
[22:08] Agunia05: jesli ja kogos kocham nie policzkuje go...
[22:08] michal17: a od nas zalezy co z tą miłścią zrobimy
[22:09] franek: zrobisz, nie zrobisz i tak wyjdzie samo życie....
[22:09] Kefas_Piotr: Miłość to ciężka teza do zrozumienia
[22:09] vera: mnie ten chat nieustannie wystawia na próbę:)
[22:09] ksiadz_na_czacie2: ale was trzepie :D:D:D
[22:10] ksiadz_na_czacie2: wchodzi, wychodzi....
[22:10] Kefas_Piotr: ale jak któś ją pojmie to nie odejdzie od nie j
[22:10] Agunia05: nie jestem tego taka pewna
[22:10] ksiadz_na_czacie2: Kefas, problem polega na tym, że nie pojmie....
[22:10] Agunia05: Piotrusiu
[22:10] franek: Macie być spolegliwi.... a co?
[22:10] michal17: miłości Boga nie da się do końca pojąć
[22:11] franek: jasne
[22:11] Kefas_Piotr: ja ks nie piszę o zauroczeniu , ale o prawdziwej miłości
[22:11] Agunia05: miłość B jest czysta jak łza, przejżysta jak kryształ i gorąca jak ogień
[22:11] natusia: i wieczna
[22:11] ksiadz_na_czacie2: franek, nie byłeś od początku, więc nie imputuj nam czegoś, czemu sprzeciwiliśmy się
[22:11] Kefas_Piotr: wiem Agunia
[22:11] Agunia05: ale my ludzie cielaczki jedne boimy sie ideałów wiec zswiewamy
[22:11] franek: Agunia- teorię masz opanowaną
[22:11] Agunia05: zwiewamy*
[22:12] Agunia05: praktykę Słonko też
[22:12] Agunia05: zakładamy maski i udajemy bohaterów
[22:12] Agunia05: a tak naprawdę boimy sie
[22:12] Agunia05: bo nie możemy tego dotknąć
[22:13] franek: Ksiądz, wybacz.. grzesznikowi...
[22:13] ksiadz_na_czacie2: ;)
[22:13] Luiza: franek, a kruchy jestś ?
[22:14] ksiadz_na_czacie2: Luiza, jak nie jest kruchy, to Pan Bóg go skruszy. Jak pisał w II wieku Hermas w "Pasterzu": "Pan Bóg cię nie opuści, dopóki nie połamie ci i nie pogruchocze kości"
[22:15] Luiza: Amen
[22:15] ksiadz_na_czacie2: i to jest właśnie wielka tajemnica wiary, nadziei i miłości. Amen
[22:15] michal17: amen
[22:15] michal17: nie do ogarnięcia ludzkim umysłem
[22:15] ksiadz_na_czacie2: idę się czegoś napić i za parę minut wrócę na priv
[22:15] Kefas_Piotr: dzięki :)
[22:16] Kefas_Piotr: za czat
[22:16] michal17: Bóg zapłać
[22:16] ksiadz_na_czacie2: hi, wyszedł temat nieplanowany
[22:16] ksiadz_na_czacie2: wszystko przez to, że ktoś mi zmienił wpisany wcześniej :D:D:D:D:D