Na jakim fundamencie buduję ? - Mądrość ludzka czy moc Boża.

Zapis czatu z 4 września 2006

publikacja 17.09.2006 21:37

[21:00] ksiadz_na_czacie3: szczęść Boże po, mam nadzieję, udanych wakacjach :))
[21:00] aprylka: sz.B. ksiądz :))
[21:00] ania19majka: Szczęść Boże:)
[21:00] EwaM: szczęść Boże:)
[21:00] rita17: sz. Boże
[21:00] renia74: szczęść Boże:))
[21:00] RzymskiKatolik: szB wszystkim
[21:01] anton: jak można zbudować moc Bożą...?
[21:01] ksiadz_na_czacie3: mam wielka ochotę rozpocząć od chwili moderki....
[21:01] ksiadz_na_czacie3: mam fajna bajeczkę...
[21:01] ksiadz_na_czacie3: chcecie ?
[21:01] anton: fundament
[21:01] aprylka: tak :)
[21:01] Lidia: nie
[21:01] renia74: tak
[21:01] rita17: czekamy ...
[21:02] ksiadz_na_czacie3: skoro nie chcecie...
[21:02] EwaM: bardzo chętnie:)
[21:02] ksiadz_na_czacie3: to posłuchajcie
[21:02] ania19majka: chcemy:)
[21:02] ksiadz_na_czacie3: pewien biedak
[21:02] ksiadz_na_czacie3: któremu brakowało chleba
[21:03] ksiadz_na_czacie3: pieniędzy
[21:03] ksiadz_na_czacie3: dachu nad głową
[21:03] ksiadz_na_czacie3: żeby przeżyć łaził po żniwach po polach
[21:03] ksiadz_na_czacie3: i zbierał pozostawione kłosy
[21:03] ksiadz_na_czacie3: chodził dzień i drugi
[21:04] ksiadz_na_czacie3: i uzbierał ich spory worek
[21:04] ksiadz_na_czacie3: gdy wracał do swojej kryjówki
[21:04] ksiadz_na_czacie3: nagle olśnił go dziwny blask
[21:04] ksiadz_na_czacie3: oślepiony nic nie widział
[21:04] ksiadz_na_czacie3: w pierwszej chwili
[21:05] ksiadz_na_czacie3: za moment jednak dostrzegł, że stoi przed nim sam Pan Jezus
[21:05] ksiadz_na_czacie3: co tam masz pyta biedaka
[21:05] ksiadz_na_czacie3: a on na to
[21:05] ksiadz_na_czacie3: nazbierałem pozostawione na polu kłosy
[21:05] ksiadz_na_czacie3: będę miał pożywienie na jakiś tydzień
[21:06] ksiadz_na_czacie3: a Pan Jezus na to
[21:06] ksiadz_na_czacie3: oddaj mi ten worek
[21:06] ksiadz_na_czacie3: człowiek spochmurniał
[21:06] ksiadz_na_czacie3: nie miał najmniejszej chęci
[21:07] ksiadz_na_czacie3: myśli jednak : "Pan Jezus , to Pan Jezus..."
[21:07] ksiadz_na_czacie3: rozwiązał worek
[21:07] ksiadz_na_czacie3: wyciągnął z niego sporą garść kłosów
[21:07] ksiadz_na_czacie3: i dal Panu Jezusowi
[21:08] ksiadz_na_czacie3: () i Pan Jezus ma i dla mnie zostało całkiem sporo)
[21:08] ksiadz_na_czacie3: w rękach Pana Jezusa
[21:08] ksiadz_na_czacie3: kłosy zamieniły się jednak w sporą grudkę złota...
[21:08] ksiadz_na_czacie3: Pan Jezus znikł mu z oczu ...
[21:09] ksiadz_na_czacie3: grudka złota pozostała
[21:09] ksiadz_na_czacie3: człowiek pomyślał : głupi byłem....
[21:09] ksiadz_na_czacie3: i powlókł się smutny do swego szałasu
[21:09] ksiadz_na_czacie3: z niepełnym workiem i jedną grudką złota...
[21:10] ksiadz_na_czacie3: koniec bajki i moderki
[21:10] unhappy: jakieś bez zakończynio
[21:10] ksiadz_na_czacie3: ładna bajka ?
[21:10] unhappy: co dalij było
[21:10] anton: no to był kloszard idealista chwalebne, takie mocne, no i mądre, że tak powiem i takie nie-ludzkie zarazem
[21:10] Helcia_: ładna
[21:10] ania19majka: ładna bajka ma swój sens:)
[21:10] baranek: ładna- dając, otrzymujemy więcej :)
[21:10] EwaM: ładna
[21:10] rita17: ładna
[21:10] tygrys: to nie bajka to smutna rzeczywistość :)
[21:10] ania19majka: i można wyciągać z niego wnioski
[21:11] Luiza: szkoda, że tylko bajka ;)
[21:11] renia74: tak jest w życiu
[21:11] ania19majka: gdyby człowiek opierał się na mocy Bożej, z pewnością zyskałby wiele w swoim życiu:)
[21:11] ksiadz_na_czacie3: takem zagaił, żeby popatrzeć na różnice między naszą ludzką mądrością a mocą bożą
[21:11] tygrys: ten człowiek - dlatego w ogóle dał, bo spotkał Jezusa- pewnie biednemu nie dał by nic
[21:12] anton: no i spełniła swoją funkcję ks. ...jaki tumult powstał, trans kloszardowy niomal
[21:12] renia74: chcemy zatrzymać jak najwięcej nie wiedząc ile możemy zyskać dając
[21:12] Luiza: "srebra i złota i mi brak, lecz to co mam daję Ci..."
[21:13] anton: mocno Boskie, ale nie-ludzko realne.....
[21:13] ania19majka: gdyby ten człowiek dał wszystko co miał wtedy nie odszedłby zasmucony ale szczęśliwy!!
[21:13] ksiadz_na_czacie3: właściwie, to nie mam zamiaru prowadzić czata
[21:13] ksiadz_na_czacie3: wpadłem z Wami pogadać
[21:13] ksiadz_na_czacie3: sobie
[21:13] ania19majka: fajnie
[21:13] ksiadz_na_czacie3: ale pogadać na temat
[21:13] ksiadz_na_czacie3: oczywiście
[21:14] ania19majka: zawsze rozmawiamy na temat
[21:14] anton: innymi słowy czymże jest mądrość nawet ludzka wobec mocy Boga.....
[21:14] ksiadz_na_czacie3: myślę sobie ile to worków byle czego naznosiłem sobie do domu
[21:14] Luiza: jak coś się z mozołem zbiera, to trudno to oddać
[21:15] Luiza: jak coś jest niezbędne do życia, to trudno oddać... nawet Jezusowi
[21:15] ania19majka: ja bym wszystko oddala Jezusowi tylko czemu nie potrafię tego zrobić..
[21:15] anton: bo nie masz nic
[21:15] aprylka: tyle że do życia niezbędny jest Jezus, Który jest Drogą, Prawdą i Życiem właśnie :))
[21:16] ania19majka: niom dokładnie
[21:16] renia74: masz ania pomysł?
[21:16] ania19majka: nie mam nic a jednak coś Jezusa:)
[21:16] ania19majka: to znaczy że mam wszystko!!:)
[21:16] ksiadz_na_czacie3: opowiadałem dziś tę bajkę dzieciakom na rozpoczęciu roku szkolnego (nie traktuje Was gorzej niż swoje dzieci :)) )
[21:16] ania19majka: i jest mi z tym bardzo dobrze...nic więcej mi nie braknie.. bo miłość Boga jest dla mnie najważniejsza:)
[21:17] Awa: Piotr twierdził też że odda wszystko tylko czemu się 3 razy zaparł?
[21:17] anton: bo kogut się zaciął piać
[21:17] ksiadz_na_czacie3: powiedziałem i żeby sobie dali spokój z workami...
[21:17] anton: no i tak poszło
[21:17] renia74: no właśnie-jesteś bogata
[21:17] ania19majka: bo może bardziej opierał się na sobie...
[21:17] ksiadz_na_czacie3: żeby zbierali do woreczków...

[21:17] ania19majka: a nie na zaufaniu Jezusa
[21:17] ksiadz_na_czacie3: są lżejsze
[21:18] ksiadz_na_czacie3: mniej mają zawartości
[21:18] aprylka: Nie mam nic, co bym mógł Ci, Panie, dać. Nie mam sił, by przed Tobą, Panie, stać. Puste ręce przynoszę przed Twój w niebie tron, Manną z nieba nakarm duszę mą. :))
[21:18] ksiadz_na_czacie3: łatwiej się z nimi rozstać
[21:18] anton: może i dobre
[21:18] ksiadz_na_czacie3: powiedziałem żeby zbierali kłosy przez tydzień
[21:18] ania19majka: a dzieci?
[21:18] ksiadz_na_czacie3: do woreczka
[21:19] ksiadz_na_czacie3: a w niedzielę przynieśli do kościoła
[21:19] Luiza: pewnie starczyłoby im cierpliwości na 10 minut
[21:19] ksiadz_na_czacie3: to znaczy do Pana Jezusa
[21:19] renia74: po tygodniu księdza zasypią
[21:19] ania19majka: wszystko możliwe:)
[21:19] anton: no subtelna różnica tak po prawdzie ks.
[21:19] ksiadz_na_czacie3: żeby zamiany dokonywali co tydzień
[21:20] ksiadz_na_czacie3: jakieś strzępy wiedzy zdobytej w szkole
[21:20] Luiza: ks., co można innego zbierać do woreczków
[21:20] Luiza: też pozbieram
[21:20] ksiadz_na_czacie3: przynieść do Pana Jezusa i wymienić na złoto mądrości
[21:21] Awa: ,,prawdziwa mądrość od Boga pochodzi?
[21:21] ksiadz_na_czacie3: a jak Awko
[21:21] ksiadz_na_czacie3: jasne
[21:21] aprylka: niom, koniecznie wymienić, bo z tymi woreczkami to trudno się przecisnąć "przez ucho igielne" ;)
[21:21] anton: tak i dzięki temu mamy wiek XXI
[21:22] anton: dzięki tej mądrości rzecz jasna
[21:22] ksiadz_na_czacie3: później listonosz przyniósł mi paczki z książkami
[21:22] ksiadz_na_czacie3: zapłaciłem
[21:22] ksiadz_na_czacie3: i pomyślałem sobie
[21:22] Awa: poczta bierze za dużo
[21:22] ksiadz_na_czacie3: a jakby tak trzeba je było oddać nie przeczytane ...
[21:22] anton: nie w życiu ks.
[21:23] Awa: czyli to co cieszy oddać? umartwiać się ćwiczyć?
[21:23] wielki_czarny_pies: Awo.. od Boga też.. ale doświadczenie życiowe.. szczególnie to, którego Bóg nie da to rewelacja jest..
[21:23] Awa: toż życie by mi zbrzydło do reszty:(
[21:23] ksiadz_na_czacie3: pocieszyłem się , że na co Panu Jezusowi książki :)
[21:23] ksiadz_na_czacie3: On wie wszystko
[21:23] Awa: ks. wymyśliłeś sobie wykręt
[21:23] renia74: ale może by poczytał ksiądz........
[21:24] anton: tak jako absolut....
[21:24] ksiadz_na_czacie3: to byłaby dla Niego smutna lektura
[21:24] Awa: zależy co ks. zamówił
[21:25] renia74: nie wiadomo
[21:25] ksiadz_na_czacie3: no , nie mówmy już o książkach
[21:25] ksiadz_na_czacie3: wracajmy do tematu :)
[21:25] anton: no przecież nie są skarbnicą mądrości.....to fakt
[21:26] Awa: w moc Bożą to trzeba najpierw uwierzyć żeby na niej budować
[21:26] Awa: być jej pewnym
[21:26] wielki_czarny_pies: ja polecam mądrość ludzką.. fundament jak się ma..
[21:26] ksiadz_na_czacie3: zastanawiam się czy trzeba koniecznie ustanawiać wyraźną antynomię między ludzką mądrością a mocą Bożą
[21:26] anton: dobre dog
[21:26] anton: tak zdecydowanie
[21:27] anton: jako różnicę między bytem a doskonałością
[21:27] ksiadz_na_czacie3: tak myślisz antonie ?
[21:27] anton: dokładnie
[21:27] anton: i to po ludzku nieco
[21:27] ksiadz_na_czacie3: obawiam się antonie że nie wzniesiemy się na wyżyny metafizyczne na tym czacie
[21:28] wielki_czarny_pies: teoretycznie wszystko co dobre od Boga pochodzi... każdy byt jest dobry.. ergo wszystko co człowiek robi.. myśli jest dobre.. ergo to jedna cholera
[21:28] ksiadz_na_czacie3: zwykło tu się gadać ludzkim głosem
[21:28] anton: na fizyczne to i owszem
[21:28] ksiadz_na_czacie3: po prostu
[21:28] anton: ks. sam posługujesz się
[21:28] anton: alegoriami
[21:28] anton: więc czego oczekujesz
[21:29] anton: życie nie jest proste ks.
[21:29] ksiadz_na_czacie3: alegorie to jeszcze nie metafizyka, ku której, żeglujesz antonie
[21:29] ksiadz_na_czacie3: wiem żeś mądry człowiek
[21:29] ksiadz_na_czacie3: nie mam wątpliwości
[21:29] anton: obawiam się ks. przy całym szacunku
[21:29] tygrys: A mowa moja i moje głoszenie nauki nie miały nic z uwodzących przekonywaniem słów mądrości, lecz były ukazywaniem ducha i mocy, aby wiara wasza opierała się nie na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej
[21:29] anton: że się mylisz
[21:30] anton: a poza tym...sprytnie zagrywasz ks.:)
[21:30] ksiadz_na_czacie3: cóż .... nie papież ja i nie na katedrze :))
[21:30] anton: nie w tym rzecz
[21:30] ksiadz_na_czacie3: mogę się mylić :)
[21:30] anton: kadzenie.......
[21:30] Luiza: ostatnio (to nie spowiedź) złapałam się na myśli, że żałowałam jakiegoś dobra uczynionego - bo pomyślałam o swoim ewentualnym zysku - to wracając do tematu
[21:30] ksiadz_na_czacie3: cały czas jesteśmy w temacie Luizko
[21:31] Luiza: to przepraszam
[21:31] ksiadz_na_czacie3: też mnie czasem taki żal zdejmuje
[21:31] wielki_czarny_pies: a jest coś złego w mądrości ludzkiej?
[21:31] ksiadz_na_czacie3: a czyn sam poprzedza zbyt często kalkulacja
[21:31] tygrys: mądrość ludzka - jest głupstwem u Boga wcp :))
[21:32] wielki_czarny_pies: no luz.. ale bycie głuptasem Bożym.. to już i tak super sprawa jest... jeśli się jest Bożym..
[21:32] Luiza: dokładnie ks., to jest kalkulacja, że w to miejsce można coś dla siebie
[21:32] ksiadz_na_czacie3: właśnie , tak kalkulował Luizko ten chłop od kłosów
[21:32] ksiadz_na_czacie3: i przegrał
[21:32] ksiadz_na_czacie3: jak żona rybaka od złotej rybki
[21:32] Luiza: chytry dwa razy przegrywa
[21:33] alba: traci
[21:33] Luiza: ale jak się zdobyć na szczodrość?
[21:33] wielki_czarny_pies: po prostu Luizo..
[21:33] wielki_czarny_pies: dać więcej..
[21:33] Luiza: wpc, dajesz dziesięcinę?
[21:33] alba: dajesz komuś kompa
[21:33] tygrys: nie wcp popatrz, głupota nie jest niczym dobrym :) Dlatego wnętrze człowieka powinno być oczyszczone, bo stamtąd pochodzą "złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota"
[21:33] anton: sądziłem zawsze że to miłość jest fundamentem all
[21:34] anton: nie mądrość jakakolwiek ks.

[21:34] ksiadz_na_czacie3: ponawiam pytanie : trzeba czy nie , ustanawiać ostrą antynomię między mądrością ludzką a Bożą mocą
[21:34] anton: tak w ujęciu ludzkim a do tego się to odnosi
[21:34] wielki_czarny_pies: nie kalkuluję :) nie wiem ile daje.. ile biorę.. ale nie przywiązuję wagi do tego..
[21:34] alba: czy mądrość ludzka nie jest przypadkiem darem?
[21:35] tygrys: mądrość się nabywa :)
[21:35] ksiadz_na_czacie3: jeśli mądrość ludzką zdefiniujemy jako spryt to trzeba taka antynomie widzieć....
[21:35] wielki_czarny_pies: ks.. moim zdaniem tak.. jeśli rozautonomizujemy.. to pojęcia się nam pozacierają.. oczywista, że jeśli ktoś jest mądry.. to jest super.. i nic złego.. ale chyba nie o to chodzi
[21:35] anton: kurcze....nie aż tak prosto hihihi
[21:36] alba: mądrość jako przebiegłość ????
[21:36] wielki_czarny_pies: tzn.. przez mądrość ludzką (vel tego świata) rozumiemy chyba myślenie o dobru tu i teraz.. a nie Dobru
[21:36] tygrys: raczej roztropność albo
[21:36] ksiadz_na_czacie3: jako przebiegłość , właśnie....
[21:36] ksiadz_na_czacie3: cwaniactwo
[21:36] anton: a mądrość jako wiedza ks.
[21:36] ksiadz_na_czacie3: łażenie na skróty w życiu
[21:36] anton: szerzej nieco...?
[21:36] anton: jak sądzisz
[21:36] Luiza: ks. nazywasz to mądrością?
[21:37] wielki_czarny_pies: księże.. to nie mądrość jest.. inteligencja, zaradność.. ale nie mądrość !
[21:37] tygrys: mądrość pochodzi z doświadczenia
[21:37] ksiadz_na_czacie3: jakąś tam "mądrością tego świata" Luizko....
[21:37] anton: jasne, bo nie tego siata dotyczy to fakt:)
[21:38] ksiadz_na_czacie3: ale zwróćmy uwagę że autor słów z tematu
[21:38] ksiadz_na_czacie3: głupcem bynajmniej nie był
[21:38] Luiza: taka mądrość to stawianie na swoją moc, raczej wyklucza moc Bożą
[21:38] ksiadz_na_czacie3: posiadał też mądrość ludzką
[21:38] Luiza: taka mądrość, nie szuka mocy Bożej
[21:39] ksiadz_na_czacie3: wiedzę i doświadczenie życiowe
[21:39] alba: pytanie jest o fundament
[21:39] tygrys: człowiek mądry doskonale wie skąd pochodzi moc Boża
[21:40] ksiadz_na_czacie3: albo, myślę że ta wiedza może być fundamentem całkiem dobrym pod pewnym warunkiem
[21:40] ksiadz_na_czacie3: jednak
[21:40] alba: ze najważniejsze miejsce ma BÓG
[21:41] ksiadz_na_czacie3: tak albo
[21:41] ksiadz_na_czacie3: i jeszcze....
[21:41] tygrys: Boga szuka się w książce a spotyka na modlitwie :)
[21:41] tygrys: i to cała mądrość:)
[21:41] Awa: spotyka się w życiu podobno tygrys
[21:41] ksiadz_na_czacie3: że się tę mądrość odda jak chłop kłosy Panu Bogu
[21:41] Awa: najczęściej wtedy gdy się dostaje po łbie
[21:42] ksiadz_na_czacie3: tak zrobił właśnie Paweł
[21:42] tygrys: Awa - ale nie chodzi o to by po szkodzie być mądrym, choć często właśnie tak bywa
[21:42] anton: hehhe
[21:42] anton: nadal sprytnie....
[21:42] wielki_czarny_pies: trafiasz ks.
[21:42] anton: tak po ludzku nieco
[21:42] anton: czy w tym momencie mocno
[21:43] alba: nie wiem nic o chłopie, spóźniłam się :(
[21:43] tygrys: alba - chłop mądry po szkodzie ;)
[21:43] anton: chłopu zawsze wiatr w oczy....alba
[21:43] ksiadz_na_czacie3: cóż antonie, synowie tego świata są rozważniejsi od synów światłości....
[21:43] ksiadz_na_czacie3: ale się nie zmieniaj na sile antonie :))
[21:44] anton: nie zamieniam szczerze i otwarcie.....
[21:44] flex: Nowe przysłowie człowiek sobie kupi Polak przed szkodą i po szkodzie głupi
[21:44] wielki_czarny_pies: a wiesz ks., że to fakt... najinteligentniejsi ludzi jakich znam Boga maja w..... poszanowaniu...;)
[21:44] wielki_czarny_pies: też głupia nie jestem :D
[21:44] anton: może są filozofami zarazem
[21:44] ksiadz_na_czacie3: wątpię zatem wcp, czy ich znasz
[21:45] anton: i znają funkcje jaką pełni religia w życiu mas
[21:45] wielki_czarny_pies: tzn.?
[21:45] anton: i każdego człowieka indywidualnie
[21:45] anton: co tym sądzisz ks.
[21:46] ksiadz_na_czacie3: najinteligentniejsi ludzie jakich znam mają inny całkiem stosunek do Boga wcp.
[21:46] anton: nie ks. to są mocni ludzie
[21:46] ksiadz_na_czacie3: oba nasze twierdzenia są funta kłaków warte :)
[21:46] tygrys: inteligencja nie jest równa mądrości
[21:46] Awa: inteligencję mierzycie Ilorazem inteligencji czy jakiś inny miernik macie?
[21:46] anton: których znasz nie inteligentni zwracam uwagę
[21:46] tygrys: Awa IQ:)
[21:47] ksiadz_na_czacie3: to właśnie, antonie, zadedykowałem wyżej wcp
[21:47] ksiadz_na_czacie3: inaczej nieco formułując
[21:47] ksiadz_na_czacie3: zgadzam się z antonem w zasadzie
[21:47] anton: ojć to takie trochę hm....
[21:47] anton: jakby to ująć mało niesubiektywne
[21:48] wielki_czarny_pies: nie rozumiem... ale nic..
[21:48] ksiadz_na_czacie3: mów antonie intersubiektywnie sensownie , czyli jaj chłop do chłopa
[21:48] anton: ale ma dobry przykład ks. J.P.II
[21:48] anton: dwa w jednym nie sądzisz
[21:48] ksiadz_na_czacie3: a będziesz zrozumiany :))
[21:49] anton: ten który chce by mnie zrozumiał
[21:49] anton: pojmie o co mi idzie zaręczam
[21:49] Awa: jakaś dziwna retoryka
[21:49] ksiadz_na_czacie3: wiesz Awko , jak się dwa księdze zejdą [21:49] Awa: że co?
[21:50] anton: ale poważnie ks. jeśli zastosujemy logikę
[21:50] ksiadz_na_czacie3: to każdy trzeci nie wie o co im chodzi:))
[21:50] anton: wszędzie gdzie tylko można
[21:50] anton: to o aksjomaty się rozbić można
[21:50] anton: ale pewnie ni o to chodzi....
[21:50] ksiadz_na_czacie3: ojej antonie, ja jeszcze po wakacjach nie czytałem słownika....
[21:51] alba: ale mądrością powiało:)
[21:51] anton: dziwi mnie że w ludzkim ujęciu logika jest obiektywna a już w Boskim niekoniecznie
[21:51] anton: powiedzmy że nie zrozumiałem aluzji ks.
[21:52] ksiadz_na_czacie3: anton....
[21:52] ksiadz_na_czacie3: dajmy się wszystkim wygadać
[21:52] Luiza: anton, jest autorem tego słownika?
[21:52] ksiadz_na_czacie3: nie odzywam się już do Ciebie :)
[21:52] anton: dziękuję tego właśnie oczekiwałem:)
[21:52] flex: nie no ciekawie się Was czyta
[21:52] ksiadz_na_czacie3: nop toś dostał
[21:53] anton: mocne zakończenie takie niczym re...Mozarta:)
[21:53] ksiadz_na_czacie3: lubię robić przyjemności drobne ludziom
[21:56] Awa: ks. ale ja po wakacjach chyba zgłupiałam do

reszty bo nic nie rozumiem z tej waszej nowomowy
[21:56] Luiza: a gdyby Jezus powiedział: oddaj mi swój woreczek ze swoją inteligencją??
[21:56] Awa: o tototo Luiza
[21:56] Luiza: uczyłeś się, zbierałeś wiedzę, tyle lat... tyle książek...
[21:56] Luiza: oddaj mi to :)
[21:57] wielki_czarny_pies: Luizo... na szczęście jeżdżą jeszcze ekspresy... jest się pod co rzucać....
[21:57] ksiadz_na_czacie3: Luizko, chętnie bym oddal
[21:57] ksiadz_na_czacie3: ale na co Mu toto ode mnie ??
[21:57] Awa: ks. ty starzejesz się od nóg:)
[21:57] opik11: ja mogę przygarnąć :D
[21:57] Luiza: no... Boża logika jest nielogiczna
[21:57] Luiza: po ludzku rzecz jasna
[21:57] wielki_czarny_pies: Jemu po nic ks....
[21:58] ksiadz_na_czacie3: dzięki wcp
[21:58] outsider: ks3 - ja raczej zapytałbym - dlaczego mamy coś zachować - jeśli możemy oddać (przynajmniej nie będziemy niewolnikami)
[21:58] ksiadz_na_czacie3: to oddanie jest potrzebne nam
[21:58] Luiza: ale tu chodzi o nasze przywiązanie do woreczków
[21:58] flex: ks. pewnie do tego samego co Izaak - syn Abrahama
[21:58] wielki_czarny_pies: ale kurde.. wszystko tylko nie inteligencję...
[21:58] alba: czy to jest podsumowanie?
[21:58] ksiadz_na_czacie3: oj wcp, masz jej tak dużo ??
[21:58] Awa: każdy ma swoje ,,wszystko tylko nie to....
[21:59] wielki_czarny_pies: ile mam to mam... ale to mój skarb... chyba najcenniejszy...
[21:59] flex: Jak trudno jest się uwolnić od swojego "wszystko"
[21:59] Awa: jak dużo to jeszcze można oddać;)cos tam zawsze zostanie
[21:59] tygrys: nie ma ludzi, którzy by się skarżyli na brak inteligencji :)
[21:59] ksiadz_na_czacie3: a propos " każdy ma swoje... " :D
[21:59] wielki_czarny_pies: są tygrysie...
[22:00] ksiadz_na_czacie3: przypomniało mi się pewne kazanie
[22:00] ksiadz_na_czacie3: kaznodzieja chcąc zachęcić młodzież do trudnych zwycięstw
[22:00] ksiadz_na_czacie3: postanowił zacytować Papieża JP II
[22:01] ksiadz_na_czacie3: i rzekł młodym : "powinniście mieć takie swoje Waterloo" :D
[22:02] Awa: w sejmie mieli większe mitologiczne wpadki
[22:02] anton: szkoda ze Jego ...już dobiegło końca...
[22:02] ksiadz_na_czacie3: dzisiejszy czat uważam za swoje Waterloo.... :P
[22:02] ksiadz_na_czacie3: dzięki
[22:02] ksiadz_na_czacie3: z Bogiem