Nieustające Boże Narodzenie w moim sercu !!!

Zapis czatu z 2 stycznia 2007

publikacja 02.01.2007 21:02

[20:56] brat_na_czacie: Pax :))
[21:01] brat_na_czacie: a więc zaczynamy
[21:02] brat_na_czacie: chce dziś z wami spokojnie pobyć razem i wspólnie podzielimy się
[21:03] brat_na_czacie: tak się składa, że ciągle słyszę, już po Świętach Bożego Narodzenia
[21:03] pedziwiatr: wcale nie, Braciszku
[21:03] pedziwiatr: Boże Narodzenie jest w nas :)
[21:03] brat_na_czacie: no, ja tak słyszę :)
[21:03] happy: do póki łaska Boża w nas to ciągle jest Boże Narodzenie
[21:04] wielki_czarny_pies: no bo imprezy pt Boże Narodzenie się skończyły
[21:04] brat_na_czacie: i dlatego zainspirowało mnie to
[21:04] brat_na_czacie: mam taka jedna znajoma, ma około 80 lat, i ona ma u siebie choinkę przez cały rok
[21:04] pedziwiatr: ech, to tylko biznes świąteczny zmienił swój wystrój, ale przecież Bóg się rodzi w nas ciągle na nowo
[21:05] brat_na_czacie: i tak juz ma długie lata
[21:05] tarantula: bracie to tak jak ja :))
[21:05] ZAGUBIONA2: ale nie da się ukryć że już koniec wszyscy wracają do codziennych obowiązków i niema czasu aby się zatrzymać pomyśleć:(
[21:05] wielki_czarny_pies: ale to chyba nie o choinkę chodzi... w tych świętach...
[21:05] tarantula: ale ja nie mam 80 lat :(
[21:05] wielki_czarny_pies: tarantulko może będziesz miała :)
[21:05] brat_na_czacie: zapytałem się jej kiedyś, czemu to robi? ona mi odpowiedziała, ze dla niej Boże Narodzenie jest cały rok
[21:05] tarantula: wcp - nigdy nie dożyję tego wieku
[21:06] pedziwiatr: Zagubiona, ale chyba trzeba znaleźć ten czas, to i swój nick mogłabyś zmienić :)
[21:06] zjava: ta babcia boi się dojrzewać
[21:06] brat_na_czacie: tarantula, mam dla ciebie smutna wiadomość
[21:06] brat_na_czacie: raz zaistniałaś, będziesz istnieć na wieki, a wiec, nie tylko raz 80 lat :))
[21:07] tarantula: tyle się muszę męczyć ze sobą :))
[21:08] brat_na_czacie: e tam, nie męczyć się
[21:09] brat_na_czacie: czym jest dla chrześcijanina, ciągle Boże Narodzenie w jego sercu i duszy?
[21:09] zjava: zatrzymaniem rozwoju
[21:09] cameleon: wrażliwość na człowieka
[21:10] Luiza: podtrzymywaniem ognia miłości
[21:10] happy: powstać z grzechu czyli często spowiadać sie i przyjmować Komunie św.
[21:10] zjava: Bóg na w nas dojrzewać a nie ciągle sie rodzic
[21:10] pedziwiatr: Brat, to ciągle rodzenie sie na nowo
[21:10] pedziwiatr: do nowego życia
[21:11] Luiza: serce wypełnione miłością jest miejscem Bożego Narodzenia
[21:11] asienkka: zjava, on się rodzi już w pełni dojrzały;)
[21:11] pedziwiatr: to jest takie życie, ze możemy powtórzyć za św. Pawłem, juz nie ja żyje, ale żyje we mnie Chrystus
[21:12] Luiza: każdy objaw miłości jest Bożym przyjściem na ziemię
[21:12] brat_na_czacie: każda Msza Święta jest takim momentem, gdzie we mnie sie rodzi Jezus
[21:12] zjava: może odzywa
[21:13] happy: kiedy korzystamy z darów msz św. w pełni. przystępując do komunii św.
[21:13] pedziwiatr: zjava. odżyć mogą wspomnienia, Bóg jest żywy, On sam jest życiem
[21:13] brat_na_czacie: tak happy
[21:14] brat_na_czacie: wspomnienia, zawsze będą, ale Jezus narodzony w moim sercu powoduje, ze każde wspomnienie, może być darem, i nie musi mnie ranić
[21:14] zjava: ten Jezus nie jest cały czas malutki
[21:15] brat_na_czacie: on jest wielki juz przez to zjava, że zgodził sie być taki maluśki
[21:15] zjava: maluśki był tylko jakiś czas
[21:15] jacek73: taki mały a wszechmogący
[21:15] brat_na_czacie: nawet jest jacek w kruszynie CHLEBA
[21:16] happy: Bóg jest Wielki , wszechmocny , a zarazem malutki , bo mieści sie w każdym sercu
[21:16] brat_na_czacie: nawet w moim :))
[21:16] wielki_czarny_pies: są takie serca w których nie ma dla Niego miejsca...
[21:16] jacek73: w moim też;)
[21:16] happy: tylko grzech pozbawia Go mieszkania w sercu
[21:16] brat_na_czacie: wcp - jest, ale to ja nie pozwalam, aby tam był
[21:17] brat_na_czacie: właśnie, grzech
[21:17] jacek73: tak to jest niesamowite ale to On się nad nami pochyla
[21:18] wielki_czarny_pies: nie no spoko bracie.. urok wolnej woli...
[21:21] brat_na_czacie: teraz trzeba trochę schudnąć, aby Jezus mógł sie tam rodzic cały czas :))
[21:22] zjava: to znaczy, że on sie może rodzic jako dorosły?
[21:22] brat_na_czacie: zjava, On sie rodzi jako Bog, a wiec, to nie znaczy, dorosły, ani nie dorosły
[21:23] tarantula: brat ja sie bezskutecznie odchudzam od sierpnia i schudnąć nie mogę :(
[21:23] cameleon: znava-Bóg jest ciągle i niezmiennie Wielki, a udowadnia to każdemu pukając do drzwi
[21:23] brat_na_czacie: po prostu BÓG
[21:23] tarantula: ale może teraz skoro mam wielką motywację :))
[21:23] zjava: to po co żłobki?

[21:23] grosz: camel myślę ze udowadnia to tym którzy chcą tego dowodu
[21:23] asienkka: zjava no On jest cały czas dojrzały, ale od naszej dojrzałości zależy to jak szeroko otworzymy MU nasze serce
[21:23] grosz: a nie każdemu
[21:23] brat_na_czacie: zjava, po to być Ty i ja umieli sie zniżyć do Niego
[21:24] zjava: ale jak był mały to nic nie rozumiał tak ja teraz
[21:24] brat_na_czacie: żłobek, jest etapem Twojego i mojego przyjęcia Jego Miłości
[21:24] Owieczka_in_black: a ja myślę że On objawia sie tym, którzy właśnie nie czekają na dowody
[21:25] brat_na_czacie: no tak, tym co chcą
[21:25] grosz: :)
[21:26] brat_na_czacie: zjava, a nasze słabości, to siano, na ktorym On może leżeć
[21:26] brat_na_czacie: :))
[21:28] brat_na_czacie: to jak z tymi jego narodzinami w sercu naszym, rodzi sie On tam, czy nie?
[21:29] grosz: nie
[21:29] zagubiona9: tak
[21:29] tarantula: to zależy u kogo
[21:29] tarantula: i kiedy
[21:29] zjava: w sercu może sie rodzic przez cały rok a w stajni tylko raz
[21:29] brat_na_czacie: tarantula, ale stajenka jest!
[21:30] happy: stajenka= konfesjonał
[21:30] zjava: tak?
[21:30] brat_na_czacie: może wystarczy zmienić sianko, przewietrzyć, i zaprosić
[21:30] tarantula: stajenka - prawie w moim pokoju :))
[21:30] cameleon: ciągle i na nowo się rodzi, tylko my nie zdajemy sobie z tego sprawy
[21:30] zjava: to jak cały czas będzie na sianku to kiedy zdąży zmartwychwstać?
[21:31] brat_na_czacie: zjava, jeśli juz tylko zamieszka, to juz Zmartwychwstanie będzie konsekwencja twojej zgody
[21:31] zagubiona9: Jezus ciągle puka do drzwi naszych serca, ale to nasz wybór czy Mu otworzymy..
[21:31] zjava: czyli zamieszka tylko raz
[21:31] tarantula: jeżeli to zaproszenie związane jest z konfesjonałem to ja chyba narazie podziękuję :(
[21:31] zjava: a potem sobie rośnie
[21:31] Owieczka_in_black: dlaczego ciągle mówimy metaforami?:|
[21:32] brat_na_czacie: zagubiona, ale co zrobić, jak chcesz, a zgubiłaś klamkę do drzwi?
[21:32] cameleon: zjava-Bóg w nas czy my w Nim?
[21:32] zagubiona9: wyspowiadać się, czytać Pismo św., szukać Boga na wszelkie możliwe sposoby..
[21:33] Owieczka_in_black: a co znaczy w praktyce zgubić klamkę?
[21:33] grosz: właśnie?
[21:33] brat_na_czacie: owieczka, no właśnie, jak byś dala odpowiedz?
[21:33] brat_na_czacie: :))
[21:33] grosz: ja bym nie dala odp.
[21:33] Owieczka_in_black: no właśnie nie wiem braciszku
[21:34] majim: zgubić klamkę... tzn. zostać bez wyjścia?
[21:34] Owieczka_in_black: dlatego pytam
[21:34] Owieczka_in_black: bo każdy sobie potem interpretuje jak chce
[21:34] Owieczka_in_black: a ja chce wiedzieć jak jest naprawdę
[21:34] pedziwiatr: Myszko, wydaje mi sie, ze gubimy klamkę, kiedy sami chcemy być Bogiem
[21:35] brat_na_czacie: dla mnie, zgubić klamkę i chcieć w wpuścić Pana, to znaczy ze chce, ale nie dopełniam, to co mi mówi Kościół, (spowiedź, przykazania) czyli brak konsekwencji
[21:35] pedziwiatr: i układać życie tak, jakby On nie istniał
[21:35] brat_na_czacie: o tak jak pedziwiatr napisal
[21:35] Owieczka_in_black: acha czyli tylko dobre chęci
[21:35] Owieczka_in_black: a mało czynów
[21:35] brat_na_czacie: na dobrych chęciach jest wybrukowane piekło :)
[21:36] zagubiona9: "wiara jest martwa be uczynków"
[21:36] Owieczka_in_black: czyli za moim aktem woli wpuszczenie Jezusa muszą iść czyny, bo inaczej On nie zagości??
[21:36] zjava: przez przypadek zawiesiło mnie;)
[21:36] majim: owieczka Bóg i tak mieszka w Tobie, niewazne czy tego chcesz czy nie
[21:36] brat_na_czacie: hmmm....majim, chyba za daleka interpretacja
[21:36] pedziwiatr: majim, ale Bóg nie działa wbrew naszej woli
[21:37] Owieczka_in_black: no a właśnie rozmawialismy o tym, czy ma czy miejsca w nas dla Niego
[21:37] Owieczka_in_black: majim
[21:37] pedziwiatr: musi mieć na to nasze przyzwolenie
[21:37] brat_na_czacie: nie jestem kukłą!
[21:37] pedziwiatr: i współprace
[21:37] majim: Bóg mieszka w każdym z nas , On nas stworzył, kieruje nami i dlatego właśnie wydaje mi sie ze mieszka w każdym z nas
[21:37] majim: jest przecież Ojcem każdego z nas
[21:37] brat_na_czacie: jeśli powiem MU - nie! On to poszanuje, będzie "smutny" ale szanuje
[21:37] pedziwiatr: owszem, mieszka, ale nie manipuluje nami
[21:37] majim: bez wyjątku
[21:38] zagubiona9: musimy Mu pozwolić zamieszkać w nas, On nie zrobi nie czego na siłę..
[21:38] majim: zagubiona "na sile" cie stworzył, przecież nikt nie "prosił" sie na ten świat
[21:38] Owieczka_in_black: majim, ale np. faryzeuszy chyba Jezus określił dziećmi szatana - ojca kłamstwa

[21:38] majim: owieczka szatan tez jest tworem Boga:)
[21:38] Owieczka_in_black: wiec ojca tez możemy sobie wybrać
[21:39] Owieczka_in_black: majim też, ale czy w nim mieszka Bóg majim??
[21:39] majim: naprawdę uważasz ze ojca sobie wybierasz?
[21:39] Owieczka_in_black: majim w sposób duchowy uważam że tak
[21:39] majim: owieczka myślę ze mieszka... skoro szatan był kiedyś aniołem nie może być tak do końca w 100% zły
[21:39] zagubiona9: nikt się nie prosił na ten świat, ale chyba dobrze, że żyjemy. Dobrze, że Bóg nas stworzył..
[21:39] majim: zagubiona myślę ze wiele osób by sie z Toba nie zgodziło
[21:40] Owieczka_in_black: ja sie zgadzam
[21:40] zagubiona9: niektórzy żałują, ale w gruncie rzeczy, czego tu żałować?
[21:40] happy: życie to dar, wiec dziękujemy rodzicom za dar życia
[21:40] majim: cóż... każdy ma prawo do swojej opini :)
[21:40] zagubiona9: :)
[21:40] Owieczka_in_black: pewnie:)
[21:40] majim: jak w US i A prawie;)
[21:45] brat_na_czacie: na tym, ze od nas zależy, czy Bóg bedzie w nas?
[21:45] Owieczka_in_black: czy jest Bóg w nas
[21:46] Owieczka_in_black: czy musimy Go zapraszać jednak
[21:46] zagubiona9: ach już wiem, na tym, że Bóg nie wejdzie do naszego serca bez pozwolenia
[21:46] brat_na_czacie: owieczka, zaproszenie, zaproszeniem - ważna Twoja zgoda
[21:46] zjava: to znaczy ze nie wystarczy raz pozwolić tylko trzeba non stop pozwalać?
[21:46] brat_na_czacie: tak zjava
[21:46] Owieczka_in_black: no jeśli ja zapraszam to zgoda jest moja w końcu:)
[21:47] zagubiona9: jedno "tak" nie wystarczy
[21:47] brat_na_czacie: raz dokonawszy wyboru, wybieram na wieki
[21:47] happy: zjava każdego dnia
[21:47] zjava: tak Maryi wystarczyło o powstał Jezus
[21:47] zjava: jedno Tak
[21:47] Owieczka_in_black: na wieki znaczy wiecznie?
[21:47] Owieczka_in_black: że codziennie od nowa?
[21:47] brat_na_czacie: zjava, tak, ale każdy czyn następny był potwierdzeniem tego
[21:47] pedziwiatr: zjava, życie Maryi było jednym wielkim fiat
[21:47] majim: bez sensu...
[21:47] majim: nie rozumiem
[21:47] brat_na_czacie: nawet ucieczka do Egiptu - było zgoda na TAK
[21:47] zjava: ale decydujące jest pierwsze tak
[21:48] zjava: potem to juz konsekwencja
[21:48] brat_na_czacie: tak zjava
[21:48] zjava: czyli Bóg sie potem nie rodzi ale odradza
[21:48] happy: każdy dzień swojego życia zaczynać od zaproszenia Boga do naszego zycia
[21:48] brat_na_czacie: ale jeśli masz mówi, zonie tak, to każdego dnia co czyni, jest ciaglym potwierdzeniem tego Tak
[21:49] Owieczka_in_black: albo nie :))
[21:49] majim: bracie mam pytanie? mogę zadać?
[21:49] zjava: od jednego tak zaczyna sie lawina
[21:49] rafua: a co ze tym, który nie wyraża tej zgody wobec Boga?
[21:49] brat_na_czacie: i podobnie wobec Boga, mówię Mu : TAK - i codzie nie to potwierdzam swoim życiem, ale tez i upadam
[21:49] brat_na_czacie: to miejsce na pytania!
[21:49] rafua: w jakiej relacji do Niego pozostaje?
[21:50] brat_na_czacie: rafua, jaśniej!
[21:50] rafua: w relacji do Boga
[21:50] majim: bracie skąd brat jest taki pewny ze to co pisze jest prawda? skąd brat może to wiedzieć? przecie nie widział brat Boga i nie rozmawiał z Nim, wiem ze na pewno sie brat tego uczył... ale nikt nie moze być pewny jak to jest w 100%
[21:50] Owieczka_in_black: no chyba trochę w opozycji, jeśli mówi Bogu Nie
[21:51] rafua: no rozmawiam np. z człowiekiem, który wyraża swa niechęć wobec kościoła, Boga?
[21:51] brat_na_czacie: majim, gdybym sie tego uczył..tylko............pierwszy bym s tego czata gwizdnął........hen daleko
[21:51] rafua: w jego sercu nie ma Boga?
[21:52] tolkien: przepraszam, czy mogę zadać pytanie?
[21:52] brat_na_czacie: a zresztą dzięki, ze przypomniałaś mi że sie uczyłem tego......bo myślałem, ze mówię to czym, żyje ;)
[21:52] brat_na_czacie: tolkin, jeśli w temacie, tak!
[21:52] Owieczka_in_black: rafua ja myślę że On sam Go nie chce w swym sercu, ale mozna to zmienić czasem
[21:52] cameleon: majim-" mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają...(...),nawet jeśliby ktoś zmartwychwstał i tak nie uwierzą..."-przeczytaj o Łazarzu:)
[21:52] tolkien: temat brzmi" nieustające Boże Narodzenia w moim sercu", a ja pytam co z Wielkanocą?
[21:52] brat_na_czacie: cameleon ;)
[21:53] brat_na_czacie: tolkien odpowiadam:
[21:53] brat_na_czacie: to drugi temat, na który zapraszam po Wielkanocy
[21:53] zjava: tolkien no otóż
[21:53] brat_na_czacie: :)
[21:53] Owieczka_in_black: bez Narodzenia nie ma Zmartwychwstania

[21:53] zjava: czyli do Wielkanocy trawa Boże Narodzenie?
[21:53] zjava: trwa
[21:54] tolkien: bez Zmartwychwstania Narodzenie nie ma sensu:D
[21:54] tolkien: jesteśmy w kropce:)
[21:54] brat_na_czacie: zjava, to 3 pytanie.
[21:54] Owieczka_in_black: ale wiemy że było i jedno i drugie
[21:54] Owieczka_in_black: wiec wszystko ma sens
[21:54] zjava: no nie można sie zatrzymać na Bożym Narodzeniu czyli na pierwszym tak
[21:54] happy: bez Bożego Narodzenia nie było by Zmartwychwstania
[21:55] pedziwiatr: zjava, ano nie można
[21:55] Owieczka_in_black: zjava ja myślę że to wszystko istnieje w nas w jednym czasi
[21:55] Owieczka_in_black: Bóg jest w końcu ponad czasem
[21:55] cameleon: znava- jesli najpierw Bóg nie narodzi sie w Tobie, to jak masz powstać z martwoty grzechu?
[21:55] brat_na_czacie: zjava, jeśli pozwolę na to by to Boże Narodzenie zaistniało w moim sercu, to Wielkanoc jest konsekwencja, moich "tak" i czasu
[21:55] zjava: dokładnie
[21:55] rafua: owieczka nie - sadze, ze jak nie ma czystego ateizmu, nie ma człowieka który by raz na zawsze, ostatecznie zamknął swoje serce przed Bogiem
[21:55] zjava: czyli pierwsze tak to narodzenie a co roku to juz ODRODZENIA
[21:55] grosz: rafua , mylisz sie
[21:55] pedziwiatr: "Głosimy śmierć Twoja, Panie Jezu, wyznajemy Twoje zmartwychwstanie i oczekujemy Twego przyjścia w chwale"
[21:56] grosz: znalam takowych
[21:56] Owieczka_in_black: rafua obyś miał racje i pewnie masz
[21:56] rafua: wg mnie jest to niemożliwe
[21:56] Owieczka_in_black: tylko że pewnie są takie etapy zupełnego zamknięcia
[21:56] brat_na_czacie: zjava, może być tak jak piszesz :))
[21:56] pedziwiatr: a to jest czas, kiedy Bóg sie w nas ma rodzic nieustannie
[21:56] zjava: fajnie
[21:56] Owieczka_in_black: wygonienia Boga ze swego zycia
[21:57] brat_na_czacie: zjava, to może być tak, ze co roku robimy w pewnym sensie, taki reset naszej duszy, tego co juz jest :))
[21:57] zjava: no właśnie , juz jest, czyli Narodzenie jest jednorazowe
[21:57] rafua: jeśli uważnie prześledzić teksty Liturgii, często powtarzają sie zwroty, w których mowa o tym, ze B nigdy nie zostawia człowieka samemu sobie
[21:57] pedziwiatr: Brat, ja bym powiedziała "restart" a nie reset :D
[21:58] zjava: restart-doskonale
[21:58] brat_na_czacie: jest jednorazowym, nieustannym aktem mojej woli..................ale wymyśliłem
[21:58] rafua: mam na myśli to, ze często człowieka w swej desperacji
[21:58] Owieczka_in_black: tak, rafua, bo to nie Bóg odwraca sie od człowieka, ale człowiek od Boga
[21:58] rafua: manifestuje bunt wobec B
Użytkownik Ewa27 dołączył do pokoju
[21:58] rafua: ale gdzieś w głębi tęskni, szuka, cierpi
[21:59] Owieczka_in_black: ale jednak Jezus do sw. Faustyny mówił że ściga dusze milosierdziem, ale też w końcu do czasu, a tym co Go konsekwentnie odrzucają zabiera nawet dane już łaski
[21:59] brat_na_czacie: tak rafua - bo On nas stwarzał i jest w nas Jego odbicie, dlatego tęsknimy
[21:59] grosz: brat
[21:59] grosz: przecież od tęsknoty sie zaczyna nawrócenie
[21:59] grosz: wiec nie do końca tęskni sie
[21:00] brat_na_czacie: no, pisze o tym!!!
[21:00] brat_na_czacie: :))
[21:00] grosz: no ale jakby wszyscy tęsknili
[21:00] grosz: to inaczej by świat wyglądał
[21:00] grosz: tęsknota ustawia priorytety
[21:00] brat_na_czacie: grosz jakby wszyscy tylko tęsknili, to byłoby tęskno tylko
[21:00] brat_na_czacie: :))
[21:00] grosz: ale od tęsknoty sie zaczyna
[21:00] grosz: czyż nie ?
[21:00] Owieczka_in_black: bracie ale niektórzy nie mają jakby zamiaru nawet tęsknic
[21:01] brat_na_czacie: to tęsknimy za nich
[21:01] grosz: o tym cały czas pisze
[21:01] rafua: wszystko pod słońcem ma swój czas....
[21:01] rafua: nawrócenie i skrucha tez..
[21:01] Owieczka_in_black: ja nie mogę - nie możemy sie dogadać coś dzisiaj
[21:01] cameleon: Owieczko-a słyszałaś o modlitwie?
[21:01] Owieczka_in_black: czyli jednak nie wszyscy tęsknią
[21:01] brat_na_czacie: nasze "tęsknienie" jest ofiara i dla nich
[21:02] brat_na_czacie: i tak idziemy razem
[21:02] Owieczka_in_black: cameleon ja - tak
[21:02] grosz: cameleon ale modlitwa nic nie da
[21:02] grosz: przecież to dana osoba decyduje
[21:02] grosz: Bóg nie może na nią wpłynąć
[21:02] Owieczka_in_black: może
[21:02] Owieczka_in_black: bo wiara to łaska
[21:02] grosz: nie może sie sprzeciwiać
[21:02] happy: grosz nie wierzysz moc modlitwy?

[21:02] brat_na_czacie: grosz, tak
[21:02] cameleon: Owieczko-i to jest odpowiedź na Twoje "a co z nimi"
[21:02] brat_na_czacie: ale może łaskotać!!!
[21:02] happy: nie wierzysz słowom Jezusa?
[21:02] grosz: nie happy
[21:02] Owieczka_in_black: i Jezus mówił że nikt nie przyjdzie do mnie jak go Ojciec nie pociągnie grosiu
[21:02] brat_na_czacie: te modlitwy mogą być Bożymi łaskotkami!
[21:03] brat_na_czacie: i w końcu grosz sie poddaje!
[21:03] grosz: nie poddaje się : ))
[21:03] Owieczka_in_black: bracie, grosz jest odporny :D
[21:04] brat_na_czacie: ok. dzięki wam za wspólny czas, przepraszam za chaos, ....za chwile jeszcze na priv