Kogo słucham? (w połowie Wielkiego Postu)

Zapis czatu z 16 marca 2007

publikacja 19.03.2007 01:11

[21:12] wwwiola: ale opików :)
[21:12] Koltek: to pewnie coś się da z tematykiem....
[21:12] Wiedzma: to na jaki temat pogadamy?
[21:12] Koltek: tak wywołany do tablicy...
[21:12] Koltek: nie pozostaje mi nic innego jak tylko zaproponować coś co przerobiłem wieczorem na homilii.
[21:13] spamer: czyli co Koltek??
[21:14] Koltek: Kogo słucham na półmetku Wielkiego Postu?
[21:14] spamer: a jakie są możliwości;)
[21:14] Wiedzma: co znaczy kogo słucham?
[21:14] spamer: kogo mogę słuchać
[21:14] alba: jakiejś muzy
[21:14] spamer: proszę zawęzić pole wyboru
[21:14] palyga007: jest wiele opcji
[21:14] Koltek: od tego proponuje zacząć - ze jest połowa Wielkiego Postu - jakoś tam idzie nam praca nad sobą - realizacja postanowień...
[21:15] palyga007: ja nie robiłem postanowień
[21:15] Wiedzma: mnie nie idzie absolutnie
[21:15] alba: nic nie postanawiałam czyli ok z realizacja
[21:15] donia: :D
[21:15] palyga007: alba :)
[21:15] Koltek: moze już jakieś owoce świętości w tym wszystkim widać...
[21:15] Toska: :)
[21:15] palyga007: u mnie ??
[21:15] alba: banany chyba
[21:15] wwwiola: :D
[21:15] donia: Koltek nowalijki:))
[21:15] spamer: oki ciekawy temat....o tych owocach
[21:15] Wiedzma: mnie aureola zaświeciła
[21:15] Koltek: A teraz tylko odnieść to do dzisiejszych słów Jezusa z Ewangelii.
[21:15] palyga007: chyba rogi
[21:15] palyga007: mi wyrosną
[21:16] spamer: po których -dodam- mamy ICH poznać
[21:16] Koltek: Brawo - nowalijki - to już coś - donia.
[21:16] donia: dobra poważniejemy
[21:16] Wiedzma: hm...a co to za słowa? bo ja zdezerterowałam z kościoła po drodze krzyżowej
[21:16] Koltek: Zapytana Jezusa - które jest najważniejsze przykazanie i padła odpowiedz.
[21:16] donia: Koltku a możesz przytoczyć Ewangelię
[21:16] Koltek: Reszta pewnie jest Wam znana.
[21:17] donia: oo dzięki już wiem
[21:17] Koltek: Zaglądnijcie na mateusz.pl tam jest cały tekst.
[21:17] alba: tak kochać Boga jest prosto gorzej z bliźnimi
[21:17] Koltek: jak komuś to jest potrzebne.
[21:17] Trinity: http://brewiarz.pl/iii_07/1603/czyt.php3
[21:17] Koltek: Oj mogę się wtrącić - nie chce byśmy skupili się na analizie przykazania miłości Boga i bliźniego - jest coś, co poprzedza to wszystko.
[21:18] Wiedzma: haha. bo bóg nie miga się od wyrzucania śmieci, a bliźni owszem :P
[21:18] Toska: będziesz miłował Boga swego z całego serca
[21:18] spamer: oki dobre na konstytucje ;)
[21:18] Wiedzma: może chcecie mówić o miłości do siebie? ja nie chce
[21:18] Koltek: o przykazaniu - tym najważniejszym - może być innym razem...
[21:18] Jerzyyyy: nie mam koca
[21:18] Koltek: ja chcę z Wami o tym hebrajskim: szema.
[21:18] Trinity: słuchaj...
[21:19] Awa: co to szema?
[21:19] Toska: a jak ono brzmi???
[21:19] spamer: co owe "szema" znaczy po hebr.??
[21:19] Wiedzma: słuchaj Izraelu! pierwsze przykazanie :D
[21:19] Koltek: i nawiązać do tego - czego to ja na półmetku WP słucham - o mniej więcej to takie by było zagajenie.
[21:20] Koltek: Jak to zostało wcześniej powiedziane - "szema" = słuchaj...
[21:20] Koltek: bo jak nie ma słuchaj - to cała reszta idzie w "gwizdek".
[21:20] Wiedzma: Koltek. to czego ty słuchasz?
[21:21] _hanusia: czyli powinniśmy wsłuchiwać się w głos Boga, a nie podszeptów szatana??
[21:21] Wiedzma: banalne
[21:21] alba: Słuchaj Izraelu...to
[21:21] Koltek: Ja ostatnio wiele się nasłuchałem - bo jestem po rekolekcjach, które głosiłem - by trafić do ludzi - z tym, co się głosi - trzeba ich choć trochę posłuchać.
[21:21] spamer: na rekolekcjach trudno o słuchanie
[21:22] spamer: chyba ze w konfesjonale
[21:22] Koltek: Hanusie - trzeba się wpierw odróżniać te głosy - odsyłam do św. Ignacego - Jezuity.
[21:23] Koltek: Pozostaje jeszcze czasem zatrzymanie się przed kościołem - potem po spotkaniu czasem ktoś zagadnie - trzeba słuchać - by przyjść z pomocą.
[21:23] _hanusia: Koltek, ale chyba nie jest trudno rozróżnić tych dwóch podszeptów, a właściwie to szatan nas zwodzi, a nie Bóg...
[21:23] spamer: albo zwyczajna katecheza biblijna z nieskrępowaną publiką
[21:24] Inny_punkt_widzenia: witam
[21:24] Koltek: rekolekcjonistów zostawmy w spokoju - wróćmy do topika - koga ja słucham?
[21:24] Koltek: Na jakiej częstotliwości nastrojone jest moje serduszko?
[21:24] Awa: zmierza ks. do tego, że siebie?
[21:24] _hanusia: to zależy...
[21:25] Wiedzma: ja nikogo nie słucham:(
[21:25] Awa: tzn. każdy zamiast Boga słucha siebie?
[21:25] Awa: ok nie każdy
[21:25] spamer: niebezpieczne dla niego
[21:25] Awa: ci nawróceni nie
[21:25] Trinity: zakłócenia są..
[21:25] alba: ja mam w proch potrzaskane
[21:25] Koltek: no Awa - jakby jeszcze posłuchał swego dobrze uformowanego sumienia - to tak całkiem źle by nie było.
[21:25] Trinity: ciężko się dostroić
[21:26] Awa: sumienie czasem jest, że tak powiem w fazie „hibernacji"
[21:26] spamer: sumienie da się zupełnie zagłuszyć a nawet uśpić
[21:27] _hanusia: Spamer, wydaje mi się, że to jest do czasu, wiem, co mówię...
[21:27] spamer: no niektórzy mają TEN czas inni nie
[21:27] spamer: :(
[21:27] _hanusia: kilka miesięcy wcześniej starałam się zagłuszyć sumienie, ale trwało to jakieś 2 miesiące, na dłuższą metę nie mogłam...

[21:27] Koltek: Wiecie, dlaczego się ciężko dostroić? - jeden z moich ojców duchownych z czasu seminarium mawiał...
[21:27] Koltek: wsłuchaj się w to jak zagłuszasz ciszę rozmyślania
[21:27] Koltek: a zobaczysz, nad czym
[21:28] Koltek: masz popracować.
[21:28] Trinity: hm
[21:28] spamer: to chyba medytacja
[21:28] Trinity: ważne zdanie
[21:28] alba: ale wymyślił
[21:28] spamer: głębokie
[21:28] Koltek: nie ja, mądrzejsi ode mnie.
[21:28] Koltek: :-)
[21:28] Wiedzma: to ja powinnam pracować nad wyeliminowaniem Internetu z mojego życia :D
[21:29] pasjonat_ka: odczucia ujarzmione słowem
[21:29] Koltek: moze ograniczenie na początek - bo inaczej nie słyszę siebie.
[21:29] spamer: a to problem dla Ciebie Wiedzma??
[21:29] Koltek: Jest wobec nas wiele zakłóceń - które nie pozwalają nam Jego usłyszeć.
[21:29] alba: i za co?
[21:30] Koltek: Nie kończy się to tylko na Bogu - jest szum - to nie słyszę współmałżonka - czy też moich dzieci.
[21:30] Wiedzma: hm...od poł roku siedzę w sieci zamiast w bibliotece, siedzę w sieci zamiast w kuchni ze współlokatorkami pić herbatę i rozmawiać:) siedzę w sieci zamiast pisać magisterkę...itd.
[21:30] spamer: dosłownie może to być hałas
[21:30] spamer: ale również przywiązanie do rzeczy mało ważnych
[21:30] spamer: czyli hierarchia własnych wartości
[21:30] spamer: to, nad czym się skupiam
[21:30] Inny_punkt_widzenia: chyba każdy ma inny sposób na słuchanie Boga
[21:31] spamer: Wiedzma miałem tak samo
[21:31] Koltek: To już bardzo wiele jak się zauważa wokół siebie, że są sprawy - które przeszkadzają mi słuchać - jak mogę to już wyliczyć - to już sukces.
[21:31] Koltek: ale to dopiero początek - trzeba zrobić krok dalej - jaki?
[21:32] Trinity: no.. zacząć pracować nad tym co się zauważy
[21:32] wwwiola: wprowadzić zmiany:)
[21:32] spamer: zacząć je powoli usuwać
[21:32] Koltek: mamy połowę Wielkiego Postu - ja posłucham - zanim pojadę na kolejna serię rekolekcji - jak to się wprowadza te zmiany w życie.
[21:33] alba: nie wprowadza się
[21:33] wwwiola: trudno się wprowadza :)
[21:33] Koltek: (będzie może mi lepiej trafić do kolejnych uczestników) :)
[21:33] alba: się przyzwyczaiło, że co roku są rekolekcje i ta sama śpiewka
[21:33] spamer: bardziej ciekawe od tego, jakie zmiany jest to na jak długo
[21:34] wwwiola: alba a co Ty tak na "nie"?
[21:34] Koltek: Alba - ja się nie powtarzam ...
[21:34] Wiedzma: hm....a dlaczego trudno się wprowadza? myślę ze to nie jest kwestia braku silnej woli ale braku motywacji...:(
[21:34] spamer: bo nie od razu Rzym zbudowano
[21:34] alba: wiem ksiądz jesteś wyjątkowy niepowtarzalny idealny
[21:34] Koltek: motywacja jest ważna - nie cierpi się wówczas jak "zwierze".
[21:34] Inny_punkt_widzenia: jak odróżnić głos szatana od głosu Boga szatan podszywa się pod Boga
[21:34] spamer: i rekolekcji będzie (dla wielu) jeszcze sporo ważne by się nie cofać
[21:34] alba: a może już doskonały i święty
[21:34] opik15: alba
[21:35] opik15: bądź i Ty taka :)
[21:34] wwwiola: a może dlatego, ze zmiany wymagają po prostu wysiłku?
[21:35] Koltek: zaproszenie do świętości jest alba dla wszystkich - także dla księdza i dla Ciebie również.
[21:35] Koltek: dzięki opik :)
[21:35] alba: ale ksiądz prowokuje jakoś
[21:35] Koltek: prowokuje - to raczej do podzielenia się swoją historia życia z innymi.,
[21:36] wwwiola: alba to zastanów się w kąciku co Cię prowokuje i tak drażni.. :)
[21:36] Wiedzma: "kto idzie w szczyt na stromą drogę się nie zżyma" :D
[21:36] alba: chcesz to idź do kącika
[21:36] Koltek: Tak cementowana postawa - umacnia wiarę.
[21:36] Koltek: moja i drugiego człowieka.
[21:36] wwwiola: "kącik" w sensie miejsce wyciszenia
[21:37] Inny_punkt_widzenia: prawdziwej wiary nie trzeba wzmacniać
[21:37] wwwiola: bo coś drażliwa jesteś..
[21:37] spamer: jak się jest Bogiem inny to nie
[21:37] Koltek: O tak - ja po takich trudnych intensywnych dniach - szukam miejsc wyciszenia - by zostawić obowiazki zakonne - choć na chwile te studia i papiery - by odpocząć - ale także i jego posłuchać.
[21:37] spamer: w innym wypadku jednak trzeba
[21:37] Koltek: Tego nam potrzeba w dzisiejszym świecie.
[21:38] alba: to nie ucieczka
[21:38] alba: ?
[21:38] Wiedzma: o! pustynia! jak mi tego potrzeba :D
[21:38] Inny_punkt_widzenia: spamer Bóg ma wiarę?
[21:38] wwwiola: nie albo, to spotkanie z sobą również
[21:38] spamer: Koltek marzysz o rekolekcjach??
[21:38] Koltek: Dziś wielu dzwoni nawet do miejsca - gdzie jestem i o taką pustynię, Wiedzma - pyta czy można.
[21:38] Wiedzma: dobre...czy ludzie w spędzający życia w zakonach kontemplacyjnych to uciekinierzy? :)
[21:39] alba: pustynia z dzwonkiem ciekawe
[21:39] Koltek: ciekawe Wiedzma - ale odbiega jakoś od ogólnego zarysu topika.
[21:39] Wiedzma: każdy czasami potrzebuje pustynia...ale cale życia na pustyni...
[21:39] Wiedzma: co to jest topik? :D
[21:39] opik15: wiedzmo, temat rozmowy
[21:39] Koltek: tematu - postaram się jaśniej.
[21:40] Koltek: :)
[21:40] spamer: ...zamkniętych dodam rekolekcjach
[21:40] Koltek: staram się takie sam osobiście raz w roku odprawić / spamer.
[21:40] spamer: ja w sumie też nie raz bym takich chciał
[21:40] Wiedzma: temat: kogo słuchamy :) na pustyni dobrze się słucha Boga i siebie :)
[21:40] zielona_mrowka: nie wiem jak Wy, ale ja potrzebuje co jakiś czas zamkniętych rekolekcji
[21:40] Inny_punkt_widzenia: czy dzisiaj rozmawiamy o tym jak słuchać głosu Boga
[21:40] spamer: tylko nie takich dla świeckich 1 stopnia
[21:41] spamer: takich z prawdziwego zdarzenia
[21:41] opik15: tematem jest: kogo słucham w połowie Wielkiego Postu

[21:41] Inny_punkt_widzenia: Boga słychać chyba w ciszy
[21:41] wwwiola: Inny na szczęście nie tylko :)
[21:41] Wiedzma: tego, czego słucham każdego innego dnia roku
[21:41] Koltek: wiec co sprawić - by tej ciszy było więcej wokół nas?
[21:42] Inny_punkt_widzenia: iść chyba do zakonu
[21:42] Trinity: nie zagłuszać
[21:42] wwwiola: samemu się wyciszyć?
[21:42] Wiedzma: wyłączyć telewizor ?;)
[21:42] Koltek: by w niej On - Bóg - mógł mówić do naszego serca - jak to pisze Ozeasz - jak do tej - którą wyprowadził na pustynie - by do serca jej przemawiać.
[21:42] spamer: czyli i pogłodować też by się przydało??
[21:43] wwwiola: być otwartym na ten głos..?
[21:43] Koltek: telewizor - nie zagłuszać - czekam na inne propozycje.
[21:43] alba: trzeba poczekać na wyprowadzenie
[21:43] Wiedzma: jej. nie wiem co zrobić. myślę ze to nie jest kwestia ciszy czy braku ciszy na zewnątrz
[21:43] Koltek: To co w takim razie Wiedzma?
[21:43] Inny_punkt_widzenia: zastanawiam się czy ja rozmawiam z Bogiem czy sam ze sobą?
[21:44] wwwiola: cisza wewnętrzna
[21:44] spamer: ja bym usiadł w pustym kościele jak nikogo nie ma i skupił na jednym pytaniu do Boga
[21:44] wladek: ja idę nad morze, słyszę jego oddech, i wtedy mogę Go słuchać
[21:44] Trinity: spamer, just do it :
[21:44] alba: u mnie nie ma morza
[21:44] spamer: ponoć najtrudniej 1 raz usłyszeć później to jak wrzask
[21:44] Koltek: zapraszam do siebie - tu w sanktuarium nie brakuje takich spamer.
[21:44] donia: a góry mmmmmmmmmmmmm wspaniałe miejsce
[21:45] Wiedzma: trzeba chyba filtrować..."odgłosy" które do nas dochodzą:) zatkać uszy to nie jest dobry pomysł;)
[21:45] spamer: niestety nie mogę powiedzieć z autopsji
[21:45] spamer: :(
[21:45] Koltek: siedzą sobie samotni ludzie i stawiają pytania Panu Bogu - oj dzieje się przy okazji wiele - bo i potem postanowień jest jeszcze więcej.
[21:46] wwwiola: samotni?
[21:46] Koltek: Wiedzma - właśnie tak - a do tego filtrowania - czy jak to ktoś mądrzejszy powiedział rozeznawania - potrzeba pomocy. Gdzie jej szukać?
[21:46] Inny_punkt_widzenia: ludzie zadają pytania sobie i sami na nie odpowiadają czy to możliwe?
[21:47] alba: udaja
[21:47] Wiedzma: gdzie szukać? pewnie powiesz: u boga :)
[21:47] spamer: to trzeba wymodlić u DŚ??
[21:47] Koltek: Tyle że On się póki co ludźmi posługuje :)
[21:48] Koltek: Specjalista od rozeznawania - jakiego spotkałem - to św. Ignacy
[21:48] Koltek: Jezuici się na tym znają - ale i inni też swoje trzy grosze w tej kwestii mogą powiedzieć.
[21:48] Inny_punkt_widzenia: Loyola?
[21:48] grosz: Loyola
[21:48] Koltek: ten właśnie.
[21:49] zielona_mrowka: Koltek Pan Bóg wielu dla dar rozeznawania... oj bardzo wielu
[21:49] spamer: co rozumiecie pod "rozeznanie" i w czym
[21:49] spamer: ??
[21:49] spamer: bo jakoś:|
[21:49] Koltek: Jak się jest otwartym na działanie Ducha Świętego - można wiele pomóc.
[21:49] Inny_punkt_widzenia: zastanawiam się czy nasze sumienie nie jest głosem Boga?
[21:50] Koltek: choć z drugiej strony przypomina się mi powiedzenie mojego jednego z wykładowców:
[21:50] Wiedzma: sumienie nie jest głosem ;)
[21:50] Koltek: "W byle jaką trąbę - Duch Święty - nie będzie dął!".
[21:50] Koltek: /
[21:50] Inny_punkt_widzenia: a jakże nie jest sumienie mówi do nas my słuchamy swego sumienia
[21:50] wwwiola: sumienie jest cichym wewnętrznym głosem :)
[21:50] spamer: jak w byle jaką : przecież sam ją stworzył
[21:51] karol77: ello
[21:51] Koltek: spamer - nie o takie rozumienie chodzi ...
[21:51] Koltek: spokojniej...
[21:51] Wiedzma: może sumienie to anioł siedzący nam na ramieniu? :D
[21:51] Koltek: zaraz wyjaśnię.
[21:51] wie_sia: :)
[21:51] Wiedzma: gdyby tak było to każdy miałby jednakowo wrażliwe sumienie
[21:51] Inny_punkt_widzenia: to całkiem możliwe Wiedzma
[21:52] wwwiola: ale nie wszyscy chcą słyszeć ten głos
[21:52] Wiedzma: haha. nie, to nie tak
[21:52] Koltek: Trzeba naszego wkładu - naszego studiowania - zgłębiania - a potem resztę Duch Święty załatwia.
[21:52] Inny_punkt_widzenia: i każdy ma jednakowo wrażliwe sumienie tylko nie każdy dopuszcza je do głosu
[21:52] spamer: odpowiedzi na wezwanie
[21:52] spamer: :)
[21:52] Koltek: A co do sumienia - to trzeba powiedzieć o konieczności Jego formowania - zainteresowanych odsyłam do poszukania w necie, co JPII powiedział jak był w Skoczowie .
[21:53] Wiedzma: jezeli mówisz ze sumienie jest głosem to może być tak, ale to twój głos:)
[21:53] Koltek: A potem do KKK
[21:53] Koltek: ale wypowiedź JP II - wyjaśni wszystko.
[21:53] Wiedzma: ja sięgnę do wykładów z etyki z 1 roku :D
[21:53] opik15: i (kryptoreklama) do cyklu w Gościu Niedzielnym "Sumienie ruszyło" ;)
[21:53] Koltek: etyki filozoficznej?
[21:54] Wiedzma: no a jaka inna może być etyka?:)
[21:54] Koltek: o może i to być również Opik.
[21:54] Inny_punkt_widzenia: myślę ze sumienie jest właśnie głosem Boga i każdy ma sumienie ale niektórzy zagłuszają ten głos nawet przez całe życie ale w końcu ono i tak się odezwie nawet na łożu śmierci ale się odezwie i dojdzie do głosu
[21:54] Koltek: Tam też jest wszystko, co trzeba sobie przyswoić o sumieniu - wiele się spraw wyjasni.
[21:55] alba: nikt nie może przyjść do mnie jeśli go nie pociągnie Ojciec- tak to było?
[21:55] Koltek: To w takim razie - ja na połowie Wielkiego Postu - jestem człowiekiem słuchającym głosu swego sumienia - które jest dobrze uformowane.
[21:55] alba: czyli nie wszystko zależy od człowieka
[21:55] spamer: dla niektórych ten czas nie nadchodzi

[21:55] Koltek: Gdy tak jest - to tylko Alleluja i do przodu - jak nie to bierz się Bracie i Siostro do roboty.
[21:56] Inny_punkt_widzenia: no tak czas postu i zadumy
[21:56] zielona_mrowka: alleluja to będzie po Wielkim Poście ;)
[21:56] wie_sia: :)
[21:57] Koltek: Pewnie to mogłoby się stać nawet podsumowaniem - ale pewnie sami coś jeszcze dopowiecie?
[21:58] Koltek: Wszystko to Inny - ma mi pomóc - dobrze słyszeć Jego głoś - to pierwsze "Szema" - po którym jest cała reszta.
[21:59] Inny_punkt_widzenia: Szema co to?
[21:59] Koltek: po hebrajsku słuchaj.
[22:00] Koltek: Słuchaj Izraelu, Pan Bóg Twój.... Zapraszam do dzisiejszej Ewangelii - tak jest Kogo słuchać.
[22:01] Koltek: W miejsce Izrael - wstaw swoje imię i zobaczysz jak to brzmi.
[22:02] Koltek: Mistrz Eckarth - mówi: "O Ty co mieszkasz sam, w moim sercu na dnie...
[22:02] Koltek: Daj mi usłyszeć Twój głos - w moim sercu na dnie."/
[22:02] Inny_punkt_widzenia: Bóg może przemawiać, przez kogo chce
[22:03] Wiedzma: trzeba dużej wyobraźni by np. słowa Pawła "bracia" odnieść do siebie :P
[22:03] alba: ładnie napisane
[22:04] Owieczka_in_black: tylko co rozumieć przez to tajemnicze tak czasami słowo "serce" Koltku?
[22:04] Koltek: o tym owieczka - to może innym razem - bardzo się spieszę....
[22:04] Koltek: obowiązki na mnie czekają...
[22:04] Owieczka_in_black: aha ok:)
[22:05] Koltek: Za dziś dzięki....
[22:05] Inny_punkt_widzenia: jesteś zakonnikiem?
[22:05] Koltek: Moze tak jakoś bez większego poukładania - ale tak od serca.
[22:05] Koltek: Tak, Inny.
[22:05] opik15: dzięki, ks. Koltku, Bóg zapłać :)
[22:05] alba: dzieki
[22:05] Koltek: :)
[22:05] wie_sia: Dzięki Koltek :)[roza]
[22:06] Koltek: Do zobaczenia - pewnie w tygodniu... Z Bogiem.