Prześladowanie uczniów

Zapis czatu z 17 listopada 2007

publikacja 19.11.2007 18:01

[21:03] ksiadz_na_czacie3: zacznijmy rozmowę
[21:03] ksiadz_na_czacie3: oczywiście rozumiecie, iż nie chodzi o prześladowania w szkole, bo tam nie uczniowie, lecz nauczyciele są prześladowani ;)
[21:04] ksiadz_na_czacie3: chodzi o prześladowanie uczniów Pańskich
[21:04] ksiadz_na_czacie3: a tak przy okazji...
[21:05] ksiadz_na_czacie3: uczniostwo , to temat kolejnego roku duszpasterskiego
[21:05] ksiadz_na_czacie3: kogo więc można określić uczniem Pańskim?
[21:05] ksiadz_na_czacie3: jak określić ucznia Pańskiego?
[21:05] ksiadz_na_czacie3: kto nim jest?
[21:05] Lars: ale te prześladowania to świetna sposobność do składania świadectw :))
[21:05] Gabi_K: Lars... ;( dzęki za takie okazje
[21:05] Zuza: ks, a może tak jest, bo nie zawsze potrafią oni być ludzcy, tylko kierują się niezrozumiałymi regułami i zasadami
[21:05] Lars: Gabi - przejście do życia wiecznego musi coś kosztować :)
[21:05] ewaj: wszyscy jesteśmy
[21:05] Gabi_K: eee tam
[21:06] ripsat: Ucznia Pańskiego
[21:06] langusta_: świadka Chrystusa
[21:06] Lars: po chrzcie św. każdy wierzący :)
[21:06] Lars: Gabi - popatrz na 8 błogosławieństw :)
[21:06] Zuza: tego, który kieruje się zasadami określonymi przez Chrystusa?
[21:06] ripsat: Zuza, za mało
[21:06] ksiadz_na_czacie3: też myślę, że za mało
[21:06] Zuza: kto żyje wg Pisma Św.?
[21:06] Zuza: kto kocha bliźniego?
[21:06] ripsat: Za mało
[21:06] ripsat: kto da więcej...
[21:06] PunkNotDead: uczeń:)
[21:06] ksiadz_na_czacie3: może to ktoś, raczej, kto Chrystusa naśladuje
[21:06] langusta_: kto żyje wg Ducha
[21:07] Gabi_K: uczen Pana, to ten, kto kocha jak On :))
[21:07] Lars: jak kocha tak jak On, to już nie uczeń, ale klon ;) Gabi
[21:07] Gabi_K: ....naucza, wobec tego sprostam, Lars
[21:07] PunkNotDead: Kto żyje wg Dekalogu? - tylko szczerze - prawie las rąk
[21:08] Zuza: to ktoś, kto żyje dla drugiego człowieka?
[21:08] ksiadz_na_czacie3: a co to znaczy naśladować Chrystusa?
[21:08] spamer: powinien każdy rodzic
[21:08] spamer: małżonek....
[21:08] spamer: żyć dla drugiego
[21:08] PunkNotDead: słuchać Go
[21:08] langusta_: wypełniać Jego przykazanie miłości (Boga i człowieka)
[21:08] PunkNotDead: żyć wg jego przykazań
[21:09] Gabi_K: punk... no, są tylko dwa przecież:)
[21:09] PunkNotDead: a dekalog?
[21:09] Gabi_K: to ktoś inny wymyślił
[21:10] PunkNotDead: ktoś inny?
[21:10] Lars: to za mało przestrzegać przykazania - Jezus tak powiedział do bogatego młodzieńca - pójdź za Mną :))
[21:10] langusta_: Lars - miłości, to połyka dekalog ;)
[21:10] Lars: Langusto - jak kocha, to nie potrzebuje Dekalogu :))
[21:10] Lars: Dekalog jest rozwinięciem tego najważniejszego przykazania
[21:10] langusta_: to wszystko, łącznie z 8 błogosławieństw ;)
[21:10] langusta_: rozwinięciem czy uszczegółowieniem?
[21:10] spamer: pierwsze "wziąć swój krzyż na każdy dzień...”
[21:10] spamer: służyć jak On służył
[21:10] Awa: tu też krzyże?
[21:11] Zuza: trudno iść za Jezusem w tych czasach
[21:11] Zuza: zbyt dużo innych możliwości
[21:11] spamer: zawsze było trudno
[21:11] PunkNotDead: Zuza - podpisuje się pod tym
[21:11] PunkNotDead: jestem we wspólnocie, która ewangelizuje
[21:12] PunkNotDead: i czasem na osiedlach różnych miast, odłączają nam prąd, wyzywają...
[21:12] spamer: to trzeba płacić....
[21:12] spamer: za prąd :D
[21:12] Lars: spamer - słuszna uwaga ;)
[21:12] Gabi_K: punk... ja tez ;)
[21:12] Gabi_K: takie nasze zadanie: ewangelizować
[21:12] Zuza: ja nie
[21:12] Zuza: i nie będę, bo kłóci się ona z tym, jaka jestem
[21:12] PunkNotDead: nie chcą słuchań, a my tańczymy, scenki, pogo - i nagle patrzymy idą do nas huligani :P
[21:13] PunkNotDead: a ksiądz podszedł do kilku, a zaraz pół osiedla się do tańca zleciało:)
[21:13] PunkNotDead: więc trzeba być zdecydowanym i nie poddawać się za szybko:)
[21:13] Zuza: "więc uważaj na łobuza, łobuz może nabić guza"...[nutki] :D
[21:13] ksiadz_na_czacie3: więc co z tym naśladowaniem uczniowskim?
[21:14] ksiadz_na_czacie3: na czym ono ma polegać?
[21:14] Sorayah: trzeba dużo pokory
[21:14] Lars: pierwsi naśladują księża :)) później wierni ;)
[21:14] spamer: na służeniu, jak On służył, myjąc nogi
[21:14] langusta_: na wierze i uczynkach, ks
[21:14] PunkNotDead: na zdecydowaniu, nie poddawaniu się za szybko, wytrwałości i miłości nawet do huliganów
[21:14] Zuza: na pójściu drogą Chrystusa, drogą miłości
[21:14] spamer: na podejmowaniu krzyża na każdy dzień....
[21:14] ksiadz_na_czacie3: żyć tak jak On?
[21:15] ripsat: Te słowa, słowa, słowa
[21:15] Sorayah: trzeba szukać Boga, wzrastać w miłości do Boga
[21:15] langusta_: tak, ks, na miarę czasów i możliwości
[21:15] Lars: pójść za Nim - wtedy będzie się wiedziało co, robić :))
[21:15] Lars: jak naśladować :)
[21:15] Zuza: ja myślę, że chodzi po pierwsze o miłość do ludzi, do drugiego człowieka
[21:15] Zuza: nie można kochać Boga, jeśli nie pokocha się najpierw tego, co stworzył
[21:15] Sorayah: Zuza, nie zgadzam się
[21:15] Sorayah: najpierw Boga, a potem Boga w człowieku
[21:15] Sorayah: szukać najpierw Jego samego, "szukajcie wpierw Królestw Bożego, a wszystko inne będzie wam przydane"
[21:15] Zuza: Sorayah, Bóg stworzył świat, człowieka, tylko poprzez nich jesteśmy w stanie poznać Boga

[21:15] Sorayah: niekoniecznie... niektórzy szli na pustynię, tam nie było ludzi
[21:17] Zuza: Bó stworzył człowieka na swoje podobieństwo, wiec najpierw kłania sie drugi człowiek
[21:15] Sorayah: właśnie, że nie, trzeba odwrócić tę kolejność
[21:15] Sorayah: najpierw Bóg potem człowiek
[21:15] langusta_: Zuza, 1- Bóg (Stwórca) 2- człowiek (stworzenie), nie można też kochać stworzenia, nie kochając Stwórcy ;)
[21:15] ksiadz_na_czacie3: Pan Jezus powiedział: Mnie prześladowali i was prześladować będą
[21:15] ksiadz_na_czacie3: dlaczego prześladowano Jezusa?
[21:16] langusta_: za prawdę
[21:16] langusta_: prawda ukazywała ciemność ich słów i uczynków
[21:16] spamer: za inność
[21:16] spamer: tak jest zawsze
[21:16] spamer: wszystko, co odmienne, jest negowane
[21:16] bojeSIE: bo był "niewygodny"
[21:16] PunkNotDead: bo mówił, ze On jest Bogiem
[21:16] PunkNotDead: wygadywał bzdury dla nich wtedy - zmartwychwstanie? bez sensu to wg nich
[21:16] Gabi_K: Jego nauka jest trudna, godzi we własny egoizm, a tego nie lubimy
[21:17] Gabi_K: punk... nich? myślę, że i NAS
[21:17] PunkNotDead: nie powinno być dla nas:)
[21:17] ksiadz_na_czacie3: masz rację, Gabi, czyny i słowa Jezusa godziły w egoizm
[21:17] ripsat: w wyobrażeniach
[21:18] ripsat: langusta, różnie to bywa
[21:18] ripsat: Zuza, co jest ważniejsze Rodzina czy Ojczyzna?
[21:18] Daw0: rodzina raczej
[21:18] Zuza: zależy dla kogo
[21:18] Zuza: dla mnie rodzina
[21:18] Awa: ta kolejność to tylko słowa
[21:18] PunkNotDead: Bóg jest w każdym z nas...
[21:19] PunkNotDead: nie kochając bliźniego - nie kochamy Boga - przerabiałem to 16 dni na pielgrzymce
[21:19] Gabi_K: nie kochając siebie, również nie możemy kochać bliźniego:)
[21:19] Sorayah: tylko Bóg może nas uzdolnić do kochania drugiego człowieka
[21:19] ripsat: Punk i co z tego wyniosłeś?
[21:19] PunkNotDead: coś pewnie wyniosłem
[21:19] PunkNotDead: ze skinów trzeba też kochać :P
[21:19] Zuza: myślę, że mimo wszystko od człowieka do Boga
[21:19] ksiadz_na_czacie3: nie prowadźmy sporu o to, co pierwsze...
[21:19] ksiadz_na_czacie3: z miłości do Boga modlę się, np. brewiarzem...
[21:20] ksiadz_na_czacie3: ale jeśli człowiek potrzebuje pomocy
[21:20] ksiadz_na_czacie3: to brewiarz na półkę
[21:20] ksiadz_na_czacie3: idę do człowieka
[21:20] Lars: brewiarz to obowiązek ;)
[21:20] Lars: np. na czat - :)) tu ludzie czekają na księży :))
[21:20] Gabi_K: ks:)
[21:20] langusta_: ks, hierarchia jest ważna
[21:20] langusta_: i dobrze, ks
[21:20] Awa: nie wiem, jak kochać Boga?
[21:20] Awa: jest tak daleko (jeśli jest)
[21:20] spamer: Boga ponad wszystko, bliźniego jak siebie..
[21:20] PunkNotDead: ale jak przyjdzie grzesznik to ksiądz nie może powiedzieć - idź stąd, teraz się modlę
[21:21] PunkNotDead: wtedy jak pomoże grzesznikowi - to będzie jego modlitwa
[21:21] Trinity: nie, Punk, powróci do przerwanej modlitwy
[21:22] spamer: w tym sęk, że najwyższy poziom modlitwy to modlitwa życiem
[21:22] Zuza: spamer, może nie modlitwy
[21:22] langusta_: spamer, zgadzam się, jak uczynki nie będą z wiary - to będzie czysta filantropia
[21:22] Lars: Langusta, masz rację
[21:21] ksiadz_na_czacie3: ale wracamy do tematu
[21:22] ksiadz_na_czacie3: spotkało was kiedyś prześladowanie z powodu Chrystusa Ewangelii?
[21:22] PunkNotDead: ksiadz - tak:)
[21:23] langusta_: tak
[21:23] Gabi_K: mnie nie, nie pozwalam na to :D
[21:23] Trinity: mnie nie spotkało
[21:23] Awa: uśmiech z politowania
[21:23] Awa: ale to chyba nie prześladowanie
[21:23] Awa: to tylko ,,obciach"
[21:23] ripsat: Awa, też, psychiczne...
[21:23] Awa: mnie prześladuje Jezus
[21:23] Awa: raczej
[21:23] Awa: ciągle się czepia i coś chce
[21:23] Awa: chce za dużo
[21:23] Awa: pazerny jest
[21:23] Zuza: mnie kiedyś spotkało, ogólnie jestem nieśmiała, więc głupio mi było jedynie
[21:23] Daw0: sam nie wiem
[21:23] spamer: nic, co można porównać do męczarni, jakie mieli męczennicy
[21:23] spamer: chociażby 7 braci z czytań zeszłej niedzieli
[21:23] langusta_: spamer czasy się zmieniły, męczarnie są pozornie subtelniejsze , ale równie bolesne ;)
[21:23] Gabi_K: spamer :)no
[21:24] Gabi_K: na szczęście czasy inne
[21:24] ksiadz_na_czacie3: myślicie, że raczej niemożliwe jest dziś to prześladowanie?
[21:24] ksiadz_na_czacie3: dziś....
[21:24] Trinity: czasy są teraz paskudne - mordują chrześcijan na świecie
[21:24] Daw0: możliwe
[21:24] Daw0: ale inne
[21:24] Awa: w Polsce? raczej nie
[21:24] ksiadz_na_czacie3: w Polsce nie??????
[21:24] PunkNotDead: Popieuszko :)
[21:24] spamer: a tam, jest lepiej, wolność słowa i wyznania w konstytucji itp. ...
[21:24] spamer: wszystko teraz to namiastka tego, co mieli wcześniej
[21:24] spamer: nie ma co marudzić
[21:24] ripsat: spamer, oni cierpieli fizycznie, "tylko" obecnie dużo bardziej cierpi się psychicznie... a to dużo boleśniejsze
[21:24] langusta_: kamienie zastąpiono błotem (kłamstwo, oszczerstwo itd.)
[21:25] Gabi_K: jeśli stoi się pewnie za swymi ideami i ma w rękach mocne, mądre argumenty, nikt się nie uśmiecha z politowaniem

[21:25] ripsat: Gabi, fikcja
[21:26] Gabi_K: rip, z własnego podwórka
[21:26] Gabi_K: ale ja jestem przeciętnym, mało znaczącym człowieczkiem, więc tylko takie przykłady mogę przekazywać
[21:25] Awa: ma ks na myśli uwagi na przystanku na widok księdza?
[21:25] ksiadz_na_czacie3: znam księdza, który pomógł młodemu człowiekowi, w imię Ewangelii...
[21:26] Trinity: no i...?
[21:26] Daw0: a który ksiądz by nie pomógł?
[21:26] ksiadz_na_czacie3: na jego nieszczęście tym człowiekiem była kobieta
[21:26] ksiadz_na_czacie3: a on pracował w „zadupiu”...
[21:26] langusta_: i go pewnie pomówiono o cuda-wianki, właśnie ks to takie "błoto", które pozornie tylko brudzi, choć tak naprawdę działa jak starożytny kamień
[21:26] Awa: z księżmi to sprawa dotyczy nie tyle religii, co innych rzeczy
[21:26] Awa: ale w takich ,,razach" bardziej chodzi o cuda - wianki niż o przekonania religijne
[21:26] Awa: księża drażnią, bo utożsamia się z nimi pewne cechy
[21:27] spamer: pewnie, że niebo to nie jest, ale...
[21:27] ksiadz_na_czacie3: o właśnie, langusto...
[21:27] ksiadz_na_czacie3: o cuda-wianki :)
[21:27] ksiadz_na_czacie3: Aweczko.......
[21:27] ksiadz_na_czacie3: zapraktykował miłość ewangeliczną
[21:28] ksiadz_na_czacie3: ta osoba naprawdę potrzebowała pomocy
[21:28] Awa: to niech praktykuje na starych babkach i koniecznie brzydkich
[21:28] spamer: oj kobiety różne mają potrzeby...;)
[21:28] Trinity: spamer, ty też rzucasz kamień? :/
[21:28] Gabi_K: ks, w tym problem, że często to nie jest miłość ewangeliczna i to tylko jest potępiane, nie sam czyn
[21:28] Gabi_K: a ludzie niestety już nie wierzą w bezinteresowność
[21:29] Gabi_K: pytanie dlaczego? w katolickim kraju?
[21:28] Lars: Awa hahaha ;)
[21:29] Lars: katolicki kraj - to tylko tak się nazywa :) a wiara bez uczynków - - czy w naszym katolickim kraju widać jakieś uczynki?
[21:30] Daw0: chyba raczej nie
[21:30] Zuza: Lars, widzę czasem
[21:30] Lars: Zuzia - czasem :)
[21:30] Lars: na szczęście :)
[21:30] Zuza: ale zawsze cos
[21:30] ksiadz_na_czacie3: wiele innych sytuacji podobnych można mnożyć, oczywiście także w życiu świeckich chrześcijan
[21:30] ksiadz_na_czacie3: problem jest w tym, że jeśli ktoś poważnie potraktuje Ewangelie
[21:30] ksiadz_na_czacie3: to niestety znacznie zdystansuje moralnie ogół
[21:30] ksiadz_na_czacie3: a takiego dystansu zdystansowani nie znoszą
[21:30] ksiadz_na_czacie3: taka postawa burzy spokój
[21:30] langusta_: większość prześladowań wynika z osądu zewn. (a brak osądu wnętrza)
[21:30] Gabi_K: to nie jest dobry przykład na prześladowanie ucznia
[21:30] spamer: wielu ŚJ twierdzi, że prześladują ich katolicy
[21:30] spamer: tak że kij ma dwa końce
[21:31] Lars: św. Franciszek - jakoś takie prześladowania przeszedł - jak student przechodzi trudny egzamin - u potwora ;)
[21:31] Zuza: ale jak ma być inaczej, jak nie ma, kto uczyć i pokazywać drogi dzieciom, młodym ludziom, z palca sobie wskazówek odpowiednich nie wyciągną
[21:32] Daw0: Cóż to jest generalizowanie
[21:32] Daw0: a tu nie o to chodzi
[21:32] spamer: nikt chyba nie oczekuje, że będą bezbłędni, co?
[21:33] ksiadz_na_czacie3: kiedy ludzi spotyka z powodu Ewangelii jedna druga, chłosta...
[21:34] spamer: kiedy pokazują ją publicznie
[21:34] spamer: to już niemile widziane
[21:34] langusta_: to czasami wątpią i zmieniają kierunek drogi, ks
[21:34] langusta_: brak korzeni?
[21:34] Sorayah: często ludzie nie potrafią dać świadectwa
[21:34] Zuza: to wybierają drogę bez Ewangelii
[21:34] Zuza: nikt nie lubi być chłostany
[21:34] Lars: to powinni, Księże, dokładniej przeczytać 8 błogosławieństw :)
[21:34] ksiadz_na_czacie3: czasami tak się może stać... langusto...
[21:34] Gabi_K: proszę, podajcie mi konkretny przykład jakiejś nieprzyjemności z powodu bycia chrześcijaninem....
[21:34] Gabi_K: ...który Was osobiście spotkał
[21:34] Trinity: Gabi, ksiądz podał konkretny przykład
[21:35] Gabi_K: to nie był dobry przykład, wyjaśniłam, dlaczego tak sądzę
[21:35] Trinity: dla Ciebie nie wiadomo, czy jakiś będzie dobry zatem
[21:35] Gabi_K: Trinity... konkrety
[21:35] Awa: prześladowanie to jest wtedy, gdy w pracy masz nieprzyjemności
[21:35] Awa: sąsiedzi robią „kuku”
[21:35] spamer: wielu twierdzi, że wiara powinna się kończyć w domu
[21:35] spamer: wynoszenie jej na zewnątrz to już uraz dla i próba ewangelizowania na siłę
[21:35] ksiadz_na_czacie3: a czytanie błogosławieństw, to świetna i zbawienna lektura...
[21:36] ksiadz_na_czacie3: jednak, zapewne znal je Tymoteusz, który według św. Pawła zawstydził się Ewangelii
[21:37] ksiadz_na_czacie3: więc nie na wszystko to czytanie jest recepta, Lars
[21:37] ksiadz_na_czacie3: człowiek jest człowiekiem
[21:37] ksiadz_na_czacie3: i n-krotne czytanie tego tekstu nie odczłowiecza go
[21:38] Zuza: n-krotne czytanie jakiegoś tekstu może odczłowieczyć :/
[21:38] spamer: nieraz środowisko, w którym się żyje odczłowiecza
[21:38] Lars: Księże - więc wyrażę to inaczej - wtedy dobrze jest znać 8 błogosławieństw :))
[21:39] Lars: Zuzia - nie może chyba, że to jest Biblia szatana :)
[21:39] Lars: samo zainteresowanie - i czytanie - bez opamiętania - może odczłowieczać
[21:39] Lars: oczywiście mówię o Laveyu
[21:39] Zuza: Lars, np. gdyby medytować nad jakimś kawałkiem bardzo długi czas, to można chyba trochę się odczłowieczyć
[21:39] Gabi_K: bywając w towarzystwie, często zachowujemy się sami tak, jak uznanym jest za bycie " na czasie"
[21:39] Gabi_K: ..nie jest modnym wspomnienie, że stosuje piątkowe posty, bo może ktoś się uśmiechnąć znacząco
[21:39] Gabi_K: często sami tak się prześladujemy

[21:40] Gabi_K: zauważyłam, że inni, nawet jeśli nie stosują się sami do przykazań, wyrażają głęboki respekt wobec tych, którzy się swych zasad trzymają
[21:40] ksiadz_na_czacie3: Lars, Pan Jezus te błogosławieństwa wygłosił, później jednak, pocił się krwawo
[21:40] ksiadz_na_czacie3: myślę, że nie rzecz w szukaniu łatwych odpowiedzi
[21:41] Lars: Księże - ale my teraz rozmawiamy o prześladowaniach i wiemy, co Jezus później mówił :)
[21:41] Lars: nie chodzi o szukanie łatwych odpowiedzi - ale znajomość nauki Chrystusa jest konieczna Księże - nie uważasz? ;)
[21:41] ksiadz_na_czacie3: rezolutnyś :) Lars
[21:41] ksiadz_na_czacie3: to jednak nie wszystko
[21:42] ksiadz_na_czacie3: tak jak tlen do oddychania, Lars
[21:42] ksiadz_na_czacie3: to oczywista oczywistość
[21:42] Zuza: a jeśli ktoś z natury jest taki, że lubi zabawę itp., to przecież jest taki, jakim Bóg go stworzył, dlaczego więc miałby to porzucać??
[21:42] Gabi_K: zabawa nie jest przeciwko Bogu przecież
[21:42] Gabi_K: któż oczekuje jej odrzucania i to w Imię Boga?
[21:42] Zuza: i dlaczego niektórzy urodzili się od razu tacy jakby nigdy z drogi nie schodzili, oni nie muszą się zmieniać, jest im łatwiej????????
[21:43] Gabi_K: Zuza... nie znam takich
[21:43] Zuza: ja znam
[21:43] Gabi_K: to chwała
[21:44] Zuza: mamy tu taką katechetkę, jej dzieci wszystkie są idealne i takie same
[21:44] Gabi_K: Zuza... każdemu według potrzeb;)
[21:44] Lars: Zuzia - każdy ma własna drogę, możliwości, zadania - .....dlatego
[21:44] Zuza: ale już im do zbawienia nic raczej nie potrzeba
[21:44] ksiadz_na_czacie3: czy Wy umiecie trzymać się choć trochę tematu
[21:44] ksiadz_na_czacie3: i rozmawiać bez stosowania zaklęć??
[21:44] spamer: tylko trochę ;)
[21:44] Awa: temat prześladowania dla mnie odległy
[21:44] Awa: więc trudno mi się trzymać czegoś, czego nie doświadczyłam
[21:44] Awa: czy jak siostry zakonne mnie denerwują, to ja je prześladuję?
[21:45] Trinity: awa, sama się prześladujesz nerwami, to niezdrowe :P
[21:45] ripsat: Awa, no
[21:45] ksiadz_na_czacie3: nie pociąga Was temat prześladowania widzę...
[21:45] ksiadz_na_czacie3: a przecież jutrzejsza Ewangelia [Łk 21, 5-19 – przyp. red.] mówi, że one nadejdą
[21:45] spamer: swoją drogą trzeba by chyba takich katuszy i prześladowań jak dawniej, żeby zobaczyć, kto prawdziwy katolik
[21:45] spamer: taka wojna by to pokazała
[21:46] Awa: mnie Bóg prześladuje
[21:46] ripsat: ks 3, pociąga
[21:46] Gabi_K: mnie owszem, ks:)
[21:46] Gabi_K: spamer, a jaki to jest prawdziwy katolik?
[21:46] Lars: spamer, teraz bez katuszy i prześladowań odchodzą
[21:46] Lars: one już są, Księże
[21:46] langusta_: nadejdą? one są , tylko w różnym natężeniu non stop
[21:46] spamer: to też właśnie, Lars
[21:46] spamer: to też Jezus w pewnym momencie zastanawia się, "czy będzie wiara, jak przyjdzie powtórnie" czy to przypadek??
[21:46] ksiadz_na_czacie3: no to opowiedz, Larsie, o tych, które już są i Cię dotknęły...
[21:47] Lars: Księze - na czacie ;)
[21:47] Lars: hahahha :))
[21:47] Lars: przy świadkach jak na widowni :))
[21:47] Lars: hahahah :))
[21:47] langusta_: no dobra, Lars, nie musisz się chwalić :D ale przykład możesz podać ;)
[21:47] spamer: zrobimy męczennika z Larsa ;)
[21:48] spamer: faktycznie to brak pokory więc nie dziwię się, że nie mówi
[21:48] Gabi_K: zgadzam się z poprzednikiem, który stwierdził, ze narażamy się często na półuśmieszki z racji naszej wiary
[21:49] Daw0: w sumie nie tylko półuśmieszki
[21:49] spamer: niekiedy politowanie
[21:49] spamer: puknięcie w czoło
[21:49] Lars: są w życiu każdego człowieka wierzącego pewne sytuacje - ale istotnie coś każdy z nas przecierpiał w związku z tym, że jest wierzący - chodzi o to, że np. nie je w piątek mięsa, pości, nie urządza zabaw... itd.
[21:49] Gabi_K: niedzielną Mszę Św. otoczenie jeszcze jakoś potrafi przełknąć, ale chodzenie w tygodniu na Mszę Św. to już dziwactwo
[21:50] Gabi_K: odmawianie codzienne Różańca to już prawie dewiacja
[21:50] spamer: komentarz typu "daj se luzu"
[21:50] Awa: ale to się do prawdziwego prześladowani nie umywa
[21:50] Awa: to drobne nieprzyjemności
[21:50] Awa: prawdziwe to w Iraku
[21:50] Awa: gdzie wrzucają bomby do kościoła
[21:50] Trinity: no właśnie, Awa, też mi się tak wydaje
[21:50] Lars: zachowanie czystości
[21:50] Lars: korzystanie z sakramentów
[21:50] Lars: są przecież ludzie, którzy szydzą
[21:51] Lars: to tez jest forma prześladowania
[21:51] Lars: i każdy z nas może podać tysiące przykładów - które nie są męczeństwem - ale są w kategorii - prześladowania za wiarę
[21:51] Gabi_K: tak wygląda współczesna forma prześladowań, bo na szczęście czasy się zmieniły
[21:51] Gabi_K: ale, jak pisze Lars pozostaje to prześladowaniem
[21:51] Awa: w Polsce
[21:51] Awa: w Polsce to ateiści mówią, że są prześladowani
[21:52] ripsat: Awa, i homoseksualiści!
[21:52] ripsat: i muzułmanie i Jehowi
[21:52] Daw0: Awa, Ty chyba nie doświadczyłaś takiego prześladowania
[21:52] Awa: Daw, ja doświadczam w życiu samych przyjemności
[21:52] Awa: ubaw po pachy od rana do nocy :D
[21:52] spamer: jak by mimo wszystko ktoś się chciał zamienić z tymi 7 braćmi męczonymi za wiarę, to niech złoży reklamację u Boga
[21:52] Gabi_K: pytanie: dlaczego pozwalamy sobie na to?
[21:52] Gabi_K: dlaczego śmiesznym pozostaje nasz sposób bycia, a nie ten, który się w czoło puka?
[21:53] ripsat: Gabi, bo żyjemy w XXI wieku, a nie w średniowieczu
[21:53] Lars: pozwalamy czy nie - to nie ma znaczenia - chodzi o to, że ktoś szydzi z nas, a jeśli my, trwamy ze względu na naszą wiarę - w słusznych postanowieniach, to jest to świadectwo naszej wiary

[21:53] Lars: egzamin - można rzec:)
[21:53] Trinity: hm, pytanie, dlaczego NIE-pozwalamy... od razu się pieklimy i przyrzekamy zemstę
[21:53] Trinity: i wcale przez myśl nie przejdzie, żeby to ofiarować
[21:53] Gabi_K: może trzeba uderzyć się w piersi
[21:53] Gabi_K: i przyznać, że jesteśmy dowodem na niekonsekwencję
[21:53] Gabi_K: dlaczego nie uwierzono temu kapłanowi z przykładu księdza 3, że jego intencje są najlepsze?
[21:53] Gabi_K: bo przecież nie uczynek został tu potępiony pewno?
[21:53] langusta_: śmieszny? świat nigdy nie zrozumie zachowania ludzi myślących inaczej wg pewnych wartości, zasad...
[21:53] Awa: ok, czy powiecie w pracy, że jedziecie na reklolekcje? czy nazwiecie to urlopem?
[21:53] Lars: Awa - no właśnie - między innymi
[21:53] langusta_: z tym akurat nie mam żadnych problemów, Awa
[21:53] Awa: langusta, to już zależy od ,,rodzaju" pracy
[21:53] Awa: i otoczenia
[21:53] Awa: tzn. odwaga tego przyznania się
[21:53] langusta_: wiesz, wielu na początku dziwiło się, może nawet pukali się w czoło (przynajmniej kilka osób), ale potem przyjęli i być może nie zrozumieli, ale już nie negują
[21:53] ksiadz_na_czacie3: ważne pytanie, Awo
[21:54] ksiadz_na_czacie3: odpowiedź na nie pokazuje, jak jesteśmy dojrzali w wierze
[21:55] ksiadz_na_czacie3: jadę na urlop do Krościenka :) ...to jest właśnie zawstydzenie się Ewangelii
[21:55] ksiadz_na_czacie3: bo i nam się zdarza sądzić, że ona nie na nasze czasy
[21:55] ksiadz_na_czacie3: i na nic tu nasze wzniosłe słowa
[21:55] ksiadz_na_czacie3: sami się cofamy
[21:55] Gabi_K: właśnie, ks
[21:55] Lars: dojrzałość w wierze - oscyluje raczej wokół najważniejszego przykazania - choć przyznawanie się do tego, że się wierzy jest ważne - ale nie powinno być ostentacyjne :)
[21:55] Lars: cofamy się wtedy - kiedy nie potrafimy przyznać się do tego, że wiele nam brakuje - i oczywiście nie zaczniemy pracować nad sobą, Ks3 ;)
[21:55] langusta_: chyba najtrudniej jest "nadstawić policzek" 1 raz, potem zawsze jest odrobinę lżej
[21:55] spamer: eeee to kwestia samego człowieka, tego, jak wierzy
[21:56] spamer: skoro się wstydzi to, będzie kłamał
[21:57] spamer: bojąc się, że jak powie prawdę, to nie dostanie urlopu
[21:57] spamer: czy narazi się na szyderstwo
[21:57] spamer: z drugiej ręki
[21:57] Trinity: e, spamer, to nie te czasy, żeby urlopu nie dostać
[21:57] ripsat: spmaer, czemu kłamał?
[21:57] ripsat: powiedzenie: jadę do Zakopanego nie jest kłamstwem, bo jadę, a to czy podaję, po co, to już moja sprawa
[21:57] Lars: samo gadanie nt. wiary – nie jest ani dobre ani złe - jest taką formą rozrywki :))
[21:57] ripsat: Larsu, albo rozgrywki
[21:58] Lars: Rip, albo i to, masz rację :)
[21:58] langusta_: ale uczy autentyczności, Lars, ktoś, kto tylko kpi nie będzie szukał prawdy w dialogowaniu ;)
[21:58] Gabi_K: Lars... ale czasem spowoduje, że się nad jakimś problemem zatrzymamy i troszkę pomyślimy... to i warto czas tracić ;)
[21:58] Lars: Langusto - faktem jest, że można i kpienie odczytać - jak się chce - czyli - dlaczego kpi? :)
[21:58] Lars: Gabi - nie neguję :) masz rację
[21:58] ripsat: Larsu, zgadzam się
[21:58] langusta_: ale ja mówię o konstruktywnym dialogowaniu
[21:58] Awa: ha, to coś Wam powiem
[21:58] Awa: za komuny.......ludzie pewnych zawodów nie chodzili do miejscowego kościoła
[21:58] Awa: bo sąsiedzi by donieśli gdzie trzeba
[21:58] Trinity: teraz doniosą, że nie chodzą...
[21:58] Trinity: e, coś głupio gadam :P
[21:58] Daw0: Awa, my już nie mamy komuny
[21:58] Daw0: czyli czasy się zmieniły
[21:58] Awa: :Dno Daw
[21:59] Awa: Try, wcale nie tak bardzo
[21:59] ripsat: Daw, Awa lubi powspominać ;)
[21:59] Gabi_K: Daw... kiedyś można było na komunę zrzucać, teraz gorzej, trzeba samemu odpowiedzialność za siebie wziąć w ręce
[21:59] Lars: czasy się nie zmieniły - bo nie mają jak - ludzie się zmieniaj - ale nie na lepsze, bo są w stosunku do nowości do tyłu - nie potrafią korzystać z tego, co sami wytworzyli :)
[22:00] Awa: teraz jest w dobrym tonie wysłać dziecko ,,na ministranta" i prowadzić księdza pod rękę
[22:00] Awa: zwłaszcza jak się jest jakimś radnym, lekarzem
[22:00] ripsat: Awa, już nie
[22:00] ripsat: to minęło
[22:00] Awa: u mnie jeszcze tak
[22:00] langusta_: jakie czasy, takie i okazje do dawania świadectwa
[22:00] Gabi_K: langusta :) też tak sądzę
[22:00] Sorayah: wiecie zastanawiam się, czy Jezus patrząc na nas w tej chwili, uważa nas za swoich uczniów
[22:00] Sorayah: chciałabym być uczniem Chrystusa....
[22:00] ripsat: mnie na pewno
[22:00] ripsat: a Ciebie nie wiem...
[22:01] Awa: Sorayah, uczniem jest każdy
[22:01] Awa: tylko różne stopnie zdobywa
[22:01] ksiadz_na_czacie3: dzięki za wymęczonego czata, a na dobranoc do przemyślenia: 7 Albowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, i trzeźwego myślenia. 8 Nie wstydź się zatem świadectwa Pana naszego ani mnie, Jego więźnia, lecz weź udział w trudach i przeciwnościach znoszonych dla Ewangelii według mocy Boga!
[22:01] ksiadz_na_czacie3: trzymajcie się :)
[22:01] ksiadz_na_czacie3: dobranoc, z Bogiem