Rozrywkowy facet klepie Zdrowaśki - ale heca

Zapis czatu z Janem Budziaszkiem 23 listopada 2007

publikacja 23.11.2007 23:46

Gościem na czacie był pan Jan Budziaszek

[21:19] ksiadz_na_czacie2: Szczęść Boże, witam wszystkich na czacie Wiara.pl
[21:19] ksiadz_na_czacie2: Gościa nie trzeba przedstawiać, bo jest po raz drugi
[21:19] ksiadz_na_czacie2: Pan Jan Budziaszek - serdecznie witamy
[21:19] Jan_Budziaszek: a ja witam najserdeczniej :)
[21:20] ksiadz_na_czacie2: I może od razu przejdziemy do cięższych pytań
[21:20] Jan_Budziaszek: najwyższy czas

[21:20] ksiadz_na_czacie2: Panie Janie, co robi świecki na rekolekcjach?
[21:20] Jan_Budziaszek: najpierw spędza kilka godzin na kolanach
[21:20] Jan_Budziaszek: a później dopuszczają go do głosu
[21:20] Jan_Budziaszek: zaznaczam, że nie spowiadam i nie odprawiam Mszy

[21:21] ksiadz_na_czacie2: Pamiętam, jak zachwycił Pan młodzież opowieścią o chorobie swojej mamy. Czy zawsze jest tak, że słuchacze "wiszą u ust"?
[21:22] Jan_Budziaszek: zawsze

[21:22] aprylka: Jako świecki rekolekcjonista zapraszany jest Pan do seminariów, parafii, ale i ośrodków dla narkomanów czy więzień. Które rekolekcje utkwiły Panu najbardziej w pamięci i dlaczego?
[21:22] Jan_Budziaszek: wszystkie rekolekcje są niepowtarzalne
[21:22] Jan_Budziaszek: zaraz po nich odlatuję

[21:22] Ula-Jola: Dlaczego zdecydował się Pan na prowadzenie rekolekcji? Czy to był Pana pomysł, czy może kogoś innego?
[21:23] Jan_Budziaszek: wszystko w życiu jest łaską
[21:23] Jan_Budziaszek: nigdy bym nie odważył się zaproponować komuś, żeby mnie zaprosił na rekolekcje
[21:23] Jan_Budziaszek: i żeby było śmieszniej przeważnie nie wiem, o czym będę opowiadał

[21:23] Ula-Jola: W jaki sposób przygotowuje się Pan do rekolekcji?
[21:24] Jan_Budziaszek: kolana i post

[21:24] zaz: Co wydarzyło się dzisiejszego wieczoru, Panie Janku? co szczególnego? Wszak Panu zawsze się coś przydarza
[21:24] Jan_Budziaszek: miałem spotkanie z gimnazjalistami, bardzo się bałem, bo nie mam smykałki do dzieci
[21:25] Jan_Budziaszek: ale bardzo szybko podjęli zabawę w klaskanie i wtedy wiedziałem, że mogę im opowiedzieć wszystko

[21:25] aprylka: Czy czuje się Pan – jak to określił Pana ktoś kiedyś na czacie – „wielkim nawróconym”? ;)
[21:25] Jan_Budziaszek: nie ma takiego pojęcia, że się można raz nawrócić
[21:25] Jan_Budziaszek: nawracamy się przed każdym słowem, krokiem, myślą
[21:25] Jan_Budziaszek: od naszego ludzkiego sposobu reagowania nawracamy się do naszego Mistrza

[21:26] danuska: Czy czuje się Pan wybrany?
[21:26] Jan_Budziaszek: tak, ja bym w życiu tego sam nie wymyślił

[21:26] Ula-Jola: Głosząc rekolekcje daje Pan, ale także zyskuje coś niepowtarzalnego. Co Panu dają rekolekcje? Czego Pan się uczy podczas spotkań z ludźmi?
[21:27] Jan_Budziaszek: to ja dostaję łaskę spotkania z ludźmi, bo każdy człowiek, którego spotykam jest w czymś lepszy ode mnie
[21:27] Jan_Budziaszek: i w czymś jedyny, niepowtarzalny na całej kuli ziemskiej i przez proste podanie dłoni
[21:28] Jan_Budziaszek: dostaję od każdego człowieka to, w czym on jest najlepszy na świecie

[21:28] aprylka: Czy od czasu nawrócenia miał Pan kryzys wiary? (Jeśli tak, to czym był spowodowany? Jeśli nie, to czy nie obawia się Pan takiego kryzysu?)
[21:28] Jan_Budziaszek: do tej pory nie przeżyłem czegoś podobnego
[21:28] Jan_Budziaszek: i pewnie, że się obawiam
[21:28] Jan_Budziaszek: takiego stanu, jak opisuje Jan od Krzyża

[21:28] zaz: po czym poznajemy ten moment, że się nawracamy, że jesteśmy na dobrej drodze?
[21:29] Jan_Budziaszek: Jeszcze raz mówię, że nie można się raz nawrócić
[21:29] Jan_Budziaszek: tylko tysiąc razy dziennie trzeba pytać Pana Jezusa, co by zrobił na moim miejscu teraz

[21:30] danuska: Rekolekcje, spotkania, w kraju - gdzie poza nim, proszę opowiedzieć?
[21:30] Jan_Budziaszek: danuśka!!
[21:31] Jan_Budziaszek: ośrodki polonijne na całej kuli ziemskiej i ostatnio coraz częściej Rosja

[21:30] zaz: Jak usłyszeć Jego odpowiedź?
[21:32] Jan_Budziaszek: musisz praktykować, a usłyszysz

[21:32] Ula-Jola: Kto śpiewa, ten modli się podwójnie. Kiedy Pan zrozumiał, że śpiew, muzyka to być może najlepszy środek ewangelizacyjny?
[21:32] Jan_Budziaszek: To jest znowu łaska
[21:32] Jan_Budziaszek: na spotkaniu modlitewnym 23 lata temu
[21:33] Jan_Budziaszek: zacząłem uwielbiać Pana Boga śpiewem
[21:33] Jan_Budziaszek: i od tego momentu zacząłem zupełnie inaczej patrzeć na świat, na życie
[21:33] Jan_Budziaszek: a zaznaczam, że wcale nie chciałem się zmieniać
[21:33] Jan_Budziaszek: to zaczęło przychodzić samo

[21:33] aprylka: Czy zasadny /słuszny jest Pana zdaniem podział na muzykę chrześcijańską i świecką (niechrześcijańską)? Czy grając w Skaldach, gra(ł) Pan muzykę chrześcijańską czy nie?
[21:34] Jan_Budziaszek: nie ma takiego pojęcia wg mnie - muzyka chrześcijańska
[21:34] Jan_Budziaszek: jeżeli wykonujemy coś z miłością, tzn. po Bożemu, kochając odbiorcę, to jest to

[21:34] danuska: Koncert uwielbienia JSJD [Jednego Serca, Jednego Ducha – przyp. red.] w Rzeszowie – może króciutko o nim
[21:35] Jan_Budziaszek: największe wydarzenie w moim życiu artystyczne i duchowe
[21:35] Jan_Budziaszek: co roku przybywa coraz więcej ludzi
[21:35] Jan_Budziaszek: nikt nikogo nie podziwia
[21:35] Jan_Budziaszek: a wszyscy są szczęśliwi
[21:35] Jan_Budziaszek: najważniejszy na koncercie jest ten, kto przynosi w swoim sercu najwięcej uczucia
[21:35] Jan_Budziaszek: może on być niewidoczny, w ostatnim rzędzie
[21:36] Jan_Budziaszek: hasło koncertu to jest pytanie - Jeśli chcesz posłuchać dobrej muzyki i chcesz być szczęśliwy
[21:36] Jan_Budziaszek: to sobie zagraj sam
[21:36] Jan_Budziaszek: ludzie po koncercie w Rzeszowie wracają do swoich domów szczęśliwi
[21:37] Jan_Budziaszek: ponieważ 3 godz. śpiewali przy akompaniamencie najlepszej orkiestry, jaką można w tym kraju skompletować

[21:37] Ula-Jola: Jak zrodził się pomysł koncertu "Jednego serca- Jednego ducha"?
[21:37] Jan_Budziaszek: 20-kilka lat temu w jednej z restauracji w Meksyku widziałem, jak zamawiano u orkiestry jakiś kawałek
[21:38] Jan_Budziaszek: ale po to, żeby człowiek zamawiający mógł sobie go zaśpiewać przy akompaniamencie tej orkiestry
[21:38] Jan_Budziaszek: i wtedy po raz pierwszy zobaczyłem naprawdę szczęśliwą twarz

[21:38] aprylka: Skąd pomysł na „Moje Betlejem”? Jak to się zaczęło...? – że zadam ponoć nie lubiane przez Pana pytanie ;) (vide: „Dzienniczek Perkusisty”)
[21:39] Jan_Budziaszek: Proszę przyjść na Moje Betlejem, to porozmawiamy :)
[21:40] Jan_Budziaszek: Trasa koncertowa niebawem ukaże się na mojej stronie

[21:40] zaz: Czy w dalszym ciągu św. Maksymilian ingeruje w Pana życie? Pomaga? Opiekuje się?
[21:41] Jan_Budziaszek: Św. Maksymilian od 1947 roku nie wypuszcza mnie spod swojej opieki

[21:41] Ula-Jola: Czy woli Pan głosić rekolekcje dla osób młodszych czy starszych? Z którymi można nawiązać łatwiej kontakt?
[21:41] Jan_Budziaszek: zdecydowanie dla starszych
[21:41] Jan_Budziaszek: w czasie moich opowieści , które są tylko pretekstem do odkrywania Bożej ingerencji w życiu każdego człowieka
[21:42] Jan_Budziaszek: starszym ludziom łatwiej to przełożyć na ich życie

[21:42] majka6: Czy w czasie adwentu planuje Pan przeprowadzenie rekolekcji, jeśli tak to w jakim rejonie Polski?
[21:43] Jan_Budziaszek: 3-5.12 Środa Wlkp., 8.12 - Sosnowiec, później niestety wyjeżdżam do Chicago

[21:43] zaz: Czy Pan widzi na koncercie twarze swoich słuchaczy? Jakie są?
[21:43] Jan_Budziaszek: tak, zdecydowanie tak
[21:43] Jan_Budziaszek: bez tego nie potrafiłbym grać
[21:44] Jan_Budziaszek: szczęśliwie zawsze natrafiam na twarz, z którą mam kontakt

[21:44] she_: czy jest kontynent, na którym Pan jeszcze nie grał?
[21:45] Jan_Budziaszek: Antarktyda

[21:45] Ula-Jola: Rodzina. Czym dla Pana jest rodzina? Miejscem, gdzie znajduje Pan ukojenie, czy może wręcz odwrotnie - energetyzuje Pana? A może jedno i drugie?
[21:46] Jan_Budziaszek: Nie wyobrażam sobie życia, gdybym nie miał gdzie wracać
[21:46] Jan_Budziaszek: i to, do czego doszedłem jest olbrzymią zasługą mojej żony

[21:46] aprylka: „’Odkrycie Ameryki’ dedykuję synowi (...), aby miał kiedyś więcej czasu dla swoich dzieci niż ja miałem dla niego” – czy ta dedykacja to „wynagrodzenie” jakiś żalów własnych dzieci? Czy nie było tak, że przez tę Pana ewangelizację cierpiała rodzina (bo miał Pan dla niej mniej czasu)?
[21:46] Jan_Budziaszek: z rekolekcjami jeżdżę od kilku lat
[21:47] Jan_Budziaszek: i to 2 razy w roku , po około 1 miesiącu
[21:47] Jan_Budziaszek: natomiast gram zawodowo jako muzyk od 45 lat
[21:48] Jan_Budziaszek: co ciekawe, najważniejszy okres wzrastania dzieci, czyli 81-84 po wybuchu stanu wojennego siedziałem w domu, bo był zakaz koncertowania

[21:48] zaz: Co powiedziałby Pan młodej kobiecie, która nie wierzy w istnienie Boga, choć chciałaby? Znam ją, piękna osoba, ale nie wyrosła wśród wartości chrześcijańskich
[21:49] Jan_Budziaszek: Pan Bóg jest miłością i marzy o tym, żeby się spotkać z tą kobietą
[21:50] Jan_Budziaszek: ja też o tym marzę

[21:50] Ula-Jola: Czy dla Pana jest tradycja? Czy warto ją kultywować?
[21:50] Jan_Budziaszek: Z tradycją jest jak z muzyką
[21:50] Jan_Budziaszek: nabiera wartości dopiero po latach
[21:50] Jan_Budziaszek: warto , warto i jeszcze raz warto

[21:50] aprylka: Co sądzi Pan nt. raportu o polskich i zagranicznych zespołach satanistycznych, opracowanym przez Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami?
[21:51] Jan_Budziaszek: Bardzo dobrze, że jest ten komitet. Ja osobiście więcej uwagi poświęcam, żeby pokazywać, to co jest dobre
[21:51] Jan_Budziaszek: i nie skupiam się za bardzo na tym, co złe
[21:51] Jan_Budziaszek: tak rozumiem myśl, że dobrem zło zwyciężaj

[21:51] Ula-Jola: Dużo się Pan modli. Dlaczego wybrał Pan właśnie modlitwę różańcową?
[21:52] Jan_Budziaszek: Wszystko jest łaską. Sam bym tego nie wymyślił, że jak budzę się rano, to usta moje wcześniej otwierają się na modlitwie różańcowej, niż oczy
[21:52] Jan_Budziaszek: ktoś mi tę modlitwę sam wkłada w moje usta
[21:53] Jan_Budziaszek: ktoś by powiedział, 40-letni, rozrywkowy facet klepie Zdrowaśki - ale heca

[21:53] zaz: a inne ulubione modlitwy?
[21:53] Jan_Budziaszek: w nocy jak obudzę się czasem o 3, odmawiam Koronkę do Miłosierdzia Bożego

[21:54] Ula-Jola: "Bierz ochoczo swój krzyż i ucałuj go. Pan Bóg zobaczy, ze niesiesz go ochoczo, to może coś ci jeszcze dołoży"- to Pana słowa. A więc dziękować za krzyż?
[21:54] Jan_Budziaszek: Krzyż to jest łaska. Dostają go tylko wybrańcy. Kto bliżej Pana Boga, to krzyż niestety cięższy jest do przeniesienia
[21:55] Jan_Budziaszek: patrz - Marta Robin
[21:55] Jan_Budziaszek: św. Maksymilian
[21:55] Jan_Budziaszek: św. s. Faustyna, Jan Paweł II
[21:55] Jan_Budziaszek: dopóki nie nauczysz się dziękować za krzyże, niczego nie zrozumiesz
[21:56] Jan_Budziaszek: ale musisz prosić o łaskę, Matka Boża może wszystko wyprosić u swojego Syna
[21:56] Jan_Budziaszek: módl się z Nią, a przekonasz się, że ta powtarzana przez Ciebie myśl jest prawdziwa

[21:56] danuska: W czym Panu osobiście pomaga Słowo Boże?
[21:57] Jan_Budziaszek: Jak nie wiem, dlaczego stało mi się to dzisiaj, analizuję to przez pryzmat czytań liturgicznych z dnia
[21:57] Jan_Budziaszek: i zaraz wszystko jest jasne
[21:58] Jan_Budziaszek: jak był pogrzeb mojej Mamy, w Ewangelii czytaliśmy o Kanie Galilejskiej
[21:58] Jan_Budziaszek: proboszcz nie mógł tego zrozumieć, że prosiłem go, żeby ta Ewangelia była na pogrzebie
[21:58] Jan_Budziaszek: a moja Mama szła do swojego męża do grobu po 5 latach, jak oblubienica do swojego oblubieńca
[21:59] Jan_Budziaszek: oni się tak bardzo kochali przez te 53 lata

[21:59] zaz: Jakie ma Pan sposoby na wrogów?
[21:59] Jan_Budziaszek: zawsze pytam Pana Jezusa, co myślał o tych ludziach, którzy Mu przybijali gwoździe,
[22:00] Jan_Budziaszek: szydzili i pluli na Niego
[22:00] Jan_Budziaszek: czy ich nienawidził, czy szukał sposobności do zemsty
[22:00] Jan_Budziaszek: i błagam Go, żeby mi pozwolił patrzeć na nich tak, jak On patrzył na swoich wrogów
[22:01] Jan_Budziaszek: i modlić się za nich tak, jak On modlił się za tamtych
[22:01] Jan_Budziaszek: Odkryłem to przed laty, że więcej zrobię dla rządzących komunistów jak będę się za nich modlił, niż im złorzeczył

[22:01] danuska: A jakie na przyjaciół??
[22:02] Jan_Budziaszek: modlę się za Was codziennie, a wczoraj szczególnie na Jasnej Górze

[22:02] Ula-Jola: Pana koncert JSJD to pokłady miłości i radości. Dlaczego tak rzadko kościół w Polsce jest radosny? Czy nie jesteśmy za smutni?
[22:03] Jan_Budziaszek: Matka Teresa z Kalkuty zawsze powtarzała: tak dużo zła na świecie jest tylko dlatego, że we mnie za mało dobra żeby zarażać, przynajmniej moją najbliższą okolicę

[22:03] zaz: A ma Pan tak, że długa modlitwa nie przynosi rozwiązania problemu? Co wtedy?
[22:04] Jan_Budziaszek: Tak bywa, ale nie dajemy za wygraną i w końcu przyjdzie ukojenie
[22:04] Jan_Budziaszek: to wcale nie musi być dobre, że to musi się skończyć tak, jak my chcemy
[22:05] Jan_Budziaszek: nie ma nic lepszego na niebie i Ziemi, jak święta wola Boża, chociaż nie wiem jak bardzo nie zgadzałaby się z moją wolą
[22:05] Jan_Budziaszek: zawsze jest dla mnie zbawienna
[22:05] Jan_Budziaszek: nie zapominajmy, że to Pan Bóg jest wszechmogący i zawsze chce lepiej dla mnie, niż ja sam chcę dla siebie

[22:05] sono: ja zarażam dobrem najbliższych ludzi, których los stawia na mojej drodze życia, ale oni przeważnie proszą o kasę na browara albo na jaranie, więc jak mogę ich ominąć?
[22:07] Jan_Budziaszek: Zawsze w takim przypadku nawróć się do Pana Jezusa i zapytaj Go, co On by zrobił na Twoim miejscu

[22:07] she_: A czy nie boi/nie bał się Pan, że zostanie Pan uznany za dewota, za oszołoma?
[22:08] Jan_Budziaszek: Czy nie słyszałaś o tym, że jestem moherowym beretem?

[22:08] danuska: Czy bywają trudne spotkanie, rekolekcje??
[22:08] Jan_Budziaszek: oczywiście, że bywają
[22:08] Jan_Budziaszek: kiedyś w Szkole Morskiej w Darłowie musieliśmy nawet przerwać rekolekcje

[22:09] Ula-Jola: Jaki jest stosunek osób duchownych do tego, że Pan, osoba świecka, głosi rekolekcje?
[22:09] Jan_Budziaszek: Połowa jest zachwyconych, a druga połowa dostaje wysypki na dźwięk mojego nazwiska

[22:09] zaz: Czy człowiek ma prawo oceniać czyjąś religijność? Spotykam się z tym
[22:10] Jan_Budziaszek: Pan Bóg jest miłością, a nie religią

[22:10] aprylka: jak Pan sobie radzi w trudnych sytuacjach (poza sięgnięciem po modlitwę)?
[22:10] Jan_Budziaszek: po ludzku, przeważnie przegrywam

[22:11] Ula-Jola: Pracował Pan z wieloma artystami. Z którym pracowało się Panu najlepiej i dlaczego?
[22:11] Jan_Budziaszek: najlepiej z zespołem New Life Music
[22:11] Jan_Budziaszek: bo to są ludzie modlitwy
[22:12] Jan_Budziaszek: bardzo mile wspominam mój okres współpracy z grupą Pod Budą
[22:12] Jan_Budziaszek: wspaniałe towarzystwo

[22:12] aprylka: Gdyby miał Pan przytoczyć jedno (najważniejsze) zdanie z „Dzienniczka Perkusisty” (lub innej swojej książki), to które to by było zdanie?
[22:13] Jan_Budziaszek: Jeżeli ktoś z was zobaczy we mnie więcej pobożności niż miłosiernej miłości, proszę odstrzelić mnie w pierwszej kolejności

[22:13] aprylka: Ile części „Dzienniczka Perkusisty” Pan wydał? ;) – Chciałabym skompletować wszystkie, ale nie wiem, ilu mam jeszcze szukać...
[22:13] Jan_Budziaszek: w najbliższym czasie ukaże się 5 część Dzienniczka Perkusisty

[22:14] she_: czy to, że jest Pan muzykiem daje lepszy kontakt z młodzieżą? Łatwo panu trafić do młodych?
[22:14] Jan_Budziaszek: To jest pytanie do młodzieży
[22:14] Jan_Budziaszek: ale domyślam się, że tak ponieważ mam b. dużo zaproszeń

[22:14] zaz: pobożność w Pana rozumieniu to.......?
[22:14] Jan_Budziaszek: dewocja

[22:14] zaz: pobożność = dewocja?? skąd takie rozumienie?
[22:14] Jan_Budziaszek: Jeden z moich kolegów artystów opowiadał mi o teściowej, że do kościoła goni
[22:14] Jan_Budziaszek: a w łyżce wody by cię utopiła

[22:15] sono: mam pytanie do Pana, Panie Janie - miał Pan zakręty w życiu?
[22:15] Jan_Budziaszek: oczywiście
[22:15] Jan_Budziaszek: ale nie zmuszaj mnie do powrotów

[22:15] Ula-Jola: Co jest najważniejsze w Pana życiu?
[22:16] Jan_Budziaszek: nie powiem słowa, nie zrobię kroku, który musiałbym zataić przed każdym człowiekiem
[22:16] Jan_Budziaszek: przed kimkolwiek

[22:17] Ula-Jola: Czy ma Pan jakieś swoje ulubione miejsce - miejsce, gdzie występuje Pan najchętniej?
[22:18] Jan_Budziaszek: nie mam takiego miejsca, a w ogóle to nie lubię występować

[22:18] she_: jakiej muzyki słucha Pan prywatnie?
[22:19] Jan_Budziaszek: nie mam ulubionego gatunku, na pewno nie przepadam za dzisiejszymi listami przebojów
[22:19] Jan_Budziaszek: a zachęcam wszystkich do posłuchania przynajmniej jednej płyty z Rzeszowa

[22:19] aprylka: Jakie jest dla Pana najważniejsze zdanie z Pisma Świętego?
[22:20] Jan_Budziaszek: W PŚ każdy najmniejszy wyraz jest najważniejszy
[22:20] Jan_Budziaszek: często modlę się Psalmem 40 i 139

[22:20] ksiadz_na_czacie2: Panie Janie, tak zupełnie na koniec. Niech Pan napisze nam jedno zdanie, które by mogło być drogowskazem na mający rozpocząć się niebawem Adwent
[22:21] Jan_Budziaszek: Każdy człowiek, który staje na mojej drodze, nieważne, czy ma 2 lata czy 70 i czy dziś leży w rynsztoku, czy zajmuje ważne stanowisko w państwie, jest w czymś lepszy ode mnie, mało tego, jest w czymś jedyny, niepowtarzalny na całej kuli ziemskiej
[22:21] Jan_Budziaszek: i to ja dostałem tą łaskę, że mogłem go dzisiaj spotkać
[22:23] Jan_Budziaszek: Czy to moja wina, że jestem takim szczęściarzem?

[22:23] ksiadz_na_czacie2: Dziękujemy za przyjęcie zaproszenia na dzisiejszy czat. Pozostaje powiedzieć "Do zobaczenia" - gdzieś na trasie koncertowej, rekolekcjach, pielgrzymce...
[22:24] ksiadz_na_czacie2: Szczęść Boże wszystkim!

[22:24] Jan_Budziaszek: Na górze już wszystko wiedzą, a my się jeszcze martwimy, gdzie i jak to się stanie
[22:25] Jan_Budziaszek: Psalm 139: „ Dni określone zostały, chociaż żaden z nich jeszcze nie nastał”

[22:25] ksiadz_na_czacie2: Teraz Pana Janka "na luzie" zamęczą ;)
[22:25] zaz: Niesamowite jest to zdanie, dziękuję
[22:25] aprylka: Bóg zapłać :))
[22:25] Ula-Jola: Dziękujemy za rozmowę! Szczęść Boże :)
[22:25] she_: dziękuję :)
[22:25] danuska: Dziękuję.
[22:25] grawin: Witam Pana Panie Janeczku, po długich i ciężkich bojach z komputerem dostałam się do tego pokoju – Graśka
[22:25] Jan_Budziaszek: i znowu spotkałem ludzi, którzy są w czymś najlepsi na świecie
[22:25] sono: kiedy zaś nas Pan odwiedzi na czacie
[22:26] sono: Panie Janie jest Pan bardzo przystojny - kojarzy mi się Pan z Wojciechem Pijanowskim hehe :)
[22:27] Jan_Budziaszek: a co, tu jest kamera?
[22:27] ksiadz_na_czacie2: Kamery nie ma, ale pewnie internautki obok kompa mają zdjęcie ;)
[22:28] sono: Panie Janeczku, a ma Pan żonę?
[22:28] Jan_Budziaszek: mam żonę od 35 lat, bardzo przepraszam
[22:29] sono: trochę szkoda :P
[22:29] sono: masz superowy głos, Panie Janie :P
[22:29] Jan_Budziaszek: ale jestem żonaty dopiero pierwszy raz :)
[22:29] viki: dopiero ;)
[22:30] danuska: Witamy Grażynkę, był jeszcze Kiuik i prooooooszę, ile ma Pan tu fanek [serce]
[22:30] Jan_Budziaszek: o gdybyś wiedziała, ile ja mam fanek teraz przy sobie :D
[22:30] sono: Panie Janie, a co byś czatusiom zadedykował ze swojego repertuaru?
[22:31] sono: może inaczej - czego byś nam życzył ?
[22:31] Jan_Budziaszek: Nie całuj mnie pierwsza
[22:31] sono: heheheheeheh :P
[22:31] sono: superowa odpowiedź, jest Pan genialny :)
[22:32] Jan_Budziaszek: Ja też tak was odbieram :)
[22:32] sono: jak?
[22:32] Jan_Budziaszek: że jesteście genialni
[22:32] sono: a na pożegnanie napisze nam Pan jakiś swój dowcip?
[22:33] Jan_Budziaszek: Mam, ale bardzo długi dowcip
[22:33] sono: nie szkodzi, że długo, spoko :P
[22:33] ksiadz_na_czacie2: To może jeszcze na ten długi dowcip moderację włączyć??
[22:33] sono: księże no :P
[22:34] Jan_Budziaszek: proszę
[22:34] ksiadz_na_czacie2: Już :)
[22:36] Jan_Budziaszek: Są dwie bramy do raju. Nad jedną drogą jest napis: Pantoflarze. Nad drugą: Wszyscy pozostali. Przy bramie z pantoflarzami długa kolejka, przy branie „pozostali” tylko jeden mężczyzna. Św. Piotr wpuszcza głównie tych spod znaku pantoflarza.
[22:37] Jan_Budziaszek: w pewnym momencie zrobiło mu się żal tego spod drugiej bramy i podszedł do niego i zapytał
[22:38] Jan_Budziaszek: A kto ci tu kazał stanąć? – Ten spuściwszy głowę odpowiedział: Żona mi kazała.

[22:38] she_: :D :D :D
[22:38] aprylka: dobre :D
[22:39] sono: Panie Janeczku, a Pan jest pantoflarzem?
[22:39] Jan_Budziaszek: muszę zapytać żony
[22:39] she_: Sono, chyba każdy facet jest ;)
[22:40] sono: a co sądzi Pan o Dodzie, czy zmierza w dobrym kierunku?
[22:41] Jan_Budziaszek: o Dodzie pogadamy za dwa lata
[22:41] sono: dlaczego za 2 lata?
[22:41] sono: jest piękna, świat przed nią otworem stoi
[22:41] she_: Doda to definicja kiczu i tandety :/ Z całkiem niezłym głosem ^^
[22:41] she_: gwiazdeczka, Sono
[22:41] Jan_Budziaszek: musi nabrać mocy urzędowej
[22:41] Lars: teraz kolej na pytania pań - panie Janie - ta gra jest trudniejsza niż każda inna ;) a zespół czatowych pań to doskonały chórek ;)
[22:42] sono: Panie Janeczku sądzę, że Doda Panu do pięt nie dorasta
[22:42] sono: uwielbiam Pana normalnie szczerze :))
[22:43] Lars: hahahaha :)) tego się Pan Jan nie spodziewał ;)
[22:43] Jan_Budziaszek: gdybym miał 5 metrów wzrostu, to by nie dorastała
[22:43] sono: hahahaha
[22:43] sono: dobre o nieee :))
[22:44] Lars: Sono, onieśmielasz gościa :)) - ale dobrze Ci idzie :D ;)
[22:44] sono: genialny nasz wspaniały Budziaszek :))
[22:44] sono: a kiedy zaś pan do nas przyjdzie na czata?
[22:44] Jan_Budziaszek: jak mnie zaprosicie
[22:44] Lars: już dawno zapraszaliśmy Pana na czat - nawet jako opika :))
[22:44] sono: Larsiku :))
[22:44] sono: ja Pana zapraszam w imieniu wszystkich, a przyjdziesz?
[22:44] Jan_Budziaszek: przyjdę
[22:44] sono: thx :)))))
[22:45] sono: a kiedy?
[22:45] Lars: Sono, Ty musisz upiec ciasto :)
[22:45] Lars: ja postawię piwo :)
[22:45] Lars: Sono piecze doskonałe ciasta :)) nawet na czacie pachnie :))
[22:45] sono: Larsiku :))
[22:46] Jan_Budziaszek: zostańcie z Panem Bogiem do usłyszenia
[22:46] ksiadz_na_czacie2: Szczęść Boże. Jeszcze raz dziękujemy
[22:46] zaz: z Bogiem
[22:46] sachmett: z Bogiem
[22:46] Lars: z Bogiem :)
[22:46] Ula-Jola: Z Bogiem :)
[22:46] sono: a wrócisz na pewno do nas?
[22:46] sono: Panie Janie, nie odejdzie Pan, dopóki Pan nie obieca
[22:47] sono: że wrócisz....
[22:47] Jan_Budziaszek: obiecuję
[22:47] Jan_Budziaszek: Zapraszam na moją stronę