Wiara – otarcie o bajkowy świat

Zapis czatu z 1 lutego 2008

publikacja 02.02.2008 14:10

[21:29] <ksiadz_na_czacie2>: Szczęść Boże, witam wszystkich
[21:30] <ksiadz_na_czacie2>: Dziś jestem trochę na zawołanie, bo miało mnie nie być :)
[21:30] <ksiadz_na_czacie2>: I tak szybciutko wymyśliłem sobie temat (patrz na pasek)
[21:30] <aprylka>: ano właśnie :) szczęść Boże ks2 :)
[21:30] <paczka_dropsow>: Harry Potter:)
[21:30] <Kasia15>: ks2...coś się stało z tymi księżmi.......
[21:30] <Daw1>: pytanie pierwsze: dlaczego bajkowy?
[21:30] <ksiadz_na_czacie2>: A temat zasugerowało mi jedno z pytań z poniedziałkowego czatu z gościem
[21:31] <Piramidox>: paczka, o tym samym pomyslałem:D
[21:31] <Kasia15>: ja też...
[21:31] <ksiadz_na_czacie2>: Gdy jedna z internautek pytała, jak sobie z tym bajkowym światem aniołów poradzić
[21:31] <paczka_dropsow>: ano...
[21:31] <goscha>: to świat aniołów radzi sobie z nami
[21:31] <ksiadz_na_czacie2>: A tu wychodzi nam wiara jak bajka w całości (jak dobrze pomyśleć)
[21:32] <paczka_dropsow>: magiczna energia Boga...
[21:32] <Daw1>: paczka...
[21:32] <paczka_dropsow>: co Daw?
[21:32] <paczka_dropsow>: co znowu ode mnie chcesz? :D
[21:32] <ksiadz_na_czacie2>: Więc szukajmy w wierze śladów bajkowego świata, a potem pytajmy, jak nauczyć się w tym bajkowym świecie żyć
[21:32] <Daw1>: nie domyślasz się?
[21:33] <ksiadz_na_czacie2>: Bo chyba nie tylko anioły stawiają nas na granicy baśni?
[21:33] <Daw1>: twoja wypowiedź
[21:33] <paczka_dropsow>: no... przecież... całe te interpretacje np. Tolkiena...
[21:33] <paczka_dropsow>: albo Lewisa..
[21:33] <goscha>: Pomyślałam o świętych
[21:33] <Daw1>: czyje interpretacje?
[21:33] <Piramidox>: hm, nie ponimaju, ks, bajkowego świata w wierze?, czyli jakiego?
[21:33] <Daw1>: Tolkien to świat wymyślony
[21:33] <Trinity>: np. chodzenie po wodzie...
[21:34] <Daw1>: znaczy świat w jego ksiażkach
[21:34] <ksiadz_na_czacie2>: Pira, idzie Jezus na wesele. A tam stągwie, prawda?? Zupełnie jak w bajce
[21:34] <Kasia15>: bajka to fikcja....a wiara ma coś z tym wspólnego?
[21:34] <paczka_dropsow>: Daw no.. ale za pomocą wymyślonego swiata przekazuje się pewne wartości..
[21:34] <Daw1>: włąśnie Kasia
[21:34] <paczka_dropsow>: postacie to symbole
[21:34] <Daw1>: paczka albo i nie
[21:34] <langusta_>: gwiazda, która prowadzi; cuda, ktore stają się rzeczywistością itd.
[21:34] <Piramidox>: dlaczego jak w bajce?- może dużo mogli wypic:D
[21:34] <Daw1>: zwykła rozrywka
[21:34] <goscha>: Jezus idzie po jeziorze, jak w bajce
[21:34] <Daw1>: czyje interpretacje Ty czytałaś?
[21:35] <paczka_dropsow>: Daw no kwesia podejścia...
[21:35] <ksiadz_na_czacie2>: Putsynia, głód i nagle manna
[21:35] <paczka_dropsow>: ja np. lubię głębię w tym co czytam...
[21:35] <paczka_dropsow>: Daw łomatko,pełno magisterek jest o tym:)
[21:35] <langusta_>: lwy w studni, które choć głodne ,nie jedzą ludzi
[21:35] <ksiadz_na_czacie2>: Nie myślicie, że rodzi się pytanie: sen, bajka.... czy co??
[21:35] <Daw1>: paczka widocznie fantasy nie jest dla Ciebie
[21:35] <langusta_>: wąż na palu, który uzdrawia
[21:35] <Piramidox>: bajka z morałem??
[21:35] <paczka_dropsow>: Daw uspokój się, bo zemdlejesz:)
[21:36] <langusta_>: rozstąpienie się morza Czerownego
[21:36] <langusta_>: heh, multum tego
[21:36] <paczka_dropsow>: no mi się wydaje, że to właśnie jak z fantasy.. opowieści ,to właśnie symbole.. nośniki dla wartości..
[21:36] <Kasia15>: dużo jest tego, ale czy to można okreslić bajką?
[21:36] <paczka_dropsow>: albo przypowieści...
[21:36] <Piramidox>: dobrze, to idźmy dalej ,zmartwychwstanie?
[21:36] <langusta_>: słowo bajka jest też tu chyba synonimem
[21:36] <ksiadz_na_czacie2>: Ja specjalnie ten wątek poruszyłem. Bo w poniedziałek pisano: księże to brzmi jak bajka
[21:36] <goscha>: przypowieści też jakby bajkowe
[21:36] <Daw1>: nie podoba mi się porównanie wiary do bajki
[21:37] <Trinity>: a mi się podoba, tak samo zachwyca
[21:37] <Trinity>: albo podobnie
[21:37] <Kasia15>: Dawl mi też....
[21:37] <ksiadz_na_czacie2>: Daw, jesteśmy daleko od porównania
[21:37] <paczka_dropsow>: hihihi
[21:37] <ksiadz_na_czacie2>: Jesteśmy z problemem
[21:37] <ALA>: zależy, z której strony wiara to bajka :)
[21:37] <ksiadz_na_czacie2>: Bo to wszystko brzmi jak bajka
[21:37] <Kasia15>: brzmi ale nie jest.....
[21:37] <Trinity>: brzmi jak bajka, więc trzeba wejść w nią z dziecięcym zachwytem
[21:37] <ksiadz_na_czacie2>: pójdziesz na studia i usłyszysz dokładnie to samo, co ja piszę teraz
[21:37] <paczka_dropsow>: i dlatego już przez dzieci może być przyjęta:)
[21:38] <Daw1>: a, czyli to jest pytanie problemowe, a mamy dojsć jednak do tego, że wiara to prawda?
[21:38] <paczka_dropsow>: tyle że bajki, czy baśnie nie wymagają... zmiany życia
[21:38] <Piramidox>: każda opowieść, której nie możemy sprawdzić, może być bajką
[21:38] <ksiadz_na_czacie2>: Zaraz, Trinity daje nam klucz
[21:38] <Daw1>: studia, to chyba teologia
[21:38] <ksiadz_na_czacie2>: Czyli mamy dwie możliwości> odrzucić, bo brzmi jak bajka
[21:38] <Kasia15>: trzba uwierzyć jak dziecko...
[21:38] <ksiadz_na_czacie2>: i zachwycić się, bo brzmi jak bajka
[21:39] <ksiadz_na_czacie2>: Kasia, chyba kluczem nie jest wiara, kluczem jest chyba zachwyt
[21:39] <Piramidox>: zachwycić się można bajką
[21:39] <Piramidox>: też
[21:40] <Piramidox>: ale chyba nie o to chodzi
[21:40] <Kasia15>: może źle to ujęłam...po prostu trzeba się ucieszyć jak małe dziecko
[21:40] <ksiadz_na_czacie2>: Pira, bajką, czy czymś, co brzmi jak bajka?
[21:40] <wladek>: "będziecie jak małe dzieci"- nie pamiętam kto to powiedział
[21:40] <ksiadz_na_czacie2>: O, widzisz, kolejny kroczek
[21:41] <Piramidox>: bez wiary tego nie odróżnimy
[21:41] <ksiadz_na_czacie2>: czyli zaczyna nam się układać
[21:41] <goscha>: żeby wejść do Królestwa Bożego trzeba być jak dziecko
[21:41] <ksiadz_na_czacie2>: Zachwyt ---> ucieszyć się---> ??
[21:41] <Trinity>: można się zachwycić i trochę przestraszyć
[21:41] <ksiadz_na_czacie2>: czym?
[21:41] <Trinity>: nieznanym
[21:41] <Piramidox>: piekłem
[21:42] <Piramidox>: smołą
[21:42] <ksiadz_na_czacie2>: Bardziej piekłem, czy bardziej nieznanym?
[21:42] <Piramidox>: widłami
[21:42] <ksiadz_na_czacie2>: A może Nieznanym??
[21:42] <Kasia15>: bardziej nieznanym
[21:42] <ksiadz_na_czacie2>: E, tam, widły to masz na obrazach
[21:42] <Trinity>: Nieznanym... :)
[21:42] <Piramidox>: nieznane nie musi być straszne
[21:43] <ksiadz_na_czacie2>: Misterium tremendum et fascinosum (Mircea Eliade)
[21:43] <Piramidox>: hm, a po polskiemu
[21:43] <ksiadz_na_czacie2>: Tajemnica strachu i fascynacji - tak określił wiarę jeden z najwybitniejszych religioznawców XX wieku
[21:44] <Trinity>: no proszę, ciekawe... coś w tym jest :)
[21:44] <Piramidox>: fascynacja strachem, to brzmi jak jakiś odchył
[21:44] <ksiadz_na_czacie2>: Czyli nie trzeba być profesorem w Wiedniu, żeby dojść do tego samego :D
[21:44] <Kasia15>: hehe......
[21:44] <ksiadz_na_czacie2>: strachu "i" fascynacji
[21:44] <Kasia15>: ale on był pierwszy.....
[21:44] <ksiadz_na_czacie2>: Pira, zauważ "i"
[21:45] <ksiadz_na_czacie2>: Może właśnie o to chodzi, by brzmiało bajkowo, bo wtedy zaczyna powoli do nas docierać, że pakujemy się w kontakt z Kimś, kto tak naprawdę do końca pozostanie dla nas Nieznany?
[21:46] <Piramidox>: zauważam, ale nie chwytam kontekstu tego "i"
[21:46] <Wanda_>: strach przed nieznanym, fascynacja tym, co jest, co wcale nie musi być straszne, ale może być tak wspaniałe, że nawet tego nie potrafimy sobie wyobrazić
[21:46] <Trinity>: Pira, a leciałeś szybowcem ? ;P
[21:46] <ksiadz_na_czacie2>: Bo to nie jest fascynacja strachem
[21:46] <wladek>: a mnie się wydaje, że fascynujące jest poznawanie NIeznanego
[21:46] <ksiadz_na_czacie2>: czytaj Wandę
[21:47] <Piramidox>: tylko śmigłowcem Trini
[21:47] <ksiadz_na_czacie2>: Trinity, rozwiń.....
[21:47] <Zuza>: władek, to już w ogóle kosmos:D
[21:47] <Trinity>: no, można się przestraszyć, jak lina szarpnie jak się wypina, ale jest wielka fascynacja i piękno
[21:47] <Trinity>: ten strach jest wkomponowany w to piękno, jest jego ceną
[21:47] <Trinity>: bez niego nie da się polecieć
[21:47] <wladek>: gdybyśmy poznali Boga, nie był dla nas Tajemncą... życie byłoby szalenie nudne
[21:48] <Trinity>: i zaufanie, że się nie spadnie
[21:48] <Zuza>: ale Go nie poznamy nigdy,czy to nie poniżające dla człowieka?
[21:48] <Kasia15>: wladek...właśnie
[21:48] <ksiadz_na_czacie2>: Więc to takie ocieranie się o świat trochę jak z bajki ma nas zachwycić?
[21:48] <wladek>: rutyna by to była
[21:48] <Kasia15>: tak
[21:49] <ksiadz_na_czacie2>: Zuza, a jest poniżające dla żony, że do końca życia nie pozna swojego męża?
[21:49] <Zuza>: ja lubię bajki tylko dlatego,że są kolorowe
[21:49] <Piramidox>: hm, a czy życie to bajka?
[21:49] <ksiadz_na_czacie2>: Mąż dla żony i vice versa też do końca pozostanie tajemnicą
[21:49] <Trinity>: nie jest poniżające, to czyni małżeństwo ciekawym do końca życia, inaczej by się znudzilo
[21:49] <Zuza>: ks,jest wtedy, gdy on nie daje się jej poznać i daje jej to do zrozumienia
[21:49] <Wanda_>: a umiesz sobie wyobrazić kolory wieczności? zuza
[21:49] <ksiadz_na_czacie2>: Nigdy nie da się poznać do końca
[21:50] <Kasia15>: każdy ma jakąś tajemnicę...
[21:50] <ksiadz_na_czacie2>: Człowiek również do końca pozostanie tajemnicą, a wydzieranie mu tej tajemnicy nie jest miłością, ale barbarzyństwem
[21:50] <Kasia15>: i coś, co nikt nigdy nie odkryje.....

[21:51] <ksiadz_na_czacie2>: Więc może ta na pozór bajka ma nas uchronić przed barbarzyństwem wydzierania Bogu tajemnicy?
[21:51] <Zuza>: gdyby mój mąż dawal mi do zrozumienia,że nie da mi się poznać do końca, to bym go zostawiła
[21:51] <Zuza>: jak bajka!
[21:51] <Awa>: problem w tym, żeby bajka nie okazała się mitem
[21:51] <Piramidox>: a czy Bogu można coś wydrzeć?
[21:52] <ksiadz_na_czacie2>: Można próbować
[21:52] <Zuza>: bajka jest bardziej banalna niż mit
[21:52] <Piramidox>: a może Bóg chce abyśmy próbowali
[21:52] <ksiadz_na_czacie2>: Ja myślę, że mitem jest myślenie o kimś w kategoriach: nie ma w nim nic z tajemnicy
[21:53] <Awa>: kiej tu wszytko- od pocztąku do końca to tajemnica
[21:53] <Piramidox>: po coś to drzewo w tym raju stało
[21:53] <ksiadz_na_czacie2>: Miało owoc miły dla oczu
[21:53] <ksiadz_na_czacie2>: czyli budziło zachwyt
[21:54] <Piramidox>: trudno posądzać Boga o wodzenie na pokuszenie
[21:54] <Kasia15>: i ciekawość...
[21:54] <Awa>: Pira kiedy to się samo nasuwa
[21:54] <ksiadz_na_czacie2>: Może nie o pokusę, ale właśnie o ten zachwyt chodziło?
[21:54] <ksiadz_na_czacie2>: Zachwycić się
[21:54] <ksiadz_na_czacie2>: a on wolał zeżreć :(
[21:54] <Piramidox>: jeżeli zachwyt, to i chęć poznania
[21:55] <_35_>: zachwyć się ale nie rusz? Po prostu podziwiaj...?
[21:55] <ksiadz_na_czacie2>: Więc okazuje się, że zachwyt jest dla duszy, nie dla żołądka
[21:55] <Piramidox>: chyba, że to miał być cielęcy zachwyt, w stylu gapienia się na malowane wrota
[21:55] <Zuza>: podziwiać zabronione,czyli zło?
[21:55] <ksiadz_na_czacie2>: "Bo piękno jest na to, by zachwycało/ do pracy/ praca, by się zmartwychwstało"
[21:55] <ksiadz_na_czacie2>: Nie zrywaj, podziwiaj
[21:56] <_35_>: jak w muzeum
[21:56] <ksiadz_na_czacie2>: Więc ta bajka to walka między zachwytem a chęcią pożarcia :D
[21:56] <_35_>: nie dotykaj - podziwiaj
[21:56] <Kasia15>: nio...dokładnie......
[21:56] <Wanda_>: czy można "zerwać" zachód lub wschód słońca?
[21:56] <Zuza>: człowiek i tak został stworzony niedoskonały,doskonały by stał właśnie i podziwiał
[21:56] <Trinity>: nieee, nie jak w muzeum.. jak na łące kwiaty - co ci przyjdzie z tego, że zerwiesz ? zwiędną i tak
[21:56] <ksiadz_na_czacie2>: "Nawiedzi nas w wyskoka wschodzące słońce"
[21:56] <Piramidox>: Wando, nie można, ale można dowiedzieć się czym są
[21:57] <Wanda_>: najpierw można się zachwycić
[21:57] <Trinity>: Wanda, można próbować - aparatem fotograficznym ;)
[21:57] <ksiadz_na_czacie2>: A będziesz chciał dowiedzieć się bez tego zachwytu?
[21:57] <Piramidox>: z samego zachwytu można z głodu zdechnąć
[21:57] <ksiadz_na_czacie2>: Trinity, odkąd zobaczyłem na Gorcu wschód słońca, nie mam ochoty oglądać go na fotografii
[21:57] <_35_>: jeśli jestem czymś zachwycona, to chcę spotkać, zobaczyć to znowu i znowu...
[21:57] <ksiadz_na_czacie2>: ;)
[21:58] <Wanda_>: Tri - ale zdjęcie to już nigdy nie będzie to samo, to będzie tylko przypominać, to będzie ikona
[21:58] <Kasia15>: najpierw trzeba, a nie można się zachwycić by to np. zjeść.....bo zjadałbyś coś, co Cię nie zachwyca?
[21:58] <Awa>: zupełnie nie chwytam o czym mówicie
[21:58] <ksiadz_na_czacie2>: czyli zachwyt --> poznanie
[21:58] <Awa>: mało romantyczna jestem
[21:58] <_35_>: :)
[21:58] <Piramidox>: pączek mnie szczególnie nie zachwycał, a zjadłem
[21:59] <ksiadz_na_czacie2>: "A to jest życie wieczne, aby znali Ciebie, Jedynego i prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś"
[21:59] <Zuza>: a ja myslałam, że jestem
[21:59] <Awa>:” znali Ciebie „....więc jednak znali
[21:59] <Trinity>: Wanda, czasem dobra i ikona.... ;)
[21:59] <Awa>: jak poznać? jak jeden mądry teolog gada ,,tak”, a drugi „ nie”?
[21:59] <Piramidox>: znali, a nie tylko się zachwycali
[21:59] <Awa>: bo mu się odwidziało
[22:00] <Wanda_>: ikona jest tylko oknem umożliwiającym widzenie czegoś dalej - Tri
[22:00] <Wanda_>: i dlatego jest potrzebna
[22:00] <Trinity>: yhy
[22:00] <ksiadz_na_czacie2>: Zatem poznać ---> widzieć coś dalej
[22:00] <Wanda_>: i tu zaczyna się problem
[22:01] <ksiadz_na_czacie2>: ??
[22:01] <Zuza>: olaboga
[22:02] <Wanda_>: widzę, chcę....................ale muszę się uporać ze słabościami
[22:02] <ksiadz_na_czacie2>: Jedna widzi problem, druga przestraszona
[22:02] <Piramidox>: czyimi słabościami Wando?
[22:02] <Zuza>: jaki problem?
[22:02] <ksiadz_na_czacie2>: Czyli dochodzimy do tego, co napisała paczka. Bajka nie wymaga od człowieka zmiany życia, a wiara wymaga
[22:02] <Wanda_>: ludzkimi - pira
[22:02] <goscha>: „w słabości moc się doskonali”- Wanda
[22:03] <ksiadz_na_czacie2>: Zachwyt ---> pragnienie poznania ---> odwzajemnienie, czyli przemiana
[22:03] <Zuza>: ten tematyk jest chyba za abstrakcyjny dla mnie
[22:03] <Piramidox>: człowiek jako najdoskonalsze stworzenie Boga nie ma żadnych słabości Wando
[22:04] <Awa>: Zuza, dla mnie też
[22:04] <ksiadz_na_czacie2>: Zuza, to nie abstrakcja. Ocierasz się o rzeczywistość, która brzmi jak bajka
[22:04] <Wanda_>: wymaga UFNOŚCI
[22:04] <Zuza>: jak nie ma Pira????
[22:04] <ksiadz_na_czacie2>: I coś musisz z tym zrobić
[22:04] <ksiadz_na_czacie2>: Bo, albo ta rzeczywistść pozostanie kwiatkiem do świątecznej sukienki, albo się z nią pożegnasz
[22:04] <ksiadz_na_czacie2>: Bo naprawdę to brzmi jak bajka
[22:04] <Piramidox>: gdyby miał, to by znaczyło że Bóg odstawił fuszerkę
[22:05] <Zuza>: a co lepsze ks?
[22:05] <megi>: Ja chciałabym się móc zachwycać postępowaniem innych , podkreślam -zachwycać -bo " podobać się" to dla mnie za mało :), mnie zachwyca świętość innych np.JPII, ...kogoś, kogo znam
[22:05] <Zuza>: kwiatek do swiątecznej sukienki?;)
[22:05] <Wanda_>: Pira - Bóg dał człowiekowi wolną wolę
[22:05] <ksiadz_na_czacie2>: Lepsze ani jedno, ani drugie
[22:05] <ksiadz_na_czacie2>: Lepszy jest rozum, który pyta i szuka prawdy
[22:05] <Awa>: megi... kiedy to chyba Bóg ma zachwycić
[22:05] <Piramidox>: a to niby słabość?
[22:06] <megi>: Bóg poprzez postępowanie innych też :)
[22:06] <goscha>: Miłość jest bajkowa
[22:06] <Zuza>: czyli,wyłączamy tv i koniec bajki,zaczyna się życie
[22:06] <Wanda_>: moc człowieka, to ufność Bogu
[22:06] <Piramidox>: ufność w czym Wando?
[22:07] <ksiadz_na_czacie2>: No więc drzewa postanowiły wybrać króla. Znacie to?
[22:07] <Piramidox>: nie
[22:07] <goscha>: nie
[22:07] <NICszczegolnego>: niee
[22:07] <Zuza>: nie
[22:07] <Awa>: już nie pamietam
[22:08] <ksiadz_na_czacie2>: Ba, to szybko do wyszukiwarki biblijnej
[22:08] <ksiadz_na_czacie2>: Bo to jest jedna z bajek Starego Testamentu
[22:08] <Zuza>: ks,opowiedz
[22:08] <Zuza>: na dobranocke
[22:08] <Wanda_>: że JEST, że prowadzi na miarę mojej ufności - czyli wierzyć nie wystarczy, trzeba jeszcze ufać - Pira
[22:08] <ksiadz_na_czacie2>: Chciały, by to był cedr, dąb, krze winny
[22:08] <ksiadz_na_czacie2>: Wszystkie odmówiły
[22:08] <ksiadz_na_czacie2>: Na koniec zaproponowano krzakowi cierni
[22:09] <ksiadz_na_czacie2>: Ten się zgodził
[22:09] <Awa>: On ich nie odrzucił, lecz przedstawił im surowy układ: “Jeśli mnie chcecie na króla, przyjdźcie pod moje [gałęzie]. Jeśli jednak, po wybraniu mnie, nie zechcecie tego zrobić, ja uczynię z każdego ciernia palącą męczarnię i wszystkich was spalę, nawet cedry Libanu.”
[22:09] <ksiadz_na_czacie2>: Dąb nie chciał wyrzec się swej wyniosłości, Winny krzew smaku
[22:09] <ksiadz_na_czacie2>: Właśnie, Awa
[22:10] <ksiadz_na_czacie2>: Więc wyrzec się szukania prawdy na rzecz kwiatuszka lub odrzucenia, to właśnie przyjęcie owego krzaku ciernistego na króla swojego życia
[22:10] <ksiadz_na_czacie2>: Paradoks, ale wiara pełna jest takich paradoksów
[22:11] <ksiadz_na_czacie2>: Więc to, co brzmi jak bajka - zaprasza :):):)
[22:11] <Wanda_>: sama wiara jest paradoksem
[22:11] <ksiadz_na_czacie2>: Tyle na dzisiaj :):):)
[22:11] <NICszczegolnego>: koniec?
[22:11] <Zuza>: ale wtedy, czy wiara będzie doskonała,gdy będzie wciąż poddawana wątpliwościom,??
[22:12] <ksiadz_na_czacie2>: A czy jest doskonała, jeżeli nie jest ciągłym poszukiwaniem?
[22:12] <Awa>: a jeśli to bajka z zakończeniem :,,król jest nagi"?
[22:12] <Awa>: i wyjdę na wariata?
[22:12] <ksiadz_na_czacie2>: „Zaspokój wszystkie tęsknoty mojej duszy, a gdy zaspokoisz, spraw, abym pragnęła jeszcze bardziej.” -Św. Katarzyna Sjeneńska
[22:12] <Owieczka_in_black>: w liturgii godzin, w prośbach jest modlitwa, żebyśmy odnaleźli prawdę, a odnalazłwszy - nie przestawali jej szukać
[22:12] <megi>: zachwycić się i przyjąć za swoje ..
[22:12] <Owieczka_in_black>: ot, taki paradoks
[22:13] <ksiadz_na_czacie2>: :)
[22:13] <Wanda_>: o tym mówił Pascal - Ava
[22:13] <goscha>: On jest prawdą
Uzytkownik marakuja opuscil chata
[22:13] <Wanda_>: więc się nie przejmuj, nie wyjdziesz
[22:13] <Awa>: w tej czarnej książce?
[22:13] <ksiadz_na_czacie2>: Pomysleć, ile mądrości jest w ocieraniu się o bajkowy świat :):):)
[22:13] <ksiadz_na_czacie2>: Koniec, już więcej nic nie napiszę