Najzwyczajniejsza cudowność

Zapis czatu z dnia 28 marca 2008-03-28

publikacja 29.03.2008 12:37

[21:01] <ksiadz_na_czacie2>: Szczęść Boże, witam wszystkich
[21:01] <SamSam>: i taki ogólny jest
[21:01] <barka>: hej
[21:01] <Krecik_2>: 21.00
[21:01] <barka>: ks. jak minęły Święta?
[21:01] <ksiadz_na_czacie2>: Tych spokojnych i tych nastawionych bojowo :)
[21:01] <Krecik_2>: bojowo?
[21:01] <SamSam>: ks. 2 przychodzi
[21:01] <barka>: chodzi o Sama
[21:01] <SamSam>: ja odchodzę
[21:01] <SamSam>: PAPA
[21:01] <Krecik_2>: hehe
[21:02] <barka>: pa, koleś
[21:02] <Krecik_2>: czemu
[21:02] <Krecik_2>: nie bój się
[21:02] <SamSam>: nikogo się nie boję
[21:02] <ksiadz_na_czacie2>: Spoko, poczekam, aż sobie pójdą
[21:02] <Krecik_2>: skoro uciekasz?
[21:02] <barka>: ks idziesz?
[21:02] <Krecik_2>: zwiał :(
[21:02] <ksiadz_na_czacie2>: Lepiej poczekać, niż użerać się :)
[21:02] <barka>: oblali Cię wodą?
[21:02] <ksiadz_na_czacie2>: Zaraz obleję Cię banem i też będzie spokój
[21:03] <ksiadz_na_czacie2>: Zacznę dziś OBRAZOBÓRCZO
[ [21:03] <ksiadz_na_czacie2>: Nie cierpię przesłodzonych obrazków ze Zmartwychwstałym. Zwłaszcza takich promieniujących różnymi światłami
[21:03] <Krecik_2>: a ja uwielbiam, bo musiał być
[21:04] <barka>: co ks sugeruje?
[21:04] <Krecik_2>: przy Zmartwychwstaniu blask
[21:04] <ksiadz_na_czacie2>: Tak??
[21:05] <kluseczka>: ,,tyś Zmartwychwstalego blask chwały widziala"
[21:05] <ksiadz_na_czacie2>: Owszem, to w pieśni
[21:05] <kluseczka>: to jak z każdym obrazkiem
[21:05] <Krecik_2>: a w rzeczywistości nie było światła????
[21:05] <kluseczka>: jedni potrzebują ,,kawę na ławę”, inni nie
[21:05] <ksiadz_na_czacie2>: Nie zastanawialiście się, dlaczego Tomasz, który wkładał palce w rany, kilka dni później, nad jeziorem Galilejskim znów nie poznał Jezusa?
[21:06] <Krecik_2>: a nie poznał?
[21:06] <langusta_>: ks. wielu nie poznało Jezusa po zmartwychwstaniu
[21:06] <Zuza>: dlaczego?
[21:06] <Krecik_2>: gdzie tak jest napisane?
[21:06] <ksiadz_na_czacie2>: A poznał?
[21:06] <langusta_>: dopiero po chwili, jak pozwolił się poznać
[21:06] <Krecik_2>: że nie poznał
[21:06] <Zuza>: nie poznał chyba, bo wiedział, że nie żyje
[21:06] <ksiadz_na_czacie2>: Poczytaj Jana
[21:06] <Krecik_2>: nie poznały księże- kobiety
[21:06] <Zuza>: wczoraj o tym było Krecik
[21:06] <Krecik_2>: ale Tomasz?
[21:06] <ksiadz_na_czacie2>: Krecik, najpierw poczytaj dobrze Ewangelię, a potem zabieraj głos w dyskusji
[21:07] <Krecik_2>: no właśnie, poczytaj dobrze Ewangelię
[21:07] <ksiadz_na_czacie2>: Jest taka kolejność chrystifanii: kobiety, apostołowie w wieczerniku, Tomasz, jezioro Genezaret
[21:07] <ksiadz_na_czacie2>: U Jana
[21:07] <Zuza>: a niewierny Tomasz?
[21:07] <ksiadz_na_czacie2>: Czytaj, nie widzisz?
[21:07] <Krecik_2>: w „Gościu” też jeden ks.doktor snuje przypuszczenia
[21:08] <Krecik_2>: podobne
[21:08] <ksiadz_na_czacie2>: Nie jestem ks. doktor z „Gościa” :D
[21:08] <Krecik_2>: wcale tego nie powiedziałem
[21:09] <ksiadz_na_czacie2>: Zuza, nic Ci ta nierozpoznawalność w kolejnych chrystofaniach nie sugeruje?
[21:09] <Zuza>: hmmm
[21:09] <Krecik_2>: nie wszyscy nie rozpoznawali
[21:10] <Krecik_2>: i dziś nie wszyscy Boga rozpoznają w Kościele
[21:10] <Zuza>: nie
[21:10] <Krecik_2>: bo oczy są ich niejako na uwięzi
[21:10] <Krecik_2>: :)
[21:10] <KROPELKA>: w/g księdza- co sugeruje
[21:11] <kluseczka>: zaczynał od ,,głupszych"
[21:11] <ksiadz_na_czacie2>: Bo mnie zastanawia, jak to jest. Spotkali Go w Wieczerniku. Pokazał im dwa razy ręce i bok. A potem klapa. Siedzi Facet na brzegu, pali ognisko, oni sobie łapią rybki i dopiero jak im się sieci porwały, to otworzyły się im, a właściwie tylko jednemu, oczy
[21:11] <kluseczka>: tzn. od „blondynek”
[21:11] <Krecik_2>: nie wszyscy są dalekowzroczni
[21:11] <Krecik_2>: niedowidzieli
[21:12] <Krecik_2>: Peterek ujrzał i rzekł : to jest Pan
[21:12] <langusta_>: ks. to znaczy, że ciało po zmartwychstaniu jest aż tak odmienione ?
[21:12] <KaJa>: Bo POTRZEBOWAŁ - Ksiądz. W potrzebie to ... to wszystko natychmiast się otwiera
[21:12] <ksiadz_na_czacie2>: Langusta, a może tak odmienione, że WCALE tego nie widać?
[21:12] <Krecik_2>: Languś, a to ksiądz zmartwychwstał, że wie jakie będzie ciało po zmartwychwstaniu?
[21:12] <Krecik_2>: na pewno będzie inne
[21:13] <KROPELKA>: gdyby było takie samo, to by go poznali
[21:13] <Zuza>: może, gdy przychodzi Chrystus ponownie,już po śmierci na krzyżu, to ludzie go normalnie w życiu nie poznają
[21:13] <KROPELKA>: musi być inne
[21:13] <Krecik_2>: wcale nie do końca
[21:13] <Krecik_2>: ci dwaj w drodze do Emaus
[21:13] <Krecik_2>: byli przecież myślami gdzie indziej
[21:14] <Krecik_2>: nie mogli przypuszczać o takim cudzie
[21:14] <Krecik_2>: było to spotkanie w drodze
[21:14] <kluseczka>: oni spierniczali
[21:14] <Krecik_2>: ludzi zdruzgotanych
[21:14] <KaJa>: Ludzie Chrystusa poznają Go.Inni będą mieć kłopoty.Bo ci inni na powrót zamordowaliby Go
[21:14] <ksiadz_na_czacie2>: A może ten "TAKI CUD" był taki, że wcale go nie było widać. Ot, zwykły Facet
[21:15] <Zuza>: no KaJa:)
[21:15] <ksiadz_na_czacie2>: Nie myślicie, że objawienia Jezusa po zmartwychwstaniu wywracają nasze pojęcie cudu?
[21:15] <Krecik_2>: a poza tym, co tu analizować
[21:15] <Gabi_K>: :))
[21:15] <Agent1991>: możliwe, ksiądz ma rację
[21:15] <Agent1991>: nie wiadomo, w kim się Chrystus kryje
[21:15] <Krecik_2>: "wiemy, żeś zmartwychwstał, że ten cud prawdziwy, o Królu Zwycięzco, bądź nam litościwy"
[21:15] <Sheri>: zastanawiam się, gdyby Jezus przyszedł powtórnie na ziemię jak byśmy zareagowali?
[21:15] <Krecik_2>: Agent, w każdym człowieku
[21:16] <KROPELKA>: ksiądz, gdyby cud był niewidoczny to Jezus byłby taki sam
[21:16] <Zuza>: ks, coś bliższe życiu?
[21:16] <Krecik_2>: Sheri, przyjdzie
[21:16] <KaJa>: Ksiądz ,nic nie jest cudem skoro jest.Cud, to coś o czym marzymy tylko go nie ma
[21:16] <ksiadz_na_czacie2>: Tia, wiemy i dlatego pozostaniemy bezmyślni, Bez pytań, Bez wątpliwości, Najlepiej pogadamy o pogodzie i o kawie. Bo tym przynajmniej się nie zmęczymy :D:D:D:D
[21:17] <Krecik_2>: najlepiej rozważać abstrakcyjnie o czymś, co jedynie jest zwykłą ludzką hipotezą
[21:17] <Gabi_K>: Sheri...a nie przychodzi? przecież co dzień tam, gdzie dwóch, trzech Chleb łamie w Jego imieniu, gdzie Eucharystię się świętuje...przecież to jest cud zmartwychwstania, którego stale jesteśmy świadkami
[21:17] <ksiadz_na_czacie2>: Sheri, myślę, że identycznie jak ci w drodze do Emaus
[21:17] <Zuza>: nie można winić tych ludzi, którzy w Niego nie uwierzyli
[21:17] <Krecik_2>: jeden bardzo miły ks. dr dogmatyk, nota bene z Katowic
[21:18] <Krecik_2>: ks.Michał Kaszowski
[21:18] <ksiadz_na_czacie2>: Bo oczekujemy, że blask chwały będzie, że to cud będzie. A tu zjawi się zwykły pielgrzym i powie: koniec. Od dziś nowe niebo i nowa ziemia. I Go wyśmieją
[21:18] <Krecik_2>: zawsze powtarzał, żeby nie wyczytywać
[21:18] <Zuza>: ale teraz bynajmniej wiemy,że jak zobaczymy jeszcze naokoło aniołki to na pewno będzie Jezus:D
[21:18] <Sheri>: to prawda
[21:18] <Krecik_2>: z Pisma św. tego, czego w nim nie ma...
[21:18] <KaJa>: Hehe. SUPER ! Tylko, że Ksiądz tak nie będzie.
[21:18] <ksiadz_na_czacie2>: KaJa, a może cud jest, tylko nasze wyobrażenie o cudzie jest kiepskie conajmniej??
[21:19] <kluseczka>: to chyba nie nasza wina
[21:19] <Krecik_2>: hehe
[21:19] <Gabi_K>: czy Wy naprawdę tego nie widzicie??????
[21:19] <Krecik_2>: przy zesłaniu Ducha Świętego też mówili: "upili się młodym winem"
[21:19] <Zuza>: ale cud, to jest z definicji coś niezwykłego, niezgodnego z prawami natury, itp.
[21:20] <ksiadz_na_czacie2>: No, pewnie nie. Tam zwykły wędrowiec, tu zwykły kawałek chleba. Wszystko cały czas TAK SAMO
[21:20] <KaJa>: Najlepiej Ksiądz, to nie oczekiwać na żadne cuda.Żyć, jak życie niesie i iść.Reszta się sama dokona jak ma się dokonać i tyle
[21:20] <Battousai>: są takie rzeczy, o których jedni są przekonani, że to cud, a dla innych to najzwyklejsza sprawa i zawsze mają wytłumaczenie
[21:20] <Gabi_K>: Zuza..bo z natury to człek jest egoista, dopiero Zmartwychwstanie znaczy miłość
[21:20] <Krecik_2>: a ja tam codziennie uczestniczę w cudzie
[21:20] <Agent1991>: a co, Zmartwychstanie nie było wbrew naturze? przecież nie każdy z martwych wstaje
[21:20] <Krecik_2>: i nadziwić się nie mogę
[21:20] <ksiadz_na_czacie2>: A przecież Wy też już zmartwychwstaliście!!!!!!
[21:21] <KaJa>: Ja w każdym razie nie oczekiwałam nigdy i nie oczekuję na żadne cuda.Mam życie przejść.Więc przechodzę i tyle
[21:21] <ksiadz_na_czacie2>: Jeszcze tego nie wiecie??????
[21:21] <Krecik_2>: tak, przez Chrzest
[21:21] <Gabi_K>: agent..ja codziennie, i codziennie upadam :}
[21:21] <Zuza>: ks, a dokladniej to kiedy?
[21:21] <kluseczka>: ze śmierci do życia

[21:21] <KaJa>: Ja Ksiądz chyba dosłownie zmartwywstałam. Jakoś tak, choć nie umarłam
[21:21] <Krecik_2>: tak, list do Rzymian
[21:21] <ksiadz_na_czacie2>: No i co?? Gdzie te blaski, promyki, cudowne aniołki i cały ten pseudopobożny blichtr, pokrętnie z cudem kojarzony??????
[21:21] <Krecik_2>: epistoła Wielkiej Soboty
[21:21] <Krecik_2>: mój ulubiony fragment
[21:22] <Agent1991>: ale mi nie o takie Zmartwychwstanie chodzi, tylko że ktoś w ogóle nie żył, pochowali Go i ożył
[21:22] <Battousai>: Kaja, nie da się zmartwychwstać bez umarcia :P
[21:22] <Krecik_2>: lubię list do Rzymian, jak Luter
[21:22] <ksiadz_na_czacie2>: Ja też
[21:22] <Gabi_K>: agent...;)
[21:22] <ksiadz_na_czacie2>: Tu przynajmniej się zgadzamy ;)
[21:22] <KaJa>: Ale o minimalny włos,jestem.Ciagle jestem
[21:22] <Krecik_2>: w jednym...
[21:22] <Agent1991>: co Ja??:pp
[21:22] <Krecik_2>: ale aniołków nie było
[21:22] <Krecik_2>: małych
[21:22] <Krecik_2>: były potężne
[21:22] <Zuza>: kurcze, ja to chyba daleko do tego wszystkiego jeszcze mam, bo w ogóle Was nie rozumiem
[21:23] <KaJa>: Byłam pewna, że już tu nie będę , a jednak...JESTEM :D
[21:23] <ksiadz_na_czacie2>: Zuza, nie ochrzcili Cię?
[21:23] <zwyczajna>: securitate anioły?;)?
[21:23] <Krecik_2>: Zuzka, musimy się w lipcu umówić na kawę
[21:23] <Agent1991>: no, ja też troszku nie rozumiem
[21:23] <Krecik_2>: to Ci trochę potłumaczę, pogadamy
[21:23] <Zuza>: podobno ochrzcili;)
[21:23] <Gabi_K>: a po co byłaby taka śmierć, jeśli zmartwychwstanie oznaczać miałoby powrót do poprzedniego życia? nonsensem
[21:23] <Zuza>: no problem, Krecik
[21:23] <KROPELKA>: ksiądz , nie wszyscy mają takie wyobrażenie o cudzie, jak mówisz ...
[21:24] <kluseczka>: to dlaczego mówi się, że na koniec świata przyjdzie w wielkiej chwale?
[21:24] <Krecik_2>: bo przyjdzie
[21:24] <Krecik_2>: poczytaj Ewangelię
[21:24] <kluseczka>: dlaczego odszedł z trzęsieneim ziemi? drżeniem skał
[21:24] <ksiadz_na_czacie2>: Patrzycie na swoje ręce, nos... I nie dowierzacie, że żyjecie życiem zmartwychwstałego. Bo to takie prozaiczne. Kupkę się robi, zupa nie smakuje, zęby wylatują.....
[21:24] <Krecik_2>: a jeszcze oddzieli owce od kozłów
[21:24] <kluseczka>: bo to było potrzebne jako znaki
[21:24] <ksiadz_na_czacie2>: Na prywatne do 22 nie odpowiadam
[21:24] <Krecik_2>: hehehe
[21:25] <zwyczajna>: no , jak zęby wylatują i w krzyżu boli, hm..
[21:25] <KaJa>: Bo kluseczko ,gdzie Bóg zniża się, tam trzęsie się wszystko
[21:25] <zwyczajna>: to trudno wierzyć w życie w Zmartwychwstałym
[21:25] <ksiadz_na_czacie2>: No właśnie.... Trzęsie??????
[21:25] <Zuza>: ks. nie wiem czy dobrze,ale ja w tej prozie widzę Chrystusa, i w tych wszystkich moich nieudolnościach
[21:25] <kluseczka>: KaJa, dlatego blask też potrzebny
[21:25] <Gabi_K>: :))znaczy, ręce KaJa?
[21:25] <kluseczka>: dla chwały i znaku
[21:25] <wladek>: widzę, że poeci potrafią wyjaśnić te cuda piękniej :):)
[21:25] <Krecik_2>: Zwczajna, ale jaki wytrzymały
[21:25] <KaJa>: Może, że strachu się trzęsie , z powodu grzesznego ziemskiego życia? Nie wiem
[21:26] <Zuza>: a gdzie ten temat?
[21:26] <zwyczajna>: ok :)...
[21:27] <KROPELKA>: właśnie gdzie ten temat
[21:27] <Zuza>: ksiadz2, rozmywa się...
[21:27] <Krecik_2>: Zmartwychwstanie
[21:27] <Zuza>: ;)
[21:27] <zwyczajna>: drapie się w zadumie nad sensownością słów
[21:27] <ksiadz_na_czacie2>: Na pasku
[21:27] <Agent1991>: a jaki jest temat tak w ogóle??
[21:27] <kluseczka>: ks. coś kręcisz
[21:27] <ksiadz_na_czacie2>: Jak zwykle
[21:27] <kluseczka>: to po co ta gadka o znakach Triduum
[21:27] <kluseczka>: paschał i ciemność
[21:27] <KaJa>: Ja wiem jedno.Fakt jest faktem ,a nie cudem
[21:27] <kluseczka>: Światło Chrystusa-toż to blask
[21:27] <Gabi_K>: ja tam będę skremowana, to już postanowione, nie pozwolę robakom na obgryzanie mych kosci>:<
[21:27] <KROPELKA>: na pasku jest ,ale w dyskusji nie ma
[21:27] <ksiadz_na_czacie2>: Faktem jest pusty grób. Reszta to wiara
[21:27] <zwyczajna>: a od kiedy fakt i cud to teza i antyteza?
[21:28] <Krecik_2>: o nie tylko pusty grób
[21:28] <Zuza>: to ta najzwyczajniejsza cudowność, to jakbyśmy żyli w takim amoku i oszołomieniu wszystkim i każdą chwilą?
[21:28] <Battousai>: fakty mogą być cudowne
[21:28] <Krecik_2>: bo widziało Go kupę ludzi
[21:28] <ksiadz_na_czacie2>: I faktem jest wiara w Zmartwychwstanie
[21:28] <zwyczajna>: niestety, musimy wierzyć w to, co przekazywane od 2000lat
[21:28] <Krecik_2>: apostołowie
[21:28] <Krecik_2>: potem więcej jak 500 braci
[21:28] <Battousai>: tylko wybrani Go widzieli
[21:28] <Gabi_K>: Krecik..a Ty nie widzialeś jeszcze?
[21:28] <Agent1991>: dla mnie Zmartwychwstanie jest wielkim cudem nawet i nadzwyczajnym
[21:28] <Krecik_2>: Gabi, codziennie oglądam
[21:28] <kluseczka>: i ci, ktorym DAŁ SIĘ poznać
[21:28] <Gabi_K>: no właśnie
[21:28] <ksiadz_na_czacie2>: Tylko, po co mówicie, że apostołowie byli - jeśli chodzi o wiarę - w lepszej sytuacji, niż my, skoro nie byli?
[21:28] <kluseczka>: kiedy łamał chleb,mowił po imieniu
[21:29] <kluseczka>: inni tego nie dostąpili
[21:29] <kluseczka>: byli i już
[21:29] <karolina1x>: to tak jak dziś... widzimy cierpiącego człowieka i mijamy go- a przecież w nim cierpi CHRYSTUS, a my Go nie widzimy...
[21:29] <Krecik_2>: nawet kobiety widziały
[21:29] <kluseczka>: widzieli żywego
[21:29] <kluseczka>: a nie przez księdza po 2000tys. lat
[21:29] <KaJa>: Cud, to coś o czym słyszę ale nie dotknęłam.Nie wiem więc,więc uznaję, że skoro to prawda, to cud.Jeżeli dotknę ja,to żaden cud a fakt
[21:29] <ksiadz_na_czacie2>: No byli. Czyli koniec rozmowy. Nie ma o czym. Bo wszystko jasne
[21:29] <Battousai>: my jestesmy w lepszej, 2000 lat dystansu do wydarzeń
[21:29] <ksiadz_na_czacie2>: Tylko dlaczego tylu niedowiarków. Pan Bóg im łaskę zabrał??
[21:29] <Krecik_2>: tacy mądrzy tutaj ludzie przychodzą
[21:29] <Battousai>: perspektywa, doświadczenie Kosciła
[21:29] <Sheri>: często słyszy się o różnych zbawicielach i reagujemy na to sceptycyzmem a nawet wrogością a może nie wszyscy?
[21:29] <kluseczka>: to ks. ciągle chce kończyć rozmowę, gdy ktoś uważa inaczej
[21:30] <Zuza>: bo np. (chyba celnik) spojrzał na Jezusa i uwierzył, bo Jezus tak na niego spojrzał, że porwał go tym spojrzeniem, więc tu napewno lepszą sytuację mieli
[21:30] <kluseczka>: zamiast przekonać
[21:30] <zwyczajna>: komu dano, ten ma
[21:30] <Krecik_2>: no z tą Łaską Bożą to ostrożnie trzeba
[21:30] <zwyczajna>: łaskę
[21:30] <kluseczka>: ks. Bóg łaski nie dał
[21:30] <ksiadz_na_czacie2>: A do czego przekonywać przekonanego??????
[21:30] <Gabi_K>: nauczyć go miłości, przekonywać nie trzeba
[21:30] <kluseczka>: Tomaszowi Chrystus pozwolił palce włożyć
[21:30] <Krecik_2>: ks.biskup Janusz Zimniak mawiał: 'łaska Boża nie wrona, na byle płoty nie siada"
[21:30] <kluseczka>: a ks. nawet pogadać nie chce
[21:30] <Gabi_K>: a to takie najtrudniejsze
[21:30] <KaJa>: Haha. No własnie Ksiądz.Ja jestem przekonana.Mnie nie trzeba przekonywać :)
[21:30] <Battousai>: Zuza, ale młodzieniec odszedł zasmucony, a faryzeusze się wściekali, a tłum krzyczał "ukrzyżuj"
[21:31] <kluseczka>: i miał do Tomasza cierpliowść
[21:31] <Krecik_2>: a tam faryzeusze
[21:31] <kluseczka>: a mogł się oburzać
[21:31] <Krecik_2>: albo pseudo- arcykapłani
[21:31] <ksiadz_na_czacie2>: Kawa na ławie, cukier na ladzie, tylko życie dalej takie samo, jakby On nie zmartwychwstał.
[21:31] <Krecik_2>: ani Annasz, ani Kajfasz nawet nie byli legalnymi arcykapłanami
[21:31] <Gabi_K>: i dlatego musimy ciągle krzyż święcić, i dlatego otwarty grób..., a i tak braknie na miłości bliźniego
[21:32] <Gabi_K>: mowię o sobie :}
[21:32] <Krecik_2>: nie byli z pokolenia Lewiego, a tytuły mieli kupione od Rzymian
[21:32] <KaJa>: Ksiądz,a czy ludzie zmienili coś w sobie???
[21:32] <Zuza>: ks,niekoniecznie,wzrasta się w wierze powoli, i życie się zmienia też powoli
[21:32] <kluseczka>: ks. a niby jakie ma być życie?
[21:32] <KaJa>: Nic nie zmienili.Nie zechcieli więc.
[21:32] <KaJa>: Mają, jak i mieli
[21:32] <kluseczka>: przestać gotować obiady?chodzić do pracy?no przecież miało być ,,zwyczajnie"
[21:33] <ksiadz_na_czacie2>: Dalej szukają blasków i promyczków, mijając nieśpiesznego Wędrowca i nie rozpoznając w Nim tego, który JEST
[21:33] <Zuza>: kto?
[21:33] <zwyczajna>: hm, Księże..
[21:33] <kluseczka>: ks. bo napiszę o żebraku na schodach kościoła w Niedzielę Palmową
[21:33] <Krecik_2>: na piękną, skróconą egzegezę Biblijną, to kto może, niech się wybierze do Ziemi Świętej na pielgrzymkę
[21:33] <zwyczajna>: a jakie znaki rozpoznawcze?
[21:33] <KaJa>: Ma szczęście ,jak go nie kopną ze złości.Boleśnie w kostkę albo nie poszczują psami
[21:34] <KaJa>: Bo taki oto człowiek jest
[21:34] <ksiadz_na_czacie2>: :)
[21:34] <Krecik_2>: z ks. dr Józefem Kozyrą z Katowic
[21:34] <kluseczka>: i procesji ,,jakby żebraka nie było(o jak trudno go było ks. z orszakiem ominąć)
[21:34] <Krecik_2>: miałem okazję być dwukrotnie
[21:34] <Zuza>: a tak się patrzę ostatnio,że dużo osób w ogóle nie jest religijnych, więc żyją codziennym życiem,nie czują innnej potrzeby i jest im dobrze
[21:34] <Krecik_2>: tam, nie bedziecie mieli pytań
[21:34] <Krecik_2>: o pusty grób, o zmartwychwstanie
[21:34] <Krecik_2>: tam, inaczej to się przeżywa

[21:35] <kluseczka>: Krecik, a co z tymi którzy do Ziemi Świętej nie pojadą?skazani na niedowiarstwo?
[21:35] <KaJa>: Jakże to odbierać człowiekowi królestwo? Które sobie tu stworzył? Doprawdy biedny człowiek,bo on musi kopać i gryźć,by utrzymać to nędzne swoje berło
[21:35] <ksiadz_na_czacie2>: Zwyczajna - jak widzisz, Twojego pytania nikt nie zauważył. Reklama pielgrzymki ważniejsza :)
[21:35] <ksiadz_na_czacie2>: KaJa - musi????
[21:36] <KaJa>: W jego pojęciu musi.Dlatego piszę, że biedny jest
[21:36] <zwyczajna>: no, ale Ty zauważasz
[21:36] <zwyczajna>: chętnie posłucham odpowiedzi
[21:36] <KaJa>: Ksiądz, ja widziałam ich.Oni muszą.Tak uważają i nic innego nie obchodzi ich
[21:36] <kluseczka>: zwyczjna, ks. napisze sakramenty
[21:36] <kluseczka>: spowiedź, komunia
[21:36] <kluseczka>: zwyczajność
[21:36] <ksiadz_na_czacie2>: Więc skoro tak cudownie najzwyczajniej, to - jak zapytała zwyczajna - jakie znaki rozpoznawcze?
[21:37] <zwyczajna>: no, ja sakramenty,to jestem najbardziej tępa osoba
[21:37] <Zuza>: czego znaki rozpoznawcze?
[21:37] <zwyczajna>: na świecie
[21:37] <KaJa>: A po co Ksiądz nam rozpoznawać? Zapytam grzecznie
[21:37] <Battousai>: Kaja, żeby wiedzieć?
[21:37] <KaJa>: Jak będzie trzeba, sam nam pokaże kim jest :D
[21:37] <kluseczka>: ,,kiedy Bóg mowi, nie gardź Jego słowem"
[21:38] <ksiadz_na_czacie2>: Dopiero pokaże?? Nie pokazuje cały czas??
[21:38] <wladek>: a może po to, abu nawrócić się?
[21:38] <KaJa>: A po co wiedzieć? By Go bić?
[21:38] <KaJa>: Nie na tym polega nawrócenie
[21:38] <Zuza>: czego znaki
[21:38] <Zuza>: ?
[21:38] <KaJa>: To nie może być strach.Strach nie nawróci
[21:38] <zwyczajna>: to, co mnie pokazuje księże, to chaos - tego jestem pewna
[21:38] <Gabi_K>: KaJa jakiego GO?
[21:38] <zwyczajna>: i wielkie zagubienie
[21:39] <ksiadz_na_czacie2>: Ja tam patrzę sobie w lustrze w oczy i myślę: kurcze, facet, ty naprawdę z Jezusem zmartwychwstałeś
[21:39] <KaJa>: No Nie wiem.Tego, kto objawi się
[21:39] <Gabi_K>: szczęśliwcze, księże :)
[21:39] <KaJa>: JA TEŻ, hahaha Ksiądz :)
[21:39] <ksiadz_na_czacie2>: Dlaczego nie myślimy o naszym życiu w kategoriach tego,l co stało się na chrzcie??
[21:39] <zwyczajna>: Ksiądz..?
[21:40] <Zuza>: kurcze, to Wam dobrze
[21:40] <ksiadz_na_czacie2>: Bo tam stało się coś ważnego, wielkiego....
[21:40] <kluseczka>: bo chrzest był w niemowlęctwie i marna katecheza
[21:40] <Gabi_K>: a ja sobie zawsze myślę, fajnie Jezu, że zmartwychwstałeś,mam przez to nadzieję, że skoro Tobie się udało, to i mnie się kiedyś uda
[21:40] <ksiadz_na_czacie2>: A co za różnica, kiedy??
[21:40] <kluseczka>: chrzest to chrzciny:D
[21:40] <zwyczajna>: stało się, ale czemu real dziś tu i teraz jest taki jaki jest
[21:40] <KaJa>: Chyba dlatego, bo nie pamiętamy.Ja pamiętam co na bierzmowaniu stało się
[21:40] <kluseczka>: brak świadomości, czym jest chrzest
[21:40] <zwyczajna>: dlaczego..dlaczego tak mało wiary....?
[21:40] <ksiadz_na_czacie2>: W niemowlęctwie nie można z Jezusem zmartwychwstać przez chrzest??
[21:40] <Zuza>: ks,ale i tak jesteśmy grzeszni,więc co z tego,że zostaliśmy oczyszczeni z grzechu pierworodnego, skoro i tak nie potrafimy żyć bez grzechu??
[21:40] <kluseczka>: można, ale jest się nieśwaidomym tego faktu
[21:41] <kluseczka>: po co neoni robią sobie „powtórkę"?
[21:41] <KaJa>: Noo ,na Komuni jeszcze.Ksiądz równo mnie wyszarpał ze złości
[21:41] <KaJa>: Z jego złości
[21:41] <Gabi_K>: KaJa na pewno się źle sprawowałaś w kościele
[21:41] <ksiadz_na_czacie2>: Zuza, a gdzie Biblia mówi o oczyszczeniu z grzechu pierworodnego?? Mówi o zanurzeniu w śmierci i zmartwychwstaniu, i o powstaniu do nowego życia
[21:42] <KROPELKA>: ksiądz, Ty nie myślisz w kategoriach chrztu ? bo ja myślę o tym codziennie
[21:42] <KaJa>: Jaka byłam głupia, że nie zawyłam.Trzeba było na cały kościół wyyyć ! Tak by postąpiły inne...
[21:42] <ksiadz_na_czacie2>: Neoni robią sobie powtórkę, bo takie jest zalecenie Kościoła w Obrzędach Chrześcijańskiego Wtajemniczenia Dorosłych (OICA)
[21:42] <ksiadz_na_czacie2>: Kropelka, gdybyś uważnie czytała co napisałem, nie czepiała byś się mnie
[21:43] <aleksab>: księże, ale nie zawsze jest tak że o chrzcie nie myślimy, czasem formując się np. w Oazie na rekolekcjach jest powtórny chrzest
[21:43] <KaJa>: Beznadziejnie głupia jestem.
[21:43] <KROPELKA>: starm się, ale nie rozumiem Cię
[21:43] <kluseczka>: ks. w życiu te białe szatki chrzcielne brudzą się
[21:43] <KROPELKA>: nie czepiam, tylko wypowiadam swoje zdanie
[21:43] <Zuza>: i co z tego,że zmartwychwstasz w niemowlęctwie, jeśli potem sam wybierasz sobie drogę... to nie jest świadoma decyzja
[21:43] <Battousai>: pewnie dlatego o chrzcie nie myślimy, bo go zwyczajnie nie pamiętamy. Ale trzeba sobie przypominać, jak innych chrzczą....
[21:44] <ksiadz_na_czacie2>: To sobie przewiń pasek i przeczytaj, co napisałem o patrzeniu w lustro
[21:44] <Agent1991>: nie powtórny chrzest ,tylko odnowa przyrzeczeń chrzcielnych
[21:44] <Gabi_K>: :D
[21:44] <KROPELKA>: czytałam
[21:44] <ksiadz_na_czacie2>: Battousai, a dlaczego nie pamiętamy?
[21:44] <KROPELKA>: strasznie gmatwasz temat
[21:44] <ksiadz_na_czacie2>: Jak chłopak kocha dziewczynę to zapomni o randce??
[21:44] <Battousai>: bo byliśmy mali
[21:44] <ksiadz_na_czacie2>: A skoro zapomina, to co to znaczy??
[21:44] <Battousai>: jak nas chrzczono - o to mi chodzilo
[21:44] <kluseczka>: w Wielką Sobotę ks. pytał czy wyrzekam się,czy wierzę
[21:44] <Zuza>: że kocha i zapomniał
[21:45] <ksiadz_na_czacie2>: Guzik z pętętlką- mali. Pamiętasz o tym, co jest dla Ciebie ważne, co kochasz
[21:45] <KaJa>: Battousai - pamiętamy dzieci chrzest
[21:45] <aleksab>: jasne i dlatego we wspomnianych wspólnotach przypominamy przez powtórny chrzest i to, że nie pamiętamy nie znaczy, że nie chcemy, bo ci co chcą, to przyjmą go powtórnie na rekolekcjach jakichś ]
[21:45] <zwyczajna>: jejka, jaka samotność
[21:45] <Battousai>: Kaja, wybacz, ale ja mojego nie pamiętam :P ale staram się przeżywać jak są inni ludzie chrzczeni, tyle mogę
[21:45] <kluseczka>: czy można twierdząco odpowiedzieć na te pytania wiedząc, że sie grzeszy? czy wyrzekasz się?
[21:46] <zwyczajna>: ja się na nią nie decydowałam, aby w lustro się gapić i mówić wiecznie tylko do siebie
[21:46] <Agent1991>: no i przyjmujesz na Pana, jako swego Stwórcę i Zbawiciela
[21:46] <ksiadz_na_czacie2>: chrztu możesz nie pamiętać, ale o chrzcie, o tym, że zmartwychwstałeś....
[21:46] <Zuza>: ks, a jeśli kocha, a nie idzie na randkę, bo inne rzeczy go zniechęciły?????????
[21:46] <Battousai>: o chrzcie to pewnie trzeba pamiętać
[21:46] <kluseczka>: też można zapomnieć
[21:46] <kluseczka>: bo to spowszednieje
[21:46] <Gabi_K>: o kochaniu konkretu się pamięta..najgorsze, że ON nie tyle chce miłości do siebie, co miłości w ogóle , no i pamiętaj tu na okrągło o kochaniu wszystkiego i wszystkich
[21:46] <ksiadz_na_czacie2>: A chleb Ci nie powszednieje?
[21:47] <kluseczka>: robi się rutyna koniecznością
[21:47] <KaJa>: Ja prawie zmartwywstałam ,no bo nie mogę powiedzieć że umarłam.Nie umarłam, tylko myślałam, że tu to już po mnie
[21:47] <zwyczajna>: powalające Gabi, prawda../
[21:47] <zwyczajna>: ?
[21:47] <kluseczka>: ale nie widzi się w tym nic nadzwyczjanego( w jedzeniu chleba te nie,jem by żyć )
[21:47] <ksiadz_na_czacie2>: kluseczka i teraz, po tym, co napisałaś, spojrzyj jeszcze raz na pasek z tematem i pomyśl
[21:48] <Zuza>: takie zmartwychwstanie trzeba powtórzyć w ciągu życia, żeby to miało sens
[21:48] <KaJa>: A może dobry Bóg chciał mi przysługę zrobić? Wiedział co będzie i przyszedł po mnie?
[21:48] <kluseczka>: właśnie mając w pamięci ten pasek to napisalam
[21:48] <Battousai>: trzeba się umieć zachwycać ?
[21:48] <kluseczka>: by żyć?
[21:48] <ksiadz_na_czacie2>: Raczej uważnie patrzeć na zwyczajność
[21:48] <KaJa>: A ja sprzeciwiłam się.Zarzuciłam niesprawiedliwość
[21:48] <Gabi_K>: kluseczka, nie tyle chodzi, byś ten chleb sama zjadła, co miłośnie podzieliła i w towarzystwie się jego smakiem raczyła
[21:49] <aleksab>: ale księże, zachwycać naszą wiarą też nam się trzeba !
[21:49] <ksiadz_na_czacie2>: Nie napisałem, że nie trzeba. Napisałem "raczej"
[21:49] <Gabi_K>: aleksab..ale chyba nie jako sztuka dla sztuki
[21:49] <Battousai>: ja się lubię zachwycać, byle czym :-)
[21:49] <langusta_>: ks, tj. właśnie to przeżuwanie ;)
[21:49] <ksiadz_na_czacie2>: Kurde, Wy już zupełnie nie potraficie czytać niuansów :(
[21:50] <ksiadz_na_czacie2>: langusta, właśnie :)
[21:50] <Gabi_K>: :}
[21:50] <KaJa>: Dobry Bóg dokładnie wiedział przez co przejdę.Jestem tego pewna
[21:50] <aleksab>: Kaja i co z tego wynika ??
[21:50] <KaJa>: Dlatego umocnił mnie
[21:51] <KaJa>: Nic.Prócz tego, że JEST
[21:51] <Gabi_K>: Kaja, pomyślał sobie- radź sobie, jak chcesz
[21:51] <ksiadz_na_czacie2>: W stanie wojennym już byście siedzieli. Albo z nikim się nie dogadali. Bo wtedy mówiło się wyłącznie niuansami i wyłącznie między wierszami
[21:51] <kluseczka>: aby człowiek stworzony na Twoje podobieństwo i przez sakrament chrztu obmyty z wszelkich brudów grzechu, odrodził się z wody i z Ducha Świętego do nowego życia dziecka Bożego.
[21:51] <aleksab>: no, to chyba dobrze, nie? bo przecież Bóg jest wszechwiedzący :D
[21:51] <KaJa>: Oczywiście, że tak.On zawsze daje wolną wolę
[21:51] <Zuza>: ks. byśmy się dopasowali do czasow
[21:51] <ksiadz_na_czacie2>: Watpię >:D>:D>:D
[21:51] <wladek>: ks. Pietrzak w tym celował ;)
[21:52] <ksiadz_na_czacie2>: władek, masz na myśli mojego wujcia?? od św. Józefa?
[21:52] <Gabi_K>: kluseczka..wzięłaś dosłownie księdza słowa o mówieniu między wierszami;)
[21:52] <wladek>: oooo, tego nie wiem, że wuj,mam na myśli Pietrzak (tego od kabaretu)
[21:52] <kluseczka>: ja nie czytam między wierszami
[21:53] <Battousai>: w stanie wojennym nie było internetu, nie ćwiczyliśmy jasności wypowiedzi w celu uniknięcia nieporozumień, co w internecie trzeba ;)
[21:53] <ksiadz_na_czacie2>: E, ja myślałem o księdzu Pietrzaku :D:D:D
[21:53] <Gabi_K>: ja w tekście tylko:))
[21:53] <wladek>: hihihi, też był dobry w mówieniu między wierszami
[21:54] <ksiadz_na_czacie2>: No nic. W niedzielę pójdziecie na Eucharystię. Babki będą klepały różańce, dzieciaki łaziły po kościele, młodzi gadali pod płotem. A Wy zapytacie: gdzie ten Zmartwychwstały?
[21:55] <Gabi_K>: ja myślę, że we wspolnocie tych wszystkich tam zebranych
[21:55] <Agent1991>: księże, w nas jest ten Zmartwychwstały
[21:55] <kluseczka>: a co bedą robili księża?
[21:55] <ksiadz_na_czacie2>: A odpowiedź będzie tylko jedna: klepie różańce, łazi po kościele, gada pod płotem. No, jeszcze ten kawałek najzwyczajniejszego Chleba. Wszystko takie normalne i niecudowne, że aż niezwykłe
[21:55] <Gabi_K>: ..przy klepaniu, wspólnym łażeniu i pod płotem staniu
[21:55] <kluseczka>: zawsze widzą w hostii Zmartwychwstałego? nie zrutynowali się?
[21:55] <Lucas_mm>: czy ma ks. na myśli odmawianie różanca?
[21:56] <Lucas_mm>: zaprawdę, to piękna modlitwa
[21:56] <Zuza>: ta codzienność
[21:56] <ksiadz_na_czacie2>: A my, właśnie z powodu tej najzwyczajniejszej cudowności, jak Tomasz, Piotr i inni nad jeziorem Genezaret, znów będziemy mieli problemy z rozpoznaniem. Dlatego napisałem, że najważniejsza jest UWAŻNOŚĆ
[21:56] <zwyczajna>: ech poezja
[21:56] <ksiadz_na_czacie2>: Tyle na dziś