Radość Zmartwychwstania

Zapis czatu z 17 kwietnia 2008

publikacja 18.04.2008 19:15

[21:05] <ksiadz_na_czacie12>: witajcie
[21:05] <ksiadz_na_czacie12>: w czasie zmartwychwstania Pańskiego chcemy się zatrzymać nad radością, która płynie z tego faktu
[21:06] <monman>: właśnie, jak zmartychwastać?
[21:06] <Borys121>: zmartwych powstanie to zbawienie
[21:07] <Krecik_2>: Monman, nie martw się, przecież żyjesz i żyć będziesz
[21:07] <ksiadz_na_czacie12>: jak przeżywamamy i świętujemy czas zmartwychwstania?
[21:07] <ksiadz_na_czacie12>: przecież trwa on kilka tygodni
[21:07] <ksiadz_na_czacie12>: całe bogactwo liturgii Kościoła
[21:07] <PTRzbanowany>: Jeśli mogę zauważyć, to istnienie zmartwychwstania wzbudziłoby tylko moją głęboką radość i nadało sens życiu. Problem w tym, że nie jestem tego pewien czy takowe coś zachodzi.
[21:07] <Krecik_2>: Twoje życie się zmieni, ale się nie skończy
[21:07] <monman>: Krecik, skąd wiesz?
[21:07] <Krecik_2>: Monman, Pan Bóg mi to powiedział
[21:07] <monman>: w jaki sposób?
[21:07] <Krecik_2>: Monman, nie znasz sposobów rozmowy?
[21:07] <Awa>: taka długa radość to ekstaza
[21:07] <Borys121>: jak ksiadz przeżywasz, czy tak jak nakazują karty Ewangelii...??
[21:08] <ksiadz_na_czacie12>: Borys: karty Ewangelii nie są "nakazem niewolnika", ale "Księgą ucznia"
[21:08] <Borys121>: co znaczy liturgia, uściślijmy?
[21:08] <Borys121>: karty Ewngelii są nakazem
[21:08] <Kasia15>: jakim nakazem?
[21:08] <PTRzbanowany>: karty są tylko materiałem, na których się drukuje
[21:08] <PTRzbanowany>: mógłbyś Borys się wyrażać ściśle
[21:08] <ksiadz_na_czacie12>: Borys: definicji liturgii nie będziemy teraz podawać - to obrzędy, w których uczestniczymy - sprawowane na cześć Pana (oddajemy cześć Bogu i sami doznajemy uświęcenia)
[21:09] <Borys121>: czy czasami uświęcenie nie jest deczko ludzkie...??
[21:09] <PTRzbanowany>: jest
[21:09] <Borys121>: czy może się nam wydaje, że my uświęcamy...???
[21:09] <ksiadz_na_czacie12>: Borys: nei szukaj zaczepki, tylko pogłebienia wiary - o to tu chodzi
[21:09] <Krecik_2>: a czy my Bogu oddajemy kult?
[21:10] <Krecik_2>: czy raczej robi to Chrystus
[21:10] <Borys121>: ja cały czas pogłębiam wiarę
[21:10] <Borys121>: skąd skojarzenie zaczepki...??
[21:10] <PTRzbanowany>: Ks, weźmy takie McDowella, twierdzi, że w imię rozumu należy uznać fakt historyczny zmartwychwstania.
[21:10] <PTRzbanowany>: Chętnie bym jednak poznał całe jego rozumowanie. Wiesz może, gdzie jest ono zamieszczone w necie??
[21:10] <ksiadz_na_czacie12>: Borys i Krecik: to zależy od tego, o co nam chodzi - czy o byciu widzem, czy uczestniekiem liturgii
[21:10] <Borys121>: pogłębiam wiarę ojców naszych pierwszych chrześcijan etc.
[21:11] <Borys121>: dlatego pytałem, co nazywasz liturgią, nie bez kozery...
[21:11] <Krecik_2>: wielka doksologia: przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie
[21:11] <Krecik_2>: nic z nas
[21:12] <Awa>: to po co My na liturgii, jak nic?
[21:12] <Krecik_2>: Awa, uczestniczymy w Ofierze Chrystusa
[21:12] <PTRzbanowany>: co kogo obchodzi liturgia
[21:12] <ksiadz_na_czacie12>: gdzie w Was radość zmartwychwstania??????
[21:12] <ksiadz_na_czacie12>: PTR: kto na nią chodzi - tego bardzo obchodzi:)
[21:12] <Borys121>: o, pytanie istotne i co ona, ta radość, oznacza dla księdza...?
[21:12] <PTRzbanowany>: no to może i tak jest
[21:12] <KaJa>: Mnie np. obchodzi, bo prawie nic się na niej nie znam
[21:13] <Battousai>: mnie chyba też trochę obchodzi
[21:13] <Kasia15>: mnie też:)
[21:13] <PTRzbanowany>: no dobra, ks, ale powiedz mi, jak mogę wyrobić sobie pewność, co do istnienia zmartywchwstania, tak jak co do różnych innych faktów?
[21:13] <PTRzbanowany>: tzn. rozumiem, że to jest b. trudne na chat
[21:13] <ksiadz_na_czacie12>: jeśli weźmiemy radość Wielaknocy, to zaczyna się już w Wigilię Paschalną
[21:13] <ksiadz_na_czacie12>: i trwa do Wniebowstąpienia
[21:14] <ksiadz_na_czacie12>: ile to czasu, jak wiele przeżyć
[21:14] <KaJa>: A potrzebujesz tę PEWNOŚĆ mieć?
[21:14] <Kasia15>: PTR:) modlitwa
[21:14] <PTRzbanowany>: a tam
[21:15] <PTRzbanowany>: oczywście, że potrzebuję
[21:15] <PTRzbanowany>: a Ty co myślisz
[21:15] <KaJa>: Tak zapytałam, bo wiesz, czasem za taką PEWNOŚĆ można drogo zapłacić
[21:15] <PTRzbanowany>: KaJa - ta jasne
[21:15] <KaJa>: Ja, dla dobra swojego, nie mam potrzeby Pewności. Dobrze jest jak jest, a kiedyś wszystkiego się dowiem
[21:15] <Borys121>: ksiadz, ale ja zadałem konkretne pyatnie - co Tobie dała czy daje ta Pascha?
[21:15] <Borys121>: bo operujesz sloganami
[21:16] <ksiadz_na_czacie12>: Borys: ja operuję konkretami - nie widzę tu żadnych sloganów (piszę na temat tego, co przeżywam wraz z całym Kościołem). Przykro mi, że nie doświadczasz tej radości. Stąd czat - i możłiwość, że się nią z Tobą podzielę
[21:17] <ksiadz_na_czacie12>: KaJa: pewność bierze się z zawierzenia
[21:17] <ksiadz_na_czacie12>: uczniowie mieli pewność, bo uwierzyli słowom Pana
[21:17] <Awa>: a jesli nie jest się do końca świadomym tego, w czym się uczestniczy? to to też jest uczestnictwo?
[21:17] <wladek>: księże, ale też i wątpili
[21:17] <Krecik_2>: Awa, nie
[21:17] <Krecik_2>: i tak do końca nie jesteśmy świadomi, w czym uczestniczymy we Mszy Św.
[21:17] <Krecik_2>: nawet kapłan, biskup i papież, gdybyśmy bowiem byli do końca świadomi, umarlibysmy z wrażenia
[21:17] <Awa>: no mi chodzi o to ,,do końca", nie tak zupełnie ciemna magia
[21:17] <Borys121>: tak czytam i dochodzę do wniosku, że mówimy o dwóch rzeczach
[21:17] <langusta_>: uczniowie mieli pewność, jak ujrzeli, ks
[21:18] <langusta_>: wcześniej drżeli i siedzieli zamknięcie w wieczerniku
[21:18] <langusta_>: najdobitniejszy przykład - Tomasz
[21:18] <KaJa>: No nie wiem. Można zawierzyć i ...mozna przeliczyć się, bo... można siebie za wysoko ocenić np.
[21:18] <ksiadz_na_czacie12>: Krecik: to poznawaj Mszę, to będziesz bardziej świadomy - samo mówienie nie wystarczy
[21:18] <Krecik_2>: ksiadz na czacie, życzę tego samego
[21:18] <Borys121>: kapłanem jest każdy wiary Chrystusa, kto uwierzy
[21:19] <zwyczajna>: jest i nie jest... ja nie mam władzy spowiadania
[21:19] <ksiadz_na_czacie12>: Krecik: ja to doświadczenie mam każdego dnia
[21:19] <ksiadz_na_czacie12>: stąd moja radość z Eucharystii i uczestnictwa w życiu Pana
[21:20] <KaJa>: Niby Ksiądz ma rację. Ja jednak oprócz tego, że Bóg JEST, to co do Jego oceny, tej końcowej oceny, pewności nie mam .Ufam i myślę, że wszystko dobrze zrobiłam, ale to tylko moje zaufanie. Bez wymagań
[21:20] <Borys121>: bo to moim zdaniem nie w liturgiii siła, ino w wierze w Chrystusa na co dzień
[21:20] <zwyczajna>: w modlitwie, Borys
[21:20] <zwyczajna>: a modlitwa ma też formę liturgii
[21:20] <PTRzbanowany>: Borys, urodziłbyś się wiek przed naszą erą, wierzyłbyś w Apollina. Co komu po wierze zatem?
[21:21] <Borys121>: ja uwierzyłem w Chrystusa
[21:21] <PTRzbanowany>: jakie to dziwne, że dziecko naszej kultury uwierzyło w Chrystusa
[21:21] <PTRzbanowany>: a w co miałeś uwierzyć niby
[21:21] <ksiadz_na_czacie12>: KaJa: dlatego jest wiara
[21:21] <zwyczajna>: diabeł też wierzy, że Bóg jest
[21:21] <ksiadz_na_czacie12>: PTR: myśl nie tylko o sobie, ale też o bliźnich
[21:21] <ksiadz_na_czacie12>: chcę, żebyś rozradował się ze zmartwychwstania Pana
[21:21] <KaJa>: Tak. Ksiądz. Wierzę, że zdam egzamin,a le pewności nie mam żadnej
[21:21] <Borys121>: dlatego rozgraniczmy zmartwych powstanie od liturgii i dlatego pytam, co uważasz za liturgię?
[21:23] <zwyczajna>: Borys, a jak Ty pojmujesz liturgię?
[21:23] <ksiadz_na_czacie12>: rozmawiamy o radości ze zmartwychwstania
[21:23] <ksiadz_na_czacie12>: Pan jest wśród nas
[21:23] <ksiadz_na_czacie12>: daje nam swojego Ducha
[21:23] <ksiadz_na_czacie12>: obiecuje mieszkanie w domu Ojca, gdzie sam poszedł, by nam przygotować miejsce
[21:23] <zwyczajna>: hm... ciekawe
[21:24] <Awa>: ks, może zacząć od tego, czy Pan jest wśród nas?
[21:24] <Awa>: bo trudno się cieszyć, jak Go nie ma
[21:24] <Borys121>: radosć zmartwych powstania, czyli odrzucasz ideę grzechu pierwordnego, wszkaże Chrystus po przez Mękę zgładził wszystkie grzechy świata, te dokonane i te nie dokonane
[21:24] <Borys121>: rzeczywiście jest z tego radość i to ogromna
[21:24] <zwyczajna>: mam rozterki w związku z opowiadaniem o radości owej
[21:25] <ksiadz_na_czacie12>: zwyczajna: rozterki też są potzrebne, by wzrastała wiara
[21:25] <zwyczajna>: ale moja rozterki są 'totalne"
[21:25] <PTRzbanowany>: no więc odwiedziłem ostatnio kościół i widziałem ludzi znudzonych, którzy stali i trawili śniadanie, ja zaś siedziałem i myślałem nad Przemienieniem, które w teorii ma się dokonać. Realnie rzecz biorąc sprawa jest niezwykła, choć chyba zbędni byli ci wszyscy ludzie na około.
[21:25] <KaJa>: Ogromna, Borys, bo patrzysz z niedowierzaniem jeszcze na to, co dokonało się
[21:25] <Borys121>: tak, to fakt, rozterka i przemyślenie powiększa i umacnia wiarę w Boga
[21:26] <Kasia15>: ks 12 :) dokładnie....... chyba nie ma człowieka, który nie ma rozterek i wątpliwości:)
[21:26] <Toska>: czasami rozterki oddalają od Boga
[21:26] <Borys121>: bez urazy, księże, dlatego to sformułowanie o liturgi to czysty slogan, bez głębi rozumienia wiary
[21:26] <ksiadz_na_czacie12>: gdzie podziała się RADOŚĆ ZMARTWYCHWSTANIA?
[21:26] <zwyczajna>: radosc... zagłuszona, bo ludzie są powalani życiem na co dzień...
[21:26] <zwyczajna>: zbyt szybkim, zbyt bez miłości i czasu dla siebie... wiara topnieje
[21:26] <zwyczajna>: z dnia na dzień
[21:26] <zwyczajna>: dla siebie nawzajem...
[21:26] <Krecik_2>: ja się cieszę
[21:26] <Borys121>: a co Ty rozumiesz po przez tę radosć...??
[21:27] <KaJa>: Ona jest wewnątrz, Ksiądz. W środku nas
[21:27] <Kasia15>: ks12, jest....
[21:27] <PTRzbanowany>: dobre pytanie, ks
[21:27] <Borys121>: ja rozumiem to, bo to ON nas WYBAWIŁ
[21:27] <Borys121>: a Ty jak to pojmujesz, sloganowo...??
[21:27] <ksiadz_na_czacie12>: gdzie podziała się radość zmartwychwstania?
[21:27] <ksiadz_na_czacie12>: rozbiła się o brzeg bylejakości?
[21:27] <KaJa>: We mnie, Ksiądz, jest zawsze wówczas, kiedy śmieję się
[21:27] <KaJa>: Jak się śmieję, znaczy Boży Duch we mnie działa :DDD
[21:27] <PTRzbanowany>: Zobacz, ks, tych ludzi przychodzących na Mszę. Przecież oni nie traktują realnie przemienienia czy perspektywy własnego zmartwychwstania. Dla nich to jest tylko religia, a nie coś realnego.
[21:27] <zwyczajna>: ja płakałam w Święta... i te, co były - jedne z najsmutniejszych
[21:28] <zwyczajna>: bylejakość...? żeby tylko!!!
[21:28] <Borys121>: masz rację, o brzeg bylejakości, sloganomania
[21:28] <Kasia15>: zwyczajna, dla mnie były bardzo przykre te Święta..... odszedł ktoś bliski
[21:28] <zwyczajna>: oj Kasiu, współczuję
[21:28] <zwyczajna>: to zawsze urwane więzi
[21:28] <zwyczajna>: to boli
[21:29] <Kasia15>: zwyczajna.... bardzo boli

[21:29] <Borys121>: wiesz, może poszedł do lepszego bytu
[21:29] <Borys121>: pierwsi chrzescijanie nie rozpaczali nad umarłymi
[21:29] <Borys121>: witali śmierć jako przejście w inny stan
[21:29] <PTRzbanowany>: jasne, Borys
[21:29] <PTRzbanowany>: powrót do korzeni itp.
[21:30] <PTRzbanowany>: myślisz, że córka nie płakała po stracie matki??
[21:30] <PTRzbanowany>: myślisz, że co? że pierwsi chrześcijanie nie czuli po ludzku??
[21:30] <Krecik_2>: PTR, na korzenie masz czas
[21:30] <Krecik_2>: pomyśl o liściach
[21:30] <zwyczajna>: a u mnie umierają relacje....... w rodzinie... a w Święta widać to najbardziej
[21:30] <zwyczajna>: kto poganin, kto wierzący... nie można całymi latami udawać na Święta, że jest ok... gdy ok nie jest
[21:30] <zwyczajna>: więc doprawdy nie mam pojęcia, jak to się ma do radości zmartwychwstania
[21:30] <zwyczajna>: chyba że przeżywanie wielkiej tęsknoty za tą radością, która chyba jest udziałem tych, co w Niebie
[21:30] <ksiadz_na_czacie12>: zwyczajna: to okazja, by na nowo rozpalić w sobie prawdziwą radość - pomimo trudności
[21:30] <KaJa>: W Biblii zapisano o zmianach w relacji rodzinnych
[21:31] <Kasia15>: właśnie, trudno jest się cieszyć ze zmartwychwstania... gdy jest coś nie tak...
[21:31] <zwyczajna>: pomimo trudności to można dać się powalić
[21:31] <KaJa>: Taa. Szukaj radości, zwyczajna. SZUKAJ, bo ona jest
[21:31] <ksiadz_na_czacie12>: zwyczajna: zwyciężyć
[21:31] <zwyczajna>: a jest, Kaja... jest w pracy... gdy jest normalny tydzień i nie ma Świąt, BÓG miłosierny daje wytchnienie
[21:32] <zwyczajna>: zwycięży to Jezus....
[21:32] <KaJa>: Ja się cieszę przeogromnie, że Jezus zmartwywstał, dzięki temu ma kto prowadzić nas
[21:32] <zwyczajna>: nie ja...
[21:32] <ksiadz_na_czacie12>: zwyczajna, "wszystko mogę w Tym , który mnie umacnia" pisał Paweł w Liście do Filipian
[21:32] <Kasia15>: zwycięstwo nad grzechem....
[21:32] <zwyczajna>: KS, plisss, więcej poczucia reala, proszę :(:(:(
[21:32] <ksiadz_na_czacie12>: zwyczajna: kto jest z Panem, żyje jak najbardziej w realu
[21:32] <zwyczajna>: nie sądzę, po tym, co mówisz nie jesteś blisko reala owieczek
[21:32] <zwyczajna>: a owieczki w większości są smutne
[21:32] <zwyczajna>: ja naprawdę mogłabym już być w Niebie i cieszyć się
[21:32] <adde>: a może tę radość właśnie tłumi Kościół? - zawsze w centrum jest krzyż, Pasja, a symbole zmartwychwstania pojawiają się tylko raz w roku. To przecież symbole zapadają w pamieć i prowadzą nasze myślenie, skojarzenia...
[21:33] <Borys121>: umacnają w wierze
[21:33] <KaJa>: I ...MY ZA NIM. Też powstaniemy z martwych
[21:33] <ksiadz_na_czacie12>: adde: w centrum nie jest krzyż - krzyż jest drogą
[21:33] <ksiadz_na_czacie12>: w centrum jest tajemnica Trójcy
[21:33] <Kasia15>: ks12, a gdy ktoś nie do końca cieszy się ze zmartwychwstania, bo np. ma problemy, to czy to jest w jakimś sensie grzechem?
[21:33] <ksiadz_na_czacie12>: Kasia: to jest drogą, która przez ciemności prowadzi do światła
[21:33] <Borys121>: krzyż symbol hańby nieznany przez stulecia, tu nie chodzi o symbolikę
[21:34] <Borys121>: my za dużą wage przywiązujemy do symboli, za małą do wiary
[21:34] <Krecik_2>: Borys, tak, hańby, to co głupie w oczach świata
[21:34] <zwyczajna>: brat Roger dał piękny testament
[21:34] <zwyczajna>: pozostawił :"słuchać, aby zrozumieć"
[21:34] <ksiadz_na_czacie12>: Borys: a jak poznawać wiarę?
[21:34] <Borys121>: ten brat to nie katolik, tak na marginesie
[21:34] <Borys121>: poprzez umiłowanie Chrystusa w postępowaniu codziennym
[21:35] <KaJa>: Ksiądz - ja poznaję po gestach i zachowaniu człowieka
[21:35] <ksiadz_na_czacie12>: KaJa: pewnie, to pierwszy krok, ale potem jest słowo, które budzi wiarę i prowadzi do sakramentów
[21:35] <adde>: Borys, a jednak chodzi o symbole - ile masz medytacji o zmartwychwstaniu, a ile o Męce? Jak mamy przeżywać radość, jeśli ciągle nasze odczuwanie jest skierowane na mekę?
[21:36] <Borys121>: bo gdyby nie Męka, nie byłoby chrześcijaństwa
[21:36] <Borys121>: nawet tego podzielonego
[21:36] <adde>: nie, gdyby nie zmarytwychwstanie, nie byłoby chrześcijaństwa
[21:37] <Kasia15>: gdyby nie było zmartwychwstania to daremna jest nasza wiara..................
[21:37] <Borys121>: najpierw był krzyż i męka
[21:37] <Borys121>: najważniejsze dla nas chrześcijan wydarzenie w Wielki Piątek
[21:38] <adde>: Ks, no więc - męka czy zmartwychwstanie? Luter czy papież?
[21:38] <ksiadz_na_czacie12>: adde: męka, która prowadzi do zmartwychwstania
[21:38] <aprylka>: ale po Wielkim Piątku jest Wielkanoc, jeśli się zatrzymamy na Wielkim Piątku to nic nie ma sensu
[21:38] <Borys121>: Nitk nie mówi o zatrzymaniu
[21:39] <Borys121>: tylko o pochodnych Wielkiego Piątku
[21:39] <Borys121>: ale męka odkupiła świat
[21:39] <Borys121>: i dopero powstał sens zmartwych powstania
[21:39] <adde>: ks, a z czego mamy się cieszyć? Sam dałeś temat radość zmartwychwstania
[21:39] <ksiadz_na_czacie12>: adde: mamy się cieszyć ze zmartwychwstania
[21:39] <ksiadz_na_czacie12>: z odkupienia
[21:40] <ksiadz_na_czacie12>: z obecności żywego Jezusa wśród nas
[21:40] <ksiadz_na_czacie12>: jaka była radość uczniów, gdy spotykali Zmartwychwstałego
[21:40] <Kasia15>: ks12, mamy? czy chcemy?
[21:40] <Kasia15>: ks12, nie poznali Go na początku
[21:40] <zwyczajna>: ja jeśli już mogę mówić o spotykaniu Jezusa żywego, to zawsze, tylko nie w Święta związane z Jego osobą
[21:40] <adde>: Ks, tu się zgadzam. To jest centrum przeżywania chrześcijaństwa
[21:40] <KaJa>: Tak, Ksiądz, ale Jezus za nas nie załatwi do końca wszystkiego. Potrzeba jeszcze naszej dobrej woli, by uczciwie za Nim iść
[21:41] <Borys121>: gdyby nie było Męki, nie byłoby tej radości uczniów, ksiadz, ucinasz deczko sprawę wiary
[21:42] <adde>: Borys, mękę przeżywało wielu, zmartwychwstanie - tylko Chrystus.
[21:42] <Kasia15>: adde, dlaczego tylko Chrystus?
[21:42] <KaJa>: adde, a jeśli mylisz się?
[21:43] <KaJa>: A jesli święci również zmartwywstali już?
[21:43] <Palolina>: Chrystus zmartwychwstał czy Bóg Go wskrzesil z martwych?
[21:43] <KaJa>: Bóg wywołał Go
[21:43] <Kasia15>: przeciez chyba każdy wierzący przeżywa mękę Jezusa i zmartwychwstanie.......
[21:44] <Kasia15>: Palolina, zmartwychwstanie jest największym cudem Jezusa...
[21:44] <ksiadz_na_czacie12>: Kasia: ale tylko chyba
[21:44] <ksiadz_na_czacie12>: powinien, ale czy przeżywa?
[21:44] <Borys121>: tak, bo to istota naszej wiary chrześcijańskiej, męka i z martwych powstanie
[21:44] <Kasia15>: ks12... powinien, no ale nie zawsze tak jest....
[21:45] <ksiadz_na_czacie12>: Kasia: stąd nasze poszukiwanie drogi do spotkania ze Zmartwychwstałym, który sam po nas wychodzi
[21:45] <Borys121>: jedyną drogą jest Ewangelia
[21:46] <KaJa>: Ksiądz, ja myślę, że Kościół znakomicie drogę zna, tylko ludzie wpadają w błędne ścieżki
[21:46] <Kasia15>: wychodzi tylko, że człowiek czasem tego nie widzi....
[21:47] <ksiadz_na_czacie12>: Kaja: dlatego mogą wracać, skoro należą do Kościoła
[21:47] <ksiadz_na_czacie12>: by ponownie radość stał się ich udziałem
[21:47] <Borys121>: Kościół to zawsze ludzie
[21:47] <langusta_>: KaJa - Chrystus jest Drogą ;)
[21:47] <KaJa>: Niby tak, jak ich społeczność Kościelna nie wywali
[21:47] <KaJa>: To również siła i masa. I coś do powiedzenia ma.
[21:48] <KaJa>: Świecka społeczność Kościelna
[21:48] <Kasia15>: to wpadanie w błędne ścieżki czasem pomaga pogłębić wiarę.....
[21:48] <ksiadz_na_czacie12>: langusta: drogą, prawdą i życiem
[21:48] <langusta_>: ks, wiem:)
[21:48] <ksiadz_na_czacie12>: langusta: ale czy wierzysz w to?
[21:48] <langusta_>: ks, tak
[21:48] <Borys121>: co to znaczy droga, prawda i życie?
[21:49] <Kasia15>: ks12, jest.... tylko czy wszyscy w to wierzą...
[21:49] <KaJa>: Ja widziałam działalność tych świeckich
[21:49] <KaJa>: Widziałam, czym sie kierują. I ...ONI NIE WIERZĄ!
[21:50] <KaJa>: Gdyby wierzyli, nigdy nie odważyliby się tak
[21:50] <ksiadz_na_czacie12>: KaJa: jakich świeckich?
[21:50] <langusta_>: KaJa znów oceniasz, oceniasz ...jeśli jesteś bez winy, weź kamień i ......;)
[21:50] <KaJa>: Zwykłych świeckich, co to w opowieściach przynajmniej ich 1-wsi stoją w Kościele
[21:51] <adde>: KaJa, myślę, że i w momencie narodzin i śmierci człowiek jest sam z Bogiem. Nie ze społecznością. Więc gwiźdż na to, co społecznosć...
[21:51] <Kasia15>: są różni ludzie.....
[21:52] <Borys121>: to fakt
[21:52] <ksiadz_na_czacie12>: Kasia: i to jest bogactwo stworzenia
[21:53] <Kasia15>: ks12, tak, tylko, że Bóg stworzył człowieka, aby Go kochał, czcił, służył Mu.... ale ludzie są różni...
[21:54] <adde>: Kasia, ale czemu tak się przejmujesz ludźmi w relacjach z Bogiem?
[21:54] <Kasia15>: nie wiem
[21:54] <ksiadz_na_czacie12>: powróćmy do radości paschalnej
[21:54] <ALA>: ks12, a skąd pewność, że po śmierci Zmartwychwstaniemy?
[21:54] <Borys121>: a co ksiadz osobiście z tej radości ma...??
[21:55] <Borys121>: bo tak cały czas koło sloganu się obracamy, mówimy masło jest małem i maślane będzie
[21:55] <Borys121>: czy nie czas zmienić płytę?
[21:56] <ksiadz_na_czacie12>: Borys: dopóki się nie zmienisz i nie zaczniesz przeżywać radość paschalną, słuchaj tej samej płyty 24 na dobę:)
[21:56] <Kasia15>: ale niech ks jakoś rozwinie temat..... jakieś konkrety
[21:56] <ALA>: a co jest na tej płycie? to moze i my posłuchamy...
[21:57] <ksiadz_na_czacie12>: sama radość
[21:57] <Borys121>: ja odnoszę wrażenie, że Ty nie rozumiesz tej radości
[21:57] <ksiadz_na_czacie12>: spotkania ze Zmartwychwstałym
[21:57] <ksiadz_na_czacie12>: pokój serca
[21:57] <ksiadz_na_czacie12>: odpuszczenie grzechów
[21:57] <ksiadz_na_czacie12>: łamanie chleba
[21:58] <ksiadz_na_czacie12>: a w nas ciągle radość :))
[21:58] <Kasia15>: pokój serca....
[21:59] <ksiadz_na_czacie12>: Pokój i dobro
[22:00] <ksiadz_na_czacie12>: Niech Chrystus Zmartwychwstały obdarza WAS radością
[22:00] <ksiadz_na_czacie12>: z Bogiem, dzięki za czat