Świątynia

Zapis czatu z 8 listopada 2008

publikacja 13.11.2008 19:55


[20:59] <ksiadz_na_czacie3>: szBoże :)
[20:59] <opik9>: Szczęść Boże ks3 :)
[20:59] <ksiadz_na_czacie3>: witajcie
[20:59] <langusta_>: witamy
[20:59] <ksiadz_na_czacie3>: Jutro rocznica poswięcenia Bazyliki Lateraneńskiej
[21:00] <NICszczegolnego>: a która ta rocznica w tym roku? ;)
[21:00] <langusta_>: siedziba papieży od 313 roku
[21:00] <ksiadz_na_czacie3>: czyli katedry Papieża
[21:00] <ksiadz_na_czacie3>: Matki Kościołów miasta i swiata
[21:01] <ksiadz_na_czacie3>: dlatego pomyślałem, żeby porozmawiać o świątyni
[21:01] <ksiadz_na_czacie3>: czym ona jest
[21:01] <ksiadz_na_czacie3>: jak się "rodzi" świątynia
[21:02] <ksiadz_na_czacie3>: także porozmawiać o świątyni, jaką my jesteśmy
[21:02] <aprylka>: przypomniał mi się taki cytat: "gdy chcesz zbudować statek obudź w ludziach tęsknotę za morzem" - można to przełożyć na świątynię i tęsknotę za Bogiem :)
[21:02] <ksiadz_na_czacie3>: zacznijmy od pewnej starożytnej pielgrzymki :))
[21:03] <ksiadz_na_czacie3>: wrzucę Wam opis tej pielgrzymki...
[21:03] <ksiadz_na_czacie3>: Kiedy Jakub wyszedłszy z Beer-Szeby wędrował do Charanu, trafił na jakieś miejsce i tam się zatrzymał na nocleg, gdy słońce już zaszło. Wziął więc z tego miejsca kamień i podłożył go sobie pod głowę, układając się do snu na tym właśnie miejscu. We śnie ujrzał drabinę opartą na ziemi, sięgającą swym wierzchołkiem nieba, oraz aniołów Bożych, którzy wchodzili w górę i schodzili na dół. A oto Pan stał na jej szczycie i mówił: „Ja jestem Pan, Bóg Abrahama i Bóg Izaaka. Ziemię, na której leżysz, oddaję tobie i twemu potomstwu. A potomstwo twe będzie tak liczne jak proch ziemi, ty zaś rozprzestrzenisz się na zachód i na wschód, na północ i na południe; wszystkie plemiona ziemi otrzymają błogosławieństwo przez ciebie i przez twych potomków. Ja jestem z tobą i będę cię strzegł, gdziekolwiek się udasz; a potem sprowadzę cię do tego kraju. Bo nie opuszczę cię, dopóki nie spełnię tego, co ci obiecuję”. A gdy Jakub zbudził się ze snu, pomyślał: „Prawdziwie Pan jest na tym miejscu, a ja nie wiedziałem”. I zdjęty trwogą rzekł: „O, jakże miejsce to przejmuje grozą! Prawdziwie jest to dom Boga i brama nieba!” Wstawszy więc rano, wziął ów kamień, który podłożył sobie pod głowę, postawił go jako stelę i rozlał na jego wierzchu oliwę. I dał temu miejscu nazwę Betel - Natomiast pierwotna nazwa tego miejsca była Luz."( Rodz28,10-19)
[21:04] <ksiadz_na_czacie3>: łoooo :)
[21:04] <ksiadz_na_czacie3>: przeczytajcie...
[21:05] <ksiadz_na_czacie3>: słusznie powiedziala aprylka o tęsknocie za Bogiem, jako elemencie "fundamentu" światyni
[21:06] <ksiadz_na_czacie3>: zwróćcie uwagę, że świątynie powstają w szczególnych miejscach...
[21:07] <anulka12370>: tak jak np. Jasna Góra
[21:07] <marzanna>: no a co z osiedlowymi kościołami?
[21:07] <aprylka>: anulka, Twój kościół parafialny to też świątynia ;)
[21:07] <anulka12370>: aprylka, też
[21:07] <anulka12370>: ale nie ma jakiejś cudownej historii
[21:07] <anulka12370>: co innego z Jasną Górą, Maryja sama wybrała to miejsce
[21:07] <Hinduska>: jak wiele innych
[21:08] <keharito>: anulka, nie Maryja, tylko Paulini
[21:08] <aprylka>: no w pewnym sensie na pewno, aczkolwiek nie jest to miejsce objawień ;)
[21:08] <anulka12370>: keherito, nieprawda
[21:08] <aprylka>: keharito, Paulini za sprawą Maryi ;)
[21:08] <ksiadz_na_czacie3>: w miejscach spotkania człowieka z Bogiem...
[21:08] <aprylka>: nie trza sięgać tak wielkich miejsc, jak Jasna Góra czy inne sanktuaria
[21:08] <spamer>: powstają, gdzie powstają, później to miejsce spotkania dopiero
[21:08] <ksiadz_na_czacie3>: kosciół osiedlowy też staję się szczególnym miejscem dla mieszkanców osiedla
[21:09] <spamer>: ale stają się miejscem spotkania dopiero, jak powstają, a nie odwrotnie
[21:09] <marzanna>: właśnie
[21:09] <ksiadz_na_czacie3>: owszem, ale się stają...
[21:09] <aprylka>: niekoniecznie... wpierw musi być wspólnota, choćby tylko z racji zamieszkania w jednym miejscu, by powstał kościół
[21:10] <marzanna>: ludzie nie chcą już spotykać się z Bogiem w kościołach
[21:10] <aprylka>: jak nie, jak tak
[21:10] <ksiadz_na_czacie3>: i powstaja w miejscu tęsknoty za Bogiem, w miejscu, gdzie się ogniskuje pragnienie ludzi, by z Bogiem zamieszkać...
[21:10] <spamer>: wspólnota jest i przedtem, później buduje się kościół, a później dekret biskupa o podziale parafii
[21:10] <marzanna>: niestety, już tak nie jest
[21:10] <marzanna>: ludzie chyba przestali tęsknić za Bogiem, a chodzą do kościoła z obowiązku
[21:10] <aprylka>: nie wszyscy
[21:10] <langusta_>: marzanna, nie uogólniaj ;)
[21:11] <marzanna>: ale większość i to jest smutne
[21:11] <aprylka>: a ci, którym się wydaje, że mogą żyć bez Boga, tak naprawdę głęboko w duszy mają tęsknotę za Bogiem
[21:11] <anulka12370>: aprylka, owszem
[21:12] <anulka12370>: nawet jakiś wiersz był Miłosza
[21:12] <anulka12370>: piękny
[21:12] <Awa>: aprylka, skąd wiesz?
[21:12] <aprylka>: Awa, bo rozmawiam z takimi ludźmi
[21:12] <Awa>: to nie są ci, którzy żyją bez Boga
[21:12] <aprylka>: nie żyją, tylko, którym się wydaje ;)
[21:12] <aprylka>: to różnica
[21:12] <marzanna>: ci, co nie chodzą do kościoła twierdzą, że Boga spotkają wszędzie

[21:12] <ksiadz_na_czacie3>: wróćmy jednak do syna Izaaka...
[21:12] <keharito>: ciekawe, dlaczego Jakub podłożył kamień pod głowę??
[21:12] <langusta_>: bo nie było wówczas jaśków :P
[21:12] <keharito>: umartwiał się??
[21:12] <ksiadz_na_czacie3>: spotkał Boga i upamietnił to miejsce, kamieniem, pomazanym oliwą...
[21:12] <anulka12370>: a dlaczego oliwą?
[21:13] <keharito>: dzisiaj ołtarz to też kamień pomazany oliwą
[21:13] <anulka12370>: a oliwa to jakiś znak?
[21:13] <keharito>: Ducha Św.
[21:13] <ksiadz_na_czacie3>: ocenił, że to miejsce jest miejscem przejmującym świętym lękiem...
[21:13] <ksiadz_na_czacie3>: że w tym miejscu objawia się Bóg
[21:13] <ksiadz_na_czacie3>: że jest ono bramą do Nieba...
[21:14] <Awa>: jaki ,,swiety lęk" - w kościółku ogrzewanym, nowoczesnym, modnym?
[21:14] <Awa>: gdzie zimno i chłód dawnych posadzek?
[21:14] <ksiadz_na_czacie3>: u mnie, Awo :)
[21:14] <anulka12370>: Awa, u mnie też zimno w kościele
[21:14] <Awa>: :)zazdroszczę iwspółczuję jednocześnie
[21:14] <spamer>: mistyczne spotkanie z Bogiem
[21:14] <marzanna>: piszę o tym, że mimo, iż to jest miejsce ''przejmujące lękiem'', niektórzy tego nie czują
[21:14] <aprylka>: marzanna, bo nie o czucie, a o wybór chodzi :)
[21:14] <spamer>: niektórzy czują spokój w kościele, to nie przypadek
[21:15] <langusta_>: marzanna, pisz o sobie, nie o innych, będzie bardziej autentycznie
[21:15] <ksiadz_na_czacie3>: i tak to Jakub w kananejskim miasteczku o nazwie Luz
[21:15] <ksiadz_na_czacie3>: dał początek kultu Boga Jedynego
[21:15] <ksiadz_na_czacie3>: nazwał to miejsce BetEl
[21:15] <ksiadz_na_czacie3>: Dom Boga
[21:15] <ksiadz_na_czacie3>: 17 km od Jerozolimy...
[21:16] <keharito>: przypomina mi się spotkanie Jezusa z Samarytanką, o tej górze i tym miejscu, co rozmawiali
[21:17] <spamer>: u źródełka
[21:17] <spamer>: wtedy
[21:17] <prilek>: myślę, że Świątynia odnosi się raczej do ciała :)
[21:17] <aprylka>: prilek, jest miejscem "cielesnym" ale również duchowym - w niej uobecnia się sam Bóg :)
[21:17] <prilek>: no tak
[21:17] <aprylka>: (hmm... chyba zamilknę, bo biblista ze mnie żaden)
[21:17] <ksiadz_na_czacie3>: Luz - BetEl, ma swoją ciekawą duchową historię...
[21:17] <ksiadz_na_czacie3>: tysiąc lat po Jakubie
[21:17] <ksiadz_na_czacie3>: pojawił się niejaki Jeroboam...
[21:17] <ksiadz_na_czacie3>: krol oodstępca
[21:17] <ksiadz_na_czacie3>: i....
[21:18] <ksiadz_na_czacie3>: w BetEl, zaprowadzil kult złotego cielca...
[21:18] <langusta_>: ustanowił tam miejsce kultu cielca
[21:18] <ksiadz_na_czacie3>: co się wtedy stało?
[21:18] <ksiadz_na_czacie3>: zmienił się status tego miejsca...
[21:18] <spamer>: chyba posąg nie postał za długo
[21:19] <ksiadz_na_czacie3>: Dom Boga (Betel)
[21:19] <ksiadz_na_czacie3>: zamienił się
[21:19] <ksiadz_na_czacie3>: na dom nieprawości
[21:19] <ksiadz_na_czacie3>: Bet Awen
[21:19] <ksiadz_na_czacie3>: postał około 200 lat, spamerze
[21:19] <spamer>: uuuu
[21:20] <ksiadz_na_czacie3>: ta historia z Betel
[21:20] <ksiadz_na_czacie3>: prowadzi nas do jutrzejszej Ewangelii
[21:20] <ksiadz_na_czacie3>: czytaliście, nieprawdaż??
[21:20] <marzanna>: yes
[21:21] <ksiadz_na_czacie3>: wspaniała świątynia Heroda Wielkiego
[21:21] <ksiadz_na_czacie3>: budowali ją 46 lat
[21:21] <aprylka>: to i tak krócej niż pewną świątynię w Polsce ;)
[21:21] <Awa>: aprylka, o tym samym myślałam
[21:21] <ksiadz_na_czacie3>: ale...
[21:21] <ksiadz_na_czacie3>: kupcy i bankierzy zrobili z niej supermarket
[21:22] <ksiadz_na_czacie3>: baranki, woły, gołębie
[21:22] <ksiadz_na_czacie3>: kantory
[21:22] <spamer>: hmmm... podobnie jak odpust dzisiaj
[21:22] <marzanna>: wcale nie
[21:22] <spamer>: tyle, że to już poza świątynią
[21:22] <ksiadz_na_czacie3>: można powiedzieć, że Pan Jezus z wielkim zapałem wystąpił przeciw robieniu z domu Jego Ojca bet awen
[21:23] <ksiadz_na_czacie3>: domu nieprawości
[21:23] <spamer>: wszak prorok pisze: "gorliwość o dom Twój..."
[21:23] <Awa>: a czyż takimi domami nie są dziś pewne sanktuaria?
[21:23] <ksiadz_na_czacie3>: myślę, że nie
[21:23] <ksiadz_na_czacie3>: Awo
[21:23] <Awa>: przecież tam są całe ,,kombinaty"
[21:23] <marzanna>: a ja myślę, że tymi domami dzisiaj są supermarkety
[21:24] <marzanna>: bedące w opozycji do Domu Bożego
[21:24] <ksiadz_na_czacie3>: ale nie w świątyniach
[21:24] <marzanna>: nie w świątyniach, ale zabierają wiernych

[21:24] <marzanna>: ludzie zamiast poświęcić dzień Bogu i rodzinie, szwendają się po galeriach
[21:24] <ksiadz_na_czacie3>: powiedzcie mi...
[21:24] <ksiadz_na_czacie3>: czym jest dla
[21:24] <ksiadz_na_czacie3>: Was świątynia
[21:24] <ksiadz_na_czacie3>: co dla was znaczy
[21:25] <ksiadz_na_czacie3>: do czego Wam potrzebna
[21:24] <spamer>: w jakim wymiarze??
[21:25] <spamer>: budynku??
[21:25] <Awa>: księdzu zapewne chodzi o nasze ciało?
[21:25] <ksiadz_na_czacie3>: jeszce nie, Awko
[21:25] <ksiadz_na_czacie3>: dojdziemy i do niego
[21:25] <Awa>: czy o tę kojarzoną z miejscem kultu?
[21:25] <keharito>: jeśli pytam, do czego potrzebna, to traktuję ją jak przedmiot, Ks
[21:25] <ksiadz_na_czacie3>: pytam, keharito, o miejsce, o budowlę
[21:25] <ksiadz_na_czacie3>: o pewną przestrzeń, jaką w sobie zamyka świątynia
[21:25] <keharito>: hmmm, a czy Boga jest w stanie zamknąć przestrzeń??
[21:25] <langusta_>: moim domem, miejscem spotkania, miejscem świętym, domem modlitwy...
[21:26] <langusta_>: ja mam nawet swą ulubiona ławkę, miejsce...
[21:26] <spamer>: miejscem, gdzie gromadzi się lud Boży
[21:26] <Awa>: dawniej w czasie wojen np. ludzie chronili się w kościołach
[21:26] <spamer>: na modlitwie powinienem dodać
[21:26] <marzanna>: dla mnie to oaza
[21:26] <Awa>: hm... najważniejsze sprawy ......,,załatwiam" na wolnym powietrzu
[21:26] <Awa>: w kościele nie da się....
[21:26] <Awa>: w czasie Mszy Św. ludzi, a potem kościół się zamyka
[21:27] <ksiadz_na_czacie3>: nie jest, keharito
[21:27] <ksiadz_na_czacie3>: nie jest w stanie
[21:27] <ksiadz_na_czacie3>: odkrył to juz Salomon
[21:27] <ksiadz_na_czacie3>: budowniczy pierwszej świątyni
[21:27] <keharito>: no właśnie
[21:27] <ksiadz_na_czacie3>: odkrył i jednak ją zbudował
[21:28] <ksiadz_na_czacie3>: keharito :)
[21:28] <paczka_dropsow>: dla mnie kościół jest miejsce ciszy, gdzie chodzę, kiedy rzeczywiście, desperacko potrzebuję Boga, ideałem pewnie byłoby Go tak spotkać na wspólnej Eucharystii, no ale do ideału mi brakuje
[21:28] <paczka_dropsow>: tak czy siak jest miejscem, jakimś znakiem Bożej obecności
[21:28] <keharito>: dla mnie świątynia to miejsce Spotkania z Umiłowanym
[21:28] <viki>: a dla mnie kosciół to ból
[21:28] <Awa>: keharito, a rutyna świątyni Cię jeszcze nie zgubiła?
[21:28] <langusta_>: jakby nie patrzeć Pan Bóg mieszka wszędzie, ale praktykuje w świątyni... więc jak jej nie kochać
[21:28] <ksiadz_na_czacie3>: nie będę się mądrzyl, napiszę, co mi odpowiedział na to pytanie
[21:29] <ksiadz_na_czacie3>: pewien gimnazjalista z prowincji
[21:29] <ksiadz_na_czacie3>: madrze odpowiedzial
[21:29] <ksiadz_na_czacie3>: a więc...
[21:29] <ksiadz_na_czacie3>: Kościół i kaplica, są dla nas także miejscami, w których, wśród naszych codziennych zajęć, znajdujemy wyciszenie, wsparcie, dobrą radę, gdzie przed Obliczem Pana, znajdujemy odpowiedzi na dręczące pytania i gdzie nabieramy siły do naszych życiowych zmagań, gdzie milcząc i jakby tonąc w swoim wnętrzu, przed Tabernakulum, słyszymy Boże słowo pociechy, nauki, a niekiedy słowo karcące, gdy na nie zasługujemy swymi niewiernościami wobec Boga i bliźnich.
[21:30] <spamer>: poeta
[21:30] <marzanna>: ładnie to ujął
[21:30] <Awa>: jakiś filozof z tego gimnazjalisty
[21:30] <paczka_dropsow>: to chyba matka mu napisała :D
[21:30] <ksiadz_na_czacie3>: matki w klasie nie było :D
[21:30] <paczka_dropsow>: smsem :D
[21:30] <Awa>: ale czy dla niego świątynia nie jest miejscem ucieczki
[21:30] <Awa>: przed niedobrym światem?
[21:30] <ksiadz_na_czacie3>: napisał: wśród naszych codziennych zajęć
[21:30] <ksiadz_na_czacie3>: więc nie uciekał :)
[21:30] <spamer>: nieliczny, który potrafił się modlić, dostając odpowiedź
[21:30] <marzanna>: z odpowiedzią to chyba pobożne życzenie
[21:31] <langusta_>: widać ma chłopak wiarę, dla "zimnego" świątynia to tylko mury
[21:31] <Awa>: upieram się, że świątynia ma być zimna :P
[21:31] <Awa>: w mojej to tylko miłosierdzie
[21:31] <Awa>: i palmy
[21:32] <ksiadz_na_czacie3>: najzimniejsza świątynia jest gorąca dla tego, kto wie, po co tam chodzi :))
[21:32] <langusta_>: dokładnie, ks3
[21:32] <paczka_dropsow>: ks3, no niby, ale jak łapy grabieją, a nogi odmarzają, to tego... jakoś mistyka wyparowuje:)
[21:33] <Awa>: paczka, a mi na odwrót
[21:33] <Awa>: do mnie trzeba z batem
[21:33] <spamer>: mistyka to Tabernalukum
[21:33] <spamer>: ale i krzyżyki wmurowane w mury
[21:33] <spamer>: to zapewnia specyficzną aurę miejsca
[21:33] <ksiadz_na_czacie3>: paczka, wtedy wolniutko zapadasz w święte odrętwienie :)
[21:33] <paczka_dropsow>: hihi
[21:33] <paczka_dropsow>: i jak ksiądz wtedy przedłuży kazanie, to już na amen :D
[21:33] <ksiadz_na_czacie3>: wiecie co....
[21:33] <ksiadz_na_czacie3>: Rok św. Pawła....
[21:33] <ksiadz_na_czacie3>: więc...
[21:34] <ksiadz_na_czacie3>: przejdźmy do świątyni ciała
[21:34] <ksiadz_na_czacie3>: też jutrzejsze czytania
[21:34] <ksiadz_na_czacie3>: (1 Kor 3,9b-11.16-17) Jesteście uprawną rolą Bożą i Bożą budowlą. Według danej mi łaski Bożej, jako roztropny budowniczy, położyłem fundament, ktoś inny zaś wznosi budynek. Niech każdy jednak baczy na to, jak buduje. Fundamentu bowiem nikt nie może położyć innego, jak ten, który jest położony, a którym jest Jezus Chrystus. Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg. Świątynia Boga jest świętą, a wy nią jesteście.
[21:34] <ksiadz_na_czacie3>: tylko nie czepcie się od razu tego zniszczenia
[21:35] <ksiadz_na_czacie3>: z ostatnich słów fagmentu
[21:35] <ksiadz_na_czacie3>: dojdziemy i do nich
[21:35] <spamer>: to coś na fundamencie wiary
[21:35] <paczka_dropsow>: czyli Bóg daje fundament
[21:35] <paczka_dropsow>: a my budujemy
[21:35] <ksiadz_na_czacie3>: więcej, spamerze
[21:35] <ksiadz_na_czacie3>: na fundamencie Chrystusa
[21:35] <paczka_dropsow>: Bóg daje Syna...
[21:36] <paczka_dropsow>: Syna czyli... Jego Paschę
[21:36] <paczka_dropsow>: śmierć i zmartwychwstaie...
[21:36] <mka>: podziwiam mądrość Boga
[21:36] <marzanna>: noooo, piękne słowa... tylko Chrystus może być fundamentem
[21:36] <marzanna>: Chrystus jest drogą i prawdą, więc jedyny Kościół to Kościół zrzeszający wyznawców Chrystusa
[21:36] <keharito>: myślę, że najważniejsze to słowa: niech każdy baczy jak buduje, bo może trza będzie rozwalać
[21:36] <ksiadz_na_czacie3>: a ten fudament
[21:36] <ksiadz_na_czacie3>: zakłada w nas Kościół przez chrzest
[21:36] <ksiadz_na_czacie3>: od chrztu zaczyna się nasze zmaganie
[21:36] <ksiadz_na_czacie3>: by stawać się coraz podobniejszym...
[21:37] <ksiadz_na_czacie3>: więcej nawet
[21:37] <ksiadz_na_czacie3>: donec formeretur Chrisus in nobis...
[21:37] <keharito>: ooo to
[21:38] <ksiadz_na_czacie3>: aż do (przebacz Boże) "utożsamienia" się z Nim
[21:38] <spamer>: czym się różni świątynia w tym wymiarze od ciała z członkami z innych fragmentów Pisma??
[21:38] <ksiadz_na_czacie3>: straszne perspektywy
[21:38] <ksiadz_na_czacie3>: święte, zbawienne i straszne zarazem
[21:38] <keharito>: straszne??
[21:38] <ksiadz_na_czacie3>: no cóż, keharito...
[21:39] <ksiadz_na_czacie3>: Chrystus to nie tylko szopeczka i kolędowe kołysanki
[21:39] <ksiadz_na_czacie3>: to także, przede wszystkim Krzyż
[21:39] <ksiadz_na_czacie3>: w tym sensie straszne
[21:39] <ksiadz_na_czacie3>: ale zgoda
[21:39] <ksiadz_na_czacie3>: weźmy "straszne" w cudzysłów
[21:39] <paczka_dropsow>: Krzyż i nadzieja
[21:39] <keharito>: pewnie, że prawdziwa miłośc daje krzyż
[21:39] <marzanna>: trzeba patrzeć na świat oczami Chrystusa i rozumieć świat Jego sercem, a to niebywałe zadanie
[21:40] <mka>: Chrystus to bezgraniczna miłość
[21:40] <keharito>: ale Bóg nie daje ponad miarę
[21:40] <Awa>: keharito, nawet jak daje to co?
[21:40] <Awa>: masz inne wyjście?
[21:40] <langusta_>: On nie daje, ale my często widząc "tylko część", wiejemy
[21:40] <keharito>: tak
[21:40] <Awa>: nie zawsze da się zwiać
[21:40] <spamer>: jak w życiowym "...szczypta zachwytu, łyk cierpienia..."
[21:40] <langusta_>: Awa, zawsze możesz rzec "libertum veto"
[21:40] <langusta_>: prawo wolności woli
[21:40] <Awa>: langusta, co ci po veto jak krzyż zostaje?
[21:40] <ksiadz_na_czacie3>: jak więc zobaczyliśmy, stajemy się świątyniami Boga przez żyjącego w nas Chrystusa
[21:41] <paczka_dropsow>: i pewnie jak dobry fundament zabezpiecza przed jakimś grzyba w murach... tak pewie i tutaj...
[21:41] <paczka_dropsow>: no ale Chrystus dla nas to nie tylko fundament, no nie?
[21:41] <ksiadz_na_czacie3>: przez żyjącego w nas Ducha Bożego
[21:41] <ksiadz_na_czacie3>: przez tajemnicze życie w jedności z Trójcą Przenajświętszą
[21:42] <ksiadz_na_czacie3>: człowiek staje się Bet El
[21:42] <ksiadz_na_czacie3>: Domem Boga
[21:42] <ksiadz_na_czacie3>: i jak każda świątynia
[21:42] <ksiadz_na_czacie3>: ma w sobie miejsce najświętsze
[21:42] <ksiadz_na_czacie3>: sanktuarium
[21:42] <ksiadz_na_czacie3>: co nim jest??
[21:42] <ataner155>: serce
[21:42] <langusta_>: serce
[21:43] <marzanna>: serce
[21:43] <ksiadz_na_czacie3>: jasne
[21:43] <spamer>: Bóg
[21:43] <ataner155>: spamer?
[21:43] <mka>: domem Boga, jeżeli otworzy drzwi, gdy On zapuka
[21:43] <ksiadz_na_czacie3>: tam skarb twój, gdzie serce twoje...
[21:43] <ksiadz_na_czacie3>: ale Chrystus
[21:44] <ksiadz_na_czacie3>: mówi o naszym sercu coś, co nas nieco napełnia lękiem...
[21:44] <ksiadz_na_czacie3>: niepokoi
[21:44] <marzanna>: ale ciało Chrystusa jest rozczłonkowane i cierpi.....
[21:44] <ataner155>: że z serca zło wychodzi?
[21:44] <ksiadz_na_czacie3>: właśnie, ataner

[21:44] <spamer>: gdy nie ma w nim Boga
[21:44] <ksiadz_na_czacie3>: że to, co nas czyni nieczystymi, pochodzi z serrca
[21:45] <ksiadz_na_czacie3>: cóż zatem??
[21:45] <ksiadz_na_czacie3>: trzeba pilnować swego serca
[21:45] <ksiadz_na_czacie3>: strzec go
[21:45] <ataner155>: no cóż... mocny fundament
[21:45] <marzanna>: jak?
[21:45] <ksiadz_na_czacie3>: przed wszelkim strasznym badziewiem
[21:45] <ksiadz_na_czacie3>: ku któremu miewamy ciągoty
[21:45] <ksiadz_na_czacie3>: dodam
[21:45] <ksiadz_na_czacie3>: samobójcze ciągoty
[21:46] <spamer>: przed grzechem
[21:46] <ataner155>: jak to mawiał Eskriva... serce na krzyż;)
[21:46] <ksiadz_na_czacie3>: ta świątynia, którą jesteśmy jest zagrożona przez te nasze ciągoty
[21:46] <ksiadz_na_czacie3>: my jesteśmy zagrożeni
[21:46] <mka>: czy przez szatana?
[21:46] <mka>: to rogaty miesza
[21:46] <marzanna>: wszyscy jesteśmy zagrożeni przez szatana
[21:46] <ksiadz_na_czacie3>: co pochodzi z serca czlowieka?
[21:46] <spamer>: uroki wolnej woli
[21:47] <ksiadz_na_czacie3>: niezgoda, zawiść, mściwość, kłamstwo, złe mowy, pycha, głupota
[21:47] <ksiadz_na_czacie3>: i różnych innych
[21:47] <spamer>: w skrócie grzech
[21:47] <mka>: dzieło Lucyfera
[21:47] <ksiadz_na_czacie3>: które
[21:47] <ksiadz_na_czacie3>: ze światyni, jaką jesteśmy
[21:47] <ksiadz_na_czacie3>: czynią bet awen
[21:48] <ksiadz_na_czacie3>: dom nieprawości
[21:48] <ksiadz_na_czacie3>: jaskinię zbojców
[21:48] <ataner155>: miłość? szacunek? dobre słowo? współczucie?....chyba równowaga, nie?
[21:48] <spamer>: taaa... a zaraz wyjdzie, że sami niszczymy świątynię, którą jesteśmy
[21:48] <spamer>: i to nas może zniszczyć Bóg
[21:48] <ataner155>: zależy od wyboru
[21:48] <ksiadz_na_czacie3>: spelunca latronum
[21:48] <ksiadz_na_czacie3>: właśnie, spamerze
[21:48] <ataner155>: spamer - masz rację... sami siebie niszczymy
[21:49] <marzanna>: ale na szczęście mamy fundamenty
[21:49] <mka>: i chrześcijańskie korzenie
[21:49] <ataner155>: nie każdy zdaje sobie z nich sprawę
[21:49] <ataner155>: większości wystarczy, że jest niepraktykującym katolikiem
[21:49] <marzanna>: i można zawsze zacząć budować od nowa, oby nie było za późno
[21:49] <spamer>: nie tyle od nowa, co wywalić z niej kupców ;)
[21:49] <ksiadz_na_czacie3>: marzanna...
[21:49] <ksiadz_na_czacie3>: Bóg odchodzi ze zbeszczeszczonej świątyni
[21:49] <ksiadz_na_czacie3>: o ile świątynia nie podda się z ufnością batowi ze sznurków
[21:50] <ksiadz_na_czacie3>: który i na nas ma w ręce Pan
[21:50] <paczka_dropsow>: ale na szczęście fundamentu nie jesteśmy w stanie zniszczyć...
[21:50] <marzanna>: nie, Bóg nie odchodzi
[21:51] <ataner155>: marzanna... nie odchodzi... ale też na siłę nie ratuje... nasz wybór i ON go szanuje
[21:51] <ksiadz_na_czacie3>: ze świątyni, w której Antioch Epifanes postawił baale, nie odszedł??
[21:51] <ksiadz_na_czacie3>: trzeba ją było oczyszczać, poświęcać, odbudowywać
[21:52] <ksiadz_na_czacie3>: i dopiero potem pojawił się Obłok
[21:52] <ksiadz_na_czacie3>: Pan powrócił
[21:52] <marzanna>: czyli zawsze jest nadzieja
[21:52] <marzanna>: i czas na powrót
[21:52] <spamer>: ciekawe, ilu zamiast świątyni, buduje wieże Babel
[21:52] <spamer>: chcąc tak jak tamci twórcy dorównać Bogu
[21:52] <ataner155>: spamer - może i Ty?
[21:52] <ataner155>: tylko Ci się wydaje, że nie
[21:52] <spamer>: może...
[21:52] <langusta_>: ale Mateusz podaje w Ewangelii podaje, że gdy ze świątyni wypędzeni zostali handlarze, profanatorzy, przyszli biedni, ubodzy... to dla nas nadzieja, że gdy odrzucimy to, co chore, możemy wrócić i zostaniemy przyjęci
[21:52] <marzanna>: z łaską Pana można odbudować wiele i nigdy nie jest za późno
[21:52] <ataner155>: marzanna - ale im wcześniej, tym lepiej... mniej czasu spędzisz w czyśćcu
[21:52] <mka>: takie jest ogromne miłosierdzie Boże
[21:52] <ksiadz_na_czacie3>: wróćmy do tego naszego sanktuarium, którym jest serce człowieka...
[21:53] <ksiadz_na_czacie3>: trzeba dbać o jego (serca) zawartość...
[21:54] <ksiadz_na_czacie3>: wyobraźmy sobie piękną świątynię
[21:54] <ksiadz_na_czacie3>: kościół
[21:54] <ksiadz_na_czacie3>: np. romański...
[21:54] <ksiadz_na_czacie3>: szacowny obiekt
[21:54] <ksiadz_na_czacie3>: w którym od wieków modlą sie i doznają łask ludzie
[21:54] <ksiadz_na_czacie3>: no i do tego kościoła
[21:55] <ksiadz_na_czacie3>: przychodzą ludzie zawistni, złośliwi, chciwi, przewrotni, zadufani w sobie, pyszłkowaci, przeklętnicy... itd. itp. ...
[21:56] <ksiadz_na_czacie3>: niech zresztą przychodzą
[21:56] <ksiadz_na_czacie3>: byle do konfesjonału
[21:56] <ksiadz_na_czacie3>: ale....
[21:56] <ksiadz_na_czacie3>: jeśli przychodzą w takim stanie
[21:56] <ksiadz_na_czacie3>: by manifestować swoją "sprawiedliwość"
[21:56] <ksiadz_na_czacie3>: to z tej romańskiej świątyni czynią jaskinię zbójców
[21:57] <ksiadz_na_czacie3>: staje się ona za ich sprawą bet awen
[21:57] <ksiadz_na_czacie3>: dom nieprawości
[21:57] <marzanna>: i przyjmują Święty Sakrament
[21:57] <ksiadz_na_czacie3>: musimy pilnie uważać, co wnosimy w sercu do świątyni Pana
[21:58] <ksiadz_na_czacie3>: by jej nie profanować
[21:58] <ataner155>: marzanna, a ile razy my robimy tak samo?
[21:58] <Awa>: to lepiej nie wchodzić
[21:58] <ksiadz_na_czacie3>: robimy, ataner
[21:58] <ksiadz_na_czacie3>: niestety, robimy
[21:58] <ksiadz_na_czacie3>: przecież nie obgadujemy nikogo
[21:58] <ksiadz_na_czacie3>: mówimy o sobie
[21:58] <marzanna>: dokładnie
[21:58] <ataner155>: no
[21:58] <karolina1x>: ks, to znaczy, żeby lepiej nie wchodzić?
[21:58] <langusta_>: większe zagrożenie więc dla świątyni jest od tych, którzy są wewnątrz niż tych, co na zewnątrz, którzy się do niej nie przyznają... czyli mowa o NAS
[21:58] <ataner155>: nie, karola - wchodzić trzeba
[21:58] <karolina1x>: no więc?
[21:58] <ataner155>: bez gadania
[21:58] <ataner155>: i słuchać
[21:58] <ksiadz_na_czacie3>: wchodzić
[21:58] <ksiadz_na_czacie3>: cichutko
[21:58] <ksiadz_na_czacie3>: przez kruchtę
[21:59] <ksiadz_na_czacie3>: i do konfesjonalu
[21:59] <ksiadz_na_czacie3>: do groty Bożego Miłosierdzia
[21:59] <karolina1x>: no czasem nie można
[21:59] <ataner155>: zawsze można
[21:59] <marzanna>: a potem wychodzą ze świątyni i czynią swoje
[21:59] <ksiadz_na_czacie3>: najpierw tam
[21:59] <ksiadz_na_czacie3>: po dobrym przygotowaniu
[22:00] <ksiadz_na_czacie3>: większe, langusto
[22:00] <ksiadz_na_czacie3>: dużo większe
[22:00] <ksiadz_na_czacie3>: wielkie
[22:00] <langusta_>: ba! jedynie prawdziwe, ks
[22:01] <ksiadz_na_czacie3>: no i tyle na dziś proszę świątyń :))
[22:01] <ksiadz_na_czacie3>: pamietajcie, jutro w grocie Bożego Miłosierdzia będzie siedział ksiądz...
[22:02] <ksiadz_na_czacie3>: grota Bożego Miłosierdzia, kto tak pięknie nazwał konfesjonał...
[22:03] <ksiadz_na_czacie3>: czas więc się pożegnać
[22:03] <ksiadz_na_czacie3>: z Bogiem
[22:03] <ksiadz_na_czacie3>: trzymajcie się płaszcza Pańskiego :))